Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Ze Smołą W Sas Nwt 14Kw


wmarcin

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Jestem nowym użytkownikiem kotła jak w temacie. Sterownik to ST-85p. Używam go już drugi sezon. Rok temu zawaliłem sprawę bo grzałem na niskich temperaturach i zrobiła się smoła, czasami z wyczystek się wylewała. Nie mam zaworu 4D. Studiowałem o ustawieniach i jak się powinno palić żeby woda się nie skraplała i żeby na powrocie była odpowiedni temperatura. Jaka jest teraz nie wiem bo nie mam jak zmieżyć. Niedawno załaożyłem termostaty na grzejnikach żeby móc zwiększyć temperaturę na piecu i żeby w domu nie było skwaru. Wcześniej jak zapodałem 60 st C w domu nie dało się wytrzymać. Dom ocieplony 12 cm, okan nowe plastiki. Teraz temperatura na piecu jest 60 st C a ciepło na grzejnikach reguluję sobie termostatami i jest git, tylko w kotłowni jest niezły gorąc. Myślałem że smoła się będize wypalać ale nic z tego. Dalej się tworzy i muszę cześto czyścić (czyszczenie to nic tylko to że bardzo brudzi i piec w środku jest cały czarny). Wiem że temperatura na powrocie ma być około 50 st C , nie wiem jak to sprawdzić ale napweno nie jest zimna bo rura jest dosyć gorąca. Dodatkowo mam zbiornk CWU 100L no i on jeszcze ociepla ten powrót.

Powiedzcie mi co mam zrobić żeby ta smoła się wypaliła, wiem żę dmuchawa to jest porażka i dopływ powietrza z zewnątrz pewnie by to rozwiązał ale jak to zrobić, czy miarkownik by coś pomógł ? Boję się o kocioł że długo nie wytrzyma i bardzo proszęo radę.

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Opublikowano

temp. na kotle wiele nie zdziałasz, musi być odbiór ciepła to wtedy kocioł pracuje i smoła się wypala dlatego lepszy jest kocioł trochę za mały niż na zapas. napisz czym palisz, jak palisz/przepalanie ,cały czas/ ile metr. dom ?

Opublikowano

Palę drewnem i węglem. Zostało mi stare drzewo ze starego dachu czyli sosna no i nim w większości palę, palę też węglem (orzech). Palę eraz nonstop, dom ma 120 m2. Używam też sadpala bo po nim lepiej sięczyści piec, smoła się tochę wykrusza ale to za mało, w palenisku kotła smoła się pokazuje cały czas.

Opublikowano

Mam taki sam kocioł tylko sterownik st 32, też smołuje ale głównie w komorze zasypowej. Drewno spalam bez dmuchawy, ręcznie sterując drzwiczkami popielnikowymi, dmuchawa kisi opał, a do tego sosna - ciężko będzie to doczyścić. Najlepiej byłoby przepalić ostrzej innym suchym drewnem, liściastym, bez nadmuchu, w temperaturach ok. 70 i więcej, przez kilka dni tak robić, powinno nieco pomóc ale cudów nie będzie. Ja czasem robię tak, że ustawiam tryb letni, wrzucę drewna, ostro się pali, a jak dojdzie temp. do 80 stopni to idzie na grzejniki ciepło, kocioł się dogrzewa, wypala osad.

Opublikowano

Palę drewnem i węglem.

 

Powinieneś palić tym co jest podane w "Dokumentacji techniczno -rozruchowej" punkty 4.1 i 4.2 strona 8.

http://www.sas.busko...wt_2012_dtr.pdf

 

Ja bym zmienił orzech na orzech II lub groszek.

Opublikowano

Mam jeszcze buk kupiony w tym roku i się właśnei suszy na podwórku. A jak ustawiasz drzwiczki popielnika czy też klapkę bo jest, tak żeby nie przegrzać kotła ? Wiem że dmuchawa kisi bo jak otworzę drzwiczki zasypowe to widzę że jest kicha a nie ładne spalanie. Drewno co nim palę jest z dachu lata 90-te to nie wiem czy jest jeszcze w nim żywica (fakt sosna ale już przeleżana trochę). Jak zapodam tryb letni to będize bardziej się palić ? Jak długo tak przepalać (godzinę, pół) ? raz na dzień ? Wiem że jak dojdzie do 90 st. to włącza sięalarm więc nie chcęprzechulać temperatury.

