Skocz do zawartości

groszek

Stały forumowicz
  • Postów

    394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez groszek

  1. Czasami, gdy czytam o niskim zużyciu opału przez niektórych forumowiczów przechodzą mnie ciarki po plecach i zastanawiam się dlaczego u mnie jest już pusty zasobnik skoro przedwczoraj zasypałem go do pełna. Po chwili jednak przychodzi olśnienie, że przecież mam nie ocieploną chałupę, całe 160 m kw. w poziomie, a nie zpiętrowane, nie graniczę ścianą z ciepłolubną sąsiadką itd. Zaczynam też liczyć zużycie kolegów i np. 1,2 kg x 24 h=28,8 kg moje 160 m kw./100 m kw kolegi = 1,6 28,8 x 1,6 = 46,08 kg uzyskawszy ten wynik nie dziwię się pustce w moim zasobniku (gdzie mieści się 8, 10-cio kg wiader groszku. Pozdrawiam.
  2. Witam! Nic nie piszesz o ustawieniach dmuchawy. Może za duży nadmuch wychładza ci kocioł, a ciepło ze spalania idzie za bardzo w komin? Ja na swoje nie ocieplone 160 m kw. daje w tej chwili 68 stopni, zawór 4 dr pomiędzy 3-4, dmuchawa 2 (w skali 1-10), temp. w pokojach ok.20-21 stopni. Węgiel też może masz mało kaloryczny, więc kocioł długo musi dochodzić do zadanej temp. Zaworem 4 dr. raczej teraz nie steruj, bo gdy więcej dasz ciepła na grzejniki, to powrót będzie za zimny i jego stosowanie straci sens. Sprawdź nastawę wentylatora i napisz jak jest z popiołem, czy są spieki, czy też niedopalone węgle. Pozdrawiam.
  3. groszek

    Eko W Szczecinie

    Witam! Kupowałem retopal po 685 zł/t na składzie przy ul. Modrzewiowej. Innego ekogroszku niestety nie oferują, bo podobno nie mieli by zbytu na opał w wyższej cenie. Pozdrawiam.
  4. Okazuje się, że jednak są na forum są fachowcy. Nie proponowałem ci malwinak2 nowych nastaw jako ostatecznych i jedynie słusznych. Okazuje się, że są złe, zastosuj się do rad kolegi alf'a.
  5. Witam! Na pierwszy rzut oka to wydaje się faktycznie za dużo do płacenia, ale jeżeli weźmiemy cenę węgla, do tego koszt obsługi kotła + pokrycie kosztów modernizacji kotłowni, to tyle gdzieś wyniosą opłaty. Pocieszeniem może być tylko to, że zima trwa "tylko" 6 miesięcy. :)
  6. Witam! Siłę nadmuchu ustaw na 2, ("klapka ze śrubkami" to przysłona na wentylatorze?) Przerwę podawania zmniejsz do 2 minut- obserwując, czy nie spalony węgiel nie spada do popielnika. Z powietrza nie uzyska się temperatury, potrzeba do tego też węgla. Pozdrawiam.
  7. Spróbuj zmienić te ustawienia: nastawa kotła - 50 st - bez zmian czas podawania - 7 sek czas między podawaniem - 50 sek wydajność dmuchawy - 02 bieg (jaki jest zakres ustawień ?) Nie wiem też, czy masz zainstalowany zawór 4 drożny? Jeżeli tak, to ustaw go np. na 2, by większość ciepłej wody z kotła wracała na kocioł. Gdy osiągnie on po jakimś czasie temperaturę zadaną-50 stopni, stopniowo zwiększaj nastawę zaworu 4 dr. Obserwuj efekty zmian i daj znać, czy jest poprawa.
  8. Witam! Podałaś za mało danych o ustawionych parametrach kotła (czas podawania, czas przerwy, siła nadmuchu, itd...). Bez kompletu ustawień trudno coś poradzić. Sugestia, że ekogroszek jest za dobry jest zastanawiająca, gdy jak piszesz kocioł ma trudności z osiągnięciem zadanej temp. Więcej danych, a fachową poradę z pewnością otrzymasz. Pozdrawiam.
  9. Witam! Wydaje mi się, że dobre masz ustawienia. Mogę jedynie zasugerować otwarcie czopucha, a przymknięcie przysłony na wentylatorze do 30-40%, przy ustawionej przez ciebie mocy. Pozdrawiam.
  10. Witam ! W układzie c.o trzeba co jakiś czas uzupełniać wodę. Chyba przed rozpoczęciem sezonu grzewczego tego nie zrobiłaś? Najbezpieczniej uzupełnić wodę wtedy gdy kocioł jest wygaszony. Jednak to że dom nagrzewa się b. powoli nie są winne "puste" gorące grzejniki, ale niskie temperatury na zewnątrz i mroźny wiatr. Jak sama wcześniej pisałaś słabo grzejące c. o nie było w stanie nagrzać ci mieszkania, więc troszkę musisz poczekać, aż w pokojach uzyskasz komfortową temperaturę. Nie oznacza to, że nie warto uzupełnić ewentualne braki wody w układzie. Pozdrawiam.
  11. Witam! Nie jestem instalatorem, ale jeśli chodzi o moc kotła Defro Optima Comfort Plus 20, to wynosi ona wg. producenta 9-28 kW. I przeznaczony jest do powierzchni do 200 m kw. Wydaje się więc, że powinien wystarczyć kocioł Defro Optima Comfort Plus 15 ( 8-24 kW i 150 m kw.) C.W.U nie grzejesz cały dzień, więc nie warto chyba przewymiarowywać tak bardzo kotła. Ja posiadam kocioł 17 kW, który wystarcza na 160 m kw.+120 l c.w.u . Decyzja jednak który wybrać, należy do ciebie mlodumekejn. Pozdrawiam.
  12. Witam! Zmniejsz też ilość powietrza np. do 50%, bo wentylator wydmuchuje ci ciepło do komina.
  13. Nie wzywaj "prawdziwych fachowców", tylko sprawdź temp. w pomieszczeniach. Jeżeli jest 20 st.C, to wszystko jest ok. Jeżeli jest mniej to zażądaj od spółdzielni wymiany grzejników na takie o większej mocy. Nie można się sugerować samą temp. grzejników. Jeżeli nawet grzejniki są ledwie ciepłe, lecz w mieszkaniu jest ciepło, to chyba jest korzystniej, bo podzielniki wykażą mniejszy pobór ciepła, niż te zawieszone na gorących.
  14. Sorry ! Źle napisałem. Chodziło mi o kocioł OPTIMA KOMFORT Plus 12. Taki by wystarczył.
  15. Kocioł faktycznie za duży na twoją powierzchnię. wystarczył by o mocy 12 kW. Nie jestem specjalistą, ale radzę zmniejszyć histerezę do 2 stopni, a jak jest możliwość to nawet do 1 stopnia. Wahania temp. powinny się zmniejszyć.
  16. Witam ! Moja instalacja ma zawór tej samej firmy tylko troszkę większy 1 1/4 cala. Nie mam niestety siłownika, więc ustawiam go ręcznie. Działa bez problemu. Powrót ładnie podgrzewa. Trudno ocenić z twojej fotki jak wysoko jest zamontowany, bo u mnie ok. 0.5 m nad kotłem. Nie piszesz też na jakiej cyferce siłownik go ustawił. Może być tak, że sterownik pokojowy otwiera go prawie max. i wtedy gorąca woda idzie przede wszystkim na grzejniki i powrót jest niedogrzany. Po osiągnięciu zadanej temp. na sterowniku pokojowym, zawór zostanie przymknięty i sytuacja powinna się poprawić. Na razie nie myśl jeszcze o wymianie zaworu, lecz poobserwuj jego działanie i opisz dokładnie jego zachowanie. Pompy c.o nie ma potrzeby wymieniać na większą. U mnie też jest 1 calowa i wystarcza, a układ mam rozległy 160 m.kw. w poziomie.
  17. Witam! Nie zaleca się palenia w kominkach drewnem iglastym. Duża zawartość żywicy powoduje szybkie zarastanie komina. Ważną sprawą jest też wilgotność drewna. Nie powinna być większa niż 25%. Palisz drewnem sezonowanym? Daszek na kominie nie powinien za bardzo zmniejszyć ciągu, chyba, że tak go wykonano że blokuje wylot spalin. Wydaje mi się, że prędzej będzie zablokowany komin na wysokości wyjścia ponad dach, lub na nieogrzewanym strychu. Dzieje się tak często gdy drewno nie pali się płomieniem tylko kisi tląc w kominku. Ale mogę się mylić. Pozdrawiam.
  18. Witam! Ja bym ci radził (skoro nie masz gazu z sieci) kocioł na ekogroszek, ale żeby też spalał miał i nawet groszek (tak jak mój do 40 mm). Wejście do kotłowni warto też mieć z mieszkania ( np. przez garaż). Grzejniki powinny być przewymiarowane bo wtedy ich niższa temp. wystarcza by było ciepło, a powietrze nie jest wysuszone. Kocioł nie powinien mieć za dużej mocy w stosunku do zapotrzebowania, by pracował z max. wydajnością, bo większość sezonu grzewczego w naszym klimacie to temp. powyżej zera. Oczywiście konieczny zawór 4 drożny z siłownikiem, albo nawet bez (ręczna regulacja nie jest uciążliwa). Będziesz miał chyba też kominek, (bo warto, nawet bez płaszcza wodnego, dla samego nastroju płonącego drewna) więc w czasie największych mrozów dogrzejesz dom kominkiem. Kotły z podajnikiem tłokowym mają też często możliwość wysuwania rusztu awaryjnego. na Spalisz na nim drewno, które posiadasz. Może kotły zasypowe też dają duża stałopalność jak pisze Mecenas, ale gdy będziesz chciał wyjechać na weekend, to tylko kocioł z zasobnikiem pozwoli ci na sobotnio-niedzielny wypad. I na koniec 52 calowy telewizor, dobry horror (lub romans) i przytulona żonka. ;) Pozdrawiam.
  19. Witam ! Nie posiadam co prawda kotła Protech Karo. Mój też ma jednak podajnik tłokowy. I silnik napędowy podajnika ma kondensator. Warto więc zastosować obie rady: xhumungus'a i End'a. Wyjąć tłok i wyczyścić komorę podajnika, ale też sprawdzić kondensator. Po pięciu latach ma prawo szwankować. Pozdrawiam.
  20. Zgłoś serwisowi uszkodzenie silnika i dodaj pytanie, czy masz polecić ich kocioł sąsiadom, którzy będą lada dzień kupować kotły do swych instalacji. Nie rozumiem tych producentów. Czy nie zależy im na dobrym wizerunku? Przecież nikt nie mieszka na pustyni. Każdy ma sąsiadów, znajomych, którzy mogą być kolejnymi klientami ich firmy. Przecież to jest darmowa reklama, a w tym przypadku antyreklama. Może mają taki zbyt na swoje kotły, że chętni walą drzwiami i oknami? Nie zastanawiaj się nad przyczyną wibracji silnika. Muszą ci wymienić na nowy, bez wad. Nie będziesz chyba wymieniał w nim łożysk, czy wirnika?
  21. Witam ! Dziwię się, że po przeczytaniu wcześniejszych postów decydujesz się na kocioł, który wielu osobom sprawia kłopot? Na rynku jest wielu innych sprawdzonych producentów, których wyroby są niezawodne i wcale nie droższe. Ładny zewnętrzny wygląd kotła nie świadczy o jego eksploatacyjnych zaletach. Nie stoi on przecież w salonie. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru.
  22. Witam! Wiele jest ciekawych wpisów na tym forum, ale nie zawsze można wierzyć przechwałkom niektórych chwalących się spalaniem średnio w sezonie 80 kg węgla/ tydzień w budynku 150 m.kw. Gdy ktoś faktycznie osiąga taki wynik przy ogrzewaniu węglowym, to przy nowoczesnym kotle kondensacyjnym uzyska zamiast tych 260 zł nie więcej jak 360 zł/miesiąc. Nie wiem czy w takim przypadku dla zysku kilkuset złoty na sezon warto narażać się na bród, sadzę, zapylenie, szuflowanie węgla i znacznie bardziej kłopotliwą obsługę i regulację kotła węglowego, że nie wspomnę jeszcze o czyszczeniu komina. Piszę to nie po to by cię zniechęcić do węgla, ale by ostrzec, bo czasem wydaje nam się, że coś jest fantastyczne, a po głębszym poznaniu zmieniamy zdanie. Po prostu jeżeli do ogrzania domu/mieszkania potrzeba ileś tam dostarczonego ciepła, to tyle samo go potrzeba bez względu na to skąd to ciepło będzie pochodzić. Przy bardzo dużej energochłonności domu opłacalność ogrzewania węglowego będzie większa. Jednak dla własnej wygody i oszczędności im bardziej zredukujemy energochłonność domu tym lepiej. Warto więc moim zdaniem inwestować w polepszenie izolacji cieplnej, nawet etapowo niż mając nowy kocioł kondensacyjny inwestować w kolejny-węglowy. Decyzja należy jednak do ciebie.
  23. Witam! Widzę, że jesteś na etapie robienia instalacji, więc nie zastanawiaj się czy rura do naczynia wzb. może być z zaworem różnicowym, tylko poprowadź ją bezpośrednio bez żadnych zaworów. Musi ona mieć odpowiednią średnicę około 1,5 cala. Robi się tak dla własnego bezpieczeństwa, bo jak z różnych przyczyn zawór r. się zablokuje rozpirzy ci kocioł i pół domu. Są zwolennicy układów zamkniętych i oni stosują zawory bezpieczeństwa, zapobiegające nadmiernemu wzrostowi ciśnienia w układzie, ale ja mam układ otwarty i nie poradzę ci jakie zawory zastosować. Jeżeli decydujesz się na naczynie wzb. to nie cuduj z zaworami bezp. tylko daj osobną rurę, a zbiornik dobrze zaizoluj i na pewno ci nie zamarznie. Pozdrawiam.
  24. Witam! W moim odczuciu to jaccekk 7788 masz felerny komin. Z twojego opisu wynika, że nie ma on odpowiedniego ciągu. Nawet po wyłączeniu dmuchawy komin powinien zasysać spaliny z kotła. U mnie jest tak, że gdy dmuchawa nie pracuje, a w tym czasie otworzę pokrywę zasobnika, to słyszę jak przez warstwę węgla powietrze zasysane jest przez komin. U ciebie jest chyba jakaś cofka? Masz dopływ świeżego powietrza do kotłowni?
  25. Witam! Spróbuj detox jeszcze bardziej skrócić przerwę podawania. Ja mam ustawioną 1 min. 25 sek. a palę groszkiem węgla kamiennego. Skróć też czas opóźnienia dmuchawy. Wydaje mi się, że za długo ona chodzi po osiągnięciu zadanej temp. Ja mam ustawiony (o ile pamiętam) 30 sek. Wszystkie zmiany nastaw przeprowadzaj pojedynczo i stopniowo. Obserwuj efekty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.