Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekawe ciekawe

 "system napowietrzająco - dopalający" jak pisałem powyżej zastanawiam się na doprowadzeniu pomiędzy palnik a ruszt czegoś na zasadzie dysz OFA ale tak: wprowadzając dodatkowe powietrze (zimne) wydaje się że można pogorszyć sprawę, więc trzeba go podgrzać a to wiąże się z nagrzewnicą, dmuchawa itp. - więc nie wiem czy warto inwestować. Chyba że ktoś ma to już sprawdzone?

może ktoś z Was czegoś jeszcze próbował i ma ochotę wymienić doświadczenia, może razem cos wymyślimy i ogarniemy problem

jeszcze co do cytowanego postu - nie wiem czy "koledzy" piszą o tłokowcu czy nie więc ciężko tak do końca ustosunkować się do tych "osiągnięć"

Opublikowano

Co do dodatkowego powietrza to mam zamiar w lato nawiercic korone retorty, aby troche powietrza lecialo do gory.

Opublikowano

Mojemu tłokowi pomogło podanie nad palenisko powietrza z dmuchawy. Trzeba go podawać z góry tam gdzie na palniku zaczyna być widoczny żar, coś jak w kuźni u kowala.

Ja mam drzwiczki z boku paleniska więc doprowadzenie takiego powietrza nie było problemem ale w Stalmarku prawdopodobnie można wejść z takim powietrzem przez blachę która dochodzi do drzwiczek, już poza płaszczem wodnym. Mając w perspektywie ubrudzony sadzą dach podjąłbym taka próbę nawet kosztem naruszenia nieco jego konstrukcji. Oczywiście nie ma żadnej pewności, ale spróbować warto.

Ewentualnie wyprowadzić powietrze z komory pod palnikiem.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Wcześniej piec zasypowy miałowy z pleszewa. Załadunek 50kg starczał na ok 20godzin palenia. Komin czysty, sadzy w piecu nie wiele. Po 12 latach zaczął szwankować sterownik, a i obsługa pieca była uciążliwa z racji na codzienne rozpalanie jak i męczące czyszczenie.

Więc zapadła decyzja o wymianie na coś nowoczesnego... i trafiliśmy na "sadzmarka" duoboss 19kW ze sterownikiem ST-430H. Tośmy sobie zrobili dobrze...

 

Pierwszy sezon grzewczy to była właściwie nauka jak palić tłokiem + ustawienie sterownika. 

W miesiąc spaliliśmy ok 400 kg groszku z różnych źródeł. Co ciekawe w jednych groszek palił się super ale wyjątkowo brudził ręce. Ale jak skubany kopcił (to chyba efekt nie uczciwej utylizacji olejów: cysterna w główna hałdę). Tak że już mnie nie dziwią słowa sprzedawców "Panie! ale jak się on pali..." Inne natomiast paliły się tragicznie, ale ilość sadzy po jednym dniu nie była do zaakceptowania. Tym bardziej zakopcony komin, zacieki na nim jak i sadza na dachu i podwórku. Czego nigdy wcześniej nie mieliśmy.

W efekcie przeszliśmy znów na miał i znów syf w kotłowni. Pierwszy sezon żeśmy jakoś przetrwali ustawiając sterownik tak by paliwo całe się spalało. 

 

W drugim sezonie od razu przed sezonem grzewczym zakupiliśmy odpowiednią ilość miału tak by ustawić sterownik raz i zapomnieć... ale niestety nic z tego.

Niby paliwo to samo,  ale cofania i przerzucanie paliwa jest zależne od panującej temperatury. Wiec trzeba codziennie ingerować w nastawy czasu podawania. Ma to związek z pracą tłoka, gdyż nie można go zatrzymać (jak ślimakowym) gdy rozpocznie się proces podawania paliwa. On musi wykonał cały cykl. Teoretycznie podawał paliwo jak trzeba (bo powinien by się nie cofało), ale zaraz (1-5s) uzyskał temperaturę zadaną wiec wentylator się wyłączał a tłok podawał paliwo ( jak podał żar jest gdzie być powinien). Następnie czas potrzymania trwał powiedzmy 10 minut, wiec dawka paliwa nie zdążyła się wypalić. Temperatura spadła piec się załączył i znów podał paliwo w efekcie żar jest na samy brzegu (o jedna porcję za dużo). Więc albo godzimy się na przerzucanie (dużo nie dopalonego paliwa) albo prze regulowanie nastaw. Popielnik trzeba opróżniać 2x dziennie.

