Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dom Energooszczędny Z Piecem Na Ekogroszek I 100% Podłogówki


pablitos

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

PC nie podlega dyskusji bo to normalne że najtańsze źródło pozyskiwania energii. Dyskutowaliśmy o czymś innym. Pozdrawiam i wciskaj ciemnotę nadal naiwniakom. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nadajecie na kotły z podajnikiem, ale kiedy przyjdzie awaria sieci w zimie i nie będzie prądu przez kilka dni co jest mało realne, ale jednak trzeba to założyć, taki chłopaczyna bez komina może się wyprowadzić z domu, no chyba że ubierze 3 kożuchy dla siebie a kąpać będzie się w basenie. Nie mówie już o sytuacji w której ktoś ma małe dzieci. Każdy ma swój rozum, ale zatruwanie głowy ludziom że prąd może być podobny cenowo do groszku to śmiech na sali. Nie mówimy o PC bo na PC nigdy słowa nie powiem

Opublikowano

Czemu to takie wyjątki? To be, a to ok?

Jedno i drugie prąd, tylko drugie z dźwignią (SPF) 3,5 za np 20tyś zł.

Ty chyba nie kwestionujesz ilości ciepła w prądzie? 1kWh prądu, to dla ciebie równe 1kWh ciepła z grzałki, czy masz odmienne zdanie?

Opublikowano

Tzn wiesz, że ja nigdy nie miałem kotła, nigdy nie grałem cwu węglem, nie mierzyłęm, nie sprawdzałem i ogóle g...o wiem o realiach?

Tak, kiedyś byłem podobnie głupi i ciemny, ale mi przeszło. Trzecią zimę kończę z PC, a z takich jak ty tylko się nabijam w wolnych chwilach.

:D świnia jesteś i już Cie nie lubię :D

 

nigdy nie bawiłam się w wyliczanie, ale przy moim cwu 300l jakoś nie jestem w stanie spalić 5-7 kg opału, przeważnie ok 10. cyrkulacja włączona od 6 do 7 i od 21-22. nie znam zużycia wody, ale rodzina kąpie się w dużej wannie, prysznic okazjonalnie. latem grzeje grzałką 2kW. rozliczenia prundu co 6 m-cy i średnia jest od 5 lat ta sama

Opublikowano

Aha twoim zdaniem pompa ciepła a ogrzewanie grzejnikami to te same koszta , skończ już bredzić.

Opublikowano

:D świnia jesteś i już Cie nie lubię :D

 

nigdy nie bawiłam się w wyliczanie, ale przy moim cwu 300l jakoś nie jestem w stanie spalić 5-7 kg opału, przeważnie ok 10. cyrkulacja włączona od 6 do 7 i od 21-22. nie znam zużycia wody, ale rodzina kąpie się w dużej wannie, prysznic okazjonalnie. latem grzeje grzałką 2kW. rozliczenia prundu co 6 m-cy i średnia jest od 5 lat ta sama

Bo jak się pali byle węglem to i 15 się spali, wystarczy pieklorz z dobrego źródła i w lecie większość czasu piec przez dobę siedzi w podtrzymaniu. Powiem Ci nawet ze po 8h bez wiatru i podtrzymania wstaje bez problemu.

Opublikowano

Zgadzam się kol nex, starczy. Nie ma co dalej ciągnąć, bo już przestaje rozumieć co do mnie piszesz. Np ostatni post, nie w ząb nie wiem o co ci chodzi.

 

Kol CooleR ja też cię lubię, ale tu nie dało o się inaczej :P

W swoim MK22 z baniakiem 300l i zużyciem średnim 7-8kWh szło mi coś ponad 5kg miału.

Były jak pamiętasz kombinacje z zapalarkami elektrycznymi, programatorami i innymi oszczędzcz ami, ale fizyka nieubłagana. 1/3 ciepła szła w komin, 1/3 podgrzewała i tak rozgrzany latem dom i tylko 1/3 była do wykorzystania podczas kąpieli. Na szczęście kol Vernal (którego pozdrawiam, bo zapewne czyta) namówił mnie do zmian i się udało.

