Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekogroszek Wesoła 100% Opinie


ziomal74

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaraz zdjęcia podeślę jak to teraz u mnie wygląda. 

 

Jedno co mogę doradzić, nie zmieniaj parametru czasu podawania. Niech to będzie stały parametr. Reguluj tylko przerwą podawania i ewentualnie mocą nadmuchu. Ja to własnie tak robię. Bawiłem się jeszcze przesłona ale to nie ma sensu. 

Opublikowano
Teraz, JarekWk napisał:

To są nastawy jakie miałeś do Wesołej

Tak, 

 

Luty rok 2017

Opublikowano

Mój ma 24 kw

 

W. Załączniku przesyłam zdjęcie retorty 

20181118_223537_001.jpg

Opublikowano

Albo zmniejszyć nadmuch :) 

Opublikowano

Czy zmniejszenie nadmuchu nie zwiększy ilości niedopalonego węgla? Tak jak Ci pisałem wcześniej od dmuchawy do zbiornika z ekogroszkiem mam pociągnięte napowietrzanie i ono i tak już zmniejsza ilośc podawanego do paleniska powietrza

Opublikowano

Ja jak zmniejszam nadmuch to również i wydłużam przerwę podawania. Tak to działa i działać zawsze będzie. Im większy, mocniejszy nadmuch, tym więcej ekogroszku potrzeba, czyli tym krótsza przerwa podawania (albo dłuższy czas podawania - chociaż tego bym nie ruszał, niech to będzie parametr stały). Musisz tak dobrać proporcje aby spalało Ci niemal na "zero" ekogroszek przy małym nadmuchu, a do tego ta ilość paliwa dawała takie ciepło aby ogrzać dom. Oczywiście nie piszę tu o dużej ilości podawanego paliwa, po prostu niech to będzie odpowiednia ilość. Niech piec sobie powoli pracuje, powoli się nagrzewa. jest to najlepsze, najekonomiczniejsze palenie w piecu na ekogroszek. 

Opublikowano

Ja wczoraj dałem odrobinę więcej na układ i wydłużyłem przerwę jeszcze o 2s, nadmuch wrócił na 45% (przez 1 dzień miałem 50%) i wydaje mi się że jest lepiej, mimo tego że zapotrzebowanie wzrosło to dłużej sobie pracuje i fajnie się wypala

Jednym słowem w moim przypadku od początku sezonu do obecnych temperatur czyli w okolicach 0 st. na dworze najlepsze są ustawienia 4s/60-62s

Opublikowano

Cóż w sumie trudno zastosować jedne ustawienia do kilku kociołków. Te które u jednego sprawdzają się super u drugiego nie będą już tak dobre. Dużo czynników składa się na to, takich jak: paliwo, piec, powierzchnia ogrzewana, ocieplenie budynku czy choćby parametry komina. Ja zastosowałem ustawienia  "jar87" dla węgla Wesoła lecz troszkę musiałem je zmodyfikować. Teraz jest lepiej ale nadal jestem w trakcie testów. 

Opublikowano

Ja w sumie od wczoraj borykam się z temperaturą kotła. Podejrzewam, że albo miał się dostał do slimaka kotła i jest problem z kopczykiem albo retorta mi się rozszczelniła. Skróciłem przerwę podawania o 50 sekund i piec nie może dojść do zadanej temperatury, Ba! jest cały czas 16 stopni do zadanej, z 58 ma 42 i stoi... Nie wiem co jest grane. przedwczoraj idealnie dochodził do zadanej temperatury a teraz lipa. 

 

Mam 3 rzeczy do sprawdzenia: 

1) miał w slimaku

2) rozszczelniona retorta

3) zaczeło na zewnątrz wiać, może to jest przyczyną? Ale kurde, czopuch mam zamknięty na full...

Opublikowano

Otwórz czopuch, dajesz mu jednocześnie gaz i hamulec w ten sposób nie pojedziesz, tak jak samochodem

Opublikowano

Witam.

Dobra analogia..... a jeszcze lepsza zagnieć rurę wydechową, zostaw szczelinkę milimetr i spróbuj chociaż rozpędzić samochód, nie mówiąc o osiągach......

Przecież szyber to relikt kotłów z naturalnym ciągiem(śmieciuchów), a zostawiony w archaicznych konstrukcjach do palenia na ruszcie "awaryjnym", natomiast przepływ powietrza reguluje dmuchawa, więc...... odpowiednikiem szyberka jest zasłonka na dmuchawie w zasypowcach jak i podajnikowcach. A i chyba zgodzicie się że bezpieczniej dla nas.

