Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. U mnie w pracy trzy osoby kupiły na dwa sezony . Ale to było późną wiosną , nie czekali na tańszy tylko brali co było i po ile było. Teraz chodzą dumni jak to sprytnie wykalkulowali że taniej nie będzie. Mam też dwóch kolegów, którzy mają drewna na trzy sezony naprzód. Tutaj też kto nie czekał i kupił na wiosnę czy początkiem lata, też ma zapas na sezon lub dwa. Dopiero po dwóch sezonach gdy się nic nie poprawi, zrobi się dym. Ja też całe lata myślałem że gaz nie dla mnie bo za drogo. Zeszły sezon wyszedł mi bdb , nawet wliczając styczniowa podwyżkę 50%. Oczywiście teraz nie będzie już tak kolorowo ale myślę że i tak nie zapłacę za gaz tyle co za 4 tony węgla.
  2. Ja bym próbował jednak od dołu bo jeśli się zaklinowal kawałek " po przekatnej" to bijąc od góry, będziesz klinował jeszcze bardziej. Jak podbijesz od dołu i cegła straci punkt zaczepienia, powinno wszystko gładko opaść w dół.
  3. Rząd ma farta że większość czując chudy czas, zakupiła w lecie węgla na dwa sezony przynajmniej. To samo z drewnem. Gdyby nie to, już by była rewolta.
  4. Mój wynik Z CW. Ale już widzę że coś przekłamuje, podaje 30000 kWh a ja zużyłem 20000 . https://cieplo.app/wynik/19dwt KG to krzywa grzewcza:)
  5. Takich wartości jakie cię interesują nie mogę ci podać bo jak pisałem, ja nie używam KG. Szczerze powiedziawszy , albo masz inny program wgrany albo nie umiem u siebie tego znaleźć. Gdy uaktywniam KG, brak jest takich szczegółowych informacji jak u Ciebie.
  6. 2.7- 10 kW obecnie. Bez przestawiania ręcznie , 2.7-15 kW fabrycznie. Nie używam KG.
  7. U mnie startuje na jednej kresce mocy ( grafika palnika) . Po kilku, kilkunastu sekundach przechodzi na pełną moc i gdy dogrzewa wodę, schodzi stopniowo w dół z mocą. U mnie krzywa grzewcza się nie sprawdza bo dom nieocieplony I jest trudno przypasowac. Albo w nocy grzeje za dużo albo w dzień za słabo. Dałem sobie spokój i ustawiam ręcznie temperaturę na kotle.
  8. Dłużej będzie nagrzewal wodę ale to nie jakieś godziny. Jeśli ustawisz na sterowniku wodę grzewczą na np 40 stopni to dłużej będzie do niej dochodził np pół godziny. Po dojściu do niej, zacznie modulowac coraz niżej aż do minimum. Ważne czy chodzi na krzywej grzewczej czy sam ustawiasz ręcznie. Ja grzeje bez krzywej grzewczej. Linku Ci nie podam bo robiłem to z rok temu a tam się po jakimś czasie kasuje. Chyba że po południu lub wieczorem.
  9. Strona CW.... ostatnio wyliczył mi coś 13kW czyli stosunkowo dobrze. Polegając na wyliczeniach z CW oraz z doświadczenia z paleniem węglem, zakupiłem kocioł 15 kW a i tak jest za mocny. Kocioł zawsze startuje z mocą minimalną by po chwili przejść na maksymalną. Dając ograniczenie temp , niejako zmuszasz kocioł do pracy maksimum jaką ustawiles. Jeśli kocioł będzie miał za dużą moc, będzie taktował czyli włączal się co kilka minut na krótki czas. Zmiana ustawień wymusi dłuższą pracę kotła.
  10. Ja ustawiłem u siebie na 10kW. Kocioł pracuje początkowo nie na maksimum tylko połowę z całego zakresu czyli dwie kreseczki. Gdy osiąga zadaną temperaturę wody, moduluje już na minimum ( jedna kreska). Wszystko jak opisałem wyżej. Sądzę że u mnie mógłbym zejść i na 8kW. Kiedyś spróbuje, na węglu średnie zapotrzebowanie miałem 6kW.
  11. Tak. Jedynie w D000 nie będzie info że pracuje w automacie tylko że maksymalne obciążenie to np. 15 kW. Mój wcześniejszy opis to skrót myślowy. Skoro zmieniasz ustawienie z AUTO na 15 kW to niejako przychodzisz w tryb ręczny bo sam dokonałes zmiany .
  12. Węgle płomienne łatwiej się prowadzą w spalaniu i przysparzaja mniej problemów. Masz zaklepany taki węgiel to bierz bez wahania ale jeśli polujesz na PGG...bierz co się trafi bo możesz zostać bez opału na zimę. Węgle gazowe da się także spalić ale jest to trochę bardziej wymagający węgiel . No i oczywiście syfi komin i kocioł. Skoro jednak tylko taki jest w ofercie, ja bym nie czekał na cud i brał co jest dostępne. Jedynie Bielszowice to naprawdę trudny węgiel.
  13. BORA

