spidoman Opublikowano 10 Grudnia 2012 #51 Opublikowano 10 Grudnia 2012 To znaczy jak masz uchylone okno to dobrze się pali?
uti Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor #52 Opublikowano 10 Grudnia 2012 uti Nie ma strachu z tą wentylacją w innych pomieszczeniach a przy okazji załatwiasz sobie przy okazji palenia w piecu wymianę powietrza i odprowadzenie wilgoci z całego mieszkania . Na sterym mieszkaniu miałem z tym problem i usunięcie fragmentów uszczelek wymusiło właściwy przepływ i wentylację mieszkania . Jak masz mikro wentylację i nawiewniki w oknach to po zsumowaniu powinno to wystarczyć . Parę dni doświadczeń i już masz dość ,chłopie tu niektórzy prawie mieszkają w kotłowni :D Ty masz ten komfort że masz wszystko pod ręką . Informacje co i jak ma być i działać już dostałeś . NIe jesteś wyjątkiem a doprowadzić kociołek do porządku w twoim przypadku to naprawdę niewiele pracy . Pozdrawiam i wytrwałości życzę . Masz racje, trzeba wziasc sie w garsc i probowac :) dzisiaj kolejny dzien prob i bledow... To znaczy jak masz uchylone okno to dorze się pali? No zauwazylem, ze jak mialem bardziej okno otwarte to tak nie smierdzialo... Tak mi sie wydaje, chociaz jestem juz z zona strasznie uczulony na to, ze smierdzi. Wiec mysle, ze te okna pootiwerane zalatwia sprawe. Zobacze dzisiaj, postaram sie go zasilikonowac, nawet wyczycstki na dole podjade silikonem i zobacze, moze w koncu cos pojdzie do przodu. No to jest plus, ze mam to pod reka, ale znowu jak sie dymi i smierdzi to w mieszkaniu a nie w kotlowni i to jest ten minus... Zyczcie mi wytrwalosci!!! Odezwe sie jeszcze, bo chce byc z Wami na biezaco z tym calym zamieszaniem, wtedy czuje, ze nie jestem sam hehe ;) ----------------------- Wieczorem porobie fotki z tymi szparami to podpowiecie mi co z tym zrobic
henryk1953 Opublikowano 10 Grudnia 2012 #53 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Witaj! Tak jak pisalem gdzies wyzej, bylem w piwnicy i otworzylem wyczystke. Reke chcialo mi urwac, wiec cug jest. Zamknalem szczelnie. Jest tylko jedna wyczystka tego komina. Na stychu takowej nie ma. Jezeli na dole czuje, ze jest cug wiec wnioskuje, ze komin jest drozny. Kiedy komin byc czyszczony? szczerze to nie wiem. Ale tej wiosny czyscilem wyczystki w piwnicy i komin byl zawalony strasznie ,ze nie czulem ciagu a teraz jest. Mieszkam w starym budownictwie, wynajmuje mieszkanie, nie mam pojecia kiedy komin byl czyszczony... P.S A moze spalsadz by tutaj pomogl dodatkowo? I co z tymi szparami? Kupilem juz silikon na 1200 stopni C. Witaj!!!. Tą wyczystkę uszczelnij zaprawą szamotową. piszesz cytuję"otworzylem wyczystke. Reke chcialo mi urwac, wiec cug jest"- jak by tak było cały czas to komin wyciągną by ci z kuchni wszelkie zapachy ,a tak nie jest.Ile w mieszkaniu masz kratek wentylacyjnych i gdzie się one znajdują.? jak ci się rozpali w piecu i przymkniesz okna to sprawdż przepływ powietrza w kratkach wentylacyjnych.W ogóle sprawdz te przepływy przed w trakcie i rano gdy smierdzi. Z reguły jest tak że jak do pieca doprowadzi się za mało powietrza to piec ciągnie to powietrze przez wentylację. .Najlepiej zaproś kominiarza, po pierwsze niech wyczyści komin ,zmierzy ciąg komina i wentylacji.I zamontuj w mieszkaniu czujniki czadu. poz.henryk1953
