Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczow, mam klopot zwiazany wlasnie z piecem kaflowym polega on na tym ze gdy pale weglem strasznie szybko sie on wypala i w pogole nie ma ciepla w pokoju tak samo jak wsadze zapalona zapalke do srodka podmuch jest taki ze az strach. Moim zdaniem cos jest nie tak i chyba nie powinno az tak tam dmuchac.Dodam ze byl fachowiec z jakimis miernikami i mowil ze wszystko jest ok byl takze kominiarz przeczyscil i mowil ze tez jest wszystko ok. Powoli opadaja mi rece bo robi sie coraz zimniej i ciezko wysiedziec w mieszkaniu tak wiec prosze o jakies podpowiedzi moze uda sie to jakos zreperowac. Pozdrawiam

Opublikowano

W kaflowym jak jest cug to dobrze

A wcale nie prawda może być (przepalona droga spalin na skróty )i wtedy będzie zajebisty cug a cały ogień w komin zamiast poprzez kanały grzewcze przez piec.Jedyny ratunek dobry ZDUN dobra glina .poz Hermogenes

Opublikowano

zgodzę się Hermogenesem.

nie wiemy jaki to typ kaflaka, ale jeśli przepalił bądź zawalił ci się kanał, może być konieczność kapitalki.

może być różnie.

ale nikt ci tu nie pomoże, bo to teoretyzowanie.

zacznij od napalenia, przymknięcia drzwiczek i szybra. dla ograniczenia ciągu. szybry to reguła w tego typu konstrukcjach i powinieneś go mieć przy wejściu do przewodu kominowego.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

. szybry to reguła w tego typu konstrukcjach i powinieneś go mieć przy wejściu do przewodu kominowego.

 

O nie... zaprotestuję.

Wychowałem się przy piecach kaflowych, a teraz mam nowy w nowym domu i... ani wówczas, ani teraz nie uświadczy szybra.

Zdun nawet powiedział mi, że nie wstawi ze względów bezpieczeństwa, bo częste bywają przypadki zaczadzeń, bo ktoś napali węglem i za wcześnie zamknie szyber... Nieszczęście wtedy gotowe.

 

Co do samego pieca i autora wątku...

Jak dawno użytkujesz ten piec?

 

Popróbuj wg sugestii kolegów, zmniejszyć cug przez zostawianie małej szczeliny w dolnych drzwiczkach i zobaczysz jak się piec rozgrzewa. Jeżeli rozgrzewa się nierównomiernie, albo wcale, to wołaj zduna, a jak tylko się zbyt szybko wychładza przez duży ciąg kominowy, ale się rozgrzewa cały, tylko szybko stygnie, to reguluj go dolnymi drzwiczkami, a po skończeniu palenia koniecznie szczelnie zamknij wszystkie drzwiczki.

 

pozdrawiam

Robert G.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

.............O nie... zaprotestuję.

Wychowałem się przy piecach kaflowych, a teraz mam nowy w nowym domu i... ani wówczas, ani teraz nie uświadczy szybra.

 

myślę że jest to także wpływ kultury rejonu w jakim były stawiane.

sprzeczał się nie będe.

kilka w swoim życiu takich kaflaków widziałem, kilka rozbierałem.

fajne były kombinacje szybrów np ułatwiajace rozpalanie, gdzie odcinały drogę do zawirowanego kanału u mnie mowiono na to "es" a otwierały do prostego.

ale te sztorcujące cug z reguły nie umożliwiały całkowitego zamknięcia ciągu.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

to ja ze swojej strony dodam, że w zeszłym miesiącu postawiłem po raz pierwszy w życiu kuchnię kaflową... wyszła bardzo dobrze i ładnie, cug jest bardzo dobry. sam nie dawałem szybra i też pierwsze słyszę żeby w kaflowym piecu szyber był montowany. młody jestem, może dlatego.

 

ja osobiście radzę dobrze sprawdzić szczelność drzwiczek - one powinny tłumić ogień w palenisku, kiedy są zamknięte. jak paliłem w swoich piecach w zeszłym roku to po zasypaniu paleniska węglem - na full, jechałem do pracy, wracałem w sumie po 10 h i wewnątrz w palenisku był jeszcze żar, a z uwagi, że mam niewdzęczna pracę 3 zmianową i to w dodatku prawie codziennie inaczej to ja osobiście mimo, że to kaflak, bardzo byłem z niego zadowolony.

 

jeśli szczelność twoich drzwiczek będzie w porządku, sprawdż, czy nie masz ubytku gliny między kaflami, chociaż to już w mniejszym stopniu mogłoby powodować to co u ciebie... i - zostawiłem to na koniec, bo to może byc smutna wiadomość... kolega powyżej zauważył i myślę słusznie że piec wewnątrz mógł się posypać. z zewnątrz może być ok ale w środku rzeczywiście ogień może iść od razu w komin, przez co piec nie ma czasu się nagrzać a i dużo opału idzie. to jest o tyle niebezpieczne, że możesz wypłukać swój portfel do ostatniego grosza na opał, ciągle będziesz dosypywał, ale przede wszystkim nie wiadomo jak długo taki piec jeszcze może postać a może też komin ci się zapalić, jeśli będzie w nim dość sadzy... do komina nie będzie szedł dym tylko iskry...

 

niestety ale to jest możliwa opcja

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.