Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj,

 

Kolego, ja osobiście nie mam zamiaru nikogo wyszydzać ani wyśmiewać. Nie mam też zamiaru wtrącać do wątku, nie chcę użyć niewłaściwego określenia, ale treści nazistowskich typu że to co my robimy jest to najlepsze a zza wschodniej granicy to wiadomo, że syf. Fachowcy z Magazynu Instalatora wypowiadają się o tym kotle pochlebnie - fakt. Jednak nie jest to jedyny kocioł, o którym fachowcy wypowiadają się pochlebnie na łamach prasy branżowej. Ten kocioł ma swoje wielkie plusy, o których pisałem. Bardzo interesujący i godny uwagi jest także układ samoczynnej regulacji. Jednak pod wątpliwość - i chyba przyznasz, że słuszną - została poddana sprawa sprawności kotła. Dlaczego na niemieckiej stronie kocioł ma sprawność 85% a w Polsce ponad 97%? Mamy lepszy i bardziej kaloryczny opał?

 

Chciałbym zwrócić uwagę na istotna sprawę: ten kocioł bardzo dobrze się sprawuje na opale będącym granulatem - węgiel, a drewno - brykiet i odpady, trocina, zrębki. Natomiast załadowując kocioł drewnem opałowym lub "metrami" uzyskujemy automatycznie niższą stałopalność, bo dużych kawałków opału z oczywistych powodów do tej samej objętości włożymy mniej. Poddam tez w wątpliwość powstająca wtedy warstwę 10 - 15 mm żaru. Wnioskuję więc, że w trakcie prób kocioł był zasypany jakimś granulatem drewna - brykietem lub pelletem albo też pochodnymi i stąd takie wyniki. Proponuję jednak żeby każdy zainteresowany sprawdził cenę brykietów i drewna opałowego, który jest najczęściej stosowanym opałem po węglu ( chociaż może po ostatnich podwyżkach węgla te relacje się zmieniły na korzyść drewna ). A sprawa naprężeń powstających w kotle kanciastym a walcem Stropuvy moim zdaniem jest przejaskrawiona na korzyść tego drugiego, bo to oczywiste że naprężenia powstają ale nie doprowadzają do wartości prowadzących do uszkodzeń kotła lub utraty żywotności kotła. Naprężenia stal przejmuje i w "kanciakach" nie są to wartości niszczące.

 

A to, że za parę miesięcy zobaczymy kocioł ten w polskim wykonaniu z jakimiś małymi modyfikacjami - to oczywiste.

 

Dla mnie w tym kotle wielkim minusem, o czym także już pisałem, jest niewspółmierna cena do korzyści i proponuję komuś szukającego dobrego kotła poszukać celem porównania kotła z dolnym spalaniem i dużą komorą zasypową. I wtedy podjąć właściwy dla siebie wybór.

 

Pozdrawiam

Piotr

Opublikowano

Ponieważ niejako równiez zostałem wywołany do tablicy, więc się wypowiem.

Po pierwsze to dawno nie widziałem na tym forum takiej reklamy jak w wydaniu kolego Zetka.

Po drugie ceryfikaty zwykle pokazują to, za co zapłacił zlecający badania.

Po trzecie wpisanie maksymalnej mocy jaka udało się tam komuś osiągnąć w karcie katalogowej, to zwykłe chohsztaplerstwo albo jak ktoś wcześniej napisał oszustwo, bo klient bedzie myślał że taką sprawność będzie miał zawsze. To tak jakby w samochodzach podawać minimalne spalanie jakie udało sie uzyskać podczas testów, a to oczywiście jest bzdurą.

Po czwarte, liczba kilku tysięcy sprzedanych kotłów to nie jest argument, bo nasi co więksi rodzimi producenci liczą sprzedaz już w dziesiątkach tysięcy sztuk.

Po piąte miejsce dla Stropuvy na rynku jest, ale może na początek warto powalczyć uczciwie z konkurencją, a nie naciągając parametry do granic wiarygodności.

 

Pozdrawiam

Robert

Opublikowano

Witaj,

Dlaczego na niemieckiej stronie kocioł ma sprawność 85% a w Polsce ponad 97%? Mamy lepszy i bardziej kaloryczny opał?

