Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. BORA

    Nauka Palenia

    Więc było za zimno i rozpaliłeś od dołu? Pamiętaj że palenie od góry to kilka zasad ,które powinno się przestrzegać . Przy paleniu od góry lepiej sprawdza się węgiel płomienny czyli o wartości opałowej 21-25 MJ/kg. Super spala się groszek lub orzech II.Musisz mieć świadomość że sam proces rozpalania i dojście do zadanej trwa dłużej,tak 2-3 godziny. Rozpalasz tak jak Ci napisałem w poście nr 19. Im węgiel jest grubszy, tym trudniej go rozpalić tym sposobem. Na odwrót jak przy paleniu od dołu. Jest jeszcze jedna najważniejsza zasada: zazwyczaj kotły GS są zamontowane w domach nieocieplonych, z dużym zładem wody. Aby utrzymać jakiś komfort cieplny, musimy zasadniczo palić w sposób ciągły. Gdy dom nie jest docieplony, potrzebuje ciągłej dostawy ciepła bo inaczej zaczyna się wychładzać i później trudno nadrobić straty . Ja rozpalam dwa razy na dobę, rano i po południu. Jeden zasyp w ilości 12-15 kg rano, zależnie od warunków zewnętrznych wystarcza na ok. 12 godzin. Wieczorem zasypuję 2-3 kilogramy mniej niż rano by wygasło ok. godziny 3. Co kilka dni mam 21-22 *C w mieszkaniu i by obniżyć do 19*C ( małżonka tak lubi ) rozpalam rano i potem na noc już nie. Jeżeli dom ma duże zapotrzebowanie to palenie raz dziennie nie będzie komfortowym ogrzewaniem . Za mało będziesz dostarczał ciepła , pomieszczenia , ściany, będą wychłodzone, wilgoć w powietrzu. Nieźle potrzeba hajcować by nadrobić a i tak zanim zrobi się ciepło, w kotle zaczyna się opał wypalać i kicha. Chyba się potwierdza moja teoria bo pytałeś czy można rozgrzewać kocioł więcej niż sugeruje producent, więc masz w głowie by jechać na maksa bo te przysłowiowe 60*C na kotle to za mało. Niestety, byś miał poczucie komfortu cieplnego musisz palić 2 x na dobę. Wówczas osiągniesz komfort cieplny. Pamiętaj, ilość zużytego węgla początkowo spora, zacznie się zmniejszać bo nie będziesz palił na np. 70-75*C a góra 60*C. Ja praktycznie nigdy nie ustawiam 60*C, zazwyczaj jest to 50-57*C. Obecnie ustawiam 53*C . I to wystarcza. Im więcej ustawisz, tym więcej kocioł połknie. Do 60* zużycie jest do zaakceptowania , powyżej zaczyna drastycznie wzrastać.Ja mam takie obserwacje. By palić od góry , potrzeba więcej dyscypliny i nakładu pracy ale jakość spalania, bije na głowę spalanie dolne. Sadzy praktycznie zero. Jeśli używasz węgla płomiennego, nie kopcisz i sąsiedzi są szczęśliwi, masz czysty kocioł i komin. POTRZEBA TYLKO CHCIEĆ :) Tylko tyle lub aż tyle. Jeżeli będziesz oszczędzał w źle pojętej potrzebie oszczędzania lub zwyczajnie z lenistwa...niczego nie osiągniesz. Żeby nie być gołosłownym, zakupiłem rosyjski groszek po 600 zeta za tonę. Palę bez oszczędzania i za grudzień poszło 800 kg. Wydatek niecałe 5 stów. Gazem by było 1200 złotych i nie za ciepło. Wiem bo gazem opalałem chatę. Kupując węgiel kaloryczny za ~900 złotych , ( są i droższe online, bo nie mieszkam na Śląsku ) cudów w oszczędności nie będzie więcej niż góra 20% ( a i to jest szacunek optymistyczny) czyli 600 kg .Wydatek ~550 złotych. Niewiele, ale mimo wszystko jestem na plus. A ile mniej pracy z czyszczeniem kotła, komina... Kończąc ten nieco przydługi wywód powiem jedno : warto z różnych względów próbować i wdrożyć tą metodę palenia. Po kilku próbach będzie Ci szło bardzo dobrze. Przy zachowaniu warunków o których napisałem powyżej:) Hejka:)
  2. BORA

