mit10 Opublikowano 29 Listopada 2013 #1 Opublikowano 29 Listopada 2013 Witam, jestem nowy na forum, bardzo proszę o pomoc, ogrzewam dom 140 m2, piec Seko Eko-R, 21kw. Palę w tym piecu od 6 lat. do tej pory wymieniałem 2 razy ślimaka - wypalony. W tym roku pojawił się problem - ZACZĘŁO SIĘ STRASZNIE DYMIĆ Z ZASOBNIKA - w okolicach uszczelki, trochę dymu wychodzi też przez lekko skorodowane miejsca w zasobniku, DODATKOWO WEWNĄTRZ ZASOBNIKA OSADZA SIĘ DUŻO SADZY? SMOŁY? ZAPACH DYMU TAKI SŁODKAWY. Proszę poradźcie co robić? Ja podejrzewam, ze czas na wymianę zasobnika, tylko jak będzie nowy i szczelny to ten dym i tak będzie dalej w zasobniku. POMOCY!!!
AdamGuitar Opublikowano 29 Listopada 2013 #2 Opublikowano 29 Listopada 2013 A komin jest drożny, kiedy ostatnio był czyszczony? tak samo kanały w kotle. Generalnie przy dobrym ciągu dym nie powinien pojawić się w zasobniku.
mit10 Opublikowano 29 Listopada 2013 Autor #3 Opublikowano 29 Listopada 2013 Witam, dzięki za reakcję, komin jest drożny, czyszczony w tym roku. kanały w kotle czyściłem 7 dni temu. Dla mnie to zagadka. Spróbuję jeszcze z ustawieniami powalczyć, ale nie wiem czy to da jakiś efekt.
AdamGuitar Opublikowano 29 Listopada 2013 #4 Opublikowano 29 Listopada 2013 A pali sie opał w palniku czy cofa do zasobnika? węgiel ten sam co zawsze czy nowy?
AdamGuitar Opublikowano 29 Listopada 2013 #5 Opublikowano 29 Listopada 2013 Warto też sprawdzić jednak komin i czopuch.
mit10 Opublikowano 29 Listopada 2013 Autor #6 Opublikowano 29 Listopada 2013 opał pali się normalnie w palniku, czopuch sprawdzałem wczoraj - jest ok. zastanawia mnie jeszcze to że mam wrażenie jakby mniej powietrza dochodziło do retorty
Gość Visitor1230 Opublikowano 29 Listopada 2013 #7 Opublikowano 29 Listopada 2013 Lekko skorodowane miejsca w zasobniku i wychodzacy przez nie dym... Masz nieszczelny zasobnik i dziury na wylot. Na szybkiego zaspawac . A generalnie do wymiany. Ponadto do sprawdzenia kanaly nadmuchowe w retorcie czy nie zawalone(odkrecic wyczystke na dole retorty). Ponadto sprawdz tez uszczelke pod klapa od zaladunku. Czysty piec, komin i szczelny zasobnik to podstawa dla braku dymienia w zasobnik.
AdamGuitar Opublikowano 29 Listopada 2013 #8 Opublikowano 29 Listopada 2013 Wszystko wskazuje na to ,ze jednak coś jest z ciągiem kominowym. Otwórz podczas palenia drzwiczki rewizyjne i sprawdź czy dym próbuje się przez nie wydostać.
AdamGuitar Opublikowano 29 Listopada 2013 #9 Opublikowano 29 Listopada 2013 Tak sprawdź również kanały nadmuchowe.
Gość Visitor1230 Opublikowano 29 Listopada 2013 #10 Opublikowano 29 Listopada 2013 Mi tez po dokladnie szostym sezonie podobnie przerdzewial zasobnik na wylot. Objawy identyczne.Pomimo suchego opalu. W nowym zaraz po montazu wszystko zaklajstrowalem hameritem. I bede tak uzupelnial ubytki farby po kazdym sezonie.
mit10 Opublikowano 29 Listopada 2013 Autor #11 Opublikowano 29 Listopada 2013 ok. dzięki Panowie, będę działać
Pieklorz Opublikowano 29 Listopada 2013 #12 Opublikowano 29 Listopada 2013 Wymiana kosza Jak idzie, to kupić malowany proszkowo, lepiej zabezpieczony a dalej to jak inny kolega napisał, przy paleniu wilgotnym dbać choćby o to, aby po sezonie zamalować go jakimś hammeritem, farbą chlorokauczkową czy jakąs podkłądową do metalu.... Z ciekawostek, kosze prędzej ida przy palnikach żeliwnych, przy fajkach, obrotówkach koło 5-6lat a przy wilgotnym paliwie i palniku żeliwnym można z kosza zrobić durszlak w 2-3lata..... Rada prosta- suchy węgiel.
