Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kociol Do Domu 220M2


plactuch

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zajrzałeś do tego linka na elektrodzie, pewnie nie!

 

Na dole masz kocioł, akuat z podajnikiem, ale to bez znaczenia moc 16kW, a sterownik potrafił osiągnąć 20 i nawet 24kW

 

http://zawijan.wordpress.com/poradnik-palacza/sprawnosc-cieplna/

 

Pewnie też nie przeczytasz. Reszty nie skomentuje, bo to nie ma sensu, jak ktoś ma siano zalane betonem to wiem, że nic z tym zrobić się nie da, bez urazy, ale już nie raz spotkałem się z takimi ludźmi i wiem, że dyskusja  jakich bym argumentów nie użył nic nie zmieni, próżny mój trud.. Jedyne co bym Tobie zalecił, byś ograniczył swoje "cenne" rady do najbliższego kręgu, przynajmniej nie będziesz bardziej szkodził.

 

Gdyby to ode mnie zależało to dałbym ci bana, bo nie dość, że ludzie tu przychodzą z mizerną wiedza, co niektórzy próbują naprostować to jeszcze pojawia się taki osobnik jak ty. Eh.....

 

 

węgiel 30MJ, spalony ze sprawnością 70% daje 5,83kwh, teraz 6 ton spalone przez 180 dni, daje średnio 8kW. Jak zajrzysz to tego linka na elektrodzie, to zobaczysz ile potrzebuje dom nieocieplony w poszczególnych miesiącach, bardzo ładnie widać jak wzrasta zapotrzebowanie, by maksymalnie osiągnąć 9kW.

Twój problem polega na tym że za dużo czytasz a za mało praktykujesz.

Cytujesz dane z laboratorium które nijak mają się do stanu faktycznego.

Producenci samochodów też podają dane o spalaniu lecz w rzeczywistości spalanie jest wyższe.

Jeśli uważasz że komuś pomogłeś to proszę podaj konkretne fakty.Bo zmieniłem to,bo zaleciłem tamto,ktoś zaoszczędził pewną wartość paliwa.

Podawaj przykłady,dane,informacje ale z życia realnego.

A jeśli nie masz takich danych to naprawdę możesz się nie trudzić.

Nie ma potrzeby robić forumowiczom wody z mózgu i zapędzać ich w błędne koło roztaczając mity których jest pełno w internecie.

Opublikowano

Macieju czytaj, chłoń wiedzę, może zrozumiesz, bo nie bez powodu mówi się, ze matematyka jest królową nauk, ale to fizyka rządzi światem. 

Opublikowano

Przy wyborze wielkości polecam  zdrowy rozsądek ,sam miałem taki problem 2 miesiące temu wybrałem do nowego domu z poddaszem 200m2 hef 18 KW sądzę że będzie dobry 

na pewno nie sugeruj się radami sprzedawców mi doradzali (raczej czytali z tabelek) 25 KW .W projekcie też mam 25 KW tylko że gazowy ale co dziwne mój kolega nowy wybudowany dom niecałe 150 m2 i też w projekcie 25 KW ,Trzech hydraulików u niego oferty składało i 2 podparło się raczej projektem i zaoferowali mu 25 KW jeden zjechał do 20 KW więc gdy u mnie zobaczył 18 KW to się strasznie zdziwił.

Pociesze Cię że po miesiącu spędzonym na tym forum podejmiesz dobrą decyzje :D 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Heh widzę że koledzy się tu biją na kopie:)

 

Może trochę świeżego spojrzenia w temat mocy kotła i różnic w jej pozyskiwaniu

 

Więc tak kocioł std. górnospalający o mocy 30kW uzyskuje tę moc tylko po całkowitym odgazowaniu węgla gdzie jednocześnie żarzy się cały wsad 20kg węgla oddając energię wodzie , jednak gdyby spojrzeć na cały cykl spalania to da się łatwo zauważyć że moc tego kotła narasta wraz z powiększającym się złożem żaru i  moc uśredniona będzie ok 10-15kW. Ponadto aby uzyskiwać stale moc 30kW (tylko przykładowo się uczepiłem tych 30kW :) ) trzeba by spalać ok 5-6kg węgla na godzinę gdzie wsad 50l spaliłby się w 5h (oczywiście przy założeniu wysokiej sprawności)  a nie jak często bywa 16-24h.

W kotle GS można sterować mocą od min. do maximum poprzez dozowanie powietrza ale wówczas przy niedoborze tlenu dochodzi do niedopalenia części lotnych i tym samym zasmradzanie okolicy

Dla ścisłości dobrze opalany kocioł GS o dobrze dobranej mocy i świadomym swoich czynów operatorowi jest doskonałą alternatywą dla kotła DS jednak dobór mocy kotła to podstawa podstaw.

 

 

Natomiast w kotłach DS sprawa wygląda nieco inaczej albowiem moc max jest ograniczona nijako konstrukcyjnie (choć idzie to obejść) albowiem zwykle spalać się będzie wyłącznie warstwa napowietrzona sięgająca do +/- 10cm ponad wiszącą grodź. Jednak w kotłach DS moc nominalną czy też znamionową można uzyskać już w kilka minut po rozpaleniu w kotle albowiem nie trzeba czekać na odgazowanie i rozżarzenie wsadu gdyż komora i tak nie bierze udziału w wymianie a tylko rozbudowany wymiennik.

