mlodzieniec Opublikowano 16 Września 2013 Autor #26 Opublikowano 16 Września 2013 Zastanawiam się nad zatkaniem dziury nad 1 przegrodą np. wełną skalną albo cegłą szamotową, tylko mam jedną obawę: czy mi nie rozwali kotła jak dmuchawa ruszy na przedmuch? Mogli tam dać klapkę jakąś, kurcze niby firma szanowana a .... Nie będę kończył. Dolne spalanie a cały zasyp grzeje, to jakaś lipa.
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #27 Opublikowano 16 Września 2013 Możesz podać jakiej wielkości są te przeloty - nad i pod pierwszą przegrodą ? Czy są jednakowe, ? może się okazać że górny przelot jest po prostu symboliczny np 3-4cm co jest trochę za mało do palenia od góry. A wentylator gdzie podaje powietrze? do komory od góry ? czy inaczej? Np w kotle Vespa prod Cichewicza nie można było zrealizować pełnego palenia górnego bez wentylatora - tam górna szczelina jest ok 5 cm a dolna ponad 10cm, ale wentylator podaje od dołu i na upartego z wentylatorem można palić od góry. Pozdr.
h3nio Opublikowano 16 Września 2013 #28 Opublikowano 16 Września 2013 Witam. Posiadam kocioł podobnej konstrukcji, od roku przerobiony na dolne spalanie, tzn. zatkany cegłami prześwit nad wiszącym wymiennikiem, wykonany ceramiczny palnik z otworami dostarczającymi PW oraz ruszt zmniejszony cegłami szamotowymi. Przez pierwsze miesiące po przeróbkach używałem dmuchawy i nie było problemu z wybuchami, natomiast dużym minusem jest kłopot z dokładaniem opału w momencie gdy w komorze zasypowej gromadzą się duże ilości gazów. Obecnie kocioł pracuje z elektronicznym miarkownikiem ciągu MCI sterującym klapką w drzwiczkach popielnika. Odnośnie podawania PG klapką po wentylatorze, u mnie niestety to rozwiązanie się nie sprawdziło, więcej możesz przeczytać w temacie dotyczącym mojego kotła. To na tyle. Pozdrawiam, H3nio.
mlodzieniec Opublikowano 16 Września 2013 Autor #29 Opublikowano 16 Września 2013 Przelot nad przegrodą 5 cm, pod nią 18 cm, szerokość przegrody 30 cm, za pierwszą przegroda do drugiej jest ok. 5 cm, wymiary rusztu 36 x 30 cm, odległość od rusztu do najwyższej dziurki nadmuchu 30 cm [tylko ona daje powietrze, inne zalepione], poza tym powietrze jest podawane do popielnika pod ruszt. Cała komora ma wysokość 54 cm. Pisałem do SASa jak to jest, że dolne spalania a grzeje całość zasypu - ale bez odzewu, może za szybko bym chciał odpowiedź chociaż pół roku to znów nie tak mało czasu... Pozdrawiam.
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #30 Opublikowano 16 Września 2013 Ten kocioł nigdy nie będzie dobrze pracował jako górniak , ta górna szczelina wg przedstawiciela prod kotłów , bodaj Sked , który ma prawie identyczny kocioł, służy do przewietrzania komory zasypowej Ja to bym zrobił inaczej - zaślepiłbym górny przelot np czegłą szamotową - to praktycznie ten rozmiar i dodatkowo powiesiłbym pod przegrodą na drutach całe cegły szamotowe - aby dołem szczelina była nie więcej niż 6-8cm i masz praktycznie rasowego dolniaka. Cegły można podwiesić na drucie zawieszonym wokół pierwszej przegrody , jak się sprawdzi to można jakąś ramkę wyspawać , wypełnić cegłami i wstawić od dołu.
mlodzieniec Opublikowano 16 Września 2013 Autor #31 Opublikowano 16 Września 2013 Przewietrzanie - też tak słyszałem, tylko że z tego wietrzenia robi się huragan - i po niedługim czasie cały zasyp jest rozgrzany, stąd przeciąganie zadanej o 15 stopni, bo bezwładność kotła jest jaka jest. Zatkać całkiem - mam obawy, jak już pisałem, ale gdyby nie było ciągu do góry, to faktycznie ogień byłby tylko na dole i stopniowo paliwo by się obsuwało w dół. Komin ma spory ciąg i w mrozy aż rwie, nie założę RCK bo przy dmuchawie nie wolno, a strażaka na górze też nie chcę, bo się zatrzyma w środku zimy, i co? Kominiarz powie, że nie ma schodków, bo nie ma :wacko: i przyjedzie wiosną. Tak miałem z czyszczeniem, w końcu sam wyczyściłem. Podsumowując: jak zatkam tą dziurę na górze nie rozwali mi kotła? Do tego z małym prześwitem dolnym, hmm no sam nie wiem. Gazu sporo jest, ale jak będzie węgiel zimny, [teraz jest ciepły na górze], bo nie będzie górą zaciagać ciepła od rusztu, to i gazu nie będzie, no nie? Tak siedzę i kombinuję różne opcje wybaczcie chłopaki za moją upierdliwość :) Typowe dolniaki jakoś nie mają dziury i żyją no ale są na miarkowniku zwykle a tam jest płynniejszy ruch.
