Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wentylacja Miski Ustępowej ? - Rewelacja !


walp

Rekomendowane odpowiedzi

Prosty pomysł sprawdzony i skuteczny.

To rewelacja - tak twierdzą moi znajomi którzy korzystali z mojej ubikacji bądź zastosowali to rozwiązanie w własnej łazience . Mówią że mam to opatentować.

Dziwi mnie, że taki rodzaj wentylacji nie jest powszechnie stosowany - po co wyciągać ciepłe powietrze z całego pomieszczenia - strata ciepła a i tak czuć smrodek ;). W kuchniach stosuje się okapy żeby usuwać nieprzyjemne zapachy(parę) u" źródła" .Czemu nie stosować takiego wentylowania w ubikacjach.

Nie ma potrzeby stosowania kostek zapachowych w muszli.

Łatwo taką wentylację wykonać przy budowie nowej ubikacji (miski podwieszanej).

Po prostu do rury między zbiornikiem a miską montujemy trójnik,do którego montujemy przewód wentylacyjny podłączony do wentylatora.

 

Polecam to rozwiązanie instalatorom - uwaga na" cofkę"- jeśli ..

źle zrobione.

post-13413-0-14337200-1333301354_thumb.png

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat nie ciekawy ale bardzo życiowy. Dobry sposób to po zrobieniu wielkiego kloca lekko podnieść zadek i spuścić wodę. Potem można jeszcze posiedzieć i czytać gazetę. Gwarantuję skuteczność z pozbyciem się brzydkiego zapachemu. Przepraszam że tak z grubej rury :P

Edytowane przez alf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne rozwiązanie było zasugerowane jeszcze w latach 80 ubiegłego wieku (!) w pisemku dla majsterkowiczów "Sam zrobię" (a może "Zrób sam"?)

Od tego czasu mam to w łazienko- ubikacji i jak zabraknie okazjonalnie prądu to dopiero domownicy to doceniają...

Jako "włącznik" zastosowałem czujnik ruchu (na podczerwień) mniej więcej na wysokości...siadania... ustawiony na dwie minutki.

Mogą zaistnieć problemy ze spłukiwaniem, ale da się to załatwić przekrojami rur, no i regulacją mocy "ssania", jak wspomniał walp.

 

Mała rzecz, a cieszy... Po tylu latach nie wyobrażam sobie bez...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady... Jakby nie patrzeć, zasysa powietrze z ciepłej łazienki, a nie wprost z podwórza...

Mam wrażenie, że czasem przydałby się większy wiaterek ssący- na wszelki wypadek...

Za panie nie odpowiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mile mnie zaskoczyłeś @ Heso ze to już masz . Ja 10 lat temu.. na takie rozwiązanie wpadłem. Rzeczywiście fajna sprawa.

Co do mocy ssania to tam nikt odkurzacza nie będzie podłączać :D . Ja mam zwykły wentylator fi 125 przelotowy; 100 też wystarczy .Chodziło mi o cofkę - tzn.jednemu "klientowi' zdarzyło się że parę razy (w zimie ) deska sedesowa była zimna - a więc zimne powietrze dostawało się kanałem wentylacyjnym do miski i do pomieszczenia ..Pewnie był włączony wyciąg w kuchni.

 

Co do włącznika: to też mam zastosowany czujnik ruchu

Dodam jeszcze że w moim przypadku wentylator znajduje na wylocie normalnego kanału wentylacyjnego (komina)- im dalej i wyżej tym lepiej - nie słychać szumu.

Edytowane przez walp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Co do włącznika: to też mam zastosowany czujnik ruchu

Dodam jeszcze że w moim przypadku wentylator znajduje na wylocie normalnego kanału wentylacyjnego (komina)- im dalej i wyżej tym lepiej - nie słychać szumu.