uti Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor #54 Opublikowano 10 Grudnia 2012 No ale na prawde na dole taki cug jest w tej wyczystce... W domu mam 2 kratki wentylacyjne. Jedna jest w lazience i ciagnie bo tez juz sprawdzalem, druga mam w kuchni nad piecem. Wychodzi ona na strych bo nie ma w tym kominie kanalow wentylacyjnych wiec rura z wentylacji wychodzi na strych. Z tego co wiem to ta rura jest zatkana, bo kapalo tam z dachu do kuchni i poprzedni wlasciciel ja zaslepil. Moze to tez jest przyczyna? Nie pomyslalem o tym... Tak jak piszesz, jak piec ma malo powietrza to ciagnie z kratek i tak wlasnie mialem w lazienc, bo mi sadza wchodzila do lazienki to komianirz kazal rozszczelnic okno i tak zrobilem, problem znikl... Ale moze na prawde jest cos na rzeczy z ta wentylacja... A wyczystke moge zaslepic silikonem? Dzisiaj w ogole wezne i w komin puszcze ziemniaka, ciekawe czy spadnie w ta wyczystke... jak tak to znaczy, ze jest drozny a jak nie to kaplica. Moze wtedy tez wezne i potraktuje otwor szamotem albo silikonem na okolo drzwiczek. Co z ta wentylacja... Isc na strych i odslonic ta kratke z kuchni? pewnie tak...
uti Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor #55 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Te szpary zasilikonowac? Zrobilem probe z ziemniakiem... Niestety nie spadl na dol do wyczystek... Czyli gdzies po drodze jest komin zawalony ale nie az tak bo po 1 czuc cug, a po 2 slyszalem jak zona bedac w domu mowila do komina i slyszalem ja ledwo na dole ale slyszalem wiec przynajmniej wiem, ze to moj komin hehe... Ale czy to istotne, ze jest niecalkowicie drozny, skoro jest to ponizej mojego pieca? Wydaje mi sie, ze najwazniejsze zeby byl szczelny i drozny na odcinku od mojego pieca ku gorze, a wyglada na to, ze jest, Bo odsunalem plyte i wsadzile reke i czulem cug. Odpalilem rulon z gazety to ciaglo az milo. Otwarlem na strychu ta wentylacje. Rozpalilem dzisiaj i troszke mi sie dymilo z tej szpary miedzy plyta a piecem dlatego pytam czy to tez mozna zasilikonowac. Silikon kupiony - odpornosc 1200*C. Pozdrawiam i czekam na wskazowki Panowie :) Nie poddaje sie!!!
henryk1953 Opublikowano 10 Grudnia 2012 #56 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Witaj!!! Zasada jest taka :1. masz mieć szczelny i drożny komin. 2. masz mieć szczelny piec -powietrze do pieca ma być dostarczane tylko i wyłącznie w miejscach przez ciebie wybranych- wszelkie nieszczelności musisz usunąć. 3. połączenie pieca z kominem musi być szczelne. Jak sprawdzić szczelność -kupujesz zapałki dymne ,lub pytasz żony gdzie można kupić pałeczki dymne zapachowe, one też się do tego nadają.Taką dymiącą zapałką sprawdzasz szczelność pieca (drzwiczki, płytę grzejną, spód pieca dookoła) Miejsca w których ci będzie wciągać dym do pieca musisz uszczelnić.Tak samo sprawdzisz szczelność połączenia pieca z kominem. Zamów kominiarza czyszczenie komina to wydatek ok.60 do 100zł.On będąc na miejscu najlepiej doradzi ci w kwestii wentylacji i dopływu powietrza do pieca .(Niemiaszki to rozwiązali w taki sposób ,ze za kaloryferem pod oknem w kuchni wiercili 4do 5ciu otworów o srednicy 5cm.robili przysłonę i w zależności od potrzeby regulowali ilość powietrza.) pozdr. henryk1953
uti Opublikowano 11 Grudnia 2012 Autor #57 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Witam! Kolejny dzien zmagan :) dzisiaj sprawdze szczelonosc piec. Rozumie, ze ma on byc zamkniety na maxa - czyli drzwiczki pozamykane i klapka z miarkownika rowniez? czy ustawic miarkownik na 40 i klapka lekko otwarta? Kupie te zapalki a jak nie to jakies kadzidelko zapachowe ;) Pozdrawiam!!!
