Skocz do zawartości

MrWolf

Stały forumowicz
  • Postów

    1101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez MrWolf

  1. Masz przeciąg w kotle niesamowity. Ustaw zakres na dmuchawie w wentylator skala min 20, maks 60. Minimalna moc wentylatora 5 Z tego ustaw w powietrze palnik 20-80 i obserwuj. Dodmuch gdy podaje na razie wyłącz. Czyść palnik też proponuję na początek wyłączyć. Płomieniem, a raczej jego długością się nie sugeruj, bo to lipa i dużo zależy od opału. Jak wszystko dobrze to możesz zejść 5% w dół ze skali z 80 na 75%. Znów doba obserwacji. Jak wszystko dopalone i kocioł ma moc to znów 5% w dół. Jak zacznie syfić, niedopalać lub będzie mało mocy to podnosisz do ostatniego ustawienia gdzie było dobrze i tak zostaw. Powinno być ok. W czuwaniu ustaw podawanie co 15 minut. Długość przedmuchu trochę zwiększ, bo 15 sekund to mało. Dmuchawa dobrze się nie rozkręci a czas się skończy. Daj śmiało 30 sekund. Wyjście z czuwania to samo, daj 30 sekund spokojnie. Powietrze w czuwaniu zwiększ na 50%. Minimalnej i maksymalnej mocy nie ruszaj. Lepiej by się odstawił niż pyrkał na 10% modulacji. Podawanie 2 sekund w minimalnej mocy przy tym potencjale i wielkości palnika to trochę mało. Zwiększ na 5 sekund. 10 sekund w maksymalnej mocy zostaw. Dynamika tutaj już musisz dostosować do swojej instalacji. Ja jestem zwolennikiem ustawienia na 1.
  2. Branża energetyczna ma odmienne zdanie i próbuje rzeźbić w klocku zrzucając ciężar finansowy uratowania tej tonącej łajby na społeczeństwo oraz Państwo czyli defacto też nas, bo Państwo żadnych swoich pieniędzy nie posiada. Mam na myśli planowane dopłaty do magazynów energii. Już zaczynają nakręcać cyrk i nawijać makaron na uszy, że zmiana systemu rozliczeń na net billing nie jest końcem PV. Wystarczy zakupić magazyn za 20 koła (z chwilą gdy wejdą dopłaty, magicznie te magazyny zdrożeją do 30k cebulionów). Taki to u nas pierdolnik, sami sobie wytwarzamy problemy i bohatersko je rozwiązujemy 😉
  3. U mnie aktualnie spalanie w okolicach 11 kg/doba. Podczas niedawnego załamania pogody ze śniegiem, wiatrem oraz temperaturą w okolicach -5 szło 17-18 kg/doba. Węgiel Stabek 24 MJ. Od początku grzania tj. 30.11.2021 mam spalone 550 kg. Liczyłem, że na pierwszej tonie opękam do końcówki stycznia, ale chyba się nie uda. Wszystko zależy od aury.
  4. Koszt wejścia wysoki, aczkolwiek nie sposób się nie zgodzić z Twoim stwierdzeniem.
  5. Widzieliście? RMF24: Jest decyzja URE. O ile wzrosną rachunki za prąd?. https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-jest-decyzja-ure-o-ile-wzrosna-rachunki-za-prad,nId,5713946
  6. @daromega nie trzeba wąchać swoich pierdów mając budynek termos. Po to wymyślono rekuperację, by mieć cały czas świeże powietrze i ciepło zatrzymane w domu. Mega sprawa. Jakbym się budował to byłby mój must have zaraz obok podłogówki w całym budynku.
  7. Zamawiałem trzy tony Karlika. Jedną tonę dla brata, dwie dla sąsiada. Wszystkie były bardzo przyzwoite. Nie były suche na wiór by się kurzyć, ale stwierdzenie, że jest wilgotny byłoby krzywdzące.
  8. Potwierdzam słowa kolegi @Oldek. U mnie między 50, a 60 stopni na kotle nie ma generalnie różnic w spalaniu.
  9. Sprostuję. On moim zdaniem jest mokry i to fest. Na wilgotny to on mi nie wygląda, no chyba, że lampa błyskowa z aparatu dodała dramatyzmu i w rzeczywistości nie jest tak źle.
  10. @Arnonim objętościowo dodajmy, bo wagowo jest nienajgorzej. Oczywiście nas jako użytkowników kotłów interesuje ten parametr objętościowy, bo to on determinuje jak często będziemy wywalać popiół. Z Karlikiem nie jest dramatycznie, ale miałem węgle, które objętościowo miały popiołu przynajmniej dwa razy mniej.
  11. Od każdej palety.
  12. Zależy od kuriera. U mnie na rejonie nie przejmują się tym. Oczywiście zawsze było przygotowane upoważnienie tak na wszelki wypadek. Nigdy go nie wolał.
  13. Jest "ciekawie" a będzie jeszcze ciekawiej... Europa sama sobie kręci sznur na którym zawiśnie. Nie są gotowi na transformację energetyczną, a brną z uporem maniaka mimo palących się wszędzie czerwonych lampek. Bez żadnego planu B, zabezpieczenia. To się musi skończyć źle.
  14. Fizycznie ze zbiornika ubyło Ci więcej niż pokazuje sterownik. Znaczy to, że aktualnie sterownik pokazuje zaniżone spalanie dobowe. Orientacyjne dane przesypu są dobre na start. Ja mimo zrobienia podwójnego przesypu i wyciągnięcia średniej, musiałem trochę skorygować potencjał.
  15. Kurde ciężka sytuacja. Pytanie czy takie łatki z piany nie powodują pogorszenia izolacji. Piana chyba nie dorówna dobremu styropianowi pod względem przenikalności cieplnej.
  16. @FAFAŁ w sumie te nerwowe odświeżanie strony przez wszystkich użyszkodników jest defacto "atakiem" tego typu, tylko na piechotę przez żywych ludzi 😁
  17. 130 zł/paleta
  18. Czym uzupełniasz dziury w izolacji spowodowane dzięciołem?
  19. Prawdopodobnie będzie gorzej. U mnie przy zmianie z dynamiki 1 na np. 5 zauważyłem, że kocioł ostrzej zwalnia i przyspiesza, ale zwalniając zaczyna później niż przy dynamice na 1. Moim zdaniem jeszcze bardziej rozchwieje to cały układ.
  20. Nie twierdzę, że to niemożliwe. Wszystko jest kwestią temperatur😉. Jakbym wszędzie trzymał 18-19 stopni to pewnie by mi się udało zejść do tego wyniku przy obecnej pogodzie. U mnie zejście w samym salonie z temperaturą o 1-1,5 stopnia powoduje spadek spalania o ponad kilogram. Odkryłem przypadkiem gdy ustawiłem za nisko temp na termostacie i zamiast 21,5-22 miałem 20,5. Spalanie spadło z 13,5 kg na 12 z hakiem. Warunki były bardzo stabilne przez kilka dni. Powrót do poprzedniej temperatury w salonie spowodował wzrost spalania do typowego.
  21. O to to. Kwestia oszczędności to jedno, ale fajnie jak w lato buda momentalnie się nie nagrzewa i przegrzewa, a zimą nie wychładza. Dodatkowo co z tego, że w pomieszczeniu masz 22-23 stopnie, kiedy siedząc przy ścianie czujesz jak ciągnie chłodem po karku.
  22. Myślę, że po prostu ten kocioł nie był długo czyszczony. Wnioskuję to po ilości pyłu na górnej powierzchni palnika. Sam popiół wygląda bardzo przyzwoicie, więc najgorszy szajs to tam palony nie jest.
  23. U mnie z komina nic nie widać, dosłownie nic. Ja kieruję się taką zasadą, że jeśli podczas pracy po otwarciu drzwiczek kotła nie ma dymu oraz nie czuć charakterystycznego, gryzącego zapachu dymu to jestem już w domu z ustawieniem. Idealnie byłoby mieć analizator taki jak widziałem na niektórych filmikach z yt kolegi @Pieklorz. Wtedy masz pod kontrolą wszystko co trzeba, aczkolwiek bez tego też można sobie dobrze poradzić. Komin był czyszczony przed montażem i jest suchy? Widziałem raz przypadek podobny z kominem po kopciuchu. Powodem takich wyziewów był właśnie ten komin, a nie sam kocioł.
  24. @daromega również popieram to co mówisz. Na ten sezon co prawda mam ruskiego Stabka, bo było taniej, ale na przyszły towaruję się w PGG, nawet jeśli ceny importowanego spadną do poziomu sprzed tego cyrku, dostaną moją kasę. Zmieniam sposób myślenia, bo skoro oni mogli oferować węgiel w dobrych cenach na tle wszystkich innych to ja mogę dołożyć tę stówę na tonie i wspierać swoich. Obustronna korzyść.
  25. Do mojej taczki żeby z nią biegać to 4 worki 20 kg wchodzą. 6 też wejdzie, ale tu już trzeba nieco uważać i włączyć ogranicznik prędkości 😄
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.