 

Nie wiem Panie Piotrze dlaczego na stronie niemieckiej pisze 85% a na polskiej 97 ja radze zapoznac sie ze strona litewska http://www.stropuva.lt/katilo_privalumai moznajaobie przetlumaczyc - na ktorej jest sprawnosc ponad 90% oczywiscie wiadomo ze w zaleznosci od wielu czynnikow jest ona podana plus minu. Ale nasi producenci tez podaja sprawnosc wzieta z sufitu-ups robia im to osrodki badawcze ale tez nazlecenie producentow i jest ona taka jak sie jej oczekuje.

Ja powiemtak cena kotla produjkcji litewskiej jest podana w rublach to przeliczaja znowu na euro - a wiadomo jak dzisiaj euro stoi wiec nie pozostaje nic innego jak poczekac na ..... naszych przedsiebiorcow.

A tak nawiasem mowiac trzeba poczekac moze dystrybutor tych kociolkow poda jakies zdjecia z zamontowanych kotlowni tymi kotlami.

Opublikowano

Witaj,

 

I widzisz - te nieścisłości w podawaniu sprawności kotła w zależności od instytucji badawczej są naprawdę zastanawiające. Strona producenta - ponad 90%, Niemcy - 85%, Polska - ponad 97%. Takie rozbieżności przykuwają uwagę i prowadzą do wniosków idących w kierunku naciągania - żeby nie powiedzieć więcej.

 

A tak z innej beczki: jeśli ktoś chce, aby spaliny opuszczające kocioł miały temperaturę zbliżoną do temperatury wody w płaszczu wodnym niech nieco zmniejszy palenisko w swoim kotle, odrobinę szamotu i dobrych rad Kolegi Heso - i ma temperaturę spalin jak stropuva. A w kwestii tych kotłów: niech ktoś spróbuje udowodnić, że ten kocioł pracując z mocą maksymalną lub zbliżoną do maksymalnej tez oddaje spaliny do komina o temperaturze tej samej lub niższej, jak podaje producent. Pershing przeciw wykałaczce - nie ma takiej możliwości.

 

Jak wchodzi jakaś nowość zaczyna różnymi drogami być reklamowana. Tak na dobrą sprawą cały ten temat niezależnie od treści wypowiedzi jest reklamą tego kotła, bo każdy zainteresowany kotłem stropuva może pomyśleć, że ci wszyscy sceptycy nie wiedzą o czym piszą i są uprzedzeni lub zazdrośni. Życie i kilka lat pracy kotła sprostuje wszystkie te buńczuczne zapowiedzi sprawności, trwałości i innych spraw dotyczących tego kotła - tak jak sie stało i z innymi kotłami których importerzy czy producenci usiłowali wprowadzić przebojem na rynek.

 

Pozdrawiam

Piotr

Opublikowano

No cóż niech i tak będzie. Czas pokaże kto miał rację. Nie sądzę, że kogokolwiek stać finansowo na skopiowanie konstrukcji litewskiego kotła, ponieważ jest ona chroniona patentem europejskim. Ale skądinąd wiadomo, że w Polsce nie brakuje domorosłych konstruktorów samouków, gotowych popełnić każde szaleństwo. Na koniec powiem tylko tyle, że wyniki badań kotłów Stropuva otrzymujemy od producenta. Przeprowadzane są one niezależnie przez odpowiednie instytucje w państwach członkowskich UE, na rynek których wprowadzane są kotły STROPUVA. Ponieważ są one do siebie zbliżone, stąd można je uznać za w pełni wiarygodne. Podawanie maksymalnej sprawności kotła na poziomie 110% przez producentów kotłów kondensacyjnych jakoś nikogo z forumowiczów nie dziwi, choć wiadomo, że rzadko kiedy jest ona osiągana. Cóż za hipokryzja. Co się tyczy wątpliwości odnośnie wysokości temperatury spalin w czopuchu, to starałem się to wyjaśnić w jednym z wcześniejszych postów. W załączeniu przedstawiam wyniki analizy spalin podczas badania kotła przez Duńczyków.

Pozdrawiam

Zetka

multilaizer.bmp

Opublikowano

Podczas rejestracji na forum jest coś takiego jak regulamin - jak widzę nie wszyscy go czytają (a jego przestrzeganie jest warunkiem koniecznym uczestnictwa na forum). Jeżeli jest się związanym z danym produktem wypada to na początku wyjaśnić - podawanie w tym kontekście np. linków, czy też pisanie o danym produkcie w samych superlatywach podchodzi pod kryptoreklamę. Wg mnie jest to bardzo istotne. Oczywiście producent/dystrybutor, czy osoba w inny sposób związana z produktem ma pełne prawo bronić go na forum, lecz robienie tego incognito nie jest zgodne z regulaminem forum.

