Skocz do zawartości

Trener40

Stały forumowicz
  • Postów

    888
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Trener40

  1. To jeszcze sprobuj tak : Dopuść wody żeby przelało się w zbiorniku wyrównawczym. Poluzuj ponownie górny śrubunek i niech woda sobie powoli kapie . Po kilku sekundach zamknij górny zawór kulowy. Jeżeli w wężownicy będzie powietrze, to je woda wypchnie. Tylko nie na moment. Poczekaj z minute. Jak dalej bedzie lipa, to do przeróbki.
  2. To co zaznaczylem, to jest zbiornik wyrównawczy? Ile tam jest w nim wody, bo jak widać rura zasilająca zasobnik jest w polowie jego wysokości ( przynajmniej ja tak widzę 🤔). Jezeli poziom w zbiorniku bedzie poniżej rury, to grzać nie będzie.
  3. Przy wyłączonej pompie poluzuj śrubunek na górnej rurze ( tej goracej). Odczekaj chwile niech zleci woda z powietrzem. Jak będzie OK, to dolna rura zrobi się gorącą po ponownym włączeniu pompy , a ten kapselek na odpowietrzniku zakręć, bo one lubią też zaciagać powietrze.
  4. Chyba na autostradzie do 120km/h. Weź takim V8 pojeździj w mieście w godzinach szczytu + korki,to Ci się te cyfry szybko powiekszą 😁,a jak jeszcze dojdą wyścigi kto pierwszy od skrzyżowania do skrzyżowania, to pozostanie tylko pożyczka w Provident.
  5. Cześć Artur. Zmieniałeś pellet, więc z pewnością robiłeś test wagowy. Tak czarny czopuch, to wyłącznie za mało dmucha wentyl w stosunku do podawanego paliwa na roznych progach mocy. Metodą prób i błędów podnieś obroty wentylatora i co jakis czas sprawdzaj jak wygląda płomień. Warto też sprawdzić łopatki wentylatora czy nie są pozaklejane pyłem,bo jak są, to wydajność wentylatora też jest gorsza. P. S. A to co kapało z czopucha, to czasem nie powstało po deszczu? Tzn. Po ulewie?
  6. Najnizsza krajowa idzie co roku o 200zl brutto. Niech ktoś zatrzyma te galopujące podwyżki, bo ludzie oszaleją z nadmiaru kasy 🤣
  7. Może być stosowane, ale to ma być chwilowe, a nie długa praca. Wszystko zależy kto ile ogrzewa m/2 chaty , bo to też jest wazne dla zastosowania " podtrzymania". Przy takich temp zewnetrznych z regulatora pokojowego i ustawionej w nim histerezy. Nie napisaleś ile ogrzewasz.
  8. A po co Ci to potrzymanie,skoro jak sam widzisz kocioł dlugo pracował na 1-3 s i nie wchodził na wyższe obroty. Wnioskuję, że nie było zapotrzebowania na energie, więc kolejna zmiana na wyzszą zmieni tylko to, że dalej będzie "prykał", aż (moze) się przegrzeje i wygasi.
  9. Nie cytuj ostatniego postu. Wygaszanie kotła i praca od czujnika pokojowego/termostatu. Żadne potrzymanie przy takiej mocy. Ten kociol nie bedzie prawidłowo spalał nawet przy 3KW ( mało który to potrafi).
  10. Z-etka obowiazkowo, ale to nie poprawi wygladu wymiennika. 1-3 s podawania, to nie spalanie, a wędzenie opału. Wprowadziłeś kocioł poniżej 2kw do 3kw.
  11. Jeżeli kocioł pracuje od czujnika pokojowego, to wcale nie musi osiagnać temp zadanej na kotle. Zrealizował dogrzanie chaty i się wył.
  12. Jaka jest temp załączenia pompy? Jezeli włączy sie już pompa CO , to otwórz ręcznie 4d na max. Zobacz czy za pompą rura robi się gorącą. - ewentualnie zapowietrzona pompa , lub dalej instalacja.
  13. Jak odpali sie kociol ( sprawdź w sterowniku na ile jest ustawiona temp załączania się pomp), to patrz co się dzieje z temp kotla i do ilu spadnie. Pompa CO pewnie się wył i ile czasu będzie kocioł musial pracować, aby ponownie doszło do wł pompy. Sprawdzaj różnież co pokazuje sterownik ( temp kaloryferka). Jezeli grzejniki będą robiły się gorące, a pompa od CO będzie często się wył poprzez zalewanie kotła zimną wodą, to możesz delikatnie zmniejszyć na zaworze ( np. na 3.5) i przy nast odpaleniu znowu kontrolować. Chodzi o to, aby tych postojów pompy bylo jak najmniej. Pompa na powrocie dopiero przyniesie efekt. Nie jestem ze Ślaska, więc nie pomoge , ale ktos kto potrafi lutować ogarnie to w godzine.
  14. Wyglada na srebrny czujnik, albo tak fotka koledze wyszła. To teraz ustaw ten zawór na "4", bo ma maxa, to lipa panie bedzie. Pompa CO szybko wyciągnie gorącą wodę z kotla i zaleje zimną wodą. Bez dodatkowej pompy na powrocie i tak bedzie lipa,bo będzie zalewanie kotła zimną wodą i pompa CO będzie się wył. Włączy się ponownie jak temp kotła podskoczy do ustawionej temp załączenia pomp. Włączenie pompy na stałe odradzam.
  15. Akurat, to normalne zjawisko, tylko co robi ten czujnik zaraz za pompą? Bo chyba czujnik w zasobniku CWU to chyba masz? Tez 4D otworzyłeś na maxa? I kolejne pytanie. Masz jakiś regulator /czujnik w domu, który pilnuje temp w chacie?
  16. Pompy na powrocie chyba brak. A co mierzy ten czujnik za dolną pompą zamontowany na rurze? To chyba pompa CWU?
  17. Napisz coś o sterowaniu temp na instalacje, bo z ostatniego zdjecia wynika, że na instalacje leci 34.3 st, więc jezeli tak jest, to kocioł się przegrzewa.
  18. @Okman jezeli zasilanie z kotła masz z lewej strony, to zawór otwierasz na max w prawo. Jak będzie pokrętło w połowie, to też nic się nie stanie. Pompy CO nie włączaj.
  19. @FeLo Pompe po wygaszeniu wyl, ale to przełoży się na komfort w domu. Histerezy kotła narazie nie zmieniaj. Jak poczujesz, że jest w domu za chłodno, to wtedy ją zmniejsz do tylu , aby nastąpiło wł kotła. O czujniku pokojowym mozesz pomyśleć 👍
  20. O wlasnie - popiolu ... Wyczyścić do "zera" i włączyć kocioł i niech pracuje, ale sam cykl wygaszania (najlepiej samemu wyl kociol) otworzyć drzwiczki z palnikiem, podstawić wiadro i niech się wygasza. Zobaczycie co wpadnie do wiadra. Takie niedopałki ( zwęglone) też mam pomimo tego, że cykl " wygaszania" mam ustawiony na dwie minuty, a kolejne trzy minuty wentylator idzie na max. Te kilka pelecików, które pokazał autor ( w ogóle niespalonych) spadły z rury podajacej w czasie jak pracował podajnik w palniku, a na ruszcie nie było juz żaru, wiec się nie spaliło, a zostało wydmuchane.
  21. Jak znajdziesz parametr, który odpowiada za pracę pompy CO po wygaszeniu , to tym sposobem kocioł nie włączy się za szybko. Zadzwoń do serwisu i niech Ci wytlumaczą gdzie co szukać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.