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #32 Opublikowano 16 Września 2013 To zatkaj górę na 90% lub więcej
HAN Opublikowano 16 Września 2013 #33 Opublikowano 16 Września 2013 Mówicie że sterowanie klapką po wentylatorze się niesprawdza? zamówiłem taką przejściówkę- przedłóżkę z klapką pod wentylator za coś ze 20 zł (20 zeta w plecy?)
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #34 Opublikowano 16 Września 2013 To zależy gdzie ta klapka jest umieszczona jak na drzwiach popielnika lub tak aby pod ruszt podawać to jak najbardziej będzie działać
HAN Opublikowano 16 Września 2013 #35 Opublikowano 16 Września 2013 w miejscu gdzie był wentylator czyli na kotle (na górze) swoją drogą dobry pomysł by to zamocować na dole tylko chyba w poziomie nie będzie to pracować? to jest takie cuś: alejka.pl/i2/p_new/60/30/regulator-ciagu-kominowego-m-plus-m_0_b.jpg
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #36 Opublikowano 16 Września 2013 Klapka powinna być umieszczona tak aby zamykała się samoczynnie i miarkownik miał siłę ją podnieść. Montaż na górze kotła w miejscu wentylatora to zły pomysł - tam są długie i wąskie kanały powietrzne - w sam raz dla wentylatora a nie dla ciągu naturalnego. To co pokazujesz to jest dodatek do dmuchawy a nie do miarkownika ciągu- zamyka przepływ powietrza jak wentylator nie pracuje - czy o to ci chodzi?
HAN Opublikowano 16 Września 2013 #37 Opublikowano 16 Września 2013 dokładnie tak- ale chciałem to dostosować do sterowania przez miarkownik - wyciąć otwór w popielniku kątówką to nie problem tylko w poziomie ta klapka chyba nie będzie się zamykać (nie wiem czy można przestawić ciężarek w innej pozycji na osi)- pomyślę - raczej powinno się dać jak ta przystawka uniwersalna jest- bo niektóre wentylatory mocowane są na dole z boku kotła)
sambor Opublikowano 16 Września 2013 #38 Opublikowano 16 Września 2013 Klapka sterowana miarkownikiem musi być szczelna a ta ma luzy które będą przepuszczać "lewe" powietrze, Taka klapka powinna być nakładana na otwór a nie luźno obracająca się w nim. Prawidłowe rozwiązanie opisywałeś w poście #5
mlodzieniec Opublikowano 17 Września 2013 Autor #39 Opublikowano 17 Września 2013 Panowie, czy tą dziurę mogę zatkać wełną skalną Roc....ol? Mama taką w rolce więc wyciąć kawałek nie problem, chcę zatkać ok. 80 - 90% a zostawić otwór po stronie przeciwnej do dmuchawy. Do "przewietrzania".
sambor Opublikowano 17 Września 2013 #40 Opublikowano 17 Września 2013 Na próbę tak ale docelowo to wełna raczej nie wytrzyma. ja w kotle Vespa stosowałem blachę 2mm z wąsami rozprężnymi na boki, praktycznie przysłaniałem całość, blacha była większa niż szczelina wkładana rozporowo na wąsy, tak że część blachy zachodziła na pierwszą przegrodę.. A dołem stawiałem cegły na płask i był prawie "dolniak". cegły mogłem położyć bo Vespa nie ma ruchomego rusztu, natomiast u ciebie trzeba cegły podwiesić na pierwszej przegrodzie.
mlodzieniec Opublikowano 17 Września 2013 Autor #41 Opublikowano 17 Września 2013 Skalna ma klasę A1 ale kilka miesięcy w takich warunkach chyba nie da rady. Poszukam cegły szamotowej, najwyżej trzeba będzie ją przyciąć. Albo kupić taką 3 cm i zostawić tylko prześwit 2 cm zamiast 5 a niedługo sam się zatka, tak teraz jest, zatyka się sadzą ta dziura po kilku tygodniach.
