purflux Opublikowano 20 Września 2016 #1 Opublikowano 20 Września 2016 w związku ze zbliżającym się sezonem grzewczym chciałbym z Waszą pomocą usprawnić mój piec CO. W załącznikach zdjęcia. Po południu mogę podać wymiary paleniska oraz gabaryty pieca. Piec bez labiryntu spalin wewnątrz. Aktualnie jedyną rzeczą jaką zrobiłem to obłożenie pieca 2cm wełną kominkową z warstwą ALU oraz obłożenie go blachą. Efekt - szybciej nabiera temperatury i dłużej ta temperatura się utrzymuje po wygaszeniu. W czym tkwi problem: Temp w piecu przy załączeniu pompy szybko spada i później ciężko osiągnąć temp do ponownego włączenia pompy. Przy otwartych drzwiach popielnika ( dużo powietrza szybko temp rośnie ale idzie dużo opalu ) przy przymkniętych , przygasa albo słabo temperatura rośnie na tyle że nie jest w stanie ogrzać pomieszczeń. Albo hajcuje i siedzę non stop przy piecu ( doglądanie co 5-10 min ) , idzie dużo opału... albo zostawię/przymknę i przygasa/mam zimno. Nie potrawie "ustawić" tak drzwiczek i pieca i ilości opalu żebym chociaż 2h nie musiał do niego zaglądać. Jaka powinna być temp ustawiona na sterowniku który załącza pompę ??? Niestety z tego co widzę zbiornik nad piecem jest jeden do CO i CWU ( przy załączeniu pompy do kaloryferów ,temp wody w kranie również spada ). Nie wiem jakiej pojemności jest zbiornik - jest ocieplony fabrycznie 2cm XPS. Chciałbym uszczelnić drzwiczki które są nieszczelne i zmniejszyć komorę spalania ( np 2 cegły na ruszt po boku paleniska ). Moim zdaniem palenisko jest z nisko ale za bardzo nie ma go jak podnieść. Na tylnej ściance idą rury wewnątrz pieca które chyba są wypełnione wodą ( odbierają ciepło z płomienia ). Za wszelkie porady thx.
purflux Opublikowano 20 Września 2016 Autor #3 Opublikowano 20 Września 2016 węglem i drewnem ( sosna ) węgiel chyba bobrek 28-30 kalorycznosc rozpalam drewnem drobnym na ruszcie jak się rozpali to wrzucam trochę węgla i drzewa. Palenie od góry u mnie się nie sprawdza sprawdzałem kilka razy. dolne drzwiczki zamknięte, górne zasypowe przekręcone kółko z dziurkami żeby było powietrze i przy rozpaleniu od góry dużo dymu i mało efektu :/ A ha wymiary rusztu ok 25x25
drewniak Opublikowano 20 Września 2016 #6 Opublikowano 20 Września 2016 Przy paleniu od góry dolne drzwiczki nie moźesz zamykać , muszą być otwarte bo nimi regulujesz temperaturę.
Gredy Opublikowano 20 Września 2016 #8 Opublikowano 20 Września 2016 Witam. Ile metrów ogrzewasz? Prawdę pisząc nie wiem co można tobie doradzić. Oglądałem twoje zdjęcia parę razy i niestety, ja nic sensownego nie jestem w stanie doradzić . Najprościej chyba by było wymienić kociołek na inny. Można by było spróbować z twojego kotła zrobić namiastkę dolniakania, ale nie będziesz miał możliwości czyszczenia go. Do tego "jego wymiennik" (to stwierdzenie ,to chyba zbyt dużo napisane) nie istnieje. Tych parę rurek zbyt wiele nie odbierze ciepła. Zresztą to, to już wiesz. Zastanów się mocno nad zmianą kotła. Tej konstrukcji chyba w żaden sensowny sposób nie da się przerobić, żebyś Ty nie siedział w kotłowni, miał ciepło w mieszkaniu a nie wydawał majątku na opał. Ekonomiczniej by było chyba w domu "kozę" postawić ;) Jeśli problemem są finanse, poszukaj na olx jakiejś używki. :) Sorki ze nie wskazałem sposobu na przerobienie kotła, ale czasami szkoda kasy, pracy wkładać w coś co i tak nie będzie zbytnio działać :/ Pozdrawiam. Grzegorz
purflux Opublikowano 21 Września 2016 Autor #9 Opublikowano 21 Września 2016 wlasnie chcialem zmienic piec ale moja wspaniala malzonka stwierdzila ze DIY piec pochodzi kupe lat a jak kupimy taki ze sklepu seryjnie robiony to za 3-5 lat zacznie ciec albo cos ( bo jej rodzice maja taki sklepowy i co pare lat wlasnie musza wymieniac bo cieknie. Kamienica nieocieplona cegla 40cm. Na razie jeden pokoj ociepliłem od wewnątrz ( podłoga 15cm wełny , sciana szczytowa płyty do ocieplen od wewnątrz ( eurothane G ) 2cmPIR , paroizolacja i regips. Efek: -w pokoju 10 stopni cieplej bez ogrzewania ( kiedys przy mrozie na zewnatrz ok -10 w pokoju mialem 5 stopni teraz 15 stopni bez palenia. -wystarczy