Jeszcze nie testowałem co się będzie działo gdy zmienię histerezę na 5 stopni.

 

 

Nowy sezon się zbliża, ale póki co trzeba przepalać (tryb ręczny by włączyć pompę CO) i wczoraj na próbę włączyłem podajnik. Czekam 30s, 1m, 2m i nic. Tłok ani drgnie. Wymieniłem zawleczkę włączam i znów się zerwała. Próbuję cofnąć tłok a on nic. Pewnie się przyłapał do obudowy.

 

Niestety nie szło go ruszyć żadną metodą (ani dobrowolną a ni siłową). Wiec zabrałem się za jego demontaż. Wyjęcie podajnika zajęło mi ok godziny, wszystko przez silikon jaki fabrycznie był na połączeniu podajnik-piec. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo.

Już po odkręceniu tylnej blachy (za tłokiem) już wiedziałem że nie będzie lekko. Pył węglowy był nawet tam, smaru brak, rdzy zdecydowanie za dużo jak na 2 letni piec. (Paliwo wsypywane niby suche bo kurzyło się a i tak na dole się skraplało)

Wytaszczyłem gada na dwór, a dziś ojciec od rana próbował ruszyć tłok po dobroci. Dopiero jak poszedł z ruch palnik w celu nagrzania obudowy podajnika tłok się ruszył dopiero jak dostał kilka batów młotkiem.

Teraz trzeba go wyczyścić do żywego, pomalować ze 2 razy, nasmarować i złożyć. Ehh i taką czynność konserwacyjną będzie trzeba teraz wykonywać co roku (może bez malowania). Serwisanci nie wspomnieli o takiej konieczności...

 

Reasumując.

Wymieniając piec zrobiliśmy sobie dobrze za ok 9kzł (z montażem pieca). Z piecem trzeba się pomęczyć, a może jakaś modyfikacja zmieni o nim zdanie. Spróbuję też doprowadzić dodatkowe powietrze bezpośrednio na żar.

Sądzę że modyfikacja instalacji CO też będzie potrzebna z racji na ilość smoły na ściankach wewnątrz pieca (za niska temperatura powrotu).

 

Na chwilę obecną z nowoczesnym piecem nie wiele ma on wspólnego a tym bardziej z ekologią. Bez konkretnej modyfikacji palnika ten piec nie powinien zostać dopuszczony do sprzedaży.

 

ps. Osobiście w tym roku do swojego nowego domu by nie popełnić takie błędu zakupiłem piec HEF-a DuoPlus z rusztami żeliwnymi z którego na chwilę obecną jestem zadowolony. Paliwo spala się bardzo dobrze a popiołu w porównaniu do tego co generuje stalmark to dosłownie kilka procent.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witam.jestem posiadaczem Stalmarka duo boss 19 kw.pierwszy sezon grzewczy.Sterownik St-650.Mam pytanie odnośnie sterownika.Chodzi o to że po zasypaniu ekogroszku do podajnika nie pokazuje mi na wyświetlaczu ilości zasypanego opału w procentach.Cały czas mam zero procent.Ma ktoś może wiedzę czy tak ma być czy jest to problem jakiegoś czujnika?Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam wszystkich

 

Nowy sezon ruszył pełną para.

Jak kochani użytkownicy "sadzmarków", cos się zmieniło, wdrożyliście jakieś nowe pomysły, komuś udało się opanować problem sadzy?

 

Do maly29 - czyżby firma dodała nowy bajer "ilości zasypanego opału w procentach" - szok. A jak problem sadzy, dalej występuję czy cos poprawili?

 

pozdrawiam

Opublikowano

Sadzi sadzą bez zmian...

Opublikowano

Witam wszystkich

 

Nowy sezon ruszył pełną para.

Jak kochani użytkownicy "sadzmarków", cos się zmieniło, wdrożyliście jakieś nowe pomysły, komuś udało się opanować problem sadzy?

 

Do maly29 - czyżby firma dodała nowy bajer "ilości zasypanego opału w procentach" - szok. A jak problem sadzy, dalej występuję czy cos poprawili?

 

pozdrawiam

Sadzy nie mam zbyt dużo.Na razie testuje ustawienia,może jakaś rada co do ustawień?Pozdrawiam.

Opublikowano

Maly29 jakie masz oprogramowanie?

Sadzy jest mniej jak jest otwarta na stałe klapka wentylatora.