 

Ze dwa razy ta nasza łazienka była gruntownie remontowana (przerabiana) i dopiero wtedy, kiedy czujniki ruchu pokazały się w sprzedaży, pomyślałem o zastosowaniu. Wcześniej był wyłącznik... pod nogą, a ściślej pod wykładziną PCW, bo jeszcze wtedy nie było płytek ceramicznych. Takie były czasy, kiedy nawet kupno dobrego cementu było świętem. Ten wyłącznik był sterowany automatem czasowym, czyli...schodowym.

 

Im wyżej, tym lepiej... Mniejsza o szum, najważniejszy jest zapach... tzn. jego brak- czyli- jak najdalej.. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Chodziło mi o cofkę - tzn.jednemu "klientowi' zdarzyło się że parę razy (w zimie ) deska sedesowa była zimna - a więc zimne powietrze dostawało się kanałem wentylacyjnym do miski i do pomieszczenia ..Pewnie był włączony wyciąg w kuchni. (...)

 

 

Kratkę wentylacyjna u mnie wprawdzie istnieje, ale w 80% jest przysłonięta poprzez włożenie kawałka kartonu do wnętrza (za plastikową kratkę) To taki rodzaj ustalonej regulacji, wentylator wyciągowy jest tuż za kratką, więc większa ilość powietrza jest wciągana poprzez szczelinę w spłuczce (tę, którą normalnie leci woda do spłukiwania). W każdym razie to sprawdza się w "praniu". Bez przesłony wyciąg zapachu okazywał się za mało skuteczny.

Co do cofki powietrza poprzez kanały wentylacyjne, są różne teorie i niekoniecznie przyczyną jest np. wyciąg w kuchni.

Jest dziwnym faktem, że występuje często akurat w łazience, ale to już inny temat? HS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosty pomysł sprawdzony i skuteczny.

To rewelacja - tak twierdzą moi znajomi którzy korzystali z mojej ubikacji bądź zastosowali to rozwiązanie w własnej łazience . Mówią że mam to opatentować...

Mam taką książkę, tłumaczoną w latach 80tych ze słowackiego - z opisem takowego 'muszlowego ssaka' przez rurę spłukującą. Oprócz tego 'wynalazku' proponuję drugi - podpatrzony w Egipcie, Maroku i in. krajach arabskich: chodzi o małą armaturkę z wężykiem umieszczoną obok w/w 'muszli koncertowej' . Służy do mycia nie tylko 'private parts' użytkownika, ale również dokładnego i łatwego czyszczenia samej muszli z osadów w zakamarkach różnistych! Mieszanie wody ciepłej z zimną ułatwia pracę i czyni mycie wręcz przyjemnym :rolleyes:. Mistrza Sztaudyngera minifraszka: 'Myjcie, myjcie się dziewczyny - nie znacie dnia ani godziny...' - i chłopakom też wielce się przydaje :D !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firma Urlich sprzedaje nakładki sedesowe z różnymi bajerami takimi jak ; podgrzewana deska ,podświetlana, miły zapach ,melodyjka, mycie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do przyjemności polecam jeszcze coś takiego :-)) :

 

http://allegro.pl/szczotka-strumieniowa-do-toalety-wc-hurtownia-eka-i2240183083.html

 

...co prawda wykonanie jest hmmm...nie takie jak byśmy oczekiwali, bo to sam plastik alee.. jak dla mnie super sprawa i nie wyobrażam sobie jakiejś szczotki przy kiblu - klopa spłukujemy albo zmywamy właśnie tym czymś pod odpowiednim ciśnieniem

 

...jajek i panienek nie da się tym podmyć bo może co nieco urwać :D , ale jako typowe zastępstwo tradycyjnej szczotki klozetowej jak najbardziej polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Chłopie, marketing obecnie już nie zaspakaja potrzeb, a częściej je kreuje - z żałosnym efektem w naszych kieszeniach :wacko: ! Jeszcze 17 lat temu mieszkałem w Japonii u rodziny której 'głowa' pracowała w Toshibie. No i wszystkie sprzęty AGD mieli tej firmy - włącznie z komputerowym kibelkiem, który miał w muszli specjalne dysze podmyjno-suszące :) , radio stereo w oparciu sterowane prawym podłokietnikiem, zaś cały proces płucząco-myjąco-suszący sterowany lewym (konsolki z joystickami); dla dziewczynek/chłopców osobne procedury :D ! Na dodatek naprzeciw tego cyber-kiblo-fotela powieszono u nich tabelkę angielskich czas.nieregularnych z wymową 'krzaczkami' - tak do językowego treningu 'natenczas'... Mam gdzieś te fotki, to może kiedyś zapodam; szok nawet większy w klasycznym hotelu japońskim w Kioto, gdzie był kibelek 'kucany z dziurką' bo podobno tak szogunowie właśnie to robili :o !