Tu podobnie jak w kotłach GS sterujemy mocą dodając lub ujmując powietrza przez co regulujemy warstwę spalanego jednocześnie paliwa.

Jednak jest jedno ale ... a mianowicie kotły DS są zbudowane tak że produkt odgazowany MUSI przejść przez warstwę żaru przez co ulega zapłonowi a  niedopalone spaliny( z powodu niedoboru tlenu) uchodząc do wymiennika natrafiają na dodatkowe otwory powietrza tzw. wtórnego  i ulegają ponownemu zapłonowi co powoduje że większa część paliwa jest wykorzystywana a same spaliny są bardziej dopalone i gorętsze.

 

Jednak użytkownicy kotłów DS mają w zanadrzu jeszcze jednego Asa a mianowicie po zmianie sposobu a raczej miejsca podawania powietrza pierwotnego można w naprawdę mroźne dni nawet potroić moc kotła, wystarczy albowiem podać powietrze nad zasyp rozszczelniając komorę i tym samym zwiększyć ilość jednocześnie spalanego paliwa (moc paleniska) oraz włączamy do pow. wymiany ściany komory zasypowej. Jest to sposób wypraktykowany a jednocześnie zarezerwowany wyłącznie podczas niedoborów mocy.

 

Wielu krajowych producentów poszukując oszczędności rozszczelniła komorę zasypu zostawiając szczelinę nad zasypem przez co zapala się cały wsad i zwiększa moc kotła jednocześnie zmniejszając zużycie materiału na budowę  :(  szkoda że tak się dzieje albowiem takie gnioty zabiły dawne dobre imię kotłów DS. 

No ale czy do końca to ich wina....?  sami sobie odpowiedzcie jak następnym razem będziecie szukać kotła w markecie w cenie niższej niż paliwo do niego zakupione :)

 

Moim zdaniem największą bolączką kotłów DS jest zasmolenie komory zasypowej jednak wielu kolegów sobie umie z tym radzić.

Do jednej z głównych zalet można zaliczyć ekonomiczne spalanie drewna z czym górniaki radzą sobie słabiej.

 

@ marekholand

Kotły gazowe są tak dobierane ze względu na możliwość szybkiego zaspokojenia CWU. A ponadto podczas pracy na CO można je łatwo sterować zmniejszając lub zwiększając moc a nawet można je wyłączać i włączać w dowolnym momencie czego nie da się zrobić z kotłem zasypowym, tu alternatywą dla gazu może być tylko palnik na pelet z automatycznym zapłonem

 

Pozdrawiam i życzę ciepła

Opublikowano

Przemek

No i popsułeś całą zabawę :P

Opublikowano

Przemku 

 

może mnie źle zrozumiałeś odnośnie  doboru mocy kotła .ja tylko przytoczyłem że w wielu projektach nowych domów niezależnie od wielkości  są kotłownie z piecem gazowym i tam moc kotła gazowego króluje 25 KW i to jest z tego względu o którym piszesz o szybkości grzania CWU i że można zmniejszać lub zwiększać  dowolnie moc zależne od potrzeby nawet wyłączyć natychmiast gdy to potrzebne .ale  spotkałem się wielokrotnie z tym że fachowcy w Polsce spoglądają w projekt czytają ma Pan w projekcie 25 KW to trzeba 25 KW . taką samą moc dobierają kotła na paliwa stałe a to już jest pomyłka według mnie i trzeba na takie coś zwracać uwagę ..

I króluje ciągle powiedzenie wśród fachur których spotkałem .

 

Panie weź sobie Pan trochę większy to zawsze możesz sobie Pan przykręcić jak będzie za ciepło w domu    :D

Pozdrawiam 

Opublikowano

Taka ciekawostka, kocioł 28kW i treść ogłoszenia:

 

 

 

(...) sprzedaję ponieważ doszło mi poddasze do ogrzewania i ten piec jest już za słaby na to, ma 28 kW czyli ogrzeje do około 180m2. (...)

 

http://allegro.pl/piec-kociol-zywiec-28kw-i3719084835.html

 

Skończy się na tym, że nie będzie tego węgla do domowych kotów...

Opublikowano

Witam to znowu ja:)Chyba jednak wybiore defro ds 20 kw.Jest moze ktos kto moze ma jakies doswiadczenia z tym kotlem????

Wyczytalem ze kotly powinny pracowac przy temperaturze 70 stopni.Tylko co powiedzmy wcieplejsze dni????Musze przekonac moich rodzicow do sposobu palenia.Dziekuje

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam.

Ja posiadam kocioł 30kW z poziomymi półkami i do ogrzania ok.200 m2.Po stronie odbioru 240 żeberek aluminiowych i ogrzewacz 140 litrów dwupłaszcz.

Moc kotła którą podają producenci jest mocą maksymalną.Kocioł pracuje w pewnym zakresie mocy od-do.