 

Dodatkowo teksty w stylu:

Pomijają inne względy to tym, że zagląda Pan do kotłowni raz na kilka dni w celu załadowania kotła, a nie szufluje Pan trzy, cztery razy na dobę albo i lepiej lub nie walczy Pan z zacinającym się podajnikiem co drugi dzień
wydają się dość nieetyczne w powyższym kontekście. Idę o zakład, że każdego rodzaju kocioł sprzedany w tysiącach egzemplarzy prędzej czy później "dorobi się" i negatywnych opinii. Wg mnie dwóch użytkowników (jak sądzę też świeżych) nie jest reprezentatywną grupą aby jako argument za danym produktem przedstawiać brak negatywnych opinii (tudzież ich istnienie dla innych produktów).

 

Tyle w temacie regulaminu. A przechodząc do meritum wątku: od razu zaciekawiły mnie rozbieżności jeżeli chodzi o podawaną sprawność kotła na stronie w wersji angielskiej, litewskiej oraz w ulotce dostępnej na stronie polskiego dystrybutora. Generalnie wiadomo, że podawane wartości sprawności w większości przypadków dotyczą warunków laboratoryjnych i jest to tylko rodzaj "marketingowej" wojny - wartości o których dyskutujemy (co twierdzę z 99% pewnością) są nie do uzyskania w praktycznych warunkach.

Opublikowano

Panie Marcinie.

Jak Pan trafnie zauważył forum służy do tego, żeby każdy mógł się swobodnie wypowiedzieć na wybrany temat. Jak już wcześniej pisałem nie ja jestem jego autorem i nie ja go wywołałem i osobiście znam lepsze sposoby na promowanie kotłów Stropuva niż akurat to forum, chociażby publikacje w periodykach branżowych, targi, szkolenia itp. itd. Natomiast trudno ode mnie wymagać żebym przeszedł do porządku dziennego w temacie bzdur wypisywanych na temat kotłów Stopuva przez tzw. "ekspertów", o których dokonaniach poczytać można w zakładce "Rozmowy na dowolny temat". Mając na względzie regulamin, ze swej strony próbowałem jedynie wyjaśniać nieporozumienia, jakie wynikły z dyskusji na forum, którą zresztą trudno nazwać dyskusją, a nie jak to określił m77 prowadzić nachalną promocję konkretnego kotła. Sam Pan zachwyca się zainstalowanym u siebie kotłem nie owijając w bawełnę nazwy producenta. Moim zdaniem trąci to hipokryzją. Osobiście zamontowałem dwa kotły Stopuva, widziałem jak pracują, co potrafią i dlatego jeszcze raz podtrzymuję to co wcześniej powiedziałem, że wiem co piszę, a nie piszę co wiem. Jeśli komuś ta wiedza może pomóc, to cel forum został osiągnięty. Co się tyczy rozbieżności w podawanych sprawnościach, to starałem się to wyjaśnić w poprzednich postach. Skoro jednak ktoś ma trudności w czytaniu ze zrozumieniem, to ja już nic na to nie mogę poradzić.

Pozdrawiam

Zetka

Opublikowano

Choć nie jestem ekspertem instalatorem, jedynie skromnym budowlańcem z papierami, to muszę stwierdzić, że konstrukcja omawianego kotła wydaje się bardzo oryginalna, a co do wolności słowa to jestem trochę po stronie.....Zetki.

Pozdrawiam adwersarzy.

Opublikowano

Witam.

Kazik, oczywiście masz rację, Zetka przy swojej ogromnej wiedzy ma pełne prawo do wyrażania swoich opinii na forum. Dla mnie i sądzę, że dla wielu forumowiczów ważne jednak jest także to żeby na samym początku napisać " jestem instalatorem lub jestem dystrybutorem itp " - podobnie jak Ty napisałeś "nie jestem ekspertem instalatorem, jedynie skromnym budowlańcem z papierami"

Wymaga tego zwykła uczciwość. Tyle w kwestiach formalnych.

Pozdrawiam. Adam.

