Sas Sas Dobór Odpowiedniego Kotła

[alagor75]

Jak bym miał możliwość przyłączenia do ziemnego to też bym się nie zastanawiał, ale niestety na razie nic nie słychać na ten temat, a butli nie wezmę bo mnie nie będzie stać na ogrzewanie całego domu, a nie po to go buduje żeby ogrzewać wybrane pomieszczenia.

[alagor75]

http://www.alagor.mojabudowa.pl/

To twój domek? 

Powinni powiesić za nogi tego projektanta i wielu innych.  :rolleyes:  

Garaż jest bez przekładki styro, powiązany z bryłą budynku, trudno będzie go teraz bez strat wykorzystać do ogrzewania ciepłem ziemi.

Powiem Ci że to świństwo, tacy projektanci wciskają na siłę ludzi do kotłowni węglowych. :wacko:

Tak to mój dom. Powiem Ci że nie jestem w tym ekspertem więc jest jak na załączonych obrazkach. Ale swoją drogą ja jestem zadowolony. Jeszcze jak by wyżej wspomniany gaz ziemny podciągnęli to już w ogóle byłbym szczęśliwy.

[jarrek]

@alagor75

Weź jeszcze pod uwagę, jaką temperaturę lubicie mieć w domu ?

Bo dla gazu 19 a 23 to duża różnica w kosztach. Mam kilku znajomych, którzy wybrali gaz. Mają domy budowane do 5 lat wstecz, więc i ocieplone i z dobrą stolarką pvc( zresztą polecałem im co i jak, gdybyś potrzebował jakiegoś info na ten temat to jak najbardziej mogę doradzić). Jeden oszczędza, bo nie chce płacić więcej niż 400 zł miesięcznie (rodzina 3 osobowa, w domu w ciągu dnia 19-20, nocą ciut chłodniej, dom 140m2). Drugi dom 105m, temp. średnia 22-23 i zależnie od zimy 4000-5000rocznie.

Ja np. lubię mieć 23-23,5 i siedzieć w krótkim rękawku a nie w grubym swetrze i przy mojej powierzchnii domu liczyłem, że w 5000-6000zł może bym się zmieścił rocznie. Jednak tak jak Ty nie miałem możliwości przyłaczenia gazu w rozsądnych pieniążkach, stąd decyzja na ekogroch. Nadmienię, że wiele lat paliłem w tzw. "śmieciuchu" i wygoda użytkowania ekogroszkowca jest nieporównywalna.

Tak jak pisałem w sowim temacie, w tej chwili brałbym nie większy jak 10kW, ale czy mniejszy? Potwierdzić to będę mógł dopiero na wiosnę :)

 

Co ważne, do kotłowni doprowadź sobie powietrze tzw. zetką.

[alagor75]

Dzięki temu, że będzie ekogroszek to ciepło w całym domu może być tak jak nam pasuje. Temperatura w domu w ciągu dnia 21 st, w nocy 19-20 st. Ekogroszkowcem już paliłem w starym domu kilka lat temu, wiem że jest nieźle, ale też wiem, że nie ma co kupować byle jakiego pieca. Dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi, jak mi przyjdzie coś do głowy pozwolę sobie jeszcze was dopytać, tylko może swój temat założę, bo tutaj komuś się wkleiłem.

[krisgie]

O SOLID-a pytaj śmiało tutaj, po co tworzyć dodatkowe wątki na temat tego samego kotła. Jest kilku użytkowników tego kotła na tym forum oprócz mnie, na pewno ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami, ja również. 

[krisgie]

Zużycie za cały grudzień - ok 260 kg Retopala.

Temperatura wewnątrz budynku - 12C

Podniosłem temperaturę na kotle bo niskie spaliny nie dawały mi spokoju.

Jest ciut lepiej,  5-10 C wyższe, zobaczymy jaki to będzie miało wpływ na zużycie opału.

[krisgie]

Animus, wysłałem Ci priva.

Mam prośbę o interpretację czy przesunięcie wykresów chwilowej mocy kotła w stosunku do temperatur żaru i spalin to rzecz normalna czy trzeba coś skorygować?

[krisgie]

Minimalna -25C, maksymalna -13C, średniodobowa -21C.

Paliwo: Retopal.

Zadana temperatura w pomieszczeniach 12C.

Ogrzewana cała powierzchnia bez CWU.

 

Temperatura w pomieszczeniu wzorcowym parteru spadła do 11.9C ale to za sprawą zbyt niskich przepływów podłogówki na parterze - pompka na 6W. Zwiększyłem przepływ o 10%, powinno wystarczyć.

Na poddaszu 13.5C.

Generalnie nie regulowałem jeszcze tej podłogówki. 

 

Pod spodem spalanie z tej doby oraz wykresy temperaturowe - wykresy są te same tylko na jednym wyłączony wykres żaru żeby było lepiej widać.

 

Pocieszające że kocioł nie klęknął ani na chwilę.

W porównaniu do 50kg tego samego opału którego tyle zjadał na wygrzewaniu podłogi wygląda że ma jeszcze zapas mocy.