    Nauka Palenia

    I jak wyszło?
  3. Czy prócz popiołu masz pozostałości niedopalonego węgla,tzw. niedopal?
  4. Ryni jesteś dobrym moderatorem, postarałeś się:) Stary temat i trudno zrozumieć tłumaczenie, ale postaram się troszkę wyjaśnić. Na początek mam pytanie o typ sterownika. Skoro Defro to domyślam się że może to być ST 28 z PID lub ST81 z PID. Skoro kolega Molmisi cytuje mój post , sądzę że posiada ST81 zPID. W sterowniku ST81 z PID, ciagła praca wentylatora przy rozpalaniu to nie jest usterka. Sterownik ma I etap czyli ROZPALANIE , i wentylator przy rozpalaniu nie zwalnia obrotów do momentu gdy zaczyna się zbliżać do ustawionej w sterowniku wartości temperatury spalin, bo ta jest priorytetowa. U mnie było to 300*C. Gdy temperatura wody osiągnie ustawione minimum np. 45*C, wentylator na kilka minut się wyłącza i sterownik przechodzi do II etapu , czyli PALENIA. Dopiero w tym trybie nadmuch działa w PID i stara się oscylować z temperaturą spalin, którą w menu ustawimy. Ja miałem 160-200*C. Po jakimś czasie gdy kocioł się wygrzeje, temperatury spalin spadają znacznie, nawet do ok.70-100*C. Moja konfiguracja : USTAWIENIA WSTĘPNE PRACA RĘCZNA - siła nadmuchu : 30% - histereza kotła : 1 - histereza CWU : 5*C - załączenie pompy CO : 45*C - załączenie pompy CWU : 38*C MENU INSTALATORA kod dostępu 00012 - max spaliny : 160-200 *C - max spaliny rozpalanie : 300*C - minimalne obroty wentylatora : 1% - max obroty wentylatora : 90% - czas przedmuchu : 20 sekund - przerwa przedmuchu 12 minut - moc przedmuchu 90% MENU SERWISOWE - Dźwięk alarmu : TAK - temperatura alarmu : 80 *C - próg wygaszania : 45*C - czas wygaszania : 90 minut - czas alarmu nieudanego rozpalania : 45 minut - minimalna zadana temperatura CO : 50 *C - włączenie funkcji PID : TAK - próg wentylatora : 45*C - pompa CWU : NIE -max temperatura CWU : 50*C - temperatura priorytetu CWU : 60*C - bieg rozdmuchu 90% To chyba wszystko. to są ustawienia sterownika ST 81 z PID. W sterowniku ST28 z PID możliwości ustawienia niektórych parametrów może być niemożliwe z uwagi na inny soft. Nie wiem czy Ci o to chodziło, jeśli nie to pytaj :) Pozdrawiam.
  5. Noooo...chyba nie pogadamy. Użyj translatora:) W cytowanym przez Ciebie poście tłumaczyłem sposób ustawienia sterownika. Musiałbym odświeżyć sobie tamten temat. Jeśli masz pytanie to użyj tłumacza. Hejka:)
  6. BORA

    viadrus u32

    Tak kocioł wyglądał przy paleniu na nadmuchu z wyłączoną funkcją PID w tzw. dwustanie. Zdjęcia mojego autorstwa z tematu " Pomoc w ustawieniu parametrów pracy kotła" , z dnia 05.01.2020 post nr 168. Autor tematu Malutka. Patrzcie, równo rok:) Nie mam bufora:)
  7. BORA

    viadrus u32

    Nadal podtrzymuję co napisałem w postach powyżej.Kazdy ma swoje doświadczenia:) Ja nie miałem problemów a zużycie węgla takie samo jak gdy palilem z mianownikiem mechanicznym. Pomijam kwestię działania mechanicznych, ich potężna bezwładność, którą tylko tuning z przeciwwaga mógł pokonać. Ale nie o tym temat. Gdy wrócę do domu, poszperam po tematach i spróbuje znaleźć jakąś moją fotkę wymiennika. Wyrazy szacunku, miło się gawedzilo:) Niestety już tym sposobem nie palę, sterownik uległ uszkodzeniu i już na jeden sezon nie warto go reanimowac czy kupować nowy:) Hejka.
  8. BORA