Opublikowano

Co do wolności słowa to nie znalazłem w tym wątku różnych opinii :)

 

Chciałem zauważyć, że ja pozytywnie wypowiadam się o kotle, który tylko użytkuje - natomiast Pan Zetka z takiej właśnie pozytywnej opinii o tych kotłach osiąga korzyści większe niż tylko ciepło w domu. Stąd wg mnie ważne, aby taką świadomość miał każdy, który czyta wątek (z braku takiej świadomości wyniknęło już na forum trochę zamieszania). Stwierdzenie, że nie jest to promocja, a tylko prostuje Pan nieprawdziwe informacje niewiele w tym zakresie zmienia. Wciąż jest Pan przedstawicielem dystrybutora (zresztą podaje Pan linki do jego strony) i wypada o tym poinformować.

 

Myślę, Panie Zetka, że, mimo, że nasze forum jest dla Pana słabym sposobem promocji, przed kolejną wypowiedzią powinien Pan trochę poczytać o Public Relations. Dlaczego? Ja rozumiem, że może dla Pana 97-98% sprawność kotła na paliwa stałe nie dziwi - jednak generalnie każdego, kto ma z tematem chociaż trochę do czynienia ma to prawo zdziwić. Niektórzy wyrażają swoje wątpiące opinie w dość bezpośredni sposób - jednak nazywanie ich od razu "fachowcami" czy też "ekspertami" (lub zarzucanie braku kultury) wg mnie może do Pana firmy tylko zniechęcić.

 

Równie dla mnie dziwny jest komentarz do mojego zdziwienia rozbieżnościami w podawanych danych. Przypomnę, że jedyną odpowiedzią na nie był zarzut, że nie umiem czytać ze zrozumieniem. To nie jest forum tylko dla fachowców - może czegoś np. faktycznie nie zrozumiałem - od człowieka znającego się na rzeczy (i reprezentującego dystrybutora) oczekiwałbym nawet łopatologicznego powtórzenia dlaczego są takie rozbieżności. Mnie one dziwią, gdyż ja produkując kocioł i otrzymując wyniki świadczące o jego 97 a nie 91 czy 92 procentowej sprawności natychmiast zmieniłbym tą informację na stronie. W żaden sposób tych informacji nie podważałem. Ale generalnie temat mojego pytania dla mnie jest wyczerpany :)

 

Pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

Pełna zgoda, z tym, co napisal Admin. W ogóle dla miłośników kotłów Stropuva lepiej byłoby, gdyby ta dyskusja się dawno skończyła. No, ale skoro sami to ciągną ...

 

Oczywiście wydruk z analizatora spalin, który został wrzucony na forum, to nie jest żaden wiarygodny dokument. Podobnie na stronie litewskiej - jest podany wydruk wykonany miernikiem firmy MCI Elektronik GmbH, firmy produkującej analizatory spalin (można je kupić w Polsce). Autorzy strony mieli jednak na tyle przyzwoitości, że namierzyli temperaturę spalin na poziomie 168 C, a sprawność im wyszła około 91%.

 

W taki sposób, każdy z nas może mieć cudowny kocioł we własnej kotłowni - wystarczy kupić sobie taki miernik i dokonać pomiaru w takim momencie, gdy temperatura spalin jest stosunkowo niska, a zawartość dwutlenku węgla stosunkowo wysoka.

 

Można potem wynik pokazywać sąsiadom, a nawet pochwalić się na forum...

 

Świstki tego rodzaju nie mają oczywiście wielkiej wartości, gdyż odnoszą się do sytuacji, która na ogół jest nie do odtworzenia. Inaczej jest z danymi w instrukcji użytkownika, czyli tam gdzie zazwyczaj jest karta gwarancyjna. Podane tam dane mogłyby być podstawą roszczeń, a więc w rękach nieobliczalnego i rozzłoszczonego klienta mogłyby stać się niebezpieczne. Toteż nic dziwnego, że zarówno w litewskiej jak i rosyjskiej instrukcji kotła sprawność wynosi tylko 85%.

post-3216-1232990525_thumb.jpgpost-3216-1232990541_thumb.jpg

Podobną wartość podają dystrybutorzy w Rosji i na Ukrainie:

post-3216-1232990486_thumb.jpgpost-3216-1232990497_thumb.jpgpost-3216-1232990511_thumb.jpg

Widocznie, jak ktoś wcześniej zauważył, tam ludzie znają się na zimnie i trudniej ich nabić w balona.