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 lata później...

Witam . Minęły już 3 lata jak napisałem ten temat.

Sposób wentylacji jest tak dobry i prosty że wreszcie firmy zaczęły produkować takie rzeczy (kwestia trójnika w rurce spustowej)

Tu znalezione przykłady

 

 http://www.grohe.com/pl/7351/grohe/lazienki/system-instalacyjny-rapid-sl/szczegoly-produktu/?product=39002-D024&color=000&material=39002000

 

 

 

 

post-13413-0-96192400-1430078445_thumb.png

post-13413-0-61313700-1430078528_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Prosty pomysł sprawdzony i skuteczny.

To rewelacja - tak twierdzą moi znajomi którzy korzystali z mojej ubikacji bądź zastosowali to rozwiązanie w własnej łazience . Mówią że mam to opatentować.

Dziwi mnie, że taki rodzaj wentylacji nie jest powszechnie stosowany - po co wyciągać ciepłe powietrze z całego pomieszczenia - strata ciepła a i tak czuć smrodek ;). W kuchniach stosuje się okapy żeby usuwać nieprzyjemne zapachy(parę) u" źródła" .Czemu nie stosować takiego wentylowania w ubikacjach.

Nie ma potrzeby stosowania kostek zapachowych w muszli.

Łatwo taką wentylację wykonać przy budowie nowej ubikacji (miski podwieszanej).

Po prostu do rury między zbiornikiem a miską montujemy trójnik,do którego montujemy przewód wentylacyjny podłączony do wentylatora.

 

Polecam to rozwiązanie instalatorom - uwaga na" cofkę"- jeśli ..

źle zrobione.

Ma jedną wadę - strata ciśnienia wody ze zbiornika do miski , ale reszta ok.Wystarczy wentylator z NYSki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Strata ciśnienia wody? 

Może i jest w bardzo minimalnym stopniu w pierwszym momencie  spuszczania wody do miski. Dlatego że  część wody przepływa do trójnika i nieco dalej aż do wyrównania poziomu z  zbiornikiem. Dalej pęd wody w misce jest taki sam jak  w normalnym rozwiązaniu.

Cóż - nie robiłem takiego doświadczenia  żeby porównać i sprawdzić jaka jest różnica w spłukiwaniu.

@opolak  - czy twoja uwaga wynika z tego że jest tak w praktyce czy tylko tak ci się wydaje.(kliknij na "powiadomienia" - prawy górny róg na czarnym pasku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

ekhemm a ja tak się zastanawiam co tam nasz Heso ma jeszcze wdomu czuję że jeszcze nie raz nas zaskoczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2018 o 09:32, Homeinvest napisał:

Witam. W jaki sposób podłączyć przewód wentylacyjny miski do wentylatora wyciągowego? 

 

Najlepiej do tego celu użyć  wentylatora kanałowego fi 100.  Po prostu , na przewód wentylacyjny miski np. fi 50 nakładasz redukcję (50/100) do tego kawałek rury - 100 ,  następnie wentylator kanałowy - 100 ,  i  dalej do kanału wentylacyjnego.

Na foto. jeden z przykładów takiego rozwiązania.

Niestety wentylator kanałowy nie jest dobrze widoczny - jest całkiem wysoko, aby po zabudowaniu przewodów możliwe było dojście 

w razie awarii poprzez kratkę wentylacyjną.

IMG_8664.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.