lukas87 Opublikowano 11 Grudnia 2012 #58 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Opiszę Ci po kolei jak dobrze ustawić miarkownik: 1.Odłączasz łańcuszek od klapki 2.Klapkę podpierasz np. kawałkiem drewna aby była otwarta na max 3.Przy tak otwartej klapce rozpalasz w piecu i czekasz aż temp osiągnie 60C 4.Ustawiasz miarkownik na 60C 4.W chwili osiągnięcia 60C bierzesz tą podpórkę z drewna i łączysz łańcuszek z klapką tak aby była szczelina otwarcia 1-3mm (najlepiej z 2mm) przy 60C 5.Obserwujesz temp pieca i ewentualnie kalibrujesz na łańcuszku czyli np na miarkowniku masz 60C zadane a temp będzie 55C wtedy musisz skrócić łańcuszek jeśli będzie 65C robisz odwrotnie. 6.Jeśli będziesz miał już poprawnie skalibrowany miarkownik wystarczy już tylko pokrętłem miarkownika ustawić żądaną temp
henryk1953 Opublikowano 11 Grudnia 2012 #59 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Witam! Kolejny dzien zmagan :) dzisiaj sprawdze szczelonosc piec. Rozumie, ze ma on byc zamkniety na maxa - czyli drzwiczki pozamykane i klapka z miarkownika rowniez? czy ustawic miarkownik na 40 i klapka lekko otwarta? Kupie te zapalki a jak nie to jakies kadzidelko zapachowe ;) Pozdrawiam!!! [/quote Witaj!!! Czyszczenie komina jest konieczne .Za kominy odpowiada właściciel budynku.(administracja ,wspólnota)To on powinien wezwać kominiarza.Problem z kominem musisz im zgłosić i upominać się o to żeby ten komin przywrócili do użytku .Teraz drożność ,a na wiosnę remont komina> W ostateczności zrób to sam.(ale tylko w ostateczności)Do komina wpadły cegły , podejrzewam że blokada jest nie tylko poniżej twojego mieszkania, ale również powyżej. Szczelność pieca sprawdzaj ,gdy piec i komin jest nagrzany ,wtedy jest najlepszy cug.Drzwiczki muszą byc zamknięte , jeżeli przepuszczają to regulujesz je na zawiasach ,(jeżeli jest taka możliwość), lub wymieniasz sznur uszczelniający.Położenie miarkownika w trakcie prób obojętne ,możesz sprawdzać szczelność w pozycji otwartej jak i zamkniętej.O pracy i prawidłowym ustawianiu miarkownika poczytaj na forum-jest tego dużo.Aha i na pewno zakup czujnik czadu na bezpieczeństwie rodziny nie oszczędzaj.Przy okazji zastanów się nad montażem kratki nawiewnej pod parapetowej. No i o miarkowniku kolega ci napisał. Pozdrawiam.henryk1953
uti Opublikowano 11 Grudnia 2012 Autor #60 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Witajcie! A wiec tak. Kominiarz zamowiony na jutro - z administracji. Mam z nim niemile wspomnienia, wiec zobaczymy co jutro powie... Co do szczelnosci. Niestety piec jest nieszczelny w niektorych miejscach... Musze sie tym zajac, ale dopiero w sobote bo nie mam czasu wczesniej... Miejsca nieszczelne na fotkach. Przy rozpalaniu dzisiaj troszke sie dymilo. Ale juz nie smierdzi, wydaje mi sie, ze duzo daje ta odslonieta wentylacja no i wiecej powietrza do mieszkania (Okno na nicro w kuchni i w salonie) Caly czas mysle o tym popielniku... Na razie te szpary mam zrobione silikonem ale to tak nie moze byc i chce dorobic "cos" do tego popielnika zeby zaslonic ten otwor i w dodatku bedzie szczelne... ALe na razie nie mam pomyslu. Chyba rozwiazaniem bedzie wsadzic szamotke i zasilikonowac a tutaj z przodu zalatwic jakis maly popielnik, a z tylu raz na miesiac odsuwac ta szamotke. Bo jak widzicie na fotkach to sa szpary doslownie milimetrowe i tak do popielnika dospawac milimietry blachy mija sie z celem... Pozdrawiam!!!