Opublikowano

Myślę, że jak już zostało to napisane każdą wartość z każdej z tych tabelek zweryfikuje rynek - konstrukcja kotła oczywiście jest ciekawa (chociażby ze względu na jego kształt) i przyznam, że dyskusja (chociaż burzliwa) również jest (była) dość ciekawa.

 

Może więc spróbujemy powrócić do meritum. Otóż (zaznaczam, że jestem amatorem) nurtuje mnie jeszcze pytanie o to co na taką temperaturę spalin "powie" komin - od ludzi bardziej doświadczonych na naszym forum wiem, że temperatura spalin powinna być z kilku względów wyższa niż podawane 75-80 stopni. Czy tak chłodne spaliny nie spowodują zakłóceń w pracy kotła (a konkretnie w działaniu i trwałości komina)?

Opublikowano

Biję się w piersi, że się nie przedstawiłem, ale wpadłem na to forum w wir wymiany opinii na temat kotłów Stropuva i nie zwróciłem uwagi na obowiązujące na tym forum obyczaje. W tej chwili mój status jest chyba oczywisty, zajmuję się projektowaniem kotłowni, instalacji i sprzedażą kotłów różnych producentów. Zapewniam, że z podobną żarliwością będę bronił zalet innych urządzeń, które wybrałem do swojej oferty.

Teraz kilka słów do Pana Marcina.

Kilku zabierających głos w tym temacie forumowiczów posiada status experta, w innych tematach również udzielają porad, stąd mam prawo zakładać, że polemizuję ze specjalistami. Nie rozumiem natomiast dlaczego gdy ci Panowie na łamach tego forum reklamują swoje usługi, za jego pośrednictwem zawierają kontrakty, zarabiają na tym pieniądze i nabijają klientów w butelkę, to Pan nie grzmisz?

Powtórzę to jeszcze raz, włączyłem się do dyskusji, żeby podzielić się swoją wiedzą na temat kotłów Stropuva, a nie po to by robić biznes, albo bić pianę. Jeśli chodzi o podawanie linków do strony dystrybutora, to proszę sprawdzić najpierw kto zrobił to pierwszy, a potem czynić mi zarzuty.

Teraz słów kilka o sprawności. Podane przeze mnie wyniki otrzymałem od producenta z cyklu pracy najnowszej generacji kotła Stropuva, pracującego na jednym wsadzie węgla od chwili rozpalenia do wygaśnięcia, w okresie od 14.12.2007 do 28.12.2007r. Pomiary wykonali Duńczycy na kotle ogrzewającym magazyn i pomieszczenia biurowe firmy STOPUVA. Pomiary wykonano po uruchomieniu kotła, dwa dni później i na koniec jego pracy. Nie były to w żadnym wypadku badania laboratoryjne. Wyniki o których wspomniał m77 pochodzą z 2003r (patrz załącznik). Nie do końca jesteś Pan taki rzetelny za jakiego chcesz uchodzić. Potwierdza to, że kotły osiągają podawane prze ze mnie sprawności. Co się zaś tyczy zebranych przez Pana obrazków, to wszystkie pochodzą z jednego źródła tj. od producenta, który jak już wcześniej wyjaśniałem woli zaniżyć sprawność kotła, niż prowadzić taką polemikę jak ja na tym forum.

Pozdrawiam

Zetka

cekis.pdf

Opublikowano

Do kotłów Stropuva producent zaleca stosowanie wkładów kominowych ceramicznych lub kwasoodpornych ( nie żaroodpornych). Dla uzyskania prawidłowego ciągu kominowego dobiera się odpowiednio średnicę i wysokość komina w zależności od mocy nominalnej kotła i temperatury spalin. Dla prawidłowej pracy kotła wystarczy ciąg kominowy na poziomie 10-20Pa. Ponieważ kocioł min. stabilizuje temperaturę wyjściową spalin, stąd jest on w trakcie całego cyklu pracy prawie niezmienny. Możliwe zaburzenia np. na skutek wiatru kompensuje konieczny do zamontowania przy kotłach Stropuva regulator ciągu kominowego, montowany na kominie poniżej czopucha.

