Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę że trochę malutki ten obrazek jak na pierwszy raz .Poprawię się.

Siłownik oczywiście można wykonac samemu . Jeśli się odpowiednio postaramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ile planujesz wydać na robociznę i części?

2. Jaki masz teraz sterownik na kotle?

3. Po co Ci sterownik różnicowy do zaworu termostatycznego 3D (czy masz na myśli 3D z siłownikiem)?

 

Jeśli tak bardzo chcesz mieć automatykę i sterownik różnicowy, to zamontuj elektrozawór na rurze idącej od głównej magistrali do bojlera, zamiast zaworu zwrotnego załóż motylek i masz ból z głowy.

Nie chcę być upierdliwy, ale mam niemal identyczną instalację jak Ty (bez 3D i 4D). Też miałem problem z wychładzaniem bojlera i EZ ze sterownikiem różnicowym doskonale go rozwiązał.

 

Piszesz:

Założenie zaworów termostatycznych na grzejniki to masakra finansowa.

Zauważ, że głowicami regulujesz temperaturę w pomieszczeniach, dzięki czemu oszczędzasz pieniądze.

danfoos_termostat.jpg

 

Ale sobie pomyślałem, że skoro do tej pory przy paleniu kotłem stałopalnym do tej pory nie było BUM to może nie będzie (...)

Sam sobie nie wierzysz :)

Jeśli już zdecydujesz się na radykalne przeróbki to zrób od razu tak, żebyś miał naczynie wzbiorcze podłączone bezpośrednio do kotła bez żadnych zaworów po drodze. Nie możesz się sugerować tym, że jak na razie nic się nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin03 

Dziękuję za wszystkie uwagi.

 

Przewiduję koszty z robocizną ok. 500 - 1000zł 

 

Teraz mam sterownik na 1-ną pompę CO i na wentylator. To pamiątka jak paliłem miałem na starym piecu. To była jazda!

 

Mam b. dużo grzejników i w więszości mam zawory kulowe. Jak któryś grzeje za mocno to go po prostu przykręcam. Ale tak jest tylko zimą i 2 -3 grzejnikach.

Nie za bardzo uśmiecha mi się przykręcanie na lato wszystkich zaworów termostatycznych a potem ich regulacja. Podobnie w okresach przejściowych. Mam 15 grzejników!

 

Elektrozawór do CWU to b.dobry pomysł i stosunkowo prosty i tani ale rozwiąże mi tylko problem z wychładzaniem bojlera. A ja chcę od razu mieć możliwość np. na CO puszczania 30% ciepła z priorytetem grzania CWU z możliwością ograniczenia obiegu CO do "0" ale z zachowaniem wyjścia do nazynia otwartego!

 

Jest taki sterownik Euroster 11M do sterowania pompą i zaworem 3D z siłownikiem. Tylko w instrukcji jest mowa o zachowaniu odpowiednio ciepłej temp. na wejściu do kotła głównie w celu ochrony kotła. Ale prawdopodobnie będzie on się nadawał do mojej kombinacji. Jeszcze tego nie przetrawiłem do końca! 

 

Byłoby tak:

ZIMA:

pompa CO pracuje i pcha od 30st i obieg CO zimą otwarty na max. Zawór zamontowany na powrocie do kotła zamykałby obieg CWU wtedy gdy temp. wyjścia na kotle byłaby niższa od temp. bojlera lub gdy temp. bojlera uzyska temp. zadaną lub gdy przekroczyłaby 90st (zamknięcie bezpieczeństwa). Obieg CWU byłby otwarty wtedy i tylko wtedy gdy temp. na wyjściu z kotła byłaby wyższa niż na bojlerze. Ciepła woda z CWU nie wyjdzie bo cyrkulacja będzie zamknięta (i tu nie wiem właście czy ten zawór zwrotny będzie konieczny!). Dla różnic temperatur można też ustawiać histerezę dość sporą. Oprócz tego sterownik uruchamia również pompę CO. Ma również funkcję antystop i uruchamia CO i zawór latem co 14 dni na chwilę. 

LATO:

Zawór zamyka obieg CO na wejściu do kotła (trzeba będzie przestawić temperatury na sterowniku chyba! nie wiem jeszcze czy to możliwe!); obieg CO otwartyna max; pompa będzie tłoczyć i wyłączać się od 55st ale tylko na małym obiegu. I tu marzy mi się możliwość otwarcia obiegu CO automatycznie w razie podniesienia temp. na bojlerze lub na wyjściu z kotła ponad 90st. - otwarcie bezpieczeństwa (tego na razie nie wiem jak zrobić!).

 

Pytanie czy ten sterownik będzie mógł obsługiwać takie możliwości: LATO/ZIMA. Taki układ by mnie zadowalał. 