Palę grubym węglem i miałbym duży problem zagotować wodę.

Dla Ciebie jeśli chodzi o tradycyjny kocioł weglowy to proponuję minimum około 25 kW. lub więcej.

Musisz jeszcze policzyć jaką masz moc odbioru ciepła po stronie grzejników.

Miej jeszcze na uwadze że kocioł wyższej mocy ma większą komorę załadowczą.Być może będzie ona potrzebna.

Ja palę w kotle przeszło 20 lat.Poprzednio kocioł autorstwa mojego taty.Nie wiem jakiej mocy lecz kolos.

Częściowo zastawione palenisko cegłami.

Żadnego smolenia,lania się w kotle,wykwitów przez komin.

Lecz zawsze palone grubym węglem.No może trochę drewna.

Zapotrzebowanie na ciepło naszych domowników jest różne.Niektórzy palą non stop inni przepalają.

Uważam że dla Ciebie nawet kocioł 30 kW może być nie za duży.Oczywiście jeśli przepalasz w takie chłodniejsze miesiące.Ja przeszedłem na rozpalnie węgla od góry co daje dłuższą stałopalność i bezobsługowość.

I tutaj przyda się większa komora.

Jeśli mogę doradzić to jeśli decydujesz się na tradycyjny kocioł to lepszym wyborem będzie kocioł żeliwny.Trwalszy pewniejszy w dobie oszustwa.

Jeśli natomiast chcesz kocioł dolnego spalania to ja Ci nie poradzę za wiele,po prostu nie mam praktyki z takim kotłem.Chociaż z mojego punktu widzenia jest to kocioł w którym powinno palić się non stop.

Zrobiłem odpowiednią zastawkę do mojego kotła z blachy 8 mm aby wypróbować dolne spalanie lecz w moim kotle mi się to nie spodobało.

Rewolucji w każdym bądź razie przy spalaniu węgla się nie spodziewaj.

Ja już palę odpowiednio długo oraz jestem w tej branży ładnych parę lat.

Trzeba niestety kupować to czarne drogie paliwo i nie wiem z jakiej strony byś je rozpalał to i tak się spali tak samo.No chyba że ktoś ma możliwość przejść na gaz.Drożej od węgla ale te różnice pomału się zacierają.Lub są akceptowalne dla użytkowników.

Także jescze raz ile dni spędzisz przy komputerze ,na składach,sklepach to i tak nie znajdziesz złotego środka bo go nie ma.

Bardzo trafnie odpowiedziałeś, a kolega arthi niech mniej pisze a więcej praktykuje-pzdr

Opublikowano

Czyli rozumiem ,ze jak bym tylko przepalal to wybrać piec z górnym spalaniem o wiekrzej mocy ,a jak palił cały sezon non stop to dolniaka z mniejsza mocą?? Trochę mnie przeraziles z ta ilością węgla jaką twoim zdaniem będę potrzebował na zime.Moi rodzice w tej chwili przy 20 letnim gorniaku z zużywają około 2 ton węgla i paru palet drewna.O tym samym domu mówimy tylko ze nie doknca wykonczonym.Jedna Pietro i poddasze nie wykończone.Dach nie ocieplony.Wiec nie wiem albo moi rodzice są naprawdę ekspertami jeżeli chodzi o ekonomiczne palenie albo ktoś tu się myli.Co o tym myśliciel??

Dwie tony węgla-to na jakieś 70 m2 powierzchni użytkowej i to tylko paląc metodą przepalania.Pzdr

Opublikowano

Moj dom jak Ci wspomnialem 260m nie ocieplony, wymieniona tylko stolarka.Kociol ds 18-25kw pale narazie tylko drewnem w chalupie 27stopni zona uwielbia jak jest goraco:)) Moglem pokusic sie o mniejszy kociol,ale sie uparlem na taki chociaz producent sugerowal mniejszy.Nie pale ciagiem przyjezdzam z pracy ok godz 17 rozpalam ,ostatni raz dokladam ok 23 i ide spac.Mysle, ze na sezon starczy mi 10m3drewna i max 3tony wegla.

Witam,bardzo chciałbym przynajmniej się otrzeć o podobne wyniki zuzycia opału.Dom prawie kwadraciak wolnostojący ocieplony 15 cm styropian łącznie z dachem nowe okna PCV nie posiadam CWU.Kocioł Viadrus U24 18kw.Praktycznie od jesieni do wiosny kocioł pracuje non stop nawet przy czyszczeniu.Temp.nakotle około 45 st,obecnie przy -10 60 st..Temperatura we wszystkich pomieszczeniach 23-do 25 w łazience noca termostaty obniżaja o 1-1,5st..Drewno pomijam bardzo mało  zużywam na początku i końcu sezonu gdy przepalam.Moje całoroczne zużycie węgla to około 5 ton.Zero dymu z komina i z kotła jestem zadowolony,czego nie moge powiedzieć o jakości opału zakupionego w największym  krajowym składzie opałowym podobno zaopatrujacym  się w krajowych kopalniach.Wydaje mi sie ,że wegiel ze wschodu chyba jest trochę lepszy i nieco tańszy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.