Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Biały Nalot Na Lucie


ryszardz57

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

W czym jest przyczyna, że na moich lutach rur miedzianych robi się biały nalot po jakimś czasie a na lutach wykonanych gdzie indziej przez inne osoby takie coś nie występuje. Czy problem jest z pasta jaka używam?

Pozdrawiam 

Opublikowano

To właściwa pasta , ale miejsce lutowane trzeba najpierw oczyścić mechanicznie np drobny papier ścierny,  ja używam z ziarnem 240 lub szczotka metalowa ,

następnie dobrze przetopić połączone miejsce i usunąć nadmiar spoiwa przez przetarcie połączenia -  ja robię to skórzaną rękawicą, którą mam na ręce.

 

Zobacz też tu  http://muratordom.pl/eksperci/pytania/nalot-na-rurach-miedzianych/2045/

i tu  https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13060-wykonanie-polaczen-lutowanych/

Opublikowano

Czyszczę papierem ściernym rurkę a kielich czyszczakiem, nakładam pastę i lutuje, nic więcej nie czyszczę nawet z nadmiaru pasty.

W tym sęk ze nalot pojawia się za jakiś czas i to mnie denerwuje (cyna ma biały nalot). Widziałem luty innych instalatorów  i nawet po paru latach takie coś im nie wychodzi.

Opublikowano

Ja zawsze czyszczę złączkę po lutowaniu ściereczką nasączoną wodą z mydłem lub samą wodą, usuwam ten kwas z pasty. Lut świeci się jak psu jajca :) A pytałeś czy mróz ma znaczenie, myślę że ma i to duże. Poczytaj o zarazie cynowej. pozdr

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, u mnie również po kilku dniach pojawił się taki nalot na połączeniach. Wykonałem całą instalację sam przy pomocy tego forum. Pytanie, czy taki nalot ma jakiś wpływ, czy usuwać go, czy tylko gorzej to wygląda. Przecieków nigdzie nie miałem, a cyna była dodawana dopiero, aż pasta zamieniała się w cynę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.