 

Dobrze by było też żeby sterownik miał możliwość przerwania pracy pompy gdy temp. na wyjściu z kotła podniesie się ponad 90 st. Muszę ten sterownik rozpracować dokładniej. Może są inne sterowniki tańsze? Nie wiem?

 

W każdym razie to jest mój najlepszy jak na razie pomysł bez przenoszenia pompy przed kocioł. 

 

koszt sterownika to 170zł + przesyłka

koszt zaworu 3D mieszającego to od 200 do 600+ przesyłka

przeróbka ok 200 może 300 zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem (zaznaczam, że nie jestem zorientowany do końca) możesz mieć problem ze znalezieniem sterownika otwierającego 3D na grzejniki po osiągnięciu przez kocioł np. 90st. C.

Swoimi wymaganiami brniesz w dużą automatykę i może się okazać, że najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłoby znalezienie kogoś, kto zmajstrowałby Ci sterownik indywidualnie, ale to kosztuje trochę i nie ma sensu pchać się w takie zabawy.

Mój szwagier programuje sterowniki zawodowo i dla siebie zrobił po kosztach. Jak się dowiedziałem ile to by kosztowało dla mnie to mi się odechciało (sam sterownik goły przyzwoitej jakości to ok. 800zł).

Dlatego założyłem elektrozawór ze sterownikiem różnicowym i mam spokój.

Na Twoim miejscu założyłbym zwykły zawór na powrocie do kotła dla odcięcia obiegu CO w lecie, ewentualnie wężownicę schładzającą dla zabezpieczenia przed zagotowaniem, elektrozawór ze sterownikiem i tyle. Na bojlerze i tak nie wyciągniesz większej temperatury niż na kotle więc nie rozumiem po co Ci ograniczenie CWU do 50st.?

A jeśli nawet się zagrzeje np do 60st. to co w tym złego? I tak musisz w kranie puszczać zimną wodę.

 

Słyszałeś o legionelli?

Na szybko cytat z wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella

"Sztucznym rezerwuarem tych bakterii są między innymi instalacje wodociągowe ciepłej wody, systemy klimatyzacyjne oraz obiegi wód chłodniczych. Bakterie te mogą kolonizować wewnętrzne części rur z ciepłą wodą, zbiorniki na ciepłą wodę, perlatory zaworów czerpalnych ( w tym głowice natryskowe pryszniców). Właśnie w takich systemach wodociągowych na początku grudnia 2008 r. wykryto bakterie legionelozy w szczecińskim szpitalu w Zdrojach%5B1%5D oraz w marcu 2009 r. w akademikach SGH w Warszawie%5B2%5D%5B3%5D.

Występowaniu i namnażaniu się tych bakterii w instalacjach wodnych sprzyjają różne czynniki. Największe ryzyko występowania i namnażania bakterii z rodzaju Legionella w instalacjach wodociągowych związane jest z instalacjami wody ciepłej. Temperatura zbliżona do 40oC, brak recyrkulacji, obecność osadów, biofilmu, stwarzają warunki sprzyjające rozwojowi pałeczek Legionella. Główne miejsca występowania tych mikroorganizmów to: zbiorniki akumulacyjne ciepłej wody, osady w separatorach i odmulaczach, ślepe odcinki sieci, a także elementy instalacji pokryte osadem wapiennym, kamieniem kotłowym takie jak: prysznice, wylewki baterii, nasadki sitkowe baterii umywalkowych. Pałeczki Legionella były izolowane z systemów wody ciepłej o temperaturze nawet do 66oC, jednak najintensywniej zasiedlane są instalacje zasilane wodą o temperaturze 40oC. Liczba pałeczek Legionella w wodzie ciepłej często sięga poziomu do 1000jtk/100ml, a w osadach ich koncentracja może wynosić ponad 10000 jtk/100ml. W systemach dystrybucji wody pałeczki Legionella wchodzą w skład biofilmu powstającego na wewnętrznych powierzchniach rur i elementów urządzeń kontaktujących się z wodą, a ich namnażaniu sprzyja korozja oraz obecność osadów i pierwotniaków. Biofilm może stanowić źródło zanieczyszczenia bakteriami z rodzaju Legionella, które mogą być uwalniane do wody w przypadku naruszenia ciągłości jego struktury. Skażenie systemów instalacji wodnej może być sporadyczne (okresowe), gdy dotyczy ono np. tylko fragmentu armatury, uszczelki czy główki prysznica lub stałe, gdy w punktach centralnych instalacji istnieją miejsca gdzie bakterie z rodzaju Legionella znalazły swoje nisze ekologiczne, w których namnażają się i skąd ciągle są wypłukiwane. Doskonałe warunki dla rozwoju tych bakterii istnieją w długich i rozgałęzionych sieciach wody ciepłej w dużych budynkach użyteczności publicznej, w tym w obiektach służby zdrowia takich jak szpitale, sanatoria czy domy opieki. Dużym problemem są źle zaprojektowane wewnętrzne instalacje wodne. Kotłownie zapewniające przygotowanie ciepłej wody użytkowej wyposaża się w pojemnościowe, najczęściej pionowe podgrzewacze, niekiedy o dużych pojemnościach. Mankamentem tego rozwiązania może być nierównomierny rozkład i uwarstwienie temperatury podgrzanej wody. W dolnej i środkowej części takiego podgrzewacza temperatura bywa rzędu +35 °C do +40 °C, co sprzyja rozwojowi flory bakteryjnej.

