miklo

Będę musiał tak uczynić 😄 Potem to zaklajstrować czym? 😄

Cóż. Nie ma żaru na palniku, to dym idzie w komin. Koleś pokazywał, że drobnicę tam wpakował.

Drodzy, 1,5 roku temu kupiłem dom. Całe życiu w bloku i pyk - przed 50ką zakup. Nie kumałem, co do mnie mówi sprzedający, dotarło tylko, że jakoś ocieplony. Zaprosiłem rzeczoznawcę - obejrzał - stwierdził - kupować. Dom w dobrym stanie. Zostało mi tylko w głowie - ściana warstwowa / ceramika. Pożyczyłem niedawno kamerę termowizyjną i zauważyłem, że z zewnątrz domu w mróz widać fugi - więc styro, o ile jest, nie jest na zewnątrz 😄 Wlazłem na strych i widzę takie coś. Dwie warstwy Porothermu (zewnętrzna z moim obliczeń wynika, że ma ponad 20cm, wewnętrzna około 12, to, co pomiędzy nimi - 8-10cm) i coś w środku. Jest jakaś metoda, żeby zbadać, co to? Przychodzi do głowy "na proktologa" - czyli wywiercić dziurę i macać 😉 Ale mi to nic nie powie. Może są inne metody? Wiem - pierdoła jestem, ale trudno. Chciałbym albo docieplić, albo zająć się innymi zmianami w domu i warto wiedzieć, co się ma 🙂 Na parterze jest ciepło. Przy temperaturach poniżej zera kaloryfery nie muszą być gorące - mają maks 40 stopni i jest naprawdę ciepło. W tym roku wystarczało grzanie piecem Kuzniecowa. Na poddaszu jest gorzej, ale to już inny temat.

A jak palisz? Komin jest rozgrzany? Jeśli jest dość chłodny i rozpalasz od dołu (czy od góry w kotle dolnego spalania), to może być duża produkcja gazów i mały ciąg.

Lambda nie sprawi, że opał sam będzie wskakiwał do kotła i pójdzie go o połowę mniej niż bez lambdy. To czyste spaliny i czysty wymiennik. No i wygoda, bo wrzucasz drewno, podpalasz, zamykasz i zapominasz. Da się bez tego żyć, ale fajnie jest mieć. @rafwla Przejrzałem te kwity i różnica jest. Nie to, żeby ogromna, ale jest. Z lambdą jest czyściej.

A ja wczoraj wieczorem odpaliłem kocioł na groszek (3 klasa, jedzie w dwustanie, przedpotopowy jest, nie grzeje bezpośrednio instalacji CO, tylko przez wymiennik płytowy). No i sobie obczajam, jak się zachowuje, gdy palę raz na jakiś czas w swoim Kuznieciowie, a klima grzeje poddasze. Teraz mam też ciepłe podłogi i odciąża troszkę klimę. Taki tam eksperyment. Wychodzi na to, że odbioru ciepła prawie nie ma 😉 TIMEL nie steruje kotłem. Mam go na razie po to, żeby mierzyć. Oryginalny sterownik nie pokazuje praktycznie nic. Pomiar temperatury powrotu (czujnik) umieściłem na powrocie z CO, jeszcze przed zaworem 3D. Nie pokazuje zatem, jakiej temperatury woda trafia na kocioł, tylko jaką temperaturę faktycznie ma woda na powrocie z CO. Widać zatem, że 38,5 idzie na CO, a wraca 37,8. W nocy będzie mróz. Ciekaw jestem, co pokaże 🙂 Niestety mój klamot w takich warunkach jest potwornie niewydajny. Może tego TIMELa podepnę tak na serio i zobaczę, jak idzie w PID.

A co się dzieje z buforami ciepła? Cena spada? Niestety dotacje będą jeszcze długo siać spustoszenie 🙂 Mamy przesunięte gdzieniegdzie terminy zastąpienia ekoprojektem kopciuchów nawet do połowy przyszłego roku, wszystko poniżej 5 klasy musi zostać wymienione do końca bodaj 2036. Dotacje są i będą w grze.

