Aurelia Opublikowano 21 Lutego 2012 #1 Opublikowano 21 Lutego 2012 Witam, zainstalowałam siłownik na zaworze trójdrożnym. Początkowo byłam zadowolona z teg że piec był długo na postoju, ale bardzo szybko zorientowałam się że temperatura w mieszkaniu nie rośnie, gdyż okazało się że zadana temperatura na zaworze ( siłowniku) jest bardzo szybko osiągana i powoduje że ciepło wysyłane jest przez kilka sekund. Siłownik dosłownie po kilku sekundach się zamyka. Takie krótkie otwieranie i zamykanie zaworu przez siłownik powoduje to że nie wszystkie grzejniki są dogrzane. Temperatura na piecu 55 zadana na zaworze 46 czujnik tuż za zaworem trójdrożnym na wyjściu pompa na powrocie piec KW 50, powierzchnia 450 m2 Nurtuje mnie jeden fakt - dlaczego siłownik po osiągnięciu temperatury zadanej całkowicie się zamyka ??? Czy to jest wada urządzenia czy tak powinno byc i dlaczego???? Aurelia Cytuj
vernal Opublikowano 21 Lutego 2012 #2 Opublikowano 21 Lutego 2012 Nurtuje mnie jeden fakt - dlaczego siłownik po osiągnięciu temperatury zadanej całkowicie się zamyka ??? Czy to jest wada urządzenia czy tak powinno byc i dlaczego???? Witaj, Zdecydowanie tak nie ma być. Napisz co steruje tym siłownikiem, jakie parametry tam ustawiłaś. No i ta pompa na powrocie jest podejrzana - gdzie dokładnie jest wpięta, może jakieś foty... Pozdrawiam. Cytuj
snoop84 Opublikowano 21 Lutego 2012 #3 Opublikowano 21 Lutego 2012 Najprawdopodobniej masz siłownik ze sterowaniem tzw. 2 punktowym plus do tego najzwyklejszy termostat pokojowy włącz/wyłącz. Podaj typ siłownika z regulatora dla pewności. Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #4 Opublikowano 22 Lutego 2012 Hej Sterownik mam Foster Menuet Siłownik Danfoss AMB162 - histereza 2, amplituda 5 Pompa ( grunfos alfa 2 ) jest zamontowana na powrocie zaraz przy piecu. Słyszałam że lepszym rozwiązaniem jest montowanie na wyjściu - czy Panowie też macie takie zdanie??? Cytuj
amber36 Opublikowano 22 Lutego 2012 #5 Opublikowano 22 Lutego 2012 (edytowane) Podaj jakie masz czasy pracy i przerwy w pracy siłownika . Edytowane 22 Lutego 2012 przez amber36 Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #6 Opublikowano 22 Lutego 2012 Właśnie wracam z piwnicy- -sprawdziłam na sterowniku: Czas pracy zawór 5 sekund czas pauzy 15 sekund Pytanie ile powinnobyć? Cytuj
snoop84 Opublikowano 22 Lutego 2012 #7 Opublikowano 22 Lutego 2012 Czy do regulatora masz podpięty termostat pokojowy?? Cytuj
amber36 Opublikowano 22 Lutego 2012 #8 Opublikowano 22 Lutego 2012 To nie o to chodzi ile powinno być tylko sprawdzam jak jest ustawione . Ten parametr określa że siłownik w dążeniu do zadanej temperatury pracuje ( otwiera , zamyka ) 5 s i ma przerwy w pracy 15 s i tak do osiągnięcia temperatury , natomiast przy przekroczeniu zadanej temperatury plus amplituda zamyka całkowicie zawór . Tak powinien pracować jeżeli jest inaczej to jest problem . Z pompą słuszna uwaga ale za zaworem . Spróbuj przenieś czujnik jak najdalej od zaworu . Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #9 Opublikowano 22 Lutego 2012 Nie mam termostatu pokojowego - a jakie to ma znaczenie? Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #10 Opublikowano 22 Lutego 2012 Amber - wytłumacz bo nie rozumiem. Piec KW 50 grzejący 450m2, instalacja z nowymi i starymi rurami ( w sensie grube i cieńkie). Dotychczas miałam zawór manualny.Ustawiony mniej więcej tak że na piecu 55 stopni a na zaworze ( wyjściu) 40 stopni. Teraz zamontowałam ten nowy i niby wszystko dobrze ale przy takich ustawieniach jak pisałam grzeje mi się tylko połowa domu ( tak na której mam nową instalację - cienkie rurki) Dlaczego??? Cytuj
snoop84 Opublikowano 22 Lutego 2012 #11 Opublikowano 22 Lutego 2012 Potwierdź mi czy tak wygląda rozmieszczenie pompy i zaworu z siłownikiem Cytuj
