Skocz do zawartości

miklo

Stały forumowicz
  • Postów

    501
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez miklo

  1. A to nie wszystko. Od 2027 wchodzi ETS2. Na razie rzadko kto jeszcze o tym wie. Ogrzewanie z emisją CO2 będzie dodatkowo obarczone kolejną opłatą. Ciekawe, czy drewno nadal będzie traktowane, jako zbilansowane na zero.
  2. Tak. Masz rację. Dlatego napisałem, że nie ten kocioł (i dałem Ci lajka 😛 ). Nie jestem mistrzem wiedzy o zgazowujących kotłach, ale poniżej 20 kilku patyków nic z lambdą nie ma chyba. To biznes dla właścicieli lasów. Kocioł 20 kilka (albo i więcej), bufory z dychę, rurki, pompki itp. Robi się 40 i więcej. Masakra.
  3. Źle mnie zrozumieliście. Kocioł mam 3 klasy. Tak jest na tabliczce. Tak też wpisałem w CEEB i mogę go używać jeszcze bodaj 3 lata. Nikt nigdy i nigdzie nie pytał mnie o moc kotła. Pisaliście o kontroli palenisk powyżej 20kw. Skąd urzędy mają wiedzę, gdzie takie paleniska są, skoro nie padały pytania o moc?
  4. Jest, ale w kotle SLX. W DPX chyba rzeczywiście jest klasyczna dźwignia. W tej wersji nie ma dźwigni do czyszczenia turbulatorów.
  5. Jest też w wersji lambda. Dychę droższy od profi, zdaje się. Ale wtedy, to już zawodowy kocioł. Nawet sam oczyszcza wymiennik, gdy wykryje spadek sprawności.
  6. Miałem tak. Zostawiłem to, jak jest na kilka dni. W czasie pracy ślimak będzie się wykręcać (coraz bardziej jego oś będzie wychodzić na zewnątrz). Po kilku dniach wyjmiesz go bez problemu. Uważaj tylko, żebyś za długo tak go nie zostawił, bo żar będzie coraz niżej na palniku.
  7. W CEEB jest klasa, nie ma mocy.
  8. Ale mowa była o kontrolach kotłów powyżej 20kw. Przecież nie mają pojęcia, kto taki kocioł ma 😄
  9. A jeszcze raz zapytam - skąd wiedzą, jakiej mocy mam kocioł? (tzn wg mnie nie mają o tym pojęcia).
  10. Miałem dokładnie taki przypadek. Odpływ z naczynia przelewowego był do odpływy włożony bez kolanka. Jak kupiłem dom, to już tak było. Chwilę mi zajęło, zanim skumałem, że to to.
  11. Już dawno zeszli na psy. Lubię rajdy i zaglądałem tam kiedyś regularnie. W pewnym momencie zamiast pisać i rajdach stali się konkurencją dla Faktu.
  12. A skąd wiedzą, jakiej mocy jest mój kocioł? W CEEB klasę kotła wpisałem, ale o moc nikt nie pytał.
  13. Nie ma co jeśli. Naklejenie podrobionej tabliczki, to oszustwo. I już. Mój kocioł na ekogroszek 3 klasy różni się od nowoczesnych 5 klasy. Jest niższy, ma mniejszy wymiennik (półkowy), widać to po temperaturze spalin. Ma mniejszą sprawność. Miałem w pewnym momencie chęć kombinowania. Kupiłem wklęsły deflektor (bo nie było), sterownik skzp 02 (bo mój pracuje tylko w dwustanie), chciałem dołożyć zawirowacze. Sytuacja na rynku jednak mnie z tych pomysłów wyleczyła. I tak za 3 lata kocioł będę musiał wymienić (o ile wcześniej go szlag nie trafi - jest z 2010 roku). Ale nawet, gdybym zrobił te wszystkie mody, to nadal nie byłby kocioł 5 klasy. Tak wiem, da się czysto palić nawet w kopciuchu bezklasowym. Tyle, że większość ma w tyle, czy z komina idzie lokomotywa, czy nie. Dlatego próbują odgórnie narzucić przejście na nowocześniejsze kotły, w których lokomotywa jest trudniejsza do uzyskania ;) Widać to u mnie we wsi. Kilka domów od lat codziennie kopci. Wystarczyłoby, żeby palili inaczej i problem by zniknął. Ale nikt nie chce ich edukować, a i sami kopcący nie widzą problemu. Przecież tak się pali od lat, więc o co chodzi?