    viadrus u32

    Nie wiem, ale mam wrażenie że nie piszesz tego jako praktyk i z własnego doświadczenia a sugerujesz się tym co napisali inni:) Mam wrażenie że podświadomie myślisz o mocy nadmuchu. Że to wali powietrze na full. Otóż fabrycznie jest 60% , ja miałem 30%. To jedynie leciutki wiaterek.O sterowaniu nadmuchem z PID nie piszę bo wszystko wiadomo i chyba nie masz zastrzeżeń. Natomiast palenie w dwustanie... można ustawić te 30% i naprawdę nie ma huraganu. Moja dmuchawa miała mniejszą wydajność 180 m3. Zazwyczaj są mocniejsze 80W z wydajnością 360m3.Jesli komuś się nie chce ustawiać mocy to zgoda, mamy zadymę.Ja rozpalalem bez nadmuchu z uchylona klapka PP na 1cm. Po dojściu do zadanej, włączałem sterownik. Wtedy przedmuchy jedynie co 15 minut/20 sekund. Nie za często, bo przedmuch nie jest sposobem na palenie , ma być symboliczne . Kocioł sam odbiera ciepło i temperatura spada a ster włącza nadmuch z mocą 30%. Nie ma mowy o studzeniu kotła.A straty? Są praktycznie żadne. Ludzie na siłę dążą do palenia wyłącznie na przedmuchach i to faktycznie powoduje kiszenie opału i smolenie oraz sadzę.Powtarzam że przy słabym węglu nie ma kopcenia i wymiennik nie zarasta sadzą. Po paleniu jest biały , komora spalania również. Smoła to już zupełna abstrakcja i niemożliwość przy paleniu od góry.Dalbym zdjęcia na dowód,ale gdy zamknąłem konto na forum, pokasowalem wszystkie. Sorki za polemikę ale ja używałem nadmuchu w praktyce i mam doświadczenia zgoła inne niż te, które Ty przedstawiasz.Bez urazy:) Hejka.
  9. BORA

    viadrus u32

    Masz rację :) Jedno zastrzeżenie... Próg wygaszania i jego czas można sobie ustawiać pod siebie w ustawieniach instalatora :) Przynajmniej mój sterownik miał taką możliwość. Nie ma wymogu by sztywno trzymać się ustawień fabrycznych. Ale by tak robić, potrzeba mieć chęć poznania możliwości sterownika a to stoi w instrukcji. Fakt, potrzeba mieć ochotę na czytanie. Czytanie ze zrozumieniem i eksperymenty. Przy nastawach fabrycznych będzie zazwyczaj jak piszesz:)
  10. BORA

    Nauka Palenia

    Rozpalaj bez zapinania łańcuszka tzn. odpinasz łańcuszek i ustawiasz szczelinę na 0.5-1.0 cm śrubką albo podkładając np. nakrętkę.Dopiero gdy kocioł złapie zadaną temperaturę na której masz zamiar palić, podepnij łańcuch i pokrętłem ustaw szczelinę na ok. 2 mm, wyjmując oczywiście tą nakrętkę lub wykręcając śrubę . NIE zostawiaj stałej szczeliny nie wykręcając śruby ,to może powodować zbytnie rozpalenie kotła. Górną rozetkę przy rozpalaniu otwórz na 1-2 cm. Po rozpaleniu przymknij na 3-5 mm. Nie patrz co pokazuje skala na miarkowniku. WAŻNE by podpiąć miarkownik jak pisałem wyżej. Nawet jeżeli ustawisz szczelinę na 2 mm a na skali będzie np wartość 80* to miarkownik i tak będzie utrzymywał zadaną temperaturę z momentu kiedy podpiąłeś miarkownik. Temperatury maksymalnej którą podaje producent lepiej nie przekraczać .Jednak w razie przegrzania z jakiegoś powodu kotła, bez paniki dopóki nie dochodzi do100*. Ale wystrzegaj się takich sytuacji, to stresujące przeżycie i różnie się może skończyć. Wskazane jest utrzymywanie temperatury wody np na 60*C ale bez przesady. Ustawiasz taką , jaka Ci jest aktualnie potrzebna do ogrzania domu. Jeśli dom nie jest ocieplony, 12 kW na 125 m2 to na styk. Jeśli się nauczysz poprawnie rozpalać i potem odpowiednio ustawiać PP i PW to może coś zejdziesz z ilością spalanego węgla ale nie będzie to raczej pół z tego co teraz. Bierz poprawkę na wskazania termometru zamontowanego na kotle. Taki okrągły to najtańszy bimetaliczny i często niezbyt czuły badziew. Cieczowy jest dokładniejszy.
  11. Jaką dałeś moc nadmuchu? Jaki sterownik?
  12. BORA