Jedna z podstawowych zasad dostosowania instalacji ciepłej wody do działań zmniejszających ryzyko zakażenia bakteriami Legionella zapisana jest w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r., Nr 75, poz. 690 z poźniejszymi zmianami - Dz. U. 2009 r., Nr 56, poz.461). Rozporządzenie § 120 ust. 2 brzmi: "Instalacja wodociągowa ciepłej wody powinna umożliwiać uzyskanie w punktach czerpalnych wody o temperaturze nie niższej niż 55 °C i nie wyższej niż 60 °C." w ust. 2a brzmi: " Instalacja wodociągowa ciepłej wody powinna umożliwiać przeprowadzanie ciągłej lub okresowej dezynfekcji metodą chemiczną lub fizyczną (w tym okresowe stosowanie metody dezynfekcji cieplnej), bez obniżania trwałości instalacji i zastosowanych w niej wyrobów. Do przeprowadzenia dezynfekcji cieplnej niezbędne jest zapewnienie uzyskania w punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej niż 70 °C i nie wyższej niż 80 °C." Należy nadmienić, że bakterie Legionella w temperaturach wyższych niż +60 °C nie tylko się nie namnażają, ale szybko giną. Przeciwdziałanie zagrożeniom infekcyjnym spowodowanym przez bakterie Legionella wymaga przestrzegania określonych zasad postępowania zarówno w okresie projektowania i doboru urządzeń, jak również przy ich eksploatacji."

Specjalnie raz na miesiąc u siebie w lecie grzeję CWU do 75st.

 

Viadrus nie wymaga zaworów ileśtam D :)

Jakbyś chciał sobie puścić ciepło na grzejniki to przy rozpalaniu, czy podkładaniu popuszczasz zawór i już Ci ciepło idzie na dom.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś mi jeden wpis się zgubił. przed 84 postem miało być tak:

 

Marcin03 - dziękuję za wszystkie uwagi.

O Legionelli czytałem wcześniej.

 

Z tym sterownikiem masz rację. Rozmawiałem z producentem i jeden sterownik sprawy nie da rady załatwić.

Ale chyba zawór termostatyczny 2-u drożny na wyjściu z bojlera bezprądowy może być rozwiązaniem dobrym. Ewentualnie trzydrożny Termostatyczny Mieszający bezprądowy działający w zakresie od 30 do 60st. Poniżej 30st ful otwarty a powyżej 60st ful zamknięty. Będzie trzymał ciepło na bojlerze bez problemu nawet jak pompka będzie pchać od 20st. i wyłączać się po 20st. No i do tego zawór z postu 84. Ten zawór musiałby mieć chociaż ręczną możliwość regulacji przymykania dopływu CO aby wpuszczać czasem  ciepło na CO. Tylko czy taki zawór istnieje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba zawór termostatyczny 2-u drożny na wyjściu z bojlera bezprądowy może być rozwiązaniem dobrym. Ewentualnie trzydrożny Termostatyczny Mieszający bezprądowy działający w zakresie od 30 do 60st. Poniżej 30st ful otwarty a powyżej 60st ful zamknięty. Będzie trzymał ciepło na bojlerze bez problemu nawet jak pompka będzie pchać od 20st. i wyłączać się po 20st.

Potrzebujesz rozwiązania 0-1 (otwarte - zamknięte). Otwarte póki kocioł jest cieplejszy od bojlera i zamknięte jeśli bojler cieplejszy od kotła.

Gdy kocioł zacznie stygnąć ale pompka będzie jeszcze chodziła i zaczniesz czerpać CWU  to temp bojlera spadnie. Czy wtedy zawór termostatyczny nie będzie się dostosowywał do zmiany temp. i zacznie się otwierać szukając ciepła na wlocie które by go zamknęło? A co w przypadku obiegu grawitacyjnego? Bojler będzie stygł w miarę stygnięcia kotła?