Ale czy nie zabraknie mu mocy szczytowej jak już będę mieszkał - nie wiem, nie będę gdybał...

Mam nadzieję że będzie dobrze.

 

Niemniej jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu że przy takich mrozach to już nie powinien się odstawiać tylko modulować i pracować ciągle.

 

Moje ustawienia:

RCK - 10Pa

PID Turbo, przyrost mocy 25%, spadek mocy 35% czyli oba domyślnie.

Korekta nadmuchu -10%  (bo za duży ciąg kominowy 8m/Fi200) - jeszcze do dopracowania ale już jest lepiej niż na ustawieniach domyślnych.

Moc minimalna 30% (zmiana z fabrycznego 15%), maksymalna 100%.

 

 

Czy to może być kwestia:

1/ paliwa?

2/ instalacji (za małe przepływy i instalacja nie nadąża odbierać ciepła)?

3/ za mały odbiór ciepła budynku

3/ nadmuchu? chodzi mi o przesunięcie temperatur żaru i spalin w stosunku do mocy kotła, czyli temperatura żaru i spalin przyspiesza jak już kocioł redukuje moc, potem kocioł przeciąga o 3-4 stopnie i się odstawia.

 

 

Nie żeby mi to przeszkadzało ale jeśli można coś poprawić to czemu nie :).

Jeśli ktoś ma jakieś podejrzenie to prośba o podpowiedź.

Z góry dzięki.

 

 

 

 

[pastinaca]

Ja mam Smarta na zwykłym pidzie i ładnie moduluje bez odstawiania się.

 

 

[rymol]

Zmień PID na standard i potestuj.

[krisgie]

@pastinaca, a jaką powierzchnię grzejesz?

Nie wiem czy u mnie zwykły PID by się sprawdził, próbowałem raz ale dla mnie był mało żwawy :) ale rzeczywiście pracował przez kilka godzin bez przerwy a jeszcze były plusy na zewnątrz.

Sprawdzałeś czy zużycie węgla jest mniejsze na zwykłym czy na turbo?

Jak byś mógł to wrzuć screena z jednej doby wraz z temperaturą żaru bym mógł porównać jak to u Ciebie wygląda, czy się rozjeżdża jak u mnie.

[pastinaca]

Grzeję177m2 łącznie z garażem i kotłownią, w domu mam 24 stopnie w garażu 15. Na turbo palił więcej około 20%. Spalam obecnie czarną perłę i daje radę nawet w te mrozy.

 

 

 

 

 

 

Te małe szarpnięcia to grzanie CWU.

[krisgie]

Spróbuję jeszcze raz z tym PID-Standard ale dopiero w weekend jak będę miał kocioł pod kontrolą, może nie zabraknie mi cierpliwości :).

Widzę jednak że zmiana parametrów przyrost/spadek mocy dla Turbo też daje pewne rezultaty.

Wczoraj pracował kilka godzin ciągle po zmianie ww. parametrów ale nie wiem co się dzieje na palniku i czy nie zatruwam okolicy :) bo kociołek oddalony o 100km więc powróciłem do sprawdzonych parametrów.

[krisgie]

W weekend sprawdziłem ten PID standard.

Przy tych temperaturach w okolicy 0C oraz 12C wewnątrz to porażka - temperatura na kotle od 40C do ponad 70C i się odstawiał na parę godzin.

Nie na moje nerwy... kilka razy myślałem że już wygasło...

 

Może przy większym zapotrzebowaniu rzeczywiście się sprawdzi ale teraz przełączyłem na Turbo, przynajmniej pracuje i śpi wtedy gdy trzeba :). 

 

Mam dodatkowe pytanie, może zagląda tu czasem jakiś użytkownik SOLID 14kW?

Jeśli tak to na jakiej wysokości wisi deflektor nad palnikiem?

W DTR Pancerpola pisze że "zwykle jest to ok 20cm" ale zależy od producenta kotła.

U mnie od płaszczyzny wianka obrotowego do dolnej wypukłej części deflektora jest ok. 7-8 cm i nie wiem czy nie za mało?  

U mnie płomień opływa deflektor a to co się odbija to wszystko z powrotem w palnik a nie na boki ale nie wiem jak być powinno?

 

Dzwoniłem do SAS-a i powiedzieli że mogę podnieść do 10-12cm i spróbuję ale chciałbym wiedzieć jak jest u innych? 

[krisgie]

Zmieniłem położenie czujnika żaru i podniosłem deflektor na ok 11cm. 

Czujnik obniżyłem do ok 1cm (fabrycznie około 3cm), odsunąłem trochę do tyłu i przegiąłem w dół ale jeszcze jest ok 2cm w polu palnika.

Trochę kombinowałem nad właściwym położeniem bo wszędzie dmucha i fałszuje odczyt.

Dalej nie wiem czy jest dobrze ale zachowuje się trochę lepiej, trzyma wyższy kopczyk (ale nie przesypuje) i nadal dopala ładnie.

 

Okresy podtrzymania są krótsze więc kopczyk się tak nie zapada i kocioł spokojniej się zbiera do grzania.