Opublikowano

Widzisz Cooler mówi że nie schodził z 10kg latem, a ja ogrzewajac swój dom 65 stopni co, grzejąc Cwu 45 stopni, kąpiel noworodka, starszego dziecka, prysznic swój, prysznic żony, gdzie po każdym temp wody z 45 spada do 15 spalam 8kg przy temp na zewnątrz +5. 0 idzie do 10kg. Więc czy ze mną jest coś nie tak czy jednak z waszymi kotlami , instalacja i umiejętnościami ? A może warto zapłacić 800zl za tonę węgla a nie szukać alternatyw?

Opublikowano

Idę się kąpać , fajnie się z wami rozmawia.

Opublikowano

Noooo zapraszam jak jesteś z okolik Krakowa to mogę Cię nauczyć kilku sztuczek :D

Opublikowano

Vlad ręki nie podniosę bo sensu w tym nie ma, tu jest problem natury "własnej", pisanie przez pryzmat własnego "podwórka" i lśniącej kotłowni co z podłogi można jeść.

 

kol. nex1983, napisałem ci prawdę ile spalam na cwu latem, zużycia wody nie znam bo nie mam licznika pewnie duże, mam własną studnię głębinową, mieszkam na zadupiu, nie ma mnie na nawigacji i mnie nie będzie (bo nie chcę i na to nie pozwolę puki mam na to wpływ), podłączenie do sieci energetycznej dużo mnie kosztowało, dom wybudowałem bez prądu z sieci, mieszkałem 3 miesiące na agregacie i po tym czasie nastała jasność. jedyne medium jakie mam to właśnie energia elektryczna i nie miałem wyjścia musiałem kupić kocioł, ale traktuje to jako okres przejściowy. nie po to zainwestowałem w dom aby do końca życia babrać się w węgiel. zawróć uwagę że postęp technologiczny Nas goni, za parę sam zweryfikujesz swoje przekonania. a spalanie się nie przejmuj, najważniejsze że jest na akceptowalnym poziomie, u ciebie ok 9 kg na 92 m2, u mnie ok 30 (max ok 45-50, średnia z okresu grzewczego ok 24) kg na 450m2, a w tajemnicy napiszę że są i tacy co mają 0 (słownie: zero) - ale oni tu nie zaglądają! dlaczego?

 

PS. nex niczym się nie przejmuj, kiedyś będzie lepiej, no chyba że .......

Opublikowano

No ja akurat nie mam powodu żeby czym kolwiek się przejmować, ale w oczy kole jak widzę jak to w teorii można tanio ogrzać dom i wodę prądem, myślę że na tym zakończymy dyskusje, no chyba że ktoś wniesie coś nowego do tematu i dyskusja zostanie kontynuowana o kolejne wzory :).

Cooler czemu nie przygotowales domu pod ogrzewanie prądem? 3 miesiące byś przeżył z koza :), teraz miałbyś czysto, tanio i nowocześnie :), pozdrawiam i niech każdy będzie mądry na swój sposób

Opublikowano

bijecie pianę jak dzieci z naczy jedno dziecko

jak w szkole średniej daaawnooo temu wykładowca mi mówił że ogrzewanie prądem jest najlepsze  to tez tak patrzyliśmy na siebie jakby kosmitę zobaczyli

ale jest jedna zależność 1kW włączony przez godzinę to 1kWh energii  i tego żadne inne źródło tego  nie potrafi ,spada napięcie spada moc a i tak zapłacimy za kWh 

a z kg wegla nie licz mi kWh bo nie wyliczysz

bo rąbią cie na kaloryczności opąłu ,w zaleznosci w jaki kotle palisz ,w jakim stanie jest wymiennik i niech nikt mi nie mowi że w kopciuchu z kg wegla wyciągnie 5 czy 8 kWh  bo jakby do wszystkich instalacji podłączyć na kotle licznik ciepła to 50-70% umiejacych liczyć wywaliłaby kocioł z domu na drugi dizen  bo dla oszczędności rzedu 1000zł  rocznie to nokt nie będzie sie bujał w kopciucha  popioły kurze i inne dobrodziejstwa

Opublikowano

1000 rocznie? Nowe wyliczenia :D pewnie dla domu A+, Chętnie się ubabram jak to mówisz :D, takie babranie to dla mnie przyjemność

Opublikowano

nex, sęk w tym że powoli podążam w tym kierunku, już staw jest przygotowany i jeszcze parę rzeczy ogarnę i heja. nie przejmuj się, czas leczy rany tylko szkoda że blizny pozostaną

Opublikowano

Cooler ja też chętnie bym podążał tym torem ale niestety obecne realia czyli cena prądu, ceny wydajnych agregatów w razie awarii jako źródło zastępcze odstraszaja i na pewno szybko ludzie w Polsce grzać prądem nie będą.