uti Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor #61 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Witajcie!!! Oczywiscie kominiarz nie pojawil sie... takiego *** powinni zamknac za takie traktowanie ludzi, a potem jak jest jakas tragedia to wzruszaja ramionami!!! Banda cylindrowych idiotow!!! Oczywiscie nie wszyscy sa tacy ale ten moj to wypisz wymaluj imbecyl. Dzownilem dzisiaj do nadzoru budowlanego i dowiedzialem sie kilku rzeczy. Ten moj komin ma wymiary 50x50 wiec jest ogromny. Kominiarz nie musi przychodzic do domu raz w roku i sprawdzac przewodow - podobno tak mowi prawo budowlane. Natomiast raz w ropku musi sprawdzic droznosc przewodow kominowych. Za pewne jest tak, ze on wie, ze ten komin ma takie wymiary i wie, ze tak szybko on sie nie zapcha... Pewnie jest tak, ze on boi sie tam wchodzic (stara kamienica - stary dach i kominy), podpisuje raz na rok, ze jest drozny i az ktos sie nie zglosi, ze sie dymi i nie ma cugu to oni tego komina nie wyczyszcza a co dopiero mowic o nowym. Koles z nadzoru powiedzil mi, ze taki kominiarz ma kule 14x14 wiec ona spokojnie tam przejdzie... Moze byl pare lat temu u gory, albo i nawet co roku, wsadzi ta kule i po sprawie. W co watpie bo przeciez zeby sprawdzic, ze komin jest drozny spuszcza sie taka kule i patrz w wyczystkach czy ja widac. Z tego co widzialem jak czyscilem komin od dolu to wyczystki nie byly czyszczone od hohohohohohoh bo znalazlem gazete i date 1993 rok!!! to mowi samo za siebie. Takze wydaje mi sie, ze ten kominiarz to oszust jak i cala administracja. Ale ja tego nie popuszcze i zobaczymy co beda miec do powiedzenia jak tam sie wybiore albo zadzownie. Nie poddaje sie!!! Pozdrawiam!!!
mac65 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #62 Opublikowano 12 Grudnia 2012 uti Czyli jak zwykle pozostaje Adam Słodowy i "Zrób to sam " starsi wiedzą o czym pisze Ten komin to pewnie jest do kilku mieszkań skoro taki duży. Bardzo często tak bywa . Do czyszczenia nie trzeba na dach wychodzić . Osobiście zakupiłem skręcane tyczki ze szczotką specjalnie do tego celu i czyszczę sobie sam korzystając z wyczystki na strychu . Jeśli ten komin faktycznie jest tylko dla Ciebie to b.duży i dlatego nie ma ciągu bo trudno taki komin wygrzać ale pomaga duża ilość drewna do rozpałki . Powodzenia .
