r0b3k Opublikowano 18 Lutego 2015 #1 Opublikowano 18 Lutego 2015 Witam wszystkich to mój drugi post po przywitaniu się. Przedstawiam swoją sytuację: Stoję przed wyborem metody ogrzewania domu o pow. użytkowej ok 70 m2. Piwnica i kotłownia pod połową budynku o wys 1,7m ok 18 m2, parter o wys 2,3m ok 36 m2, poddasze użytkowe ok 30 m2 Specyfikacja budynku: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/kyi W danych zmieni się tylko ocieplenie dachu z wełny 30 na piankę PUR 15 cm Budynek wg dokumentów jest z 1900 r. budowany na dwie cegły. Budynek przejdzie remont: - wymiana poszycia na dachówkę, dołożenie okna dachowego i docieplenie poddasza pianką PUR 15 cm. - docieplenie parteru XPS 10 cm (połowa budynku w miejscu gdzie nie występuje piwnica - nad piwnicą się okaże przy zerwaniu starych podłóg) - strop jest drewniany - polepa będzie wymieniona na wełnę - docieplenie fundamentów XPS 6cm (jeśli będzie to wykonalne, w zależności od stanu fundamentów) - docieplenie ścian 10 cm styropian grafitowy Planowana instalacja: kotłownia - 1 grzejnik żeby zapewnić dodatnią temp parter - podłogówka + drabinka w łazience (ze względu na podpiwniczenie możliwe że będę musiał zrezygnować z podłogówki w jednym pokoju i części kuchni co będzie się wiązało z dołożeniem 2 grzejników - wyjdzie przy remoncie) poddasze - 3 lub 4 grzejniki Bojler dla 2+1 (100-150 l) Tak to wygląda. Proszę o pomoc w wyborze metody ogrzewania Do tej pory zapoznałem się z kotłami zasypowymi i pelletem. Na tą chwilę wybór między pellet - piec Kostrzewa MINI BIO B 10 kW, węgiel - Defro Optima Komfort 8 kW lub Heitztechnik Q HIT 7 kW. W zasypowcach przeraża mnie mała komora spalania co wiąże się z częstym doglądaniem, a chciałbym zaglądać do kotłowni max 1 raz dziennie Gazu przy działce nie mam a płynny odpada ze względu na koszty - przynajmniej tak mi się wydaje.
r0b3k Opublikowano 18 Lutego 2015 Autor #2 Opublikowano 18 Lutego 2015 Czy kotły zasypowe wymienione wyżej zapewnia stalolopalność ok 12 godzin dla tego domu?
HP79 Opublikowano 18 Lutego 2015 #3 Opublikowano 18 Lutego 2015 Dlaczego tylko 15 cm PUR? Czyżby wykonawca naopowiadał, że to odpowiednik 30 cm wełny? Zakładam, że masz na ten "remont" projekt skoro wymieniasz pokrycie na dachówkę. W tym dokumencie byłoby zapotrzebowanie na ciepło. Ale jeśli rzeczywiście potrzebujesz 4,4 kW w najzimniejsze dni to w ogóle nie zawracałbym sobie głowy żadnym kotłem zasypowym.
mlodzieniec Opublikowano 19 Lutego 2015 #4 Opublikowano 19 Lutego 2015 Jeśli chcesz rzadko zaglądać do kotłowni, to pomyśl o kotle na groszek np. Ogniwo Eko Plus 10 kW. Cena jak tego maleństwa na pellet, sam zdecyduj. A jak już zasypowy śmieciuch na węgiel, to weź te 10 kW, i do niego bufor 1 m3, nagrzejesz bufor i starczy na kolejne kilka godzin po wygaszeniu kotła. Z czystych paliw można przemyśleć np. kocioł zgazowujący drewno, taki Atmos kupisz za ok. 5 - 6 tys, ale bez bufora ani rusz. Plus kotła zgazującego, że popiół możesz sobie rozsypać na grządki czy trawnik jako nawóz, nie nawdychasz się też tyle kurzu i sadzy. Ogólnie w tak małym domu każdy kocioł na paliwo stałe powinien mieć bufor bo raz, że mała komora zasypowa wymusza częste dokładanie, a dwa i trzy niszczy się kocioł i komin przy delikatnym paleniu, a szkoda by było w świeżo wyremontowanym domu po 3 sezonach kuć tynki bo z komina wyszły czarne plamy na ścianie.