U mnie to oficjalne info. Złożyłem wniosek, rozmawiałem z panią z lokalnej gazowni. Na ten rok nie ma szans. Umowy są na przyszły.

Też tak knułem, ale przyłączyć mnie mogą najwcześniej w połowie przyszłego roku.

Knuję, bo w tym roku po raz pierwszy mam szansę się załapać na Czyste Powietrze. Nie wiem, czy w przyszłym roku znów wpadnę w odpowiednie widełki ;)

Oby ceny prądu nie fikały przede wszystkim. Nie mam paneli żadnych, a na nowych zasadach już nie są takie fajne. A od połowy przyszłego roku będzie jeszcze mniej fajnie.

Wiem, że zagrzeje. Tylko kupno i instalka, to nie mały koszt. To miałem na myśli 🙂 Na wypadek kryzysu (i nie tylko, bo palę w nim regularnie) mam piec akumulacyjny na drewno (kuzniecow).

Dziękuję!

Tak. Tyle, że do mojego domu pompa powinna być dość spora. Bufory do drewna też ze 2500 litrów. Do tego odpowiedni kocioł. Robi się drogo ;) No, ale trudno. Knuję dalej.

Możliwe. W każdym razie lista możliwości Co Zamiast Ekogroszku drastycznie się skraca. Prąd i drewno w zasadzie. Trochę słabo, bo jedno i drugie, to spora inwestycja. Gaz, to małe miki.

Wysłałem wniosek do gazowni, żeby zorientować się, czy przyłączenie do sieci jest w ogóle możliwe. Rurę z gazem mam z dwóch stron działki (idzie przy płocie). Przewidywany czas przyłączenia - połowa przyszłego roku. Rety. Grubo. Chyba gaz sobie odpuszczę :)

Grzejesz bufor, czy grzejesz od razu wodę w CO? Jeśli bufor, to ile ma litrów i ile musisz palić, żeby go zagrzać?

Najlepiej chyba nagrać film komórką, potem aplikacją YouTube wrzucić go na serwis YouTube, a tutaj podać do niego link :)

To na sens. Dzięki :)

Szerzej - biomasa. Rolnicy mogą palić słomą na przykład. Są stosowne kotły.

A to nie wszystko. Od 2027 wchodzi ETS2. Na razie rzadko kto jeszcze o tym wie. Ogrzewanie z emisją CO2 będzie dodatkowo obarczone kolejną opłatą. Ciekawe, czy drewno nadal będzie traktowane, jako zbilansowane na zero.

Tak. Masz rację. Dlatego napisałem, że nie ten kocioł (i dałem Ci lajka 😛 ). Nie jestem mistrzem wiedzy o zgazowujących kotłach, ale poniżej 20 kilku patyków nic z lambdą nie ma chyba. To biznes dla właścicieli lasów. Kocioł 20 kilka (albo i więcej), bufory z dychę, rurki, pompki itp. Robi się 40 i więcej. Masakra.

Źle mnie zrozumieliście. Kocioł mam 3 klasy. Tak jest na tabliczce. Tak też wpisałem w CEEB i mogę go używać jeszcze bodaj 3 lata. Nikt nigdy i nigdzie nie pytał mnie o moc kotła. Pisaliście o kontroli palenisk powyżej 20kw. Skąd urzędy mają wiedzę, gdzie takie paleniska są, skoro nie padały pytania o moc?

Jest, ale w kotle SLX. W DPX chyba rzeczywiście jest klasyczna dźwignia. W tej wersji nie ma dźwigni do czyszczenia turbulatorów.

Jest też w wersji lambda. Dychę droższy od profi, zdaje się. Ale wtedy, to już zawodowy kocioł. Nawet sam oczyszcza wymiennik, gdy wykryje spadek sprawności.