 

Jeśli chodzi o otwieranie zaworu na dom przy 90st.C to jest to do zrobienia ale pod warunkiem, że zapewnisz zasilanie awaryjne (np. podładowywany co jakiś czas akumulator), bo w razie braku prądu nie zadziała nic co jest sterowane napięciem. Samuel76 coś takiego Ci zaproponował w poście #75 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16317-wychładzanie-wody-w-bojlerze-z-tematu-viadrus-u22/?p=166098. Musiałbyś kupić/zmasjtrować siłownik i podłączyć go do czujnika zabezpieczającego bojler elektryczny przed zagotowaniem wody termik-wylacznik-termicz_3697.jpg

 

Częściowe otwieranie też by się dało jakoś wykombinować, ale łatwiej byłoby zrobić bocznik z zaworem, który byś sam otwierał.

 

 

 

Pozostaje wężownica schładzająca luz zawór który pokazałem Ci w poście #48 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16317-wychładzanie-wody-w-bojlerze-z-tematu-viadrus-u22/?p=165327. Są to najpewniejsze i najmniej awaryjne zabezpieczenia.

 

Może tutaj znajdziesz podpowiedź? http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1523053.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie widzę, że z prostej kotłowni chcecie zrobić jakiś cud techniki. Może lepiej zastosować proste rozwiązanie. Nie wiem jak u ciebie z dostępem do naczynia ale może spróbuj zrobić coś takiego. Przeróbki tyko w kotłowni plus poprowadzenie dodatkowej rury do naczynia wzbiorczego. Roboty i materiałów niewiele a instalacja robi się bezpieczna.

post-32564-0-46139400-1385731908_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może mi wyjaśnić jaki cel ma instalacja tego zaworu trójdrożnego ?. Przecież to doprowadzi do sytuacji, w której kocioł będzie dostarczał ciepło wyłącznie na potrzeby c.o lub c.w.u nigdy razem, taki układ nie ma sensu. Jeżeli już instalować tu cokolwiek to jakiś termostatyczy zawór odcinający na zasilaniu c.o. Osobiście eksploatuję podobną instalację tylko, że z 4 drożnym zaworem mieszającym który na lato ma zamykane wyjście na c.o i nigdy podczas ogrzewania wyłącznie c.w.u nie udało się zagotować wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Masz rację ten zawór 3D nie zda egzaminu. No właśnie!!! Też już w międzyczasie doszedłem do tego, żeby zawór 4d wstawić. Mnie a właściwie mojemu ojcu już się udało zagotować w kotle przy zamkniętym wyjściu na CO. Ale! I 4D tu nie ędzie potrzebny bo on niczego nie zmieni oprócz podniesienia temp. na zasilaniu do  kotła. Z tego wszystkiego wynika, że przydałby się zawór termostatyczny na zimę ręcznie ful otwarty otwarty z możliwością przykręcania w okresach przejściowych a latem ręcznie ful zamknięty otwierający się tylko przy zagrożeniu 90st na kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie widzę, że z prostej kotłowni chcecie zrobić jakiś cud techniki. Może lepiej zastosować proste rozwiązanie. Nie wiem jak u ciebie z dostępem do naczynia ale może spróbuj zrobić coś takiego. Przeróbki tyko w kotłowni plus poprowadzenie dodatkowej rury do naczynia wzbiorczego. Roboty i materiałów niewiele a instalacja robi się bezpieczna.

 

To rozwiązanie również wezmę pod uwagę. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinasz prawe CO, lewe CO i mamy BUM !. W przypadku zagotowania wody w kotle gdzie ujdzie para i ciśnienie jeżeli odłączyłeś kocioł od zbiornika otwartego, który masz na górze zapewne na jednym z pionów...

 

W Twoim układzie należy zainstalować pompę na powrocie zasilającą obieg CO i zbiornik CWU jednocześnie a regulację wody użytkowej zrealizować przy pomocy TZM (termostatyczny zawór mieszający). Na głównej rurze powrotu z grzejników bezpośrednio przed trójnikiem przed pompą który łączy obieg CO i wężownicę zbiornika CWU należy zainstalować zawór. To nim będziesz mógł odcinać obieg CO na lato nie odłączając kotła od zbiornika otwartego czyli mamy układ bezpieczny. Przepisy i zdrowy rozsądek zabrania instalacji jakiejkolwiek armatury, zaworów, przewężeń pomiędzy wyjściem z kotła a naczyniem otwartym ! Na całej długości nie może to być rura o średnicy mniejszej niż 1 cal. Obecnie masz na tej rurze i zawory i bypass co jest nieporozumieniem. Jedyną opcją regulacji temperatury CO są zawory termostatyczne na grzejnikach. W tym typie instalacji innej opcji nie ma.

 

Digitrax - myślę i myślę ale jakoś m nie wychodzi! Rozumiem możliwość zamykania obiegu CO na lato a także dławienia przepływu na CO zaworem TZM ale jak regulować temp. na CWU tym samym zaworem?

To jest zawór mieszający i ma za zadanie utrzymanie stałej temp. wyjściowej (w tym przypadku na kocioł) w zakresie 35-65st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.