Odczyt temperatury żaru spadł, poprzednio widziałem nawet 900C a teraz odczytuje max 300-400C bo jest dalej i nie musi teraz ostro grzać przy tych temperaturach zewnętrznych.

Wykresy temperatur się już tak nie rozjeżdżają jak przedtem, moim okiem laika jest wyraźnie lepiej.

 

W każdym razie wreszcie palę bez korekty nadmuchu (poprzednio miałem -10%), po przesunięciu czujnika i zwiększeniu kopczyka jadę na fabrycznym 0% i wygląda że jest OK.

 

Poprzednio po dłuższym czasie podtrzymania, w czasie odbudowywania kopczyka potrafił dojść do 80% mocy, w tej chwili pracuje spokojniej i nie wchodzi na takie moce bo kopczyk większy.

 

PID Turbo działa (u mnie) tak, że 1C przed zadaną redukuje moc i kocioł z rozpędu dochodzi do zadanej. W tej chwili potrafi przeciągnąć o 1C, bardzo rzadko o 2C a bardzo często nie przeciąga wyżej zadanej.

Poprzednio też redukował moc w tym samym czasie ale odczyt żaru był zafałszowany i jak dmuchawa schodziła w dół to przestawała wychładzać czujnik i  dopiero wtedy odczyt żaru szybował w kosmos, a że było dużo rozpalonego węgla to i temperatura na kotle rosła 3-4C powyżej zadanej i kocioł długo był w podtrzymaniu.

 

Obserwując efekty tych zmian, jestem prawie pewien że przy większym zapotrzebowaniu kocioł będzie modulował i nie będzie się odstawiał.

Ale jak będzie - zobaczymy, w razie czego zmienię :)

 

Odnośnie deflektora - po podniesieniu mam wrażenie że zużycie opału mi spadło :). Być może był zbyt nisko umieszczony (7-8cm) i nie rozpraszał na boki tylko z powrotem w palnik.

Ale tym się na razie nie podniecam bo może to złudzenie i efekt bezwładności budynku i podłogówki.  

 

 

 

[krisgie]

Za styczeń poszło cos ponad 14 worków Retopala, na sterowniku pokazało ok. 350 kg. Caly czas 12-13C wewnątrz, bez CWU.

Byloby mniej ale caly czas jak jestem na budowie eksperymentuję z ustawieniami. W ub. Tygodniu zmienilem testowo w ustawieniach serwisowych na Solid 19kW. Na razie muszę powiedzieć że bardziej mi się podoba praca kotła niż fabryczne 14kW które mialem - nie ma opcji Solid 14kW, jest tylko 14kW.

W ustawieniach Solid 19kW widac ze dąży do ciągłej pracy ale ze temperatury w okolicach 0C to się jeszcze odstawia. Raczej nie przekracza zadanej, wczesniej schodzi z mocy i bardziej trzyma 1C poniżej, czasem dochodzi. Dałem mu troche popracować na pełnej mocy podnosząc zadaną w pomieszczeniach, widać moc.

[robinet]

Jest moc, sterownik świetny. Można awaryjnie wydusić z palnika ponadto co znamionowe. Przekonałem się jak w moim rejonie były temperatury przez kilka dni -29 / -25stC. Kocioł szedł non stop, ale dał rady.

[krisgie]

Może ktos powie ze opowiadam herezje ale calkiem serio uważam ze ten palnik stać nawet na 25kW. Parę dni temu przez około pól godziny paliłem na ręcznych 5/15/61% i skurczybyk spalił bez nawet jednego niedopała. Jesli dobrze liczę to dla Retopala 24Mj wychodzi ponad 25kW brutto. Ile oddał do instalacji to nie wiem, na pewno sporo mniej bo wymiennik 1.2m2 i wysokie spaliny w granicach chyba 180C o tym świadczą. Wyłączyłem bo zacząłem się bać ze mi coś popęka :).

[alagor75]

Witam ponownie.

Po długich rozważaniach i kombinowaniu doszedłem do wniosku, że zdecyduję się na kocioł peletowy. I teraz pytanie, kto z was miał do czynienia z peleciakami SAS-a. Z doboru kotła na stronie SAS wyszło, że mam wziąć SAS BIO EFEKT 23kW. Czy ma ktoś z was może taki kociołek. Jak ze sterownikami. Tech czy Recalart. Od Techa wypatrzyłem już sporo dodatkowych urządzeń do zbudowania systemu łatwego zarządzania ciepłem w domu, ale nie wiem czy warto w niego wejść czy raczej zostać przy Recalart. Jak ma ktoś doświadczenia w zakresie pieca lub sterowników to proszę o kontakt.

[krisgie]

Musisz raczej poczytać wątki na temat tych kotłów.

Ewentualnie uderz jeszcze do Sambora, Marwola bo z tego co pamiętam mają peleciaki.

A Marwol ma z Recalartem.

[krisgie]

Od 10-listopada do dzisiaj poszło około 1.2t Retopala.

Najwięcej w styczniu ok. 350kg.

Cała zima 12-13C wewnątrz, od połowy marca utrzymuję 18-19C.