Głośna Praca Leszno Efekty

[Gelo2104]

Witam.Z tytułu że stary grundfos miał dość , został wymieniony na Leszno efekta 25/40.

Niestety pompa wydawała dziwne dźwięki , które rozchodziły się po instalacji(buczenie).

Po wymianie na drugą efektę niewiele się poprawiło , zmienił się jedynie dokuczliwy dźwięk.

Sama pompa dostaje dziwnych jakby wibracji które po chwili ustępują a znowu po chwili się nasilają i tak w koło.

Pompę zakupiłem na alledrogo i zaczynam mieć wątpliwości czy to oby nie jakiś II gatunek.

Czy ktoś miał do czynienia z tą pompą i czy jest możliwe że pompa się 'dołoży' do instalacji?

Wspomnę że jest układ co jest stary grawitacyjny , a mimo że stary grundfos wogle nie hałasował .

[adamosky]

sprawdz kolego filtry przed pompką jeśli posiadasz. najlepiej wyczyść.

[Gelo2104]

Oczywiście taki jest i jest wyczyszczony.

[kiminero]

Oś wirnika musi być w poziomie.

Dużo zależy od sposobu zamontowania pompy na kotle. Wklej zdjęcie, bo dwie pompy wadliwe to mało prawdopodobne. Do Leszna nigdy dotąd nie miałem zastrzeżeń.

[adamasz]

.... Wklej zdjęcie, bo dwie pompy wadliwe to mało prawdopodobne. Do Leszna nigdy dotąd nie miałem zastrzeżeń.

Oprócz fotek, zadzwoń/napisz do Leszna - są sympatyczni i doradzą, bo to ich flagowa pompa!

[Gelo2104]

Montaż pompy i całą przeróbkę sam robiłem , dodam tylko że niewiele mam wspólnego z hydrauliką , wszelkie uwagi mile widziane.

[jameess]

Os wirnika musi być w poziomie!!!! Tak jak masz to zajedziesz pompę!!

[adamasz]

Montaż pompy i całą przeróbkę sam robiłem , dodam tylko że niewiele mam wspólnego z hydrauliką , wszelkie uwagi mile widziane.

No przecież jest w poziomie-jeśli ta fotka nie oszukuje natury(czy widzisz tak jak jest na obrazku?). To są klasa pompy z konusowym wirnikiem i o małych oporach wew. A hałas może pochodzić ze zużytego kulowca powyżej. Ten zawór ma w sobie luźną kulę met, która zamyka go pod ciśnieniem pompy, jak obrośnie to nie zamyka dobrze i hałasuje dodatkowo. Najlepiej zamienić go na zawór zwrotny z wyjętą sprężynką. A jakie masz rurki dalej-bo jak 1", to jest w ogóle zbyteczny ten zawór! A gdzie rura bezpieczeństwa do naczynia wzbiorczego, albo układ zaworu schładzającego przy zagotowaniu kotła?

A.

 

 

[kiminero]

Os wirnika musi być w poziomie!!!!

Wirnik w poziomie. Zdjęcie jest o 90 stopni w lewo obrócone.

Sam montaż generalnie OK. Czy dźwięki ustają parzy wychłodzonym kotle?

Też podejrzewam nieszczelność ZR, stąd to "falowanie" pompy. Sprawdź jak zachowuje się pompa przy różnych temperaturach.

[Gelo2104]

A jakie masz rurki dalej-bo jak 1", to jest w ogóle zbyteczny ten zawór! A gdzie rura bezpieczeństwa do naczynia wzbiorczego, albo układ zaworu schładzającego przy zagotowaniu kotła?

Dalej są 2'' -jest to stara instalacja na grawitację.Rura bezpieczeństwa nie wiem gdzie jest wpięta ale jest a o zagotowaniu wody nie ma mowy.

Też podejrzewam nieszczelność ZR, stąd to "falowanie" pompy. Sprawdź jak zachowuje się pompa przy różnych temperaturach.

No właśnie że na niskich tego nie zauważam , dopiero powyżej 60 stopni.Tylko dziwi mnie to że na starej pompie tego nie było.

[kiminero]

No właśnie że na niskich tego nie zauważam , dopiero powyżej 60 stopni.Tylko dziwi mnie to że na starej pompie tego nie było.

Ten zawór różnicowy to pewnie 2". Z tak dużym zaworem bezpośrednio nad wylotem z kotła nie jedna pompa by sobie nie poradziła. Ta widocznie też. Przy niskich temperaturach siła "grawitacyjna" wody w kotle jest stosunkowo niewielka i pompa spokojnie domyka ZR. Wraz ze wzrostem temperatury rośnie siła grawitacji, która podnosi chwilowo kulę, co powoduje zaburzenie wartości ciśnień przed i za pompą. Efektem te "zrywy" pompy.

Tak to widzę.

 

Dlaczego wcześniej tak nie było nie wiem. Sam stwierdziłeś, że Grundfos się skończył, cokolwiek to znaczy. Może nie wiedziałeś, że grzejesz grawitacyjnie a pompa była "dodatkiem", a może wcześniej kula przywarła na stałe i ruszyła się dopiero przy wymianie pompy? Można tylko zgadywać.

 

Możliwe też, że podgotowujesz wodę na rusztach i efekt dźwiękowy dają przemieszczjące się przez pompę pęcherzyki powietrza.

 

Albo założyć mniejszy ZR, albo tak jak radzi adamasz, albo pompa na powrót, albo nie wiem co...

 

Na początek warto pompę trzymać ma "3", by miała siłę trzymać kulę ZR dociśniętą.