r0b3k Opublikowano 20 Lutego 2015 Autor #5 Opublikowano 20 Lutego 2015 hp79 - wykonawca nie powiedział tylko podpowiedział - grubość warstwy jest jeszcze do ustalenia, ale z tego co czytałem PUR nie wymaga takiej grubości jak wełna i przede wszystkim dokładniej izoluje niż wełna - jeśli się mylę proszę o sprostowanie. Budynek pokryty jest starą dachówką - budynek poniemiecki. Wymiana samego poszycia, jeśli nie ingerujemy w konstrukcję krokwi, czyli nośną nie wymaga projektu budowlanego i robi się to na zgłoszenie - dowiedziałem się w gminie. mlodzieniec - przy zasypowych wiem, że jest potrzebny bufor ale duży mi nie wejdzie. Powiedzmy max 300 l i to też pewnie będzie problem. Dlatego bez bufora zastanawiam się nad pelletem, kóry sam się wygasza i w razie potrzeby zapala. Porównując pellet vs ekogroszek - wydaje mi się że pellet przoduje tylko jest mało popularny. Tutaj musiałby się wypowiedzieć ktoś kto opala pelletem. Pod uwagę brałem piec MINI BIO B - ale został skreślony ze względu na cofanie się płomienia. Teraz na uwadze palnik PELLAS MINI lub PELLAS MINI REVO i pytanie: JAKI DO NIEGO WYBRAĆ KOCIOŁ na taki metraż.
dorecho Opublikowano 20 Lutego 2015 #6 Opublikowano 20 Lutego 2015 Witam. Namawiam Kol. na pompę ciepła nawet powietrzną , nawet z Juli za 8999,- aktualnie. To byłoby najlepsze ogrzewanie - zainstalować tanią taryfę prądu. Jeśli pellet to jest taki malutki ogrzewacz Lechmy . Pozdro
r0b3k Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor #7 Opublikowano 21 Lutego 2015 Pompa ciepła - szczerze nie wiem czy jest sens, w tej cenie jest to większy klimatyzator z funkcją ogrzewania, który wykorzystuje prąd i to nie mały. Z danych technicznych jeśli dane urządzenie wykorzystuje 1 kw energii, żeby wyprodukować daną ilość ciepła to jest to duży koszt - przeliczając zużycie 1kW energii przez to urządzenie pracujące przez ok. 200 dni grzewczych wychodzi ok 2,8 k zł za energię. Nie wiem dlaczego ludzie tak chwalą pompy ciepła jeśli zużywają tyle energii. Jeśli ktoś jest w temacie pomp prośba o info, ponieważ ceny urządzeń w juli są przystępne. Ciekawe jak z montażem i serwisem w razie czego. Co do ogrzewacza Lechmy - wygląda ciekawie - podobne urządzenie znalazłem firmy FUWI i nad nim też się zastanawiam. mlodzieniec - kotły firmy atmos wyglądają ciekawie, ale trzeba do nich buforu i laddomatu, które nie mało kosztują, podnoszą koszt inwestycji do kosztów gotowych kotłów na pellet i na bufor trzeba znaleść miejsce, z którym u mnie jest kiepsko. Czy przy montażu kotła na pellet wymagany jest bufor?
sambor Opublikowano 21 Lutego 2015 #8 Opublikowano 21 Lutego 2015 Czy przy montażu kotła na pellet wymagany jest bufor? Jak kocioł jest przewymiarowany to tak, ale moim zdaniem warto nawet mały buforek wstawić ( sam mam 20kW na pellet + 800l bufora)
r0b3k Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor #9 Opublikowano 21 Lutego 2015 Kotły na pellet mają *** funkcję wygaszania i zapalania, które pracują mocą, z jaką budynek potrzebuje do ogrzania. Także wydaje mi się, że w tym przypadku nie da się przewymiarować kotła przypuśćmy przy palniku 5-26 kW np. firmy pellasx. Jak w praktyce wygląda zamontowanie takiego palnika do kotła zasypowego? Czy trzeba taki kocioł modernizować pod palnik pellet, oczywiście poza miejscem montażowym?
sambor Opublikowano 21 Lutego 2015 #10 Opublikowano 21 Lutego 2015 Tu się mylisz, po pierwsze kocioł pracuje z mocą jaką ustawisz na palniku , a niejaką potrzebuje budynek, tu nie ma modulacji mocy , przynajmniej w kotłach dostępnych cenowo ( tak do 20k) Przy zbyt mocnym palniku czas pracy kotła jest mały np 10 - 15 min, co skutkuje niepełnym nagrzaniem palnika i brakiem stabilności palenia. Sam tak miałem - 10 min pracy, i wygaszanie, po 15min znowu to samo = smoła , zwiększone zużycie paliwa ( na rozpalenie idzie dużo więcej paliwa , niż na palenie ciągłe ). Po wstawieniu buforu uspokoiło się , teraz mam ok 30 min palenia i ok 40-60 min przerwy. Co do montażu w kotle na paliwo stałe, poczytaj na forum np tu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17882-palnik-na-pellet-w-kotle-w%C4%99glowym/ Tobie wystarczy Kostrzewa mini bio 10kW + ok 200 - 300l bufora
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.