Zakup Pieca C.o

[Lightjay]

A do takiego miarkownika potrzebny będzie jeszcze jakiś sterownik to pompy co ?

Edytowane 12 Marca 2012 przez Lightjay

[WojtB]

może i tak ale komu chce się tak palic jak można rozpalic i dokladac i wcale więcej się nie spali- wygoda jak kupisz gruby węgiel i do tego miał i pali się bardzo dobrze

 

Kwestia techniki i wygody. Generalnie rozpalanie od góry świetnie sprawdza się w kotłach starszego typu, choć w nowszych też widać różnice na korzyść metody Last Rico. Porównaj chociażby w poczicwym Camino albo we Viadrusie spalanie węgla od dołu i dokładania a cykliczne spalanie od góry. Pod względem stałopalności druga metoda jest zdecydowanie lepsza. Do tego spalanie jest bardziej bezdymne przy rozpalaniu od góry.

Choć z drugiej strony jak się dobrze opanuje palenie, to można i dobrze od dołu palić. O ile pamiętam, to kolega Duck pisał o swojej metodzie palenia w S6WC.

 

A do takiego miarkownika potrzebny będzie jeszcze jakiś sterownik to pompy co ?

 

Miarkownik Regulus RT3 tego typu jest mechaniczny, więc sterownika nie potrzebuje. Do pompy sterowniki zwykle się stosuje, chyba że chcesz ją mieć na zwykłej wtyczce i podczas palenia - bez względu na temperaturę - mieć podłączoną cały czas do prądu.

Można też kupić elektroniczny miarkownik ciągu Unister z wbudowanym sterownikiem pompy c.o. Jest też miarkownik Regulusa (RT3E?), który może pracować jako mechaniczny bez prądu, bądź współpracować z termostatem pokojowym. Poszukaj w necie.

Ze sterowników pompy polecam DK SYSTEM np. DELTA 100 albo EKOSTER CWU. Mają w opcji dodatkowy panel pokojowy Control, na którym możesz kontrolować temperaturę kotła i pracę pomp, jak również ustawić alarm wysokiej temperatury.

 

Ważne!: Kupując miarkownik, zwróć uwagę na gwint, który kocioł posiada. S6WC ma np. króciec 1 calowy i taki też powinien być miarkownik. W przeciwnym wypadku trzeba zastosować redukcje.

Edytowane 12 Marca 2012 przez WojtB

[albodek]

miarkownik dobierz do króćca jaki jest wspawany w piecu np. 1'' , to kup miarkownik 1'', nic gorszego jak zamiast wkręcić bezpośrednio w piec daje się jakieś redukcje.pozdrawiam albodek

[JohnnySonny]

może i tak ale komu chce się tak palic jak można rozpalic i dokladac i wcale więcej się nie spali- wygoda jak kupisz gruby węgiel i do tego miał i pali się bardzo dobrze

Ano mnie się tak chce. I to z kilku powodów. Po pierwsze zużycie paliwa jest dużo mniejsze, po drugie nie zasyfiam komina sadzą, a po trzecie nie zadymiam okolicy jak mój kochany sąsiad, któremu zapalił się w zeszłym tygodniu komin, bo w kotle Ogniwo palił od dołu i dokładał.

Jako, że mam już dosyć rozpalanie 2 razy dziennie kupiłem dolniaka i w sierpniu go sobie zamontuje i będę palić komfortowo.

 

Pozdrawiam.

[Lightjay]

Im bliżej zakupu tym większe mam obawy odnośnie górnego spalania, z jednej strony chcę z drugiej strony nikt ze znajomych nie ma takiego pieca, wiekszośc alboz podajnikiem albo zwykłem zrobione spawane dolniaki. Ja wychowałem się całe życie na dolniakach, czasem buchnęło, czasem był dym w kotłowni, ale nigdy nie rozpalałem mają pełno opału zimnego w piecu.

 

Czytając fora widze że ekonimika jest w górniaku, ale serce jest przy dolniaku :P

Normalnie masakra, nie chce żadnej dmuchawy itd. miarkownik jest ok, przeraza mnie tylko to ze codziennie musze praktycznie idealnie czyścic piec z żaru, zasypać świeżym opałem i wrzucić żar od góry lub rozpalić na nowo - to mnie przeraża :(

 

Człowiek całe życie nauczony dolniaka wybrac popiół zostawić trochę żaru na ruszcie i kilka łopatek aż sie rozpali, a potem wiecej i dokładki i jest ciepło, czasem zadymi czasem buchnie, ale jest ok ciepło.

