MichałRafał Opublikowano 21 Maja 2014 #1 Opublikowano 21 Maja 2014 Witam. Posiadam piec węglowo-miałowy. Teraz podczas gdy nie palę w piecu zbiera mi się woda w popielniki. Na ściankach pieca widocznę są krople wody. Co może być przyczyną tego? Wszystkie drzwi do pieca mam otwarte. Czy wyczystki też powiiny być pootwierane i czy to pomoże żeby nie zbierała się woda?
Ryszard Opublikowano 21 Maja 2014 #2 Opublikowano 21 Maja 2014 Witam, Tutaj przykładowy temat o wilgoci w kotle po sezonie grzewczym https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12683-duza-ilosc-skraplajacej-sie-wody-w-piecu/. Pozdrawiam.
MichałRafał Opublikowano 11 Czerwca 2014 Autor #3 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Odświeżam temat. Dalej mam problem z wodą w piecu. Teraz piec jest otwarty. Z tego co wyczytałem na forum piec powinien być zamknięty. Ale przed zamknięciem chciałbym go osuszyć i wyczyścić. Stąd moje pytanie. Jak i czym przepalić w piecu żeby do ususzyć. Czy piec powinien być włączony i zamknięty podczas takiego przepalenia. Jeśli możecie to napiszcie jak to dobrze wykonać. Posiadam piec węglowo - miałowy firmy DREW-MET28 kw
gondoljerzy Opublikowano 11 Czerwca 2014 #4 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Wilgoć bierze się z powietrza schładzanego na ściankach kotła. Więc najlepiej nie dopuszczać powietrza i podgrzać kocioł. Ja na lato zamykam kocioł i zostawiam włączoną pompę obiegową na najniższym biegu. Zużycie prądu przy 25 czy 30W mnie nie zrujnuje. Kocioł ,,grzeje się" od kaloryferów i wilgoci w nim nie zauważam.
MichałRafał Opublikowano 12 Czerwca 2014 Autor #5 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Jak mam włączyć pompę obiegową jeśli w piecu nie będzie grzane? U mnie żeby załączyła się pompa piec musi osiągnąć daną temperaturę
1973 Opublikowano 12 Czerwca 2014 #6 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Podam nie typowy przykład. Byłem w bardzo upalny i duszny dzień w kościele i tam po ścianach dosłownie ciekła woda, tak jak w wyłączonym piecu. I skąd się wzięła. ????? Różnica temperatur na zewnątrz + 35st a w środku 20st. I tu można sobie porównać co może się dziać w kotłach stałopalnych jak się nie utrzymuje powrotu 50 - 55 st. Prawdopodobnie od strony ocieplenia (waty) piec się poci i skraca swoją żywotność. Dlatego myślę że u ciebie ciągłe przepalanie jest uciążliwe i najlepiej wysmaruj piec w środku olejem żeby tylko nie rdzewiał. Znajomy miał zamknięty piec i też się lała zardzewiała woda.
MichałRafał Opublikowano 12 Czerwca 2014 Autor #7 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Jakim olejem? Przed wysmarowaniem powinienem go osuszyć. Ale jak to zrobić?
przemyslaw2ar Opublikowano 12 Czerwca 2014 #8 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Po pierwsze dokładnie wyczyść komin i wymiennik , następnie uzupełnij kocioł drobno poszczypanym drewnem sosnowym lub innym iglastym, rozpal to nie żałując powietrza (temperatura pewnie skoczy pod 70-80* ) co pozwoli pozbyć się wilgoci a jednocześnie cienki film ze smoły zabezpieczy ścianki wymiennika. Komorę spalania należy ponownie oczyścić z wszelkiego popiołu i nalotów oraz spryskać olejem napędowym. Uszczelki drzwi należy oczyścić lub wymienić na nowe gdy stare "sparciały" . Tak przygotowany kocioł należy zamknać aby nie łapał powietrza (gdy stoi w piwnicy lub chłodnym pomieszczeniu) lub zostawić otwartym gdy kocił stoi w ciepłym pomieszczeniu. Bardzo ważnym jest okresowe mieszanie wody w obiegu co zapewnić może funkcja ANTYSTOP w sterowniku więc nie należy go odłączać . Znajomi używają grzejników latem jako substytut klimatyzacji albowiem mają zimną kotłownie więc pompa pracuje w odstępach 30' przez całe lato
sambor Opublikowano 12 Czerwca 2014 #9 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Najważniejsze jest pomieszczenie u mnie kocioł na drewno stoi po ostatnim paleniu w połowie kwietnia bez wyciągania popiołu - w kotle sucho, temp wody ok 22C - popiół specjalnie zostawiony aby zobaczyć jak z tą sławetną wilgocią w kotle ;) I niestety muszę stwierdzić że po 2 miesiącach stania w kotle sucho :( . Pozdrawiam :) PS Palę w drugim kotle ( pellet) na potrzeby CWU - średnio 1x / dobę.
HAN Opublikowano 13 Czerwca 2014 #10 Opublikowano 13 Czerwca 2014 Z własnego doświadczenia- zamknięcie kotła się sprawdza ale tu ważna jest szczelność.... jednak większość zapomina o czopuchu i kominie- toż kocioł ma połączenie z kominem (przynajmniej mój ma..) więc powietrze tamtędy dostaje się do środka- trzeba też szczelnie coś upchać w czopuch by powietrze nie dostawało się do kotła
przemyslaw2ar Opublikowano 14 Czerwca 2014 #11 Opublikowano 14 Czerwca 2014 Najważniejsza zasada to jest trzymanie kotła w suchym i ciepłym pomieszczeniu wówczas żadne zabiegi nie są konieczne dlatego wiele kotłowni dziś jest w bryle budynku na poziomie mieszkalnym i tam zwykle problem skraplającej się wilgoci nie występuje. Włączenie pompy co drugi dzień lub rozpalenie w kotle raz na tydzień nie jest jakoś szczególnie uciążliwe a pozwala pozbyć się wilgoci . Ew pochłaniacz (taki na tabletki) wilgoci do kotła i po problemie :) pzdr.
MichałRafał Opublikowano 18 Czerwca 2014 Autor #12 Opublikowano 18 Czerwca 2014 przemyslaw2ar u mnie kocioł jest w pomieszczeniu podpiwniczonym więc ciężko żeby było tam sucho i ciepło. Przepalam teraz w piecu kartonowymi pudełkami żeby pozbyć się wilgoci. O jakim pochłaniaczu napisałeś? Możesz dać jakiś link jak to wygląda i sprawdziło by się w piecu?
gondoljerzy Opublikowano 18 Czerwca 2014 #13 Opublikowano 18 Czerwca 2014 Jak mam włączyć pompę obiegową jeśli w piecu nie będzie grzane? U mnie żeby załączyła się pompa piec musi osiągnąć daną temperaturę No, samo nie zadziała. Trzeba pogrzebać w kabelkach i zrobić bezpośrednie podłączenie pompy.
sambor Opublikowano 18 Czerwca 2014 #14 Opublikowano 18 Czerwca 2014 Należy wypiąć pompę ze sterownika, założyć na wypięty kabelek od pompy wtyczkę lub przejściówkę z wtyczką i do wpinać do gniazdka na czas pracy. Pozdr. PS napisałem przejściówkę, gdyż niektóre pompy mają obecnie podłączenie do sterownika wtyczkami podobnymi do wtyczek komputerowych
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.