SONY23 Opublikowano 17 Września 2013 #42 Opublikowano 17 Września 2013 Weź kawałek cienkiej blachy, byle jakiej nawet starej rdzawej z dachu. Wygnij , żeby profil miał kształ jak drukowana litera C, gdzie najdłuższa krawędź będzie miała 5 cm, podstawa i górna krawędź dogięte mniej więcej pod kątem 90 st. dotnij na szerokość przegrody i upchnij na wcisk. Ot i cała filozofia. Jak będziesz marnował czas na teoretyczne rozważania w necie, to do końca sezonu kociołka nie przerobisz... ;)
mlodzieniec Opublikowano 17 Września 2013 Autor #43 Opublikowano 17 Września 2013 Na szczęście jeszcze sezon się nie rozpoczął. A rozważania wato prowadzić choćby dla takich postów, jak Twój SONY :) Ty coś doradzisz, ktoś inny rozwinie, co n głów to nie jedna :) Pozdrawiam!
emus Opublikowano 17 Września 2013 #44 Opublikowano 17 Września 2013 Palenie górne Palenie dolne Uwagi do palenia dolnego: 1. Brak możliwości doprowadzenia powietrza wtórnego, czyli dopalanie odgazów jest mocno ograniczone. 2. Za wysoko jest wiszący wymiennik nad rusztem, czyli pożądanym jest utrzymywanie maksymalnego poziomu paliwa w komorze zasypowej.
mlodzieniec Opublikowano 17 Września 2013 Autor #45 Opublikowano 17 Września 2013 Emus do górnego to jest raz że za wąski przelot a dwa krótki obieg spalin - a nie chcę mieć ognia w czopuchu. Zatykam górny otwór ale nie całkiem bo nie chcę mieć buuum, dziurki napowietrzające w zasypowej same się zatkały, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Póki co drewnem przepalam.
janklos12 Opublikowano 18 Września 2013 #46 Opublikowano 18 Września 2013 Na szczęście jeszcze sezon się nie rozpoczął. A rozważania wato prowadzić choćby dla takich postów, jak Twój SONY :) Ty coś doradzisz, ktoś inny rozwinie, co n głów to nie jedna :) Pozdrawiam! ale tu nie ma co rozwijać, zatkaj całkiem te szczeline i żadnego bum nie będzie, ja włożyłem kawałek spłaszczonej rurki 3/4cala i jest ok. obniż pierwszą przegrodę do 12-15cm i taka warstwa będzie się spalać, jak masz możliwość dodaj pw. paliłem na dmuchawie i nic nie wybuchało teraz jest miarkownik i też nie wybucha. popatrz jak ja to zrobiłem http://forum.info-og...500#entry121437 a te smołe gdzie masz? jak na wymienniku to kicha a w komorze to normalka. jak mocno razi w oczy to zeskrobać szpachelko i będzie goła blacha :D skrobać jak na piecu jest 70-80st.
mlodzieniec Opublikowano 18 Września 2013 Autor #47 Opublikowano 18 Września 2013 Wczoraj włożyłem tam blachę ocynkowaną ale nie na całość, zostawiłem 3 cm, mam blachę więc mogę wymienić na dłuższą, zaczynam od takiej, w kształcie litery C jak pisał @Sony23, co zauważyłem to szybsze łapanie temperatury, ale i smolenie zasypowej większe. Po otwarciu drzwiczek dym zasysało dołem, przedtem górą. Czopuch też jest cieplejszy niż przedtem, ale to i komin skorzysta. Aha, paliłem drewnem sezonowany dąb, brzoza i jabłonka, od dołu rozpalając, kawałki na górze dość długo były chłodne w dotyku.
sambor Opublikowano 18 Września 2013 #48 Opublikowano 18 Września 2013 W poście #40 pisałem o całkowitym zatkaniu blachą górnego przelotu, tylko blacha powinna być grubsza niż ocynk. Nie bój się zatkać całego górnego przelotu - to da dobre efekty.
mlodzieniec Opublikowano 18 Września 2013 Autor #49 Opublikowano 18 Września 2013 Smoła w zasypowej, skrobę ją często, czasem i z pół cm się zbierze :wacko: wymiennik częściowo osmolony ale to wina drewna sosnowego, ki diabeł mnie podkusił na te kilka razy wrzucić sosny, ale już prawie wyskrobałem do gołej blachy. Na razie grubszej blachy nie mam, a czemu ocynkowana nie może być? Jakby co to mogę ją zmieniać często, mam cały arkusz 2 m2 do pocięcia, kawałek ma 0,025 m2 więc na kilkadziesiąt sztuk wystarczy, może nawet wysyłkowo będę sprzedawał zaślepki do SASa :D Pozdrowienia i dzięki za pomoc, co nie znaczy, że nie chcę więcej wskazówek. :)
sambor Opublikowano 18 Września 2013 #50 Opublikowano 18 Września 2013 Co do smoły to tam jest wymiennik z zimną woda, ( początkowo) jak nagrzejesz całość do temp wyższej to smoła będzie tylko w górnej części - tam gdzie teraz najzimniej - bo nie przepływu górą. Wiesz z ocynku to na początku różne szkodliwe dymy się tworzą,ponadto blacha jest cienka, lepiej czarna blacha - poszukaj na złomie. Ale na razie zrób kilka wersji zaślepek - zobaczysz która najlepiej działa. Ja np próbowałem zaślepkę z otworkiem fi 10-12mm i też dobrze się paliło , ale taki mały otwór to szybko zarasta sadzą. Powodzenia w próbach Pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.