amber36 Opublikowano 22 Lutego 2012 #12 Opublikowano 22 Lutego 2012 450 m2 to spora instalacja żeby to ogrzać trzeba wymusić obieg wody w instalacji a ponieważ woda niegłupia idzie tam gdzie ma lżej i łatwiej I tak montaż pompy na powrocie powoduje że woda skraca sobie obieg przez zawór przez to nie dociera o odpowiednich parametrach do całej instalacji Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #13 Opublikowano 22 Lutego 2012 Prawie tak jak jest na obrazku. Ja mam tak że : powrót z zaworu z siłownikiem idzie do pieca nie przez pompę. Pompa jest na powrocie z instalacji CO Cytuj
Aurelia Opublikowano 22 Lutego 2012 Autor #14 Opublikowano 22 Lutego 2012 Amber - czyli sugerujesz że lepsza byłaby pompa na wyjściu? czy może dwie pompy jedna na stary układ a druga na nowy?? Cytuj
amber36 Opublikowano 22 Lutego 2012 #15 Opublikowano 22 Lutego 2012 (edytowane) Jeżeli jest tak jak piszesz że pompa umieszczona jest przed połączeniem z zaworem to nie ma znaczenia czy jest umieszczona na powrocie czy na zasilaniu zasada działania będzie taka sama ja bym zamontował na styku starej i nowej instalacji rozdzielacz i pompy piec - rozdzielacz , nowa instalacja -rozdzielacz i stara instalacja - rozdzielacz .Dobrze by było zamontować to na sprzęgle . Edytowane 22 Lutego 2012 przez amber36 Cytuj
vernal Opublikowano 23 Lutego 2012 #16 Opublikowano 23 Lutego 2012 Hej Sterownik mam Foster Menuet Siłownik Danfoss AMB162 - histereza 2, amplituda 5 Pompa ( grunfos alfa 2 ) jest zamontowana na powrocie zaraz przy piecu. Słyszałam że lepszym rozwiązaniem jest montowanie na wyjściu - czy Panowie też macie takie zdanie??? Witam, Lepiej jak pompa jest za zaworem, ale nie demolujmy od razu instalacji. Czy dobrze zrozumiełem, że bez siłownika całość działała dobrze na tym samym zaworze i bez zmian w instalacji? Zacząć trzeba od tego, że Menuet się średnio nadaje do sterowania zaworem mieszającym. Chyba go pisał jakiś pustelnik zupełnie odciąty od świata, nie obeznany z technologiami wymyślonymi przez innych ludzi. I wyważa te otwarte dzwi... Bo po co ten parametr "amplituda"? To on jest źle wymyślony i psuje działanie siłownika i w konsekwencji zaworu. W instrukcji jest on lakonicznie opisany, tak samo jak zrobiony. Wygląda mi na to, że tutaj trzeba go trochę zwiększyć, np. na 10. Spowoduje to większy rozstrzał temperatur c.o. ale może zapobiec ciągłemu zamykaniu (ciągle nie mogę się nadziwić jak ktoś mógł taki "fajerwerk" wymyślić...). I tu jeszcze istotniejsza sprawa - zamontowanie czujnika c.o. Może byc wadliwe i powodować podobne efekty. Czujnik ma być zamontowany za zaworem ale blisko (10-20 cm). Musi byc porządnie odizolowany od otoczenia (jak ten pustelnik) i mieć możliwie dobry styk z instalacją. Jak to u Ciebie wygląda? To tyle uwag, zakładając, że moje 2 zdanie jest prawdziwe. Pozdrawiam. Cytuj
Aurelia Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor #17 Opublikowano 23 Lutego 2012 Czyli co powinnam szukać lepszego sterownika? - możesz coś polecić? Czy na pewno czujnik ma być tak blisko za zaworem? Wcześniej tak miałam i nie było to dobre rozwiązanie ponieważ jak już wcześniej pisałam - następuje szybkie zamknięcie zaworu przez siłownik. Może jeszcze raz opiszę jak to się u mnie dzieje z tego co zaobserwowałam. Temperatura na piecu 55 stopni - na zaworze 46 stopni, histereza 2 Piec nagrzewa wodę do 55 stopni, woda krąży w piecu działającym już na postoju i nagrzewa się powolutku do 58 stopni. Zawór z siłownikiem się otwiera - ale czujnik bardzo szybko wychwytuje że temperatura jest ponad 46 ( a dokładnie 58 ) stopni i zamyka zawór. Po czym czeka aż temperatura z siłownika opadnie o 2 stopnie jak na histerezie i powtarza się ta sama sytuacja. To powoduje że nie dogrzewa mi się część domu. Mam ustawiony czas pracy zaworu 5 i pauzy 15 - może by z tym kombinować? Cytuj
