Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drobny Miał


kamil023

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Posiadam piec miałowy z nadmuchem i sterownikiem. Kupiłem niedawno miał na całą zimę i pojawił się problem bo jest zbyt sypki - jak piasek. Na początku palił się dobrze bo na wierzchu był nieco grubszy. Co godzinę muszę przegarniać by dostał tlenu ale to jest bez sensu bo pali się mocno przez kilka minut a później gaśnie.

 

Co zrobić by się palił? Można mu dostarczyć powietrza bez wydawania pieniędzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to mulik a nie miał . Samym mulikiem raczej nie popalisz , po namoczeniu jest jak czarne ciasto , można go kroić łopatką . Z miału robią się grubsze kulki po zwilżeniu . Taka między nimi różnica .

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki miał w zeszłym roku, przynajmniej dobę przed paleniem musisz go solidnie zmoczyć, a najlepszą metodą by go efektywnie spalić jest dokupienie groszku, jakiegoś najtańszego i zawsze na dół wsypać z 5-7 kg tego groszku a dopiero na górę ten "miał". A gdzie kupiłeś to cudo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał kupiłem u lokalnego dostawcy. Droższy... Wzbogacony (jakieś chemikalia)...

Dzięki za podpowiedzi. Podejrzewałem że może się skawalić po zlaniu wodą. Jutro wypróbuję jest jednak teoretyczny problem gdyż po zlaniu powstanie błotnista masa która w piwnicy będzie schnąć kilkanaście dni.

 

Proces dostawy do pieca wygląda tak: góra miału > na łopatę > do wiadra > do pieca. Ciekawe czy jeśli wyjdą granulki to nie będą się rozsypywać podczas transportu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robiłem inaczej . Kasta murarska odpowiedniej wielkości przy piecu , do niej tyle miału ile na raz do pieca i odmierzona ilość wody do zwilżenia . I taka mikstura czekała sobie do następnego dnia . Bez kałuży w piwnicy i wygodnie z tego nabierać łopatką .

Edytowane przez mac65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robiłem inaczej . Kasta murarska odpowiedniej wielkości przy piecu , do niej tyle miału ile na raz do pieca i odmierzona ilość wody do zwilżenia . I taka mikstura czekała sobie do następnego dnia . Bez kałuży w piwnicy i wygodnie z tego nabierać łopatką .

Dokładnie miałem taką samą metodę kasta + woda, następnego dnia kastę zaciągasz pod piec i bezpośrednio łopatą do kociołka. Groszek pod spód bo czasem np gdy lekko huknął to 1/3 wpadała do popielnika, 5 kg groszku na dole wyeliminowało ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od czterech lat palę wilgotnym miałem i sobię chwalę. Robię tak:

jak rozpalam w kotle, to w międzyczsie sypię suchy miał do dwuch węglarek, a następnie leję wodę i tak namaka miał do następnego rozpalenia (za 24 godziny). Ostatnio wpadłem na pomysł i zamiast wody przynoszę wiaderko śniegu z podwórka i rozkładam go równomiernie na miale w węglarkach. Do następnego rozpalenia powoli topnieje i zwilża miał. Pali się świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś rozmawiałem z producentem pieców i mówił że mokry miał niszczy piec. Na ściankach osiada kwas który je przeżera.

Daje radę z tym mokrym miałem jednak wrzucam po 5-10 kg bo jak zapełnię piec to się zbije/skawali i trzeba rozbijać.

 

Bardzo aktywne forum. Nie spodziewałem się że ktokolwiek w ciągu kilku dni odpowie na forum o piecach a tu niespodzianka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie pali się zwilżony, to zgodnie z radą gerix`a dokup groszku. Trzy lata temu zabrakło miału u lokalnego dostawcy - dokupiłem więc groszku - był o 40 zł droższy za tonę od miału. Po wymieszaniu ok. 1/3 groszku i 2/3 miału i zwilżeniu tego wodą - paliło sie świetnie (dłużej niż normalnie). Dobre rozwiazanie zwłaszcza przy byle jakim miale. Ważna rada: przy samym groszku u mnie temperatura szalała - kilka razy zagotowałem wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.