Pozdrawiam

Zetka

Opublikowano

Aż tak zależy Panu na tej słownej przepychance? Przyznam, że miałem już zarzucić ten "poboczny" temat, ale wobec tego, że formułuje Pan wobec forum zarzuty zmuszony jestem na nie odpowiedzieć:

 

1. Ten kto pierwszy podał linki nie jest (przynajmniej takie fakty nie są mi znane) związany z żadną firmą z branży. Zasady forum nie zabraniają podawania linków osobom nie związanym z daną firmą/marką.

 

2. Proszę przeczytać regulamin forum - tam jest wyjaśnione dlaczego niektóre osoby mają prawo (oczywiście jawnie) polecać swoje usługi na forum.

 

3. Proszę o dowody, że jakikolwiek uczestnik naszego forum (w szczególności posiadający status eksperta) nabija swoich klientów w butelkę. Mi nikt takich dowodów nie dostarczył - mam spore wątpliwości czy ma je Pan. Skoro zarzuca Pan (również mi) wspieranie nieuczciwych firm proszę o motywowanie tego czymś "mocniejszym" niż kilka wypowiedzi na forum.

 

No i tak informacyjnie - forum czytają w większości osoby nie będące fachowcami a wprost przeciwnie - szukający porady.

 

Dodam jeszcze, że naprawdę nie rozumiem, dlaczego Pan koniecznie chce mi udowodnić, że w jakiś sposób nieuczciwie postępuję z Pana wypowiedziami - po prostu jest Pan osobą z firmy, pisze o jej produktach - to już samo w sobie oznacza, że robi to Pan dla korzyści (chociażby dla sprostowania nierzetelnych informacji o tym produkcie) - dlaczego więc nie powie Pan - ok - jestem tym kim jestem i wszedłem na forum, żeby sprostować nierzetelne informacje i przy okazji napisać dlaczego akurat kocioł ma wyższą sprawność, wyższą stałopalność itp. Pan koniecznie chce nam udowodnić, że fachowcy z forum są "fachowcami" i "ekspertami" a admin nie umie czytać ze zrozumieniem. Nie rozumiem dlaczego.

Opublikowano

Proszę przeczytać co piszą np. klienci Pana Piotrka automatyka w zakładce "Rozmowy na dowolny temat"

Kończąc wymianę ciosów oświadczam po raz ostatni, że nie takie były i są moje intencje.

Po stokroć wolę merytoryczną dyskusję.

Pozdrawiam

Zetka

Opublikowano
Proszę przeczytać co piszą np. klienci Pana Piotrka automatyka w zakładce "Rozmowy na dowolny temat"

Kończąc wymianę ciosów oświadczam po raz ostatni, że nie takie były i są moje intencje.

Po stokroć wolę merytoryczną dyskusję.

Pozdrawiam

Zetka

 

Ejże, panie zetka, czy przypadkiem pana nie ponosi pisząc w ten sposób?

 

Szuka pan merytorycznej dyskusji, a promuje pan ten kocioł jako jego dystrybutor. Tak, w pewien sposób reklamuje swoje usługi instalacyjne na tym Forum. I występuję na nim z imienia i nazwiska i znany jest do mnie nr telefonu; każdy kto ma jakąś sprawę lub problem instalacyjny lub techniczny może spokojnie się do mnie zwrócić z prośbą o pomoc. Chce pan mieć na tym Forum status eksperta? Nic prostszego - proszę pomagać regularnie osobom zwracającym się o pomoc za pośrednictwem tego Forum. Niech pan udzieli chociaż 500 - 700 konstruktywnych porad i pan też będzie miał taki status. Boli pana, że ja taki mam? Pracowałem na niego prawie rok i jestem obecny na Forum bo lubię pomagać ludziom. To takie złe? A podana przez Pana zakładka - jasne, szkoda, że wszyscy, tak, wszyscy, zgodnie z umową nie odwołali swoich postów ani nie udzielili żadnego sprostowania. Bo ja mam wszystkie sprawy załatwione i zakończone; więcej, moi klienci więcej zyskali ode mnie niż stracili. Może pan się ich zapytać.

 

A w sprawie stropuvy: jakby pan czytał moje opinie na jego temat to doszedłby pan do jedynego wniosku, że nikomu nie wybijam z głowy tego zakupu tylko zwracam uwagę na totalnie niekorzystny stosunek ceny tego kotła do korzyści z jego zakupu. Pan jako sprzedawca tego kotła może mieć o to żal do mnie, ale fizyki i kilkunastu lat doświadczenia pan nie oszuka. I proszę swoich brudów nie prać moją osobą.