uti Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor #63 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Jezeli wyczystka bylaby na strychu to nie ma zadnego problemu, sam bym sobie poradzil. Ten komin obecnie uzywam sam. Nademna jest strych i nikt nie mieszka a podemna mieszkanie, tez nikt nie mieszka i na dole piwnica. Podbno ktos ma mieszkac na dole i pewnie zrobia sobie pod ten komin w piwncy kotlownie. Juz sie obawiam czy nie bedzie problemow. Chociaz czytalem ,ze na taki komin to spokojnie 3 pieca w odstepach min 1.5 m. Mieszkania maja po 3,4 wiec spoko. A jak w piwnicy beda mieli ten piec to spokojnie bedzie z 5 metrow. Rozmawialem z kominiarzem, ktorym rzekomo dzisiaj byl i czyscil komin. Dla mnie sprawa wyglada tak, wklada ta kule do komina i drugi kominiarz musi ja widziec w wyczystkach na dole. Wtedy jest ok. Po 1 piwnica byla zamknieta, co mi powteiordzil. Wiec pytam na jakiej podstawie stwierdzil, ze komin jest czysty i drozny to cytuje "my momy specjalno technologia" a ja mu na to, ze dla mnie wyglada to tak jak opisalem wyzej to mi powiedzial "a jest pan specem?". Ja mu na to, ze nie ale na chlopski rozum tak to by musialo wygladac. Przeciez po to sa wyczystki, zeby jak sie komin czysci stamtad ten caly syf wyciagnac i wyrzucic. Mowie mu, ze pweni wyczystki zawalone a on d mnie "a co pana obchodza wyczystki, poli sie? jak tak to je ok." i po gadce. Powiedxialem mu, ze dizisiaj znowu wrzucam ziemniaka i zobaczymy czy jest drozny ten komin, jak nie to sie spotkamy w srode za tydzien i po rozmowie. Taki bezczelny ham!!!!!!!!!!!! dobrz,e ze to byla rozmowa przez telefon bo ja bym przeciez kolesia sam wsadzil do tego komina i nim go udroznil!!! A to tymi palkami to od strychu nie dojde do komina bo bym musl miec chyba ze 20 metrowe te tyczki hehehe. Jak bys mogl to zapodaj linka moze sobie takie sprawie na Gwiazdke :) Pozdrawiam!!! Musze sie uspokoic bo az sie zgrzalem po tych telefonach
henryk1953 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #64 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Jezeli wyczystka bylaby na strychu to nie ma zadnego problemu, sam bym sobie poradzil. Ten komin obecnie uzywam sam. Nademna jest strych i nikt nie mieszka a podemna mieszkanie, tez nikt nie mieszka i na dole piwnica. Podbno ktos ma mieszkac na dole i pewnie zrobia sobie pod ten komin w piwncy kotlownie. Juz sie obawiam czy nie bedzie problemow. Chociaz czytalem ,ze na taki komin to spokojnie 3 pieca w odstepach min 1.5 m. Mieszkania maja po 3,4 wiec spoko. A jak w piwnicy beda mieli ten piec to spokojnie bedzie z 5 metrow. Pozdrawiam!!! Musze sie uspokoic bo az sie zgrzalem po tych telefonach Witaj !!! Do jednego komina można montować 2 lub 3 piece szczelne(np.kaflowe z zamykaniem na śrubę) natomiast blaty kuchenne- piecokuchnie,kotły,-muszą mieć odrębny przewód kominowy.Absolutnie musisz być pewny ze do twojego komina nie zostanie podłączony drugi piec bez względu czy spełnia warunki pieca szczelnego- twój takich warunków nie spełnia. pozd. henryk1953
lukas87 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #65 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zawsze chodzi jeden kominiarz po co dwóch :blink: przecież jak spuszcza kule z szczotką na linie to tak długo aż dobije "dna" komina więc w czym problem widzisz?? Z tym ziemniakiem to mi się śmiać chce bo nawet jak by była sadza i komin zawalony na max to swoim ciężarem by przebił ją bez problemu. Sam pisałeś że przy wyczystce masz "urwanie ręki" czyli masz dobry ciąg = drożny komin a ziemniak nie spadł :lol: dziwne nie?? Chcesz lepszą metodę wystarczy lusterko w piwnicy do wyczystki wsadzić i będziesz widział ;) A ty się nie martw skoro masz piec podłączony 5m wyżej niż wyczystka to nie ma mowy o zapchaniu nawet za kilka lat tyle sadzy się nie zbierze żeby do twojego pieca doszło.