Opublikowano

Powinieneś palić tym co jest podane w "Dokumentacji techniczno -ruchowej" punkty 4.1 i 4.2 strona 8.

http://www.sas.busko...wt_2012_dtr.pdf

 

Ja bym zmienił orzech na groszek.

 

Wiem. I taki opał mam. Kupuję tylko węgiel sortyment orzech no i na podwórku mam buka ale tegoroczny i jeszcze nie wysezonowany. Za rok mam zamiar palić tylko orzechem i drzewem sezonowanym liściastym.

Można zmienić orzech na groszek ? Nic się nie stanie ?

 

Palę starym drzewem z dachu bo mi zostało z rozbiórki i jest tego trochę a żal wyżucać.

 

 

Jeszcze jedno pytanie.

Przykręcam na grzejnikach termostaty i trochę tłumię ten gorąć bo jak piec mam na 60 st to w domu ukrop. Nic się nie będzie dziać ? Fakt zostawiłem 2 grzejniki bez termostatów i one odbierają prawidłowo temperaturę, grzeją że aż miło.

Opublikowano

Można zmienić.

Ważniejszy jest typ węgla. Na pewno masz 32.1?

Przy typie 31 jest malutko smoły przy typie 33 i wyższym jest dużo smoły.

Im wyższy typ węgla wydobywanego w Polsce tym więcej smoły.

Opublikowano

Powinieneś palić tym co jest podane w "Dokumentacji techniczno -rozruchowej" punkty 4.1 i 4.2 strona 8.

http://www.sas.busko...wt_2012_dtr.pdf

 

Ja bym zmienił orzech na orzech II lub groszek.

Emus, mógłbyś przestać sucho i bezmyślnie cytować instrukcje? Widziałeś kiedyś węgiel 32.1 o kaloryczności 24 Mj/kg? Bo ja nie widziałem w życiu. Poza tym każesz mu stosować węgiel zgodny z instrukcją (czyli orzech) po czym piszesz o zmianie granulacji na orzech II, lub groszek.

Opublikowano

piszesz o zmianie granulacji na orzech II, lub groszek.

U mnie decyzja zmiany orzecha typ 33 na groszek typ 33 była bardzo dobra.

W instrukcji zabrakło słowa minimum 24MJ/kg.

Opublikowano

Nie ma i nigdy nie było węgla 32.1, który ma nawet minimum 24 Mj/kg, powinieneś to wiedzieć.

Opublikowano

Robię to tak: układam ok. połowę komory zasypowej szczap dębowych, brzozowych, zapalam, popielnik uchylam na 3 - 5 mm, pali się ostro, aż huczy czasem. Pompa cwu ogrzewa bojler, gdy temp. na kotle dochodzi do 70 otwieram zawory obiegu grzejnikowego, gdy dojdzie do 80 uruchamia się pompa co i pracuje gdy spadnie do 78, temp. na kotle spada jeszcze dalej do 70, czasem niżej, potem znów rośnie, pompa co znów się uruchamia jak dojdzie do 80 i tak w kółko przez kilka godzin, w międzyczasie dorzucam po kawałku drewna. Jeszcze mi się nie zdarzyło uruchomić alarmu, czasem dojdzie do 84 stopni ale zaraz spada. Oczywiście trzeba zadbać o otwarcie grzejników na maksa, nawet nie wszystkie można, mnie wystarczy połowa.

Opublikowano

Kolego lysy1i zadzwoń do SAS-a i zadaj im odpowiednie pytania.

Opublikowano

Ale po co? Nie ja odsyłałem do ich instrukcji i bez dzwonienia wiem, że czegoś takiego nie ma.

