spidoman Opublikowano 21 Listopada 2011 #26 Opublikowano 21 Listopada 2011 No nie żartuj, wszyscy przy podajnikach przysłaniają dmuchawy i zmniejszają nadmuch a u Ciebie za słaba dmuchawa, idż tym tropem isprawdż czy nie jest gdzieś przytkana. Cytuj
vernal Opublikowano 21 Listopada 2011 #27 Opublikowano 21 Listopada 2011 No więc tak Panowie :) dziś rozgryzłem problem.. Poszedłem dolożyć do pieca a że mam małą łopatkę i ruszta powiększone długo to trwało dmuchawa cały czas chodziła ale jak otworzyłem drzwiczki no to dodatkowo rozbujał się ogien. Po przeczytaniu wielu postów o czyszczeniu pieca postanowiłem go jeszcze raz wyczyscic :Dotworzyłem wyczystkę, dmuchawa chodziła, no i bylo ciemno tzn ogien nie dochodził do półek grzewczych. Więc myśle cos jest nie tak. Otworzyłem te duże drzwiczki gdzie dokładałem wegiel i odrazu był porządny cug no to sie zabrałem za czyszczenie pieca tzn ogien szedł na półki a ja widzialem gdzie czyścić po 15 minutach zagotowała mi się woda na otwartym zaworze na full i w tym tkwi cały problem. Dmuchawa nie ma na tyle siły żeby przedmuchac ogien do półek posprawdzałem to jeszcze potem pare razy i rzeczywiście gdy otworze drzwiczki ogień sięga az do ostatniej pólki a gdy chodzi sama dmuchawa ogień nie sięga pierwszej ... Wychodzi na to że dmuchawa poprostu jest za słaba... Jak założe podajnik to wtedy ta rynienka jest jeszcze o wiele niżej niż ruszta więc ogien wtedy napewno nie sięgnie półki.. Macie jakieś pomysły ? Myslę ze chyba kupic mocniejszą dmuchawe ? No to czyszczenie już pierwszy pozytywny skutek przyniosło :rolleyes: Zobaczymy po paru godzinach czy więcej rzeczy się nie poprawiło. Jesłi za słabo dmucha, to przeanalizuj co jest po drodze powietrza przed i za dmuchawą. Może coś je blokuje. Na przykad za dmuchawą może być klapka, która ma obciążenie ze śrubkami - jak jest za bardzo obciążona, to nie będzie puszczać duzo powietrza. A przed dmuchawą? - na przykład brak doprowadzenia powietrza do kotłowni odpowiednią rurą, wtedy można uchylić okno i obserwować efekty... Za słabej dmuchawy jako takiej to też jeszcze nie widziałem jak i spidoman. Pozdrawiam. Cytuj
adamek995 Opublikowano 22 Listopada 2011 Autor #28 Opublikowano 22 Listopada 2011 Jest taka opcja że ta rynienka w której są dziruki od dmuchawy poprostu sie przypchała i to wszystko dlatego :) W weekend to rozkręcę i wyczyszczę. Cytuj
adamek995 Opublikowano 24 Listopada 2011 Autor #29 Opublikowano 24 Listopada 2011 Wczoraj zdemontowałem dmuchawę i okazało się ze rynienka od doprowadzania powietrza jest przytkana popiołem wyczyściłem i wszystko ładnie się paliło ogień szedł w pólki mozna bylo gotować wode. Dzis założyłem podajnik no i robie testy ale widać że o wiele cieżej jest uzyskac dużą temp. Płomyki nie idą w pólki nie dochodzą nawet do 3/4 długości komory spalania.. Niby na piecu 80 ale na zaworze trójdroznym 3 ii grzało się to okolo 2h ... Zobacze jutro jak bedzie. Ustawienia miedzy podwaniem 35 sekund czas podawania 5 sekund. Dmuchawa na full. Cytuj
adamek995 Opublikowano 26 Listopada 2011 Autor #30 Opublikowano 26 Listopada 2011 Pałiłem dwa dni i spałiłem 59 KG czyli 28kg na dobe wychodzi ale w domu 23/24 stopnie :D (testy) Myślę ze zejde jeszcze troche ze spalania ;) Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam. Cytuj
TIMON120777 Opublikowano 5 Grudnia 2011 #31 Opublikowano 5 Grudnia 2011 zmniejsz temperaturę na piecu do 60stc i dmuchawę do połowy jej mocy(dmuchając na full grzejesz atmosferę) jeśli będzie niedopalony węgiel to wydłuż przerwę podawania o 5 sekund i sprawdź jak na takich ustawieniach pracuje, jesli nadal niespalony węgiel to kolejna korekta przerwy podawania. i sprawdź czy masz uszczelniona retortę bo poza zatkaniem kanału doprowadzajacego powietrze to nieszczelna retorta jest główna przyczyną spadku sprawności kotła Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.