    Tekla classico

    Ta cena jest wg mnie zaporowa.
  14. Po uruchomieniu w AUTO, pracuje chwilę na minimum i potem zwiększa moc do maksimum. Po dogrzaniu wody, zmniejsza moc do minimalnej. Po osiągnięciu zadanej, wyłącza się. Jeżeli ręcznie zmniejeszysz moc kotła do np. 11kW, kocioł będzie pracował w tzw trybie ręcznym. To znaczy że po uruchomieniu , osiąga maksimum tego co ustawiles czyli 11kW, potem schodzi do minimum. Skutkiem jest dłuższe dochodzenie do zadanej czyli dłuższa praca bez wyłączania bo ma mniejszą moc i na wyświetlaczu tam gdzie jest symbol palnika będzie dwie lub trzy kreski początkowo a nie cztery, bo będzie mniejsza moc. Sterowanie może być ręczne albo automatyczne. Jak zmniejeszysz moc ręcznie, nie ma możliwości pracy w automacie. Zresztą tak Ci będzie pokazywał w D000 czyli nie w automacie tylko wartość którą ustawiles.
  15. No cóż, jak to mówią " jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" Większość lubi by było komfortowo , niestety realia nam ten komfort odbiorą.🤔
  16. BORA

    Tekla classico

    W MPM jest krótki obieg spalin a więc można powiedzieć że oddymianie tez powinno działać. Problemem może być w takim przypadku za słaby ciąg komina. Lub odpowiednio wypracowane schematy działania podczas dokładania jak np zamknięcie dopływu PP i otwarcie klapki krótkiego obiegu lub zastosowanie wentylatora wyciągowego.
  17. W 18 czy 19 stopniach da się żyć, kwestia przyzwyczajenia. I nie mówię o umartwianiu się i szczekaniu zębami, to zdrowa temperatura i można normalnie funkcjonować i żyć. Ulubione 24, to wytwór z blokowisk gdzie tyle było normą. Może teraz to się zmienia bo domy docieplone ale przy braku odpowiedniej wentylacji zawilgocenie zrobi swoje. Nie mam tego problemu bo jednak starsze okna zapewniają odpowiednią wentylację. Nie mam na myśli poruszających się od wiatru firan tylko jakieś tam stabilne przenikanie odpowiedniej, minimalnej ilości powietrza, która zapewnia właściwy mikroklimat w domu. Przy braku opału , 18 stopni to i tak będzie luksus. Mniejsza temperatura i brak wietrzenia spowoduje na pewno zawilgocenie. Tak że mimo rzeskosci, doradzam częste wietrzenie pomieszczeń. I tyle. 🙂
  18. BORA