  14. Nic nowego. Takie tabliczki na allegro widziałem już dwa lata temu. Dowolne.
  15. Z tym OZE, to trudno przewidzieć. Są chyba zakusy, żeby ograniczyć spalanie drewna za jakiś czas. A więc i pelletu. Sam jestem w rozkroku. Będę być może mieć pierwszy raz możliwość załapać się na Czyste Powietrze. Może bym wymienił mój kocioł na ekogroszek na coś innego. Tylko na co? Pompa ciepła? Trudno przewidzieć, jak będą kręcić przy cenie prądu. Gaz? Na razie świetna sprawa, ale od 2027 wejdzie ETS2 i uwolnią ceny. Pellet / drewno (zgazowanie), to też niewiadoma. Można cholery dostać.
  16. A możesz pokazać, jak się w nim pali?
  17. Ale to był wyjątkowy rok. Ceny szalały przez kontrakty i cenę gazu.
  18. Ciekawe, jak to będzie wyglądać od połowy przyszłego roku, gdy wjedzie rozliczanie godzinowe? Podejrzewam, że kiepsko. W szczycie prąd będzie tani. I wtedy sensowny może być magazyn. W dzień ładowanie, w nocy sprzedaż. Ale koszt tak duży takich instalacji, że nie wiem, czy to się zepnie.
  19. W zeszłym roku był boom z dwóch powodów: 1. Kończył się termin na wymianę kotłów bezklasowych i trzeba było coś kupić. 2. Kryzys energetyczny sprawił, że ludzie umoczeni w pellety, czy ekogroszki szukali kotłów, w których można spalić cokolwiek.
  20. Tu niby koleś pokazuje, że zamknięcie klapki dolotu powietrza temat załatwia, ale ten dym mu lata po kotłowni i tak.
  21. To zależy, jakie zapotrzebowanie na dom :)
  22. No ok. Ale jakby się dało, to chyba jest sens?
  23. Muszę coś wymyślić, bo teraz mam: - kocioł na ekogroszek, za duży, stary, pracuję w deustanie - pali dużo - piec Kuzniecowa na drewno - świetna rzecz - klimatyzacja na poddaszu - wodę grzeję grzałką Sama grzałka zjada mi nawet 500kWh na miesiąc (7-8 osób korzysta). Na mój gust powinien wylecieć kocioł na ekogroszek. Jest nieefektywny. Mam już grzanie prądem i drewnem, więc może gaz? Mam w ulicy, w płocie mam skrzynkę, z której można skorzystać. Jak myślicie? Jest sens ładować się w gaz obecnie? W planie grzałby wodę cały rok. CO - to będzie zależało od cen i okoliczności. Piec na drewno jest wielki i ma dużą bezwładność, więc pali się w nim raczej, gdy już jest zimno. Poniżej 10 stopni (na zewnątrz oczywiście ;) ). Instalacja CO jest zamknięta. Kocioł na groszek ogrzewa ją przez wymiennik płytowy. To zapewne ułatwia wpięcie kotła gazowego. Wyleci wymiennik i kocioł zostanie wpięty bezpośrednio w obieg. O ile dobrze rozumuję.
  24. Wygląda świetnie, to chyba jak każdy Blaze, tylko bez sterownika. Za to cena z kosmosu. Propos temperatury spalin. Ten facet fajnie testuje. Mowa jest też o temperaturze spalin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.