rozpalic i jest ciepło i cieplo nie ucieka ( wczesniej kaloryfer moglbyc goracy i bylo zimno ). Planuje drugi pokoj zrobić tak samo - 15cm welny w podoge i płyty na ściane od sasiadki która nie grzeje. Kuchnia i lazienka odpadają jezeli chodzi o ocieplenie bo sa kafle, a nie bede zrywał kafli. W kuchni nie grzeje w ogóle bo i tak non stop musze miec okno otwarte bo gotuje itp i by mi grzyb zaraz wylazł. Łazienke w zimie ogrzewam tylko przed kąpielą ( prysznic ) elektrycznym 2kw. Zależy mi stylko na zwiekszeniu efektywnosci pieca jak sie da opału mi idzie ok 4m drzewa i niecala tona wegla na rok. Ale jak pisalem pale tylko wieczorami ( pracuje i nie ma mnie w domu od 6 rano do 16-17 ) wiec jak na palenie tylko wieczorami wydaje mi sie ze i tak duzo idzie. Dlaczego sądzisz że wymiennik nie istnieje ??? powinien być labirynt spalin który ogrzewa wodę w tych rurkach ??? ale w tym piecu za bardzo nie ma go jak ztobić. a moze deflektor zapodać ??? który jakby zaburzy płomień i spaliny które idą od razu w komin. w ogole nie wiem kto robił ten piec ja sie nie znam ale tam jest wprost z paleniska ujście do komina i w sumie to ja grzeje komin a nie wode w piecu :/
Gredy Opublikowano 21 Września 2016 #10 Opublikowano 21 Września 2016 Dlaczego sądzisz że wymiennik nie istnieje ??? powinien być labirynt spalin który ogrzewa wodę w tych rurkach ??? ale w tym piecu za bardzo nie ma go jak ztobić. a moze deflektor zapodać ??? który jakby zaburzy płomień i spaliny które idą od razu w komin. w ogole nie wiem kto robił ten piec ja sie nie znam ale tam jest wprost z paleniska ujście do komina i w sumie to ja grzeje komin a nie wode w piecu :/ W pierwszym zdaniu zadałeś pytanie ,na które za chwile sobie odpowiedziałeś. Nawet jeśli zamontowałbyś jakiś deflektor ,który wydłużył by drogę spalin, pewnie odrobinę polepszyło by to odbiór ciepła, ale zostaje problem rozpalania się całego zasypu. Nie będziesz w stanie kontrolować ilości palącego się opału. Paląc od dołu nie będziesz mógł zasypać kotła większa ilością węgla/drzewa i zostawić go bez opieki. W tym kotle pali się jak w ognisku, im więcej opału wrzucisz, tym większy ogień w kominie. Nie ma jak zapanować nad rozpalaniem się całego zasypu. Czy może się mylę i jest inaczej ??? Jedynym sensownym sposobem było by palenie od góry, ale napisałeś nam że to nie zdaje efektu. Nie zdaje, bo spaliny od razu idą w komin nie ogrzewając wody. Mógłbyś zmniejszyć palenisko, zrobić kanał który będzie prowadził spaliny przez rurki i dopiero kierował spaliny do czopucha, ale jak to czyścić i nie wiem czy tam jest wystarczająco miejsca na taki zabieg. Mniej więcej powinno to wyglądać tak Tylko czy nakład pracy z niepewnym efektem bedzie współmierny do korzyści, które z tego będą wynikać. Nawet jesli uda Ci się coś takiego zrobić, prawdopodobnie wynikną dodatkowe problemy i kłopoty o których jeszcze nie wiemy. Jak dla mnie nie warto inwestować w coś ,co raczej nie będzie prawidłowo i sprawnie działać. Zastanów się, porozmawiaj z żoną, są na rynku kotły które wytrzymują więcej niż 4-5 lat a ty przestaniesz być niewolnikiem kotłowni ;) pozdrawiam Grzegorz
Ziolek512 Opublikowano 21 Września 2016 #11 Opublikowano 21 Września 2016 Patrząc na ten kocioł to naprawdę wolał bym wydać te 2tys bo tyle teraz te kotły kosztują i mieć z głowy. Prędzej dolniaka by zrobił z tego dzieląc blacha ale nie ma tutaj rusztu i popielnika przynajmniej tak widze więc palenie a raczej utylizacja drewna tylko wchodzi w grę bo węgiel cały ci się zapali.
purflux Opublikowano 23 Września 2016 Autor #12 Opublikowano 23 Września 2016 przymknałem wczoraj szyber czy jak to sie nazywa ( to co ogranicza powietrze lecace do komina z pieca ). przymknalem tak na 1/2 a moze 3/4 i dużo dłużej trzymał temperature. Zastanawiam sie zeby w srodku przyspawać blachę ograniczajaca lecące gorace powietrze z paleniska do komina?
genab Opublikowano 23 Września 2016 #13 Opublikowano 23 Września 2016 Można dac dwie blachy i szamotem ograniczyć palenisko. Środkową blachę dać na prowadnicach, żeby dało się odsuwać do rozpalania.