 

nie wiem po co w jakiś innych gorniakach jest ruszt wodny skoro żar zawsze jest u góry.

Co z popiołem który w dolniakach zawsze jest na dole bo palimy od dołu, to w górniakach popiół musi być od góry czyli przy pełnym piecu przygaszać żar musi.

 

Wszystkie animacje i zasadę działania rozumiem itd

 

Ale po prostu brakuje mi przekonania :ph34r:

[janjan]

Kolego LIghtjay nigdy nie miałeś dolniaka tylko górniaka i paliłeś w nim od dołu , czytam Twoje posty i widzę że nie odrobiłeś lekcji,poczytaj jeszcze ,pozdrawiam

[WojtB]

Lightjay, tu masz wyłożone czarno na białym:

 

Kocioł dolnego spalania:

 

http://www.luskar.co...talowe_dol.html

 

Kocioł górnego spalania (rozpalanie tradycyjne węgla tj. podpałka od dołu i na to opał):

 

http://www.luskar.co...alowe_gora.html

 

Kocioł górnego spalania (rozpalanie węgla od góry):

 

http://forum.murator...9gla-kamiennego

 

Kocioł górnospalający miałowy:

 

http://www.luskar.co...ja_mialowe.html

 

Jak cię to interesuje, możesz też podpatrzyć animację pracy pozostałych typów kotłów (miałowo-tłokowe, zgazowujące drewno itp.). Zob. zakładkę po lewej stronie poniższego linku:

 

http://www.luskar.co....php?sbl=100661

 

Teraz chyba wszystko jest jasne. :)

 

PS. Masz rację, ruszt wodny sprawdza się głównie przy paleniu od dołu. Wielu uważa go za zbędny dodatek i woli ruszt żeliwny. Poszukaj na forum, były rozmowy na ten temat. Gdy palisz węglem od góry, ruchomy ruszt faktycznie nie jest niezbędny.

Edytowane 13 Marca 2012 przez WojtB

[Lightjay]

Kolego

janjan

 

No i właśnie zgodnie z animacją i całym rysunkiem mam obecnie dolniaka bardzo podobna budowa z przegrodą jakieś 10-15 cm od tylnej ściany. Piec robiony gdzieś w okolicy 20 czy 25 lat temu dodatkowo mam jeszcze dwie rury wspawane fi 10 czy 15 u góry przed przegrodą w komorze spalania.

 

Obecnie w innym domu (większym) i pale nim dodatkowo bo piec z podajnikiem nie wydala i jest bardzo nieekonomiczny (ale to inny temat eko kotła)

 

i w nim zaraz idę zasypać do pełna opałem, a rano koło 7ej dosypię ze dwa wiaderka węgla i potem koło 16ej znów dwa wiaderka koło 20 jedno i po 22ej do pełna i tak cały czas.

Co jakiś czas wyciągam ręcznie z żaru spieczony grudki węgla, z dolnych drzwiczek wyciągne trochę popiołu i znó od nowa. A w piątki zazwyczaj wygaszam po to aby całkowicie usuną popiół i rozpalić na nowo na 1 tydzień :)

 

i to mnie przeraża w górniaku że za każdym razem praktycznie będę musiał wypalić do końca żeby dołożyć węgla.

 

Tak samo te wszystkie nowe drzwiczki mnie przerażają mają zamknięcia mocna i szczelne, w tradycyjnym jest blacha o blachę i minimalny prześwit jak za dużo gazów było to piec sobie buchnął pociągnął powietrza i rozpaliło się i ładnie huczało w piecu (oznaka palenia jak za dużo się opału nałożyło), a w tych nowych piecach nic nie buchnie bo szczelne mocne zamknięcia wiec co wtedy z buchnięciem?

Piecach chyba nie rozsadzi? Komin ? tego właśnie nie czaję i mam obawy.

niby proste rzeczy ale nie znajduję odpowiedzi nawet w tym temacie z muratora, a przeczytałem prawie 1/3 tematu (nie powiem ciekawy i interesujący)

Edytowane 13 Marca 2012 przez Lightjay

[HP79]

Lightjay

Daj rysunek z przekrojem Twojego kotła - wyjaśnią się wątpliwości górny/dolny.

