Juzef Opublikowano 6 Lutego 2014 #26 Opublikowano 6 Lutego 2014 Jak ta sprawa dymienia dokładnie wygląda? Czy czasem nie jest tak, że z początku rozpalanie przebiega w miarę prawidłowo, a dymienie pojawia się w miarę jak żar schodzi w dół? Miałem coś podobnego. Też mi się wydawało, że to kwestia ciągu, ale sprawdziłem wszystko, co było do sprawdzenia i się okazało, że powinno być dobrze. Problem był w zbytnim otwarciu klapki PG. Po wcześniejszych eksperymentach został mi zwyczaj otwierania jej na ~2cm, bo tyle było wtedy potrzebne. Natomiast po demontażu eksperymentu nie zwróciłem uwagi, by PG przykręcić. Rozpalało się bez zarzutu, a potem temperatura spadała i wszystko się kisiło w dymie. Problemem był nie brak ciągu, ale za szybkie rozpalanie. Dużo PG powodowało szybkie schodzenie żaru w dół, gwałtowne odgazowanie i zasyp dusił się we własnych sokach. Myśląc że to problem ciągu, otwierałem PG do poziomu, ale to tylko wzmagało dymienie. Rozwiązaniem było ustawienie PG na max. 2mm od samego początku, a PW na 5mm.
nerwus48 Opublikowano 7 Lutego 2014 #27 Opublikowano 7 Lutego 2014 Witam.A jak wyczyścić czopuch jeżeli nie ma on wogóle wyczystki .Jest w kształcie kolana 160cm.zakończony czarną rurą (redukcja) z 160 na 120 i idzie w kawałęk rury i w komin.Aha czopuch wychodzi z góry kotła.
MIQ Opublikowano 7 Lutego 2014 #28 Opublikowano 7 Lutego 2014 Może tak: 1. Rozebrać 2. Wyczyścić 3. Zmontować.
nerwus48 Opublikowano 7 Lutego 2014 #29 Opublikowano 7 Lutego 2014 Sęk w tym ,że to wszystko połączone jest punktowo spawane i objechane dookoła sylikonem.
MIQ Opublikowano 7 Lutego 2014 #30 Opublikowano 7 Lutego 2014 Nie widzę problemu. Kątówka w dłoń i jedziesz...
nerwus48 Opublikowano 8 Lutego 2014 #31 Opublikowano 8 Lutego 2014 Kątówka by sie znalazła tylko brak sprzętu spawalniczego.
MIQ Opublikowano 8 Lutego 2014 #32 Opublikowano 8 Lutego 2014 jeśli kształtki nie są "na styk" to możesz potem je blachowkrętami połączyć, silikon i gotowe...
arthi Opublikowano 8 Lutego 2014 #33 Opublikowano 8 Lutego 2014 Wycior i przedluzka, nic nie musisz ciac.
nerwus48 Opublikowano 8 Lutego 2014 #34 Opublikowano 8 Lutego 2014 Drugi sęk w tym ,że są na styk.no ale nie będę przynudzał bo znajdzie się następny specjalista no bo tu sami specjaliści z pełnym szacunkiem do wszystkich.A wycior nie wejdzie bo to w kształcie kolana bez wyczystek.
sambor Opublikowano 8 Lutego 2014 #35 Opublikowano 8 Lutego 2014 Hi hi hi, specjaliści wiedzą że jak jest potrzeba to się kątówką wycina rewizje w kolanie lub rurze ( wyczystkę), czyści i następnie kawałkiem blachy zaślepia na blachowkręty i silikon na wzór oryginalnych http://www.e-kominy.pl/pl/produkty/przylacza_kominowe/art111.html, tu masz kolano z rewizją, zrób takie samo, bez demontażu całości.
nerwus48 Opublikowano 8 Lutego 2014 #36 Opublikowano 8 Lutego 2014 U mnie to kolano jest łukowate nie z takich prostych odcinków ja pokazujesz na danym linku.Więc byłoby trudno chyba dorobić taką klapkę która by idealnie przylegała do czopucha.ćhyb ,że wymienić na takowe jak polecasz.
arthi Opublikowano 8 Lutego 2014 #37 Opublikowano 8 Lutego 2014 Chyba prosciej bedzie jak dasz zdjecie. Przedluzka jest elastyczna, to jest taki grubszy drut, zobacz na allegro jak to wyglada. Nie powinni byc problemu czysci sie tym kominy od dolu.
sambor Opublikowano 8 Lutego 2014 #38 Opublikowano 8 Lutego 2014 To był tylko przykład, rewizję można wyciąć na prostym odcinku rury, przed samym kolanem, tam nie będzie problemu z dopasowaniem blachy na zaślepkę. Wycior jest elastyczny, czyli 1-2 m bez problemu przepchasz z takiej rewizji.
nerwus48 Opublikowano 8 Lutego 2014 #39 Opublikowano 8 Lutego 2014 No dzięki .Poszukam i pokombinuję.Są takowe na allegro kupie i będę "wyciorował"Piec i wsad kominowy użytkowane są dopiero 2 sezon.
dorians92 Opublikowano 9 Lutego 2014 Autor #40 Opublikowano 9 Lutego 2014 witam wymieniłem czopuch na nowy i stary kocioł grzeje jak nowy w końcu :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.