amber36 Opublikowano 23 Lutego 2012 #18 Opublikowano 23 Lutego 2012 Taniej będzie zrezygnować ze sterownika Cytuj
vernal Opublikowano 23 Lutego 2012 #19 Opublikowano 23 Lutego 2012 Piec nagrzewa wodę do 55 stopni, woda krąży w piecu działającym już na postoju i nagrzewa się powolutku do 58 stopni. Zawór z siłownikiem się otwiera - ale czujnik bardzo szybko wychwytuje że temperatura jest ponad 46 ( a dokładnie 58 ) stopni i zamyka zawór. Po czym czeka aż temperatura z siłownika opadnie o 2 stopnie jak na histerezie i powtarza się ta sama sytuacja. To powoduje że nie dogrzewa mi się część domu. Mam ustawiony czas pracy zaworu 5 i pauzy 15 - może by z tym kombinować? Jakby czujnik szybko wychwytywał zmianę, to zawczasu wykryłby, że już jest 46 i by się dalej nie otwierało (skąd mu się bierze 58C przy niecałkowicie otwartym zaworze? Zaobserwuj to), więc jego szybkość wykrywania problemem nie jest. Możemy sie jeszcze trochę pomęczyć na tym chorym sterowniku, bo rzeczywiście nie wszystkie ustawienia zostały wykorzystane. Trzeba wyizolować problem. Tutaj wygląda na to, że zawór za bardzo się otwiera zanim czujnik pokaże, że już nie trzeba. Rozwiązania: Po pierwsze nie otwierajmy zaworu tak dużymi skokami - czas pracy ustaw na 2 i zobacz co się stanie. Po drugie, można dać czujnikowi trochę więcej czasu na rozpoznanie obecnej temperatury zanim zawór dalej będzie się otwierał - czas pauzy ustawić na 25s i też zaobserwować co się stanie. tak w ciemno strzelam, że najlepszym ustawieniem będzie czas pracy 2, czas pauzy 20. Popróbuj i opisz efekty. Pozdrawiam. Cytuj
Aurelia Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor #20 Opublikowano 23 Lutego 2012 Ok. Sprawdzę to w sobotę , jak będę miała trochę więcej czasu. Dziękuję za rady i pozdrawiam Cytuj
Aurelia Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor #21 Opublikowano 23 Lutego 2012 A jeszcze odpowiem na Twoje pytanie skąd ta temperatura na czujniku. Stąd że woda w piecu jest bardzo gorąca jak zawór się otwiera to automatem dostaje to co jest w piecu. a w piecu krąży 58 a nie 46. ja mam wrażenie jakby mój zawór zamykał się całkowicie po tym jak czujnik wykryje zadaną lub wyższą temperaturę i czeka aż spadnie o 2 stopnie. Mówiąc bardziej obrazowo _ od zaworu do czujnika mam ok 10 cm rury - czy te 10 cm ciepłej wody ma mi nagrzać 450m2??? Kurcze chyba jestem jakaś inna bo zupełnie tego nie rozumiem ;-( Cytuj
amber36 Opublikowano 23 Lutego 2012 #22 Opublikowano 23 Lutego 2012 spróbuj jeszcze zwiększyć amplitudę na 20 powinno to powodować że nie zamknie się zawór , Przy Twoich ustawieniach graniczne jest 51 C Cytuj
vernal Opublikowano 23 Lutego 2012 #23 Opublikowano 23 Lutego 2012 A jeszcze odpowiem na Twoje pytanie skąd ta temperatura na czujniku. Stąd że woda w piecu jest bardzo gorąca jak zawór się otwiera to automatem dostaje to co jest w piecu. a w piecu krąży 58 a nie 46. ja mam wrażenie jakby mój zawór zamykał się całkowicie po tym jak czujnik wykryje zadaną lub wyższą temperaturę i czeka aż spadnie o 2 stopnie. Mówiąc bardziej obrazowo _ od zaworu do czujnika mam ok 10 cm rury - czy te 10 cm ciepłej wody ma mi nagrzać 450m2??? Kurcze chyba jestem jakaś inna bo zupełnie tego nie rozumiem ;-( To masz nieciekawy zawór. Ma to być zawó MIESZAJĄCY a to oznacza, że miesza on zimną wodę z powrotu z gorącą wodą z kotła. Wypadkowa temperatura ma być niższa niż w kotle pod warunkiem, że zawór nie jest otwarty całkowicie lecz znajduje się w położeniu pośrednim. Po to on jest i tak ma działać. Dlatego nieodpowiednim zachowaniem takiego zaworu jest niemieszanie, a taką sytuację przedstawiasz tutaj i dlatego te pytania. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.