 

Drzwiczki mają być szczelne - inaczej nie da się zapanować nad kotłem (zaznacz na rysunku, które są nieszczelne).

 

"Buchnięcia" kotła to stan awaryjny - świadczą najprawdopodobniej o wadach kotła lub złym użytkowaniu.

[Lightjay]

mój piec obecny spawany przez kogoś ?

 

Link do obrazka http://imageshack.us...688/piecco.jpg/

 

oczywiście od samego początku palę od dołu, drewnem, węglem orzechem ostatni okres retopalem i floem.

Edytowane 14 Marca 2012 przez Lightjay

[rafaltd]

Przedstawiony kocioł jest tzw. górno-dolny. Nie jest prawdziwm górniakiem i nie jest dolniakiem. Żeby palić jak w dolniaku trzeba zaślepić górny prześwit w pionowej przegrodzie. Jak ma działać jako górniak trzeba zaślepić prześwit dolny pomiędzy wspomnianą przegrodą a rusztem. Oczywiścię nawet po wspomnianej przeróbce na dolniaka i tak będzie to ułomny dolniak.

[Lightjay]

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie pieca Ogniwo S6WC bo będę miał miarkownik i czy mogę mieć jednocześnie zamontowaną dmuchawę nie korzystając z niej? Bo w piecu jest z boku klapka (zaślepka).

 

I drugie pytanie czy sterownik podłączony do pompki CO ją tylko uruchamia czy jest tez możliwość ustawiania sterownika odnośnie prędkości tej pompki bo pompa z głownie 3 biegi (no i czy są takie sterowniki) ze np temp dojdzie do 80*C i sterownik uruchamia pompkę na 3 biegu aby nie doprowadzić do zagotowania wody w układzie ?

[jameess]

Co do pieca Ogniwo S6WC to pięknie pracuje na miarkowniku przy paleniu od góry.

 

Dmuchawa w tym piecu to nieporozumienie i strata kasy.

Przy paleniu z dmuchawą nic nie zyskujesz, dmuchawa wali powietrze po chamsku w popielnik tak że popiół będziesz miał nawet w kominie.

Więc z dmuchawą nie zyskasz nic ani na ekonomii , a ani na obsłudze pieca.

 

Co do takiego sterowania pompą jak piszesz to sam bym chciał to mieć, pompę mam na zasilaniu tak że była by to fajna sprawa.

Ale niestety nie ma.

Oczywiście można samemu cos takiego wykonać, ale trzeba mieć wiedzę, swego czasu takie rozwiązania widziałem na elektrodzie.

 

pozdrawiam

Jameess

[Lightjay]

A jakbym chciał do sterownika podłączyć pokojowy regulator, ale przewodowy (w te wifi nie wierzę jakoś) tak na jakim kablu. Bo wole widziec jaka temp jest na piecu 2 piętra wyżej niż biegać do piwnicy :) chyabze nie ma takich regulatorów pokojowych co wyświetlają temp z pieca ? no i jaki kabel 2, 3 żyłowy 1m2 czy 1,5m2. Pociągnąłbym go koło rurki miedzianej co pójdzie od piwnicy w ścianach, zanim obrobię rurki, żeby dodatkowo nie kuć ściany na kabel

[WojtB]

Witam,

są takie sterowniki - ma je w ofercie DK SYSTEM: Ekoster CWU (pompa co, cwu + dmuchawa), Delta 100 (pompa c.o.) oraz Uniser (miarkownik ciągu elektryczny + pompa c.o.). Do każdego z nich można kupić panel pokojowy Control, z którego można obserwować temperaturę na piecu i dokonywać pewnych ustawień, są też alarmy przekroczenia tempaeratury.

Pamiętam, że przez jakiś czas Ogniwo polecało te regulatory cieczowe Unister do swoich kotłów, niemniej jak poczytasz forum to dowiesz się, że to rozwiązanie ma wady i zalety, o czym już była mowa. Sterowniki z instrukcjami masz opisane tu:

http://www.dksystem.pl/oferta

Pozdrawiam