I proszę mnie nie potępiać za wypowiedź ,to jest tylko moja opinia.

Pozdrawiam kolegów z forum. YARO

Opublikowano

A co jeśli ktoś jedzie na dwustanie i klapka z odważnikiem na dmuchawie jest zamknięta i otwiera się dopiero jak ruszy wentylator ?

Gość Visitor1230
Opublikowano

Nic. A w czym to przeszkadza? Ta klapka jest przed paleniskiem a nie za. I spelnia zasadniczo inna role.  A w przypadku duzego ciagu i podmuchow wiatru sie uchyla jakby co.

Opublikowano

No to nie bardzo rozumiem wypowiedź YaroXylen

"przepływ powietrza reguluje dmuchawa, więc...... odpowiednikiem szyberka jest zasłonka na dmuchawie w zasypowcach jak i podajnikowcach."

Opublikowano

Panowie! Już tłumaczę :)

 

Na zamkniętym czopuchu palę od ponad roku. Słusznym jest, że ciąg kominowy najbardziej przydaje się w "śmieciuchach" ale w przypadku piecy na ekogroszek czy pellet, nie ma potrzeby palić na otwartym czopuchu, bo ciepło kondensowane w piecu po prostu ucieka. Jak nie wierzycie, możecie zadzwonić na infolinię Defro, to samo powiedzą :) Co prawda nie mam pieca Defro, ale to akurat nie zmienia faktu, że palenie przy zamkniętym czopuchu jest prawidłowe. 

 

Mafik, Ja dwustan staram się omijać, dlatego piec bardzo rzadko przechodzi w podtrzymanie ;) 

Po wczorajszej korekcie piec nie dość, że doszedł do zadanej temperatury, to jak później wydłużyłem przerwę z 70 s na 80 s, dalej przechodził w podtrzymanie. Nie wiem co jest grane. Podejrzewam, że może ciśnienie na zewnątrz było inne? :D 

Dziś planuję uszczelnić retortę (uszczelniałem w tamtym roku) może tu tkwi problem? 

Opublikowano

Pisząc o dwustanie chciałem zaznaczyć że nie mam PID, gdzie klapka jest otwarta cały czas

Piec pracuje mi ostatnio więcej niż przechodzi w podtrzymanie

Opublikowano

Ja nie mam PID. 

Opublikowano

Od dziś mój kociołek ma jkąś histerię. Pracował bardzo dobrze, węgiel wypalał prawie na pył, aż tu dnia dzisiejszego wystąpił nagły wzrost temperatury podajnika do 60 stopni, co skutkowało alarmem. Od tej pory nie mogę go ustawić tak aby temperatura podajnika nie podnosiła się powyżej 45 stopni. Cały czas skacze i nie wiem czy jakieś lewe powietrze dostaje czy może coś innego. Tak jak pisałem do tej pory było wszystko ok.

 

Bez tytułu.png

Opublikowano

A ślimak kręci normalnie?

Może zużyty kondensator motoreduktora i mniej podaje?

Opublikowano

A kopczyk jak zwykle czy żar blisko ślimaka? Jeśli masz dosuszanie kosza a otwory palnika przytkane to więcej powietrza niż zwykle może iść dosuszaniem i obniżać żar w stronę ślimaka i podnosić temp ppdajnika. Albo jak klapa kosza nieszczelna.

Opublikowano

Kopczyk jest raczej dobry ponieważ może chwilowo trochę się obniża a następnie wraca do swojej wysokości. Z klapą kosza to chyba po otwarciu wydobywał by się dym a u mnie czegoś takiego nie ma, no chyba, że pracuje dmuchawa. Zastanawiam się na dosuszaniem, lecz mam go o przeszło roku i takich problemów nie było. Problemy pojawiły się od czasu kiedy palę tą choler... Wesołą. Ponadto gdy piec przejdzie w podtrzymanie słyszę w dmuchawie odgłosy tak jakby palącego się węgla. Nie wiem  jak wygląda zapadka na dmuchawie czy to moze mieć wpływ na jakieś lewe powietrze. Nie mówię w tym momencie o przesłonie tylko zapadce.

 

Opublikowano

Wesoła daje wyższą temperaturę więc i podajnik będzie cieplejszy. Jak podejrzewasz że żar za nisko schodzi poprzez lewe powietrze to pokombinuj z klapką na dmuchawie. Możesz też zostawić jeden otwór oddymiający w kolanie a resztę zalepić silikonem wysokotemperaturowym jeśli masz podobną budowę. Albo zalepić wszystkie - ja tak zrobiłem na poprzednim palniku i temp podajnika znacznie spadła.

kolano.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.