 

Zetka - kim pan jest?

 

Mimo wszystko pozdrawiam.

Piotr

Opublikowano
W marcu montuję Stropuve u klienta :)))). I bedziemy robili testy o wynikach napewno napiszę. Mi osobiście ten kociołek się bardzo podoba teoretycznie jest bardzo prosty, a jednak ..... .

 

Witaj,

 

Jeden z moich klientów jest bardzo zdecydowany na montaż tego kotła w kwietniu tego roku. Czekam i na Pana opinie, podzielę się swoimi.

 

Pozdrawiam

Piotr

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Znalazlem pare fotek z istniejacych kotlowni na litwie. Zwracam uwage-na jednym z nich widac zacieki od kondensatu, przy drzwiczkach, te kotlu maja chyba naprawde wysoka sprawnosc, to prawie kotly kondensacyjne, i nie dziwi mnie potrzeba zainstalowania wkladu kwasoodpornego.Fotki z jakiegos litewskiego forum, niestety jezyk taki jakis ze slowa nie mozna zrozumiec, ale dyskusja byla wlasnie o stropuvach. Pozdrawiam.I niech wreszcie ktos kurde napisze cos o tych stropuvach, jak to wyglada w praniu.

post-7482-1254253255_thumb.jpg

post-7482-1254253277_thumb.jpg

post-7482-1254253297_thumb.jpg

post-7482-1254253330_thumb.jpg

post-7482-1254253350_thumb.jpg

Opublikowano

No wlasnie mialem wrazenie ze cos im tam nie dziala. Ale ten jezyk jest naprawde jakis eh.

Mala probka

 

Visi katilai iskiria tiek silumos kaip ji sureguliuosi ir kiek i ji telpa malku, vat cia privalumas nr. 1. Tokiam plotui sociai butu ir 10KW katiliuko, bet esme, kad i didesni telpa daugiau malku, ko pasekoje reikia reciau kurti, be to katilas puikiai veikia maza apkrova. Dar negirdejau, kad pas ka degtu trumpiau nei para, o siaip 1,5 paros vidutiniu oru yra norma.

Rasau nes pats naudoju, o ne fantazuoju kaip dalis cia savo nuomone "kaip turetu buti" destanciu zmoniu ir kas idomiausia kas naudoja visi sako liux, o kas nenaudoja sako shh... tai idomu kuo pasikliauti...

 

Nie chcialbym sie dogadywac w tym jezyku z producentem kotla. Litwo Ojczyzno Moja...

Opublikowano

kociol ten to wersja oszczednosciowa materialu i roboty ot 2 rory jedna w druga i wszystko zadnych plomiennicowek czy pulek niewspomne o plaszczach w pionie i spaliny prosto w komin szajs i tyle w niskich temperaturach to kazdy byle jaki kociol bedzie mial wysoka sprawnosc a ze duzy zasyp zaden problem jak na niego patrze to mi sie kojarzy z zwyklym kanciakiem czy kozą tyle ze ten ma wode a kanciak nie . no 1 jedno na kanciaka potrzeba wiecej blachy tu poszli na przełaj i zrobili ,,ró :angry: re'' mialem wiele wyrobow ,,ruskich ''' niestety wszystko szajs pamietacie rowery wierchowiny rubiny cz biatki???? ruski zawsze kopiowali ulepszli okrawali na materiale i oto co wyszło :angry: jakie miniaturowe drzwiczki od popielnika przy tm cynkowanym :angry:jednym slowem ,,moskwicz 408 ''a te ,, pajeczyny'' bez komentarza

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Jestem użytkownikiem kotła Buderus Logano S 111 i nie starczyłoby tu miejsca aby wymienić jego wady. A przecież też miało być tak pięknie :)

Wielka wada kotła Stropuva, to trochę paradoksalnie- to ze jest nowy i nikomu nie znany. Brakuje po prostu opinii użytkowników, a te wszystkie wady i zalety, albo też zady i walety to może być zwykły marketingowy bełkot.

Być może nie trzeba latać do pieca co chwilę jak Batman, ale (patrząc na zdjęcia) aby wsypać paliwo to już na pewno, chyba ze dają drabinkę w prezencie. No i rzeczywiście zastanawiam się jak ktoś słusznie zaznaczył nad czyszczeniem tego. Proszę o informację ile to to kosztuje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.