Opublikowano

Sadzy nie mam zbyt dużo.Na razie testuje ustawienia,może jakaś rada co do ustawień?Pozdrawiam.

Poczekaj miesiąc dwa i spójrz na dach wokół komina...

Opublikowano

post-71229-0-17111900-1482871211_thumb.jpgpost-71229-0-48858200-1482871216_thumb.jpg

Maly29 jakie masz oprogramowanie?
Sadzy jest mniej jak jest otwarta na stałe klapka wentylatora.

 


Nie mam na stałe otwartej klapki wentylatora.Dodałem zdjęcie wersji.Też zdjęcie wyświetlacza w rogu pokazuje stan opału w zasobniku w procentach.

Opublikowano

w duo boss nie ma klapki wentylatora.

Opublikowano

Możesz napisać jakie masz ustawienia na kotle i jakie masz spalanie?pozdrawiam.

Opublikowano

które ust. Cię interesują? spalanie ciężko określić, bo zimy w sumie nie ma... podajnik napełniam do pełna raz na ok.2 tygodnie, kaloryfery grzeją ok. 12 godz. dziennie (wieczór - noc - rano), wszystkim steruje pogodówka i zawór 4 drożny. Paliwo to miał 23 z piasta

Opublikowano

Jeżeli możesz to napisz po kolei.Przerwa podawania,przerwa podtrzymania,dmuchawa,czas wentylatora w podtrzymaniu i podawanie w podtrzymaniu.

Opublikowano

1:30 podawanie

15 min., na 45 sek. went.w podtrzym.

75 min. podawanie w podtrzym.

30% siła went.

 

temp. CO 62 st., CWU 52, wł. pomp. 60 st., w letnim 50 st.

Opublikowano

Dzięki.Napisz jaki masz sterownik i czy pokazuje ci napełnienie procentowo zasobnika.Pozdrawiam.

Opublikowano

w duo boss nie ma klapki wentylatora.

Dziwne w duo boss 24 kw. co się bawiłem była. (Nie chodzi o przysłonę tylko klapkę która się otwiera jak wentylator działa)
Opublikowano

Witam.jestem posiadaczem Stalmarka duo boss 19 kw.pierwszy sezon grzewczy.Sterownik St-650.Mam pytanie odnośnie sterownika.Chodzi o to że po zasypaniu ekogroszku do podajnika nie pokazuje mi na wyświetlaczu ilości zasypanego opału w procentach.Cały czas mam zero procent.Ma ktoś może wiedzę czy tak ma być czy jest to problem jakiegoś czujnika?Pozdrawiam.

Pierw musisz  w meni instalatora zdefiniować "zasobnik pełny" jak tylko go załadujesz, następnie jak podajnik będzie się kończył naciskasz "zasobnik pusty". Po takiej kalibracji po załadowaniu zasobnika i wybraniu z głównego menu: "zasobnik napełniony" pokaże się 100% i będzie spadać wraz z opróżnianiem zasobnika.

Stan min naciśnij dopiero jak ilość opału w zasobniku zejdzie do skosu ok 30cm od dna.

Opublikowano

Jak myślicie da radę zaktualizować sterownik. St-650h ?

Opublikowano

Tak... wysyłając do Tech. Ale pierw się z nimi skontaktuj.

Opublikowano

Dzięki.Napisz jaki masz sterownik i czy pokazuje ci napełnienie procentowo zasobnika.Pozdrawiam.

 

630H, piec z 2013 r.

 

Nie mam czujnika w zasobniku.

Opublikowano

Dziwne w duo boss 24 kw. co się bawiłem była. (Nie chodzi o przysłonę tylko klapkę która się otwiera jak wentylator działa)

no taką klapkę ma, jak inaczej miałby działać. Mam ją lekko odchyloną, nawet w spoczynku, ale ruszt tak szybko się syfi, że to nie wiele daje.

Opublikowano

Jak myślicie da radę zaktualizować sterownik. St-650h ?

 

tak, ja mam blisko, więc pojechałem kiedyś do TECHa, zaktualizowali na miejscu.

Opublikowano

630H, piec z 2013 r.

 

Nie mam czujnika w zasobniku.

W zasobniku nie ma żadnego czujnika. Tu jest wyliczane na podstawie ilości podań czy czasu podać. W zależności od typu podajnika.

St-630H nie ma takiej opcji czy że pojawia się po aktualizacji oprogramowania.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.