Opublikowano

Robię to tak: układam ok. połowę komory zasypowej szczap dębowych, brzozowych, zapalam, popielnik uchylam na 3 - 5 mm, pali się ostro, aż huczy czasem. Pompa cwu ogrzewa bojler, gdy temp. na kotle dochodzi do 70 otwieram zawory obiegu grzejnikowego, gdy dojdzie do 80 uruchamia się pompa co i pracuje gdy spadnie do 78, temp. na kotle spada jeszcze dalej do 70, czasem niżej, potem znów rośnie, pompa co znów się uruchamia jak dojdzie do 80 i tak w kółko przez kilka godzin, w międzyczasie dorzucam po kawałku drewna. Jeszcze mi się nie zdarzyło uruchomić alarmu, czasem dojdzie do 84 stopni ale zaraz spada. Oczywiście trzeba zadbać o otwarcie grzejników na maksa, nawet nie wszystkie można, mnie wystarczy połowa.

 

Wszystko fajnie ale ja mam tylko jedną pompę do co i zarazem cwu jak odkręcę zawór. Rozumiem że wiatrak wyłączasz z gniazdka ?

Opublikowano

Aha, ja mam 2 pompy i 2 osobne obiegi. A wiatrak wyłączam z poziomu sterownika, opcją włącz/wyłacz nadmuch. Sterownik musi być włączony by w odpowiednim momencie włączyć pompę CO. Dodatkowo mam zawór 3D przed pompą CO i na kotle jest 70 na grzejnikach 50 lub mniej. Gdy Ci kocioł pocieknie to za brak zaworu 3D możesz mieć utratę gwarancji. Do komina zaglądałeś? Bo tam pewnie aż kipi od smoły.

Opublikowano

Kolego wmarcin. Lepiej zostaw tę sosnę tylko na rozpałkę do węgla, a nie utylizuj jej w swoim kotle. Ja mam kocioł niby fabrycznie dedykowany do drewna i nie dawałem rady spalić sosny bez narastania sadzy w kominie. To jest trudny opał.

Swoją drogą, też jestem ciekaw czy przerabiałes kocioł z ,,nijakiego" na GS lub DS ?

Opublikowano

Aha, ja mam 2 pompy i 2 osobne obiegi. A wiatrak wyłączam z poziomu sterownika, opcją włącz/wyłacz nadmuch. Sterownik musi być włączony by w odpowiednim momencie włączyć pompę CO. Dodatkowo mam zawór 3D przed pompą CO i na kotle jest 70 na grzejnikach 50 lub mniej. Gdy Ci kocioł pocieknie to za brak zaworu 3D możesz mieć utratę gwarancji. Do komina zaglądałeś? Bo tam pewnie aż kipi od smoły.

 

Do komina zaglądałem poprzez wyczystkę lusterkiem no i prześwit jest ładny. Ciąg w kotle jeż jest bardzo dobry. Jak otworze tylko drzwiczki paleniska to ciągnie aż huczy. Napeno po sezonie zamówię kominiarza na oczyszczenie komina.

Opublikowano

Kolego wmarcin. Lepiej zostaw tę sosnę tylko na rozpałkę do węgla, a nie utylizuj jej w swoim kotle. Ja mam kocioł niby fabrycznie dedykowany do drewna i nie dawałem rady spalić sosny bez narastania sadzy w kominie. To jest trudny opał.

Swoją drogą, też jestem ciekaw czy przerabiałes kocioł z ,,nijakiego" na GS lub DS ?

 

Myślałem że jak sosna tyle leżała to jest sucha. Chyba się pomyliłem. Niestety ale nie przerabiałem jeszcze na GS czy DS bo nawet się z tym nie zapoznawałem. Kupując piec myślałem że taki ma być, w końcu producent taki zrobił i wypuścił na rynek to przeróbki nie wolno robić ale napewno się z tym zapoznam.

Czyli paląć sosną nawet 20-to letnią dalej może być w niej żywica i może tak smolić ?

 

A co jak bym założył miarkownik ? Dało by to coś ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.