mac65 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #66 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Nie widzę tego na wiadomych aukcjach ale kupiłem to w Castoramie . 5 elastycznych tyczek skręcanych gwintami metalowymi na końcach każda po ok 2mb ze szczotką drucianą o średnicy właściwej do rozmiarów komina . Znalazłem coś podobnego m/w o to chodzi http://www.hansaflame.pl/index.php?page=3pr
henryk1953 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #67 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Jezeli wyczystka bylaby na strychu to nie ma zadnego problemu, sam bym sobie poradzil. A to tymi palkami to od strychu nie dojde do komina bo bym musl miec chyba ze 20 metrowe te tyczki hehehe. Jak bys mogl to zapodaj linka moze sobie takie sprawie na Gwiazdke :) Pozdrawiam!!! Musze sie uspokoic bo az sie zgrzalem po tych telefonach Witaj!! Co stoi na przeszkodzie - zamontuj wyczystkę na strychu .Kominiarz będzie zadowolony i chętnie do takiego komina przyjdzie. :D Pozd. henryk1953
uti Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor #68 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Witaj !!! Do jednego komina można montować 2 lub 3 piece szczelne(np.kaflowe z zamykaniem na śrubę) natomiast blaty kuchenne- piecokuchnie,kotły,-muszą mieć odrębny przewód kominowy.Absolutnie musisz być pewny ze do twojego komina nie zostanie podłączony drugi piec bez względu czy spełnia warunki pieca szczelnego- twój takich warunków nie spełnia. pozd. henryk1953 No to musze tego pilnowac bo ten kominiarz jest poryty... A jestem w stanie se dac reke uciac, ze ten kominiarz wyrazi zgode na takie cos... Chociaz wiem, ze jak kiedys nam sie dymilo w kuchni w tatym roku to wezwalismy go i zszedl na dol do mieszkania a kobita miala zrobiona wentylacje w tym kominie i kazal ja zalepic. Takze chyba wie co robi, chociaz po paru jego tekstach wydaje mi sie, ze minal sie z powolaniem... Zawsze chodzi jeden kominiarz po co dwóch :blink: przecież jak spuszcza kule z szczotką na linie to tak długo aż dobije "dna" komina więc w czym problem widzisz?? Z tym ziemniakiem to mi się śmiać chce bo nawet jak by była sadza i komin zawalony na max to swoim ciężarem by przebił ją bez problemu. Sam pisałeś że przy wyczystce masz "urwanie ręki" czyli masz dobry ciąg = drożny komin a ziemniak nie spadł :lol: dziwne nie?? Chcesz lepszą metodę wystarczy lusterko w piwnicy do wyczystki wsadzić i będziesz widział ;) A ty się nie martw skoro masz piec podłączony 5m wyżej niż wyczystka to nie ma mowy o zapchaniu nawet za kilka lat tyle sadzy się nie zbierze żeby do twojego pieca doszło. A widzisz, a podobno dzisiaj bylo ich az 3. Jak ostatnio sie z nimi widzialem to bylo ich 2. Widocznie w Bujakowie jest inaczej. No dla mnie dziwne, ze komin drozny a jak wrzucisz nie wiem powiedzmy pomarancze, jak ziemniak cie smieszy to jej na dole nie