Opublikowano

jakie ty człowieku masz awarie pradu w Polsce ???? 2-3 godziny bez pradu cię zabiją ??? no bez przesady

Opublikowano

Automatyk zależy gdzie mieszkasz, włącz czasem tv kiedy są wichury, bądź śnieżyce i posłuchaj ile czasu gospodarstwa są bez prądu.

Grzejac prądem musisz mieć alternatywę.

Opublikowano

Witam.

Kol .Pablikos 

kociołek na eko kosztuje ze 6 tys. montaż z 1 tys. pompa ze 22/ jak pisze automatyk/ .

Pompa bardziej tania to 8-12 tys. /w promocji/  

Pożyczę Tobie te  5 abyś nie pchał się w archaiczne ogrzewanie

Opublikowano

Jaka to pompa promocji? Jula? Dobra cena na nią była parę lat temu, tyle ze już na nią narzekają użytkownicy.

Sam myślę o pompie ale koszt 25 tyś za splita to dużo gdzie mam juz komin. Myślałem właśnie żeby się zmieścić w 15 tyś jak piszesz ale nikt takiej oferty nie składa.

Dorecho a mi pozyczysz?

 

Ogólnie mnie zastanawia jedna kwestia. Każdy tak nakłania do grzania prądu ale na forum nie znalazłem takiej osoby która tak ma, tymbardziej te osoby które ten spopsob proponują.

Opublikowano

Rustin, slusznie zauważyłeś to o czym mówię już dawno, może dlatego że gadanie głupot nic nie kosztuje? :)

Opublikowano

Znalazłem fajny temat:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2218-pytanie-dot-ogrzewania-elektrycznego/

 

 

Witajcie,

Specjalistą nie jestem, ale praktykę mam niezłą - 4 lata ogrzewania elektrycznego.
Podobne mieszkanko o którym wspomina "niezorientowana" - 40m2 - 1pokój+osobna kuchnia+osobna łazienka. Nowe okna, ale..... wysokość pomieszczeń około 3,6m (stara kamienica) - podejrzewam, że masz podobną.
W pokoju piec kaflowy (nie zdał egzaminu), potrzebna była inwestycja w "akumulacyjny" czy coś takiego - odpuściłem.
A więc:
Ogrzewanie 2 grzejnikami olejowymi + w łazience nadmuchowy + taryfa nocna w godz. 13-16, 22-06, w weekendy od 22 w piątek do 6 rano w poniedziałek, włączniki czasowe, itd i..... zapomnij !!! że połączysz tanio = ciepło angry.gif
W tygodniu w mieszkaniu generalnie zimno np. o g.21 13-15*C, rano może być około 20-21*C, ale po 1-3 godzinach robi się zimno smile.gif - choć gruuuube mury, ekspresem to stygnie. Jedynie w weekend po nagrzaniu przez całą noc w domu jest sympatycznie 20*C
Ostatecznie zainwestowałem w:
- dwa grzejniki olejowe po 2kW każdy
- kuchnia "słoneczko" na palnik gazowy - dogrzewanie szczególnie rano;
- nadmuch w łazience - w czasie jej użytkowania (czyli bez znaczenia strefa taryfowa) 1,5kW;
- piecyk na naftę w pokoju pomiędzy g 17-22 jak jesteśmy w domu i jak jest szczególnie zimno 6,..kW;
i ostatni temat, o którym nikt zazwyczaj nie wspomina przy tego typu taryfach - co zrobisz w święta jak wypadną w tygodniu??? - zimno, brrrr.
Nie polecam nikomu takich rozwiązań - koszt za minioną zimę (niezbyt była ostra) 580zł/dwa miesiące/za 40m2 - i z tym musisz się pogodzić, a w domu i tak nie będzie ciepło. U mnie + około 120zł/miesiąc nafta. Mieszkanie jest wiecznie niedogrzane i jest mało sympatycznie, zazwyczaj dom wita temperaturą w przedziale 13-17*C.