    Nauka Palenia

    Podaj pełną nazwę kotła oraz CO steruje pracą kotła? Z danych które podałeś, spalanie o połowę za duże. Ale jeśli podasz więcej informacji to może być inaczej.
  13. BORA

    viadrus u32

    No nie jestem przekonany:) Sam używałem do zasypowca sterwnik Tech-a ST 81z PID. I powiem Ci...Owszem , paliło się fajnie i nie miałem powodów do narzekania,ale gdy w tamtym sezonie wypłynął tutaj temat jak palić w dwustanie bo ponoć to nie do ogarnięcia, nie mogłem kobiecie niczego wytłumaczyć bo z wszystkim była na NIE. Więc sam zaeksperymentowałem . Wyłączyłem funkcję PID i pobawiłem się ustawieniami. Powiem jedno: bez PID-u kocioł szedł dłużej na jednym zasypie, nie kopcił,nie zarastał sadzą a komora bielutka. Tak mi przypadła ta metoda do gustu że paliłem w ten sposób cały sezon. Powiem jedno: przy umiejętnym ustawieniu parametrów proces przebiega lepiej :) Palę wyłącznie płomiennym Ziemowitem ( groszek) lub czort wie jak słabym rosyjskim groszkiem. Nie uznaję węgli kalorycznych bo to totalny przerost formy nad treścią w cenie, jakości, sadzy którą się produkuje . Stałopalność też nie urywa pupy. Niestety jak to bywa , szczęście nie trwało długo i początkiem tego sezonu sterownik oddał ducha.
  14. Witam pogodnie w Nowym Roku. Życzę wszystkim forumowiczom aby ten rok był spełnieniem oczekiwań i zaplanowanych zamierzeń. By wróciła normalność i przewidywalnosc. Przede wszystkim zdrowia i optymizmu. Co do miarkownika, ja miałem Honeywella ale z początkiem sezonu odmówił współpracy. Objawialo się to brakiem jakiejkolwiek reakcji. Ani nie podnosił klapki, ani nie opuszczał. Pozostał w pozycji 0.5cm otwarcia bo tak go podpialem. Nie kupię nowego bo już raczej się nie opłaca w mojej sytuacji. W sumie najpierw odmówił pracy sterownik ST 81 z PID. Potem mechaniczny. Został mi Unister i on steruje kotłem. Działa i liczę że jeszcze ten sezon i następny, ten ostatni, wytrwa .:) Gdybyś chciał sprawdzić czy na pewno wyzional ducha, zdejmij obudowę z pokrętłem i wyjmij z wewnętrznej części, ten zbiorniczek. Włóż go do ciepłej wody i obserwuj ten wystający bolec. Jeśli będzie brak reakcji czyli nie będzie się wysuwal i chował to oznaka że jego czas dobiegł końca.
  15. Wirnik jest wyważany przez producenta. Jeśli wcześniej było OK, to bym stawiał na łożyska. Rozbierać? Tu mała uwaga: połówki są skręcone ze sobą pasownie i z wyczuciem, masz tam dodatkowo klapke. Po rozbiórce , przy ponownym montażu, jest problem by klapka się otwierala bez oporów bo kicha.
  16. Do DS jeśli już groszek to raczej słabszy. Wysokokaloryczny groszek będzie się mocno spiekał. Łatwiejsza do palenia frakcja to orzech.
  17. Palisz od góry czy od dołu? Komin drozny ale czy czyszczona była też rura do komina oraz czopuch kotła? Jaki masz wegiel? Podaj granulacje, kopalnię i typ węgla. Napisz6 jaki to kocioł a także czym sterujesz .
  18. Praktycznie nie ma innej opcji, tylko w drzwiach. No chyba że masz talent albo dobrego fachowca w slusarce i spawaniu. Wtedy można pokusić się o wycięcie otworu pod palnik z boku. Instalację potrzeba opróżnić z wody . Ale to wątpliwe czy warto aż tak ingerować. Poza tym, w drzwiach głębiej wejdzie do kotła i w sumie zajmie mniej miejsca w tył. W sensie na kotlownie.Ale widzę że miejsca masz aż za dość. Zapomniałem dodać: od końcówki palnika wewnątrz komory spalania do przeciwleglej ściany musi być zachowana odległość min. 25-30 cm. Zmierz komorę. W drzwiach może się załapie ale w poprzek może brakować miejsca.
  19. BORA

    Ogniwo DS

    Wyluzuj :))) Nie ma sensu się spinac. Pisałem że przecież liczy się TWOJE zadowolenie. Skoro tak jest to gratuluję . Co do mojego Camino, producent by przetrwać skonstruował wkłady adaptacyjne które z palnikiem kipi przeszły pozytywnie badania i kocioł otrzymał CERTYFIKAT 5 klasy i ecodesign. Dokupie klamoty , palnik i mam wymaganą 5 klasę. O tym pisałem . Wejdź na stronę kotłycamino.pl i sprawdź bo mi się nie chce pisać.U mnie we wsi na głębokim południowym wschodzie pelet dostepny za 750 zł. Mało, dużo? Nie wiem. To tylko opcja by ratować 5letni kocioł .Bo szkoda mi go złomowac. Pamiętaj , jesