Skocz do zawartości

makow12

Stały forumowicz
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez makow12

  1. pytanie czy uciągnie i czy nie mam grzejników na styk dobranych w okolicach weekendu może będzie chwila czasu to sprawdzę
  2. nie ma opcji.. (piece oddzielone łazienką) miejsca też brak żeby cokolwiek podziałać z akumulacją 2 tony to jest z solidnym zapasem, zwykle niecałe 2 tony licząc zużycie na 2 piece, w zależności od zimy sporo zostaje no i tak to mniej więcej idzie, chyba że chcę szybko ciepło to mocniej przepalam w dobrze rozhajcowanym piecu to i do 30 stopni w kuchni przy oknie bywa i 25 w pokoju w drugim mniej bo mi ciepło na dwór, strych i klatkę schodową ucieka jedyne co mi do głowy przychodzi to dywan na ścianę ruskim wzorem albo gar na kuchnię do gara rurki a rurki do chłodnicy z auta podłączyć i jakoś to ciepło przepchnąć wodą i powietrzem to to już dawno, ale czuć różnicę 😉 komin się nie zapycha, smoły nie ma, nie kopcę i nie śmierdzi to tragedii nie ma 😉 tego typu instalacje raczej długo będą działać bo raczej się nie psują i są ekonomiczne
  3. jakbym miał to bym wiedział dokładnie 😉 szacunkowo między 100 a 500 fajerkę zdarza mi się do ok 800 rozgrzać (na oko) 2 grzejniki i drabinkę w łazience -w kuchni nie trza kaloryfera bo piec grzeje pojęcia sprawności odnośnie płyty kuchennej nie rozumiem .. ale jest idealna do długotrwałej obróbki termicznej i gotowania w dużym garze - pewne potrawy wychodzą po prostu smaczniejsze (no i przydaje się do awaryjnego grzania cwu)
  4. przeciętne zapotrzebowanie wyliczyła mi prawie idealnie do mocy podkowy (zgodnie z tym co mam) ktoś kto to zakładał ( już niestety ś.p. - więc nie mam jak zapytać) robił wyliczenia ma parę minusów ale sporo plusów jak dla mnie kilo siedemset na godzinę spala wg instrukcji, temperatury 23, 20 i 17 stopni w pomieszczeniach - a dziś kubełek z małym hakiem poszedł - nie palę jakoś fest bo mrozu nie ma, w drugim piecu też jeszcze nie palę bo aż tak zimno żeby go używać nie ma - przepalony jest żeby ew wilgoć pogonić z wyliczeń ze strony wszystko wychodzi mi drożej niż to co do tej pory za węgiel płacę.. dla mnie niestety ekonomia... strona sugeruje też docieplenie sufitu i ścian bo tam najwięcej strat w cieple o ile masz kasę 😉
  5. a no tym, od 2 dekad :) po co miałbym kuchnię wpisywać jakbym jej nie używał? idę drwa rąbać i worki z wunglem nosić coby w tygodniu nie latać..
  6. nie ma takich wynalazków-ani kotłowni ani centralnego ani przyłącza do miejskiej sieci
  7. sam się wystraszyłem stwierdzenia "zostawił ślad" :)
  8. Wielki Brat patrzy 😉 kosiarze umysłów w akcji, przy nich nic mnie nie zaskoczy
  9. już patyki wolę zbierać.. mam 5 cm białego styropianu i tego nie przeskoczę jakieś pomysły na wewnętrzna izolację po za dywanem na ścianę? :) https://bochnianin.pl/49245/szpital-w-bochni-dostal-nowa-stawke-za-gaz-drozej-o-ponad-300-proc-to-prawie-2-mln-zl-wiecej/ a tu tak propos gazu
  10. Nie unoś się, nie dopatrzyłem. Opieram się głownie na starych wyliczeniach kogoś kto 2 dekady temu zakładał mi instalację i rachunkach za gaz sąsiadów w bliźniaczym mieszkaniu oraz relacjach znajomych. Tylko powiedz jak to zrobić (i ile to będzie kosztować ) licząc instalację, uruchomienie, serwis, przeglądy czy co tam.. bo zapewne musiałbym startować od zera 800 z przywozem i wrzuceniem w tym roku, rok temu po 600 kupowałem To mi powiedz jak to policzyć dla mojego pieca i warunków Po za tym.. w piecu od biedy nazbieranymi patykami napalę, a co zrobię z instalacją gazową jak mi na rachunek braknie/będzie awaria/przerwa w dostawie? No i gazu się trochę boje od czasu jak stary junkers przywalił mi w pysk płytą z frontu piecyka. Po za tym jakbym nie liczył biorąc pod uwagę ceny instalacji podawane na forum to mnie na to zwyczajnie nie stać
  11. to zapewne w czasach kiedy węgiel był po 450zł/tona :) Stwierdzenie że gaz jest 2x droższy niż węgiel biorąc Twoje 2300 i moje 1200 za 2 tony węgla w zeszłym roku.. wychodzi że jest prawdziwe. Miasto mi bloku do ciepła nie podłączyło (za mało chętnych), na inwestycję w gaz nie mam kasy, to tylko węgiel i istniejąca instalacja zostaje
  12. nowy trend, wszędzie blackoutach :)
  13. U mnie na lajcie - ciepło będzie, ciepła woda będzie, ugotować, umyć się da, jakieś świeczki też się znajdą.. Woda do baniaków i garów, żarcie wymagające chłodu na balkon Tylko zastanawiam się czy by jakiegoś kartonu wkładów do zniczy nie dokupić. Chyba nie jestem technologiczne ani konsumpcyjnie rozpasany 😉
  14. wrzuć mi te 200 kucy do Łady i jak dla mnie wystarczy 😉 i możliwości finansowych toż ja tyle przez 2 dekady palenia w piecu przepalić nie zdążyłem..
  15. u mnie przy węglu rozpalanie - z 10 min ze zrzuceniem do popielnika, w/w opróżniam raz na tydzień papier, drewienko, trochę węgla, więcej drewna i łopatka węgla - pół godziny i następne 2 a za godzinkę dorzucić tyle z obsługi.. czasem drwa narąbać no i te wiadra lub worki trza wtargać raz w tygodniu... piec mam w kuchni 😉 także dorzucić to nie problem przyzwyczajenie inna rzecz.. a mechanika i elektronika odpada bo jej nie ma (sterownik najprostszy z możliwych, nie jest niezbędny do działania - pompę mogę przepiąć na gniazdko bez problemu) kwestia o ile procent i jak bardzo to szarpnie po kieszeni nie ukrywam że na drogie opcje nawet nie patrzę bo są po za moim zasięgiem a że ktoś mądrzejszy kiedyś wyliczył że w moim przypadku najtaniej grzać węglem to się tego trzymam przynieść trochę patyków to nie problem 😉 jak mi się rąbać nie chce to tak robię no nie jest możliwe - tak jak znalezienie alternatywnego ogrzewania dla mnie według wymagań :)
  16. w łazience kaloryfer odkręcam tylko do kąpieli 😉 palę krótko, ale dość mocno - po prawie całym dniu po za domem przyjemnie w cieple posiedzieć i się wygrzać przy piecu z kosztów wychodzi między 2 a 5 z (gdzieś 1,5 zł za godzinę palenia) dla mnie nie do pomyślenia to są obecne ceny ciepła w sumie u siebie zużywam tyle ile potrzebuję i kiedy potrzebuję - chcę mieć cieplej, gotuję czy pranie na rano wysuszyć muszę to dorzucam więcej, a tak to tylko przepalam 😉 także jak dla mnie czysta ekonomia i zero abonamentu do tego nie boję się blackoutu, podwyżek czy zakręcenia kurka
  17. powtórka z Teksasu... https://wysokienapiecie.pl/42932-najwyzsze-obciazenie-elektrowni-w-historii-system-pod-presja/ a tu tak odnośnie zapotrzebowania i możliwości a mrozy jeszcze nie przyszły tu się zgodzę, te ceny nie są dla przeciętnego Kowalskiego mnie nie stać a 25+ bywa.. na niecałym kubełku węgla :) https://www.fakt.pl/pieniadze/tarnow-mezczyzna-bez-skrupulow-przyznal-sie-ze-pali-wlasnymi-odchodami/byc8fr2 takie akcje już bywają
  18. https://allegro.pl/listing?string=oringi allegro, sklep instalatorski lub motoryzacyjny jak chcesz na sztuki -weź oringa lub korek na wzór..
  19. 600. za 800 kupiłem i myślałem że drogo.. to dlaczego nie mam gazu jak to tak tanie? 😉
  20. jak dla mnie węgiel pewniejszy, bezpieczniejszy.. i tańszy
  21. https://www.money.pl/gospodarka/gigantyczna-podwyzka-za-ogrzewanie-mieszkancy-jastrowia-zaplaca-rachunki-wyzsze-o-564-proc-6710811283217024a.html?nil=&src01=e345d&src02=isgf https://www.asta24.pl/2021/12/01/oplaty-za-gaz-od-stycznia-o-300-procent-w-gore jakoś szybciej i radośniej mi się teraz z kubełkami węgla po schodach zasuwa 😉
  22. znaczy bez substytutu skwarków 😉 w sumie to takie tuste w wersji roślinnej kto nie wierzy niech idzie się porządnie wypocić, organizm sam się będzie domagał soli :) uszycie ubrań na miarę jest niestety drogie buty skórzane natłuszczane, blisko ciała wełna a futra włosem do środka..i można zimę przeżyć
  23. spodnie nad kostkę ujdą do wysokich butów a o czapce nie wspomniałeś smalec z margaryny? cóż to za wynalazek?
  24. reaguję tak tylko na soję, groch i fasolę bez problemu i efektów przyswajam przepisów mnogo, też uwielbiam ale chętniej samoróbkę /z puszki co do smaku obstawiam przyprawy kwestia jakie i ile do wyrównania zapotrzebowania, przed/po wysiłku, zbyt niski poziom węgli - też nie dobrze słowo klucz - carb cycling- w skrócie używanie w diecie węglowodanów kiedy są potrzebne, a nie na codzień - zwłaszcza przy zwiększonym zapotrzebowaniu na energię u mnie działa(używałem kiedyś) ale stosuję na własną odpowiedzialność zabawa poziomem serotoniny :) a tu już dopaminka ot ciekawostka, trza będzie poprzyglądać się otoczeniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.