Teraz pewnie wiadomo dlaczego na domu mam 15cm ocieplenia i piec 23kW na 140m2, hahahahaaha laugh.gif laugh.gif laugh.gif

Pozdrawiam
Jarek

 

 

 

To jeszcze ja się podłącze z praktyką grzania 10 letnią na prądzie. Ogrzewam mieszkanie 85m2 wysokości 3,1 m na parterze w budynku po-koszarowym. Grzejniki to zwykłe grzejniki konwektorowe z przełącznikiem 1/2KW . Ogrzewanie wody - podgrzewacz Kospel Elektronic 24KW. Zużycie prądu za 2008 rok 4200 zł - w rozbiciu na 12 mcy daje 350zł /mc. Rachunki płacę do zakładu niezależnie od ich. Ustawiłem sobie miesięczną wpłatę na 380 zł i latem nadpłacam a zimą nie muszę dopłacać. Jak widać na koniec rozliczenia miałem jeszcze nadpłatę.
Co do ogrzewania to w salonie 36m2 są 2 grzejniki ustawione na 3kW , kuchnia 1kW, nasza sypialnia 1kW i pokój dziecka 2kW. W łazience grzejnik drabinkowy zalany olejem włączany w/g potrzeb oraz grzejnik 2kW nawiewowy włączany na czas kąpieli ( lustro nie paruje) . Ogrzewaniem w pokojach steruje sterownik Euroster2000. Temperatury w domu : dzień 21 stopni , noc 19,5 stopnia. Kąpiel - dwoje dorosłych + 8 letnia córka kapiemy się co dwa dni.
Sami sobie oceńcie czy to jest duże zużycie ?? No tak ktoś powie co to za temp. 21 stopni - powiem komfortowa - nie siedzi się w podkoszulku - ale też nie trzeba używać kocy. A w nocy do spania to naprawdę komfort.
Całe szkopuł tego ogrzewania tkwi w sterowniku Euroster. Nie ma nas w domu sterownik trzyma temp.19,5 stopnia. Gdybym miał zrobić to ogrzewanie jeszcze raz - to poszedłbym jeszcze dalej i założył sterownik w każdym z pokoi - podejrzewam że zużycie byłoby jeszcze mniejsze ( np w sypialni nie potrzeba mi w dzień 21 stopni przez cały dzień to full). Co do II taryfy to przy tym ogrzewaniu nie jest potrzebna ( brak bojlera czy pieca akumulacyjnego) aczkolwiek warto rozważyć przejście na taryfę weekendową - gdyż jakby nie było w sobotę czy niedzielę jednak siedzi się w domu ...
Acha w wakacje popsuł się stary podgrzewacz i został wymieniony na Electronic . Poprzedni też Kospel "dwubiegowy" regulację wody uzyskiwało się mieszając z zimną . Electronic to o niebo lepsze rozwiązanie. Ustawia się płynnie temp. i nie wiem jak był wachlował kurkiem z wodą - temperatura na odejściu będzie zawsze stała. Z tego też powodu - zaobserwowałem o wiele mniejsze zużycie prądu ( włącza się tylko tyle grzałek ile trzeba ) a nie jak poprzednio wszystkie..

 

Jak ja mam mieć takie rachunki za prąd tzn orientacyjnie koło 3tyś za grzanie i w domu mróz bo dla mnie 19.5-21 to mróz to ja dziękuje postoje obok. Wolę posiedzieć w majtkach przy minimum 22 stopniach w domu, w łazience ciągłe 24 i nie martwić się tym że mam dogrzewać łazienkę przed kąpaniem bo żal każdej złotówki na kwh grzejnika. Grzanie konwektorami to ciągła kombinacja jak tu mniej zapłacić.

Opublikowano

Witam.

Do Kol. nexa: patrzyłem na twoje zapotrzebowania na stronie cieplowlasciwie:

Czy podajesz tam ilość wegla globalnie w skali roku?

jak piszesz zuzywasz 4-5 kg/dobe na grzanie cwu.

x 365 dni to 1460-1825 kg ekogroszku na cwu. jakim cudem spalasz 1500 kg, czy ktoś po nocy dokłada ci do pojemnika?

Chyba że 1500 na c.o.  + 1500 na cwu, to byłoby logiczne...\ ale czy tak jest?

Pozdro

Opublikowano

dorecho, z tego co wiem to kol. nex ma kocioł od niedawna i na samo cwu jeszcze palił :huh:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.