mirekm71 Opublikowano 29 Listopada 2013 #13 Opublikowano 29 Listopada 2013 Nie wiem czy jakas farba wytrzyma wewnatrz kosza :-) Tak z ciekawosci to chyba za suchy eko to tez nie dobrze. Mam taki z lata, ze jak poleje woda to skwierczy. Czeski brunatny. Moze jest za suchy? Wilgoc to tez nosnik tlenu przydatnego do spalania.
Gość Visitor1230 Opublikowano 29 Listopada 2013 #14 Opublikowano 29 Listopada 2013 Wcale niedobrze. A poza tym wilgoc z opalu musi odparowac. Zbyt wiele energii sie przy tym traci. Jezeli wrzucasz mokry opal to sprawdz stan slimaka. Przy duzej wilgodnosci koroduje i strasznie sie wyciera. Moze dojsc nawet do jego ukrecenia.
mirekm71 Opublikowano 29 Listopada 2013 #15 Opublikowano 29 Listopada 2013 Nie mokry tylko wilgotny. Mialem na mysli, ze lepiej spali sie opal i da wiecej kW taki o wilgotnosci 20% niz taki o wilgotnosci 10%. Nie mialem na mysli lania wody do kosza tylko tlen zawarty w czasteczce wody i jego ilosc wzgledem tego w powietrzu.
Gość Visitor1230 Opublikowano 29 Listopada 2013 #16 Opublikowano 29 Listopada 2013 Mokry, wilgotny. Jak zwal tak zwal. Nie masz racji i takie jest moje zdanie. Wedlug takiego toku myslenia mokrym drewnem tez powinno lepiej sie palic niz suchym?. Ponadto jak juz wspomnialem wilgoc wykancza kociol.
Maciety Opublikowano 29 Listopada 2013 #17 Opublikowano 29 Listopada 2013 Sorki że się wtrącam. Mokry opał (drewno, e.groch) = utrata energi uzystanej w procesie spalania do wysuszenia paliwa zamiast wykorzystana/przekazana czynnikowi. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/4527-wilgotnosc-wegla-a-kalorycznosc/
Pieklorz Opublikowano 29 Listopada 2013 #18 Opublikowano 29 Listopada 2013 Wilgotny to może być miał węglowy w kotle zasypowym bez podajnika., W kotle z podajnikiem opał ma być bezwarunkowo suchy a jak palisz mokrym, to zbieraj kase na ślimak, kosz itd.
Andrzej_M_ Opublikowano 29 Listopada 2013 #19 Opublikowano 29 Listopada 2013 ,,,, Z ciekawostek, kosze prędzej ida przy palnikach żeliwnych, ,,,, Można by to zjawisko wytłumaczyć w taki sposób. Konstrukcja palnika żeliwnego wraz z śrubą podającą jest bardziej masywna. Przez co ciepło wytwarzane w palniku zdecydowanie lepiej przepływa poprzez przewodzenie z palnika do zasobnika. Proces suszenia węgla rozpoczyna się dużo szybciej niż np. w tradycyjnym palniku retortowym. Odparowująca woda z węgla skrapla się w zasobniku na chłodniejszych ściankach zasobnika.
Pieklorz Opublikowano 29 Listopada 2013 #20 Opublikowano 29 Listopada 2013 Można jeszcze uzupełnić o to, że przy żeliwnych komora powietrzna doklejona jest górą, więc powietrze tłoczone do paleniska nie obmywa rury ze ślimakiem.... stąd jego korpus mocniej się grzeje
mit10 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Autor #21 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Witam, wydawało mi się że problem zażegnany. wyczyściłem wentylator, i przez parę dni było ok. teraz mam problem bo w retorcie wieje tylko w miejscu gdzie wchodzi ślimak, nie wieje na całej powierzchni retorty i przez to temp. na piecu oscyluje między 35-40 stopni. płomień też jest tylko tam gdzie nadmuch, groszek nie spala się całkowicie. jak się dostać do retorty, bo chyba muszę ją wyczyścić - tzn kanały nadmuchowe. pisał o tym Visitor 1230
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.