Gredy Opublikowano 23 Września 2016 #14 Opublikowano 23 Września 2016 Pomysł super, tylko za rurkami jest chyba zbyt mało miejsca, nie będzie jak dokładać opału :/ Przynajmniej tak na zdjęciach wygląda. Ale jeśli dało by radę coś takiego zmontować, minimum purfluxa zapewne kocioł by spełniał :)
purflux Opublikowano 25 Września 2016 Autor #15 Opublikowano 25 Września 2016 Coś pokombinuję z blachą i szamotem , jak nie pomoze to bede szukał innego pieca. A może są jeszcze jacys fachowcy od piecy ? zdun tez zajmuje sie takimi piecami niekaflowymi ??? Może poszukam kogoś w temacie w okolicy i doradzi albo przerobi albo każe się pozbyć tego pieca ??? Powiedzcie mi o co chodzi z typem węgla ? 31.1 , 31.2 , 32.1 , 32,2 33 ??? Jedynym węglem który dopala mi się na pył jest czeski , a polski Jankowice , Bobrek czy Marcel zawsze zbryluje i zużluje. Myślałem ze za dużo powietrza ale jak dam mniej powietrza to przygasa.
janklos12 Opublikowano 25 Września 2016 #16 Opublikowano 25 Września 2016 Że też takie wynalazki robili, tak jak koledzy radzą wywalić i kupić nowy, każdy jeden ze sklepu będzie lepszy niż ten. ty grzejesz komin, ekonomi tu nie widzę żadnej. co do tych oznaczeń to są to rodzaje węgla od płomiennego do coraz mocniejszych koksujących. https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99giel_kamienny
purflux Opublikowano 9 Października 2016 Autor #17 Opublikowano 9 Października 2016 To ostatnie pytanko. Ile KW ? Kamienica podpiwniczone nieocieplona. Ja mieszkam nad piwnicami. Generalnie lazienka i kuchnia to lodówka bo są kafle na podłogach a podlogi nieocieplone ) wiec piździ strasznie w zimie. Pokoj jeden jak pisalem wczesniej ocieplony ( podloga welna 15cm i ściana szczytowa płytami Eurtohane G ) drugi pokoj tez bede zrywal podloge i ocieplał. W kuchni nie grzeje , w lazience elektryczna dmuchawa tylko przed kompaniem. Także potrzebuje pieca 7KW ? 9 KW ? mieszkanie 57m. Zalezy mi tylko na tym zeby grac pokoje i nie latac co 15 min do pieca jak teraz. Zbiornik CWU mam taki http://images.budujesz.pl/news/i700/668.png nie wiem ile moze miec 80L ? zalany XPS'em. w pokojach 2 kaloryfery w kuchni jeden i w lazience mały. Palę głównie drewnem ( sosna ) i węglem wysokokalorycznym orzechem generalnie ten pokoj co ociepliłem też był lodówką ... -10 na zewnątrz miałem +5 w srodku , teraz po ociepleniu podlogi i sciany -10 na zewnątrz mam +15 w pokoju. Przed ociepleniem można było palic i dalej było zimno - teraz 10 min ciepły kaloryfer i jest ciepło w pokoju i tak nie ucieka. Dlatego chce drugi pokoj też tak ocieplić.
sono2020 Opublikowano 9 Października 2016 #18 Opublikowano 9 Października 2016 Przelicz sobie zapotrzebowanie na http://cieplowlasciwie.pl/ i podaj wyniki w linku coś poradzimy i sprawdzimy. Poza tym poczytaj jeszcze o kotłach i spalaniu na: http://czysteogrzewanie.pl/ Bo widzę że szukasz nowego kotła w twoim wypadku najlepsza rzecz wywalić tego gniota co Ci tam stoi i kupić coś w czym da się palić. Masz tam ranking kotłów którym możesz się sugerować i wybrać czy chcesz dolnego czy górnego spalania, nie powiem ale najlepszy by był dolnego spalania.
Mario1969 Opublikowano 10 Października 2016 #19 Opublikowano 10 Października 2016 Zapoznaj się z tym wątkiem i wybierz polecanego przez właściciela choć nie zakupionego kociołka. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21391-setlans-9kw-czy-p2ar-kds-pw-7-9-kw/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.