ma... Magia? Wydaje mi sie, ze nie i gdzies jest jakis czop z cegiel i sadzy... Moze wlasnie w to dziadostwo wjechal kula a myslal, ze jest w wyczystkach i mysli, ze komin czysty i drozny. A moze taki czop jest tez na odcinu od mojego pieca do dachu i co tez tak moze byc? Mi wcale do smiechu jak Tobie nie ma... A Ty mi mowisz o wyczystkach, ze moga byc zawalone sadza ok, ale nie widziales drzwiczek rewizyjnych jakiego sa stanu, nie chce zeby byl falszywy cug z dolu i tyle. Chce zeby wszystko mialo rece i nogi. Czyli wyczyszczony i drozny piec, w wyczystkach czysto i drzwiczki z prawdziwego zdarzenia. Nie wiem czy to wszystko wazne ale wydaje mi sie, ze tak to powinno wygladac, zeby spokojnie palic w tym piecu i nie martwic sie o nic. Witaj!! Co stoi na przeszkodzie - zamontuj wyczystkę na strychu .Kominiarz będzie zadowolony i chętnie do takiego komina przyjdzie. :D Pozd. henryk1953 Pomysle o tym ale na pewno nie teraz. Zreszta place wysoki czynsz to po co mam cos robic na wlasna reke? to wszystko sa OBOWIAZKI administracji. Pozdrawiam i dzieki za komentarze!!! :)
henryk1953 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #69 Opublikowano 12 Grudnia 2012 No to musze tego pilnowac bo ten kominiarz jest poryty... A jestem w stanie se dac reke uciac, ze ten kominiarz wyrazi zgode na takie cos... Chociaz wiem, ze jak kiedys nam sie dymilo w kuchni w tatym roku to wezwalismy go i zszedl na dol do mieszkania a kobita miala zrobiona wentylacje w tym kominie i kazal ja zalepic. Takze chyba wie co robi, chociaz po paru jego tekstach wydaje mi sie, ze minal sie z powolaniem... Witaj!!! Ile wyczystek jest w piwnicy?- paradoks może polegać na tym ,że kominiarze czyszczą przewód kominowy a ty możesz mieć podłączony piec do przewodu wentylacyjnego.Zmiana przewodu wentylacyjnego na dymowy jest dopuszczalna prawnie. O czym kominiarz nie musiał pamiętać. Aby się upewnić przypomnij mu o tym .cyt. Chociaz wiem, ze jak kiedys nam sie dymilo w kuchni w tatym roku to wezwalismy go i zszedl na dol do mieszkania a kobita miala zrobiona wentylacje w tym kominie i kazal ja zalepic. poz. henryk1953
uti Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor #70 Opublikowano 12 Grudnia 2012 W piwnicy do tego komina jest jedna tylko wyczystka. To komin 50x50 bez zadnych kanalow, dlatego jak byla sasiadka zrobila sobie pseudowentylacje to byl falszywy cug i sie dymilo. Dymilo sie przy rozpalaniu z pieca a nie z wentylacji bo takowej nie ma, ja mam sztucznie wytworzona i rura jest wyniesiona na strych. Ten przwod kominowy jest jednodrozny.
lukas87 Opublikowano 12 Grudnia 2012 #71 Opublikowano 12 Grudnia 2012 To jaki jest otwór w środku bo coś za duży jest ten komin na jedną dziurę. Mówię Ci weź lusterko w dzień oczywiście wsadź do wyczystki i musisz widzieć w nim górę komina bo będziesz widział światło. Może są w nim dziury wentylacyjne bez wyczystek??
uti Opublikowano 18 Grudnia 2012 Autor #72 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Witam Was po dluzszej przerwie! Zaczne od tego, ze uszczelnilem piec oraz zmodyfikowalem popielnik (fotki w zalaczniku). To co za fuszere odstawili robotnicy to jakas masakra!!! tak zostawic komin to jakies nieporozumienie!!! Niestety nie poprawilo to palenia w piecu... Tzn wyglada to tak. Wiadomo na pierwsze palenie to moglo sie dymic bo komin byl zimny. Ale po prau paleniach dalej sie dymi. Dym wychodzi tylko i wylacznie gornymi drzwiczkami. Pewnie to przez to, ze sa nieszczelne lub inna przyczyna. Porobilem fotki w jakim stanie sa gorne drzwiczki a szczegolnie uszczelnienie sznurem. Nie wiem czy wymienic sznur, czy cos to da? Jak juz sie rozpali to smierdzi z tych gornych drzwiczek jednak. Caly czas nie wiedzialem skad to sie ulatnia a to jednak z tych drzwiczek. Czy pomoze ten sznur? Czy zastosowac jakies dodatkowe uszczelnienie, jak tak to gdzie? W administracji dowiadywalem sie, ze komin ma faktycznie wymiary 50x50 i nie posiada ZADNYCH kanalow wentylacyjuych oraz spalinowych. Takze zeby ogrzac taki komin to klopot... Nie sprawdzalem tych wyczystek lusterkeim bo niestety nie mialem na to czasu. Zastanawiam sie czy nie zamowic kominiarza prywatnie i z nim nie pogadac. Prosze o podpowiedz co z tymi drzwiczkami, jak je uszczelnic... Pozdrawiam!!!
lukas87 Opublikowano 18 Grudnia 2012 #73 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Sznur na pewno się wymienia i da się to zrobić i powinien być w jednym kawałku. Z tym kominem to porażka :/ i jak się to ma ogrzać
henryk1953 Opublikowano 19 Grudnia 2012 #74 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Witam Was po dluzszej przerwie! W administracji dowiadywalem sie, ze komin ma faktycznie wymiary 50x50 i nie posiada ZADNYCH kanalow wentylacyjuych oraz spalinowych. Takze zeby ogrzac taki komin to klopot.. .Pozdrawiam!!! Witaj!!! Mnie nurtuje parę rzeczy dotyczące komina.Po pierwsze brak ziemniaka w wyczystce, żeby zablokować komin 50x50cm musiał by się komin zawalić do środka. Po drugie "psełdo" wentylacja u sąsiadki na dole.Nagminną sytuacją jest zatykanie kratek wentylacyjnych , natomiast pierwszy raz słyszę aby ktoś robił wentylację w przewodzie spalinowym.To gdzie miała sąsiadka podłączony piec? ,kiedy tą dziurę wykuła ?i czemu ta dziura tobie przeszkadzała a twojemu poprzednikowi nie? Brak wyczystki kanału wentylacyjnego w piwnicy wcale nie świadczy o tym że kanału wentylacyjnego nie ma.Taki kanał wentylacyjny może zaczynać się od piwnicy, parteru, lub kolejnego piętra,(w budynkach wielokondygnacyjnych często stosowana praktyka). Po trzecie- czy obecny piec jest podłączony w tym samym miejscu co poprzedni? Po czym jest ta biała plama nad pompką? Po czwarte -co znajduje się za ścianami do których przylega komin,? jeżeli to są pomieszczenia to czy masz do nich dostęp? pozdrawiam. henryk1953
sambor Opublikowano 19 Grudnia 2012 #75 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Witaj!!! Mnie nurtuje parę rzeczy dotyczące komina.Po pierwsze brak ziemniaka w wyczystce, żeby zablokować komin 50x50cm musiał by się komin zawalić do środka. Po drugie "psełdo" wentylacja u sąsiadki na dole.Nagminną sytuacją jest zatykanie kratek wentylacyjnych , natomiast pierwszy raz słyszę aby ktoś robił wentylację w przewodzie spalinowym.To gdzie miała sąsiadka podłączony piec? ,kiedy tą dziurę wykuła ?i czemu ta dziura tobie przeszkadzała a twojemu poprzednikowi nie? Witam Możliwe że sąsiadka ma okap z wyciągiem, który podłączyła do otworu w swojej kuchni, nie sprawdzając co to za dziura, czasem tak robią. A inni lokatorzy mogli też tak zrobić. Co do przewodów wentylacyjnych to trzeba zobaczyć na dachu ile jest kominów wentylacyjnych i po tym rozgryzać który do czego. Pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.