    Tekla classico

    Ja bym nie nabył tego kotła właśnie przez ten palnik. Wydaje się mocny bo z betonu ale to skomplikowana konstrukcja. Nie ma opcji by po jakimś czasie nie wykruszal się. Podejrzewam że z uwagi na skomplikowany kształt, części będą mega drogie a wystrugac czy odlać samemu będzie upirdliwe jeśli nie niemożliwe. Do takich konstrukcji potrzeba podchodzić z nieufnościa i lepiej odczekać jakiś czas i zobaczyć jak to się spisuje u innych. Było parę kotłów z podobnymi palnikami I znikły z rynku bo taki palnik fajnie wygląda ale szybko się zużywa. Choćby taki Defro DS... Lepszy zwykły szamotowy bo łatwiej taki dorobić samemu. To moje zdanie.
  19. Nawyki niestety przechodzą z pokolenia na pokolenie, zwłaszcza te złe, bo tak im po prostu wygodniej. Młode pokolenie tym przesiąka od najmłodszych lat i tak właśnie wyobraża sobie używanie kotła i opału. Inni się nie liczą. Z jednej strony ciężki czas i żal społeczeństwa, z drugiej szkoda ich kominów i kotłów bo spalanie mokrego drewna będzie nagminne i ludzie sami proszą się o problemy. Zobaczymy ile w tym sezonie będzie biadolenia że wykwity na ścianach i pożar komina. Takie podejście także niestety stworzy niechciane i wysokie koszty napraw tychże kominów, niechby tylko np szlamowanie czy zakup wkładów stalowych kub skuwanie tynków. Jednych to spotka z lenistwa i tych nie szkoda, innych żal bo po prostu nie będą mieć wyjścia gdy nie kupią węgla. Drewno , nawet prosto z lasu zostanie dla nich jedyną deską ratunku a to się odbije na kotłach i kominach. Kwadratura koła. Ale spalanie wszelkiego dziadostwa typu opony, odpady domowe, buty itp badziewie powinno być ścigane i tępione w zarodku żebyśmy się nie cofnęli faktycznie do XIX wieku. Tu powinna być jasność, to po prostu niedopuszczalne i z tym powinno się walczyć żeby społeczeństwu nie weszło w nawyk i krew. To jak siedzenie na ławce przed blokiem bo ma się socjal i każda praca to wstyd i poniżenie.
  20. Jedna uwaga. Sądzę że nie będzie reakcji do czasu gdy ktoś nie wykona telefonu do SM z informacją. Wtedy służby nie będą miały wyjścia. Zresztą wszystko leży w rękach decydentów z danego terenu, oni zdecydują czy egzekwować skutecznie prawo czy przymykac oczy. Oczywiście , problemy z węglem przyśpiesza niejedną decyzję o przejściu na alternatywne źródło ogrzewania. I tym samym te osoby spełnią wymóg zmiany kotła niejako pobocznie, nie mają ochoty ale realia to wymusza. Raczej sytuacja przekona opornych a nie chęć dbania o środowisko. To taka sama sytuacja jak do niedawna walki antymaseczkowcow i antyszczepionkowcow, walka dla walki, byle moje było na wierzchu.
  21. Myślę że spalanie szmat czy petow i śmieci nie ogrzeje domu. Może ludziska nie cofną się aż tak w myśleniu by to robić. U mnie jest moda na kupowanie używanych butów na worki za parę złotych w ciucholandach. Smród gumy niesamowity ale tym już się chatę ogrzeje. Ja również parę lat palilem węglem na nadmuchu . Ale miałem sterownik dobry z PID, dmuchawa na minimum i wcale dymu nie było przy paleniu od góry oczywiście. To kwestia chęci do nauki uzywania takiego sprzętu. Naprawdę da się spalac bezdymie, potrzeba tylko trochę umiejętności, wiedzy i chęci . Sąsiedzi moi nie mieli powodów do narzekania. Do zgodnego współżycia sąsiedzkiego potrzeba empatii do innych i świadomość jakie może mają oczekiwania co do do moich poczynań we własnej kotłowni. Niby proste, moja kotłownia i mój kocioł ale koniec komina i co się z niego wydobywa do środowiska już nie. Obecnie kantar został poluzowany więc ludziska będą robić co zechcą " bo przecież wolno"...
  22. Oczywiście że nie będzie, to jest klarowna i jasna sytuacja. 😉 U mnie Eko Smyk 26Mj po 3400 zł.
  23. Piast, Ziemowit jest bezproblemowy. Wadą jest trochę więcej popiołu. Staszic to kaloryczny węgiel ale ilość popiołu niewiele mniejsza niż z Piasta czy Ziemowita.
  24. Nie wiem co lepsze, trudny i syfiasty węgiel z Bogdanki czy jego brak. To się nadaje do użytku w butach i elektrocieplowniach. Miałem raz ten syf, komin do czyszczenia co tydzień i cała okolica czarna od sadzy. Np Staszic do tego dziadostwa to jak niebo i ziemia. Dziw że ludzie się tego łapią. Chyba okoliczna gawiedź albo nieświadomi jakie atrakcje przyniesie im ten węgiel w pakiecie. Pożary kominów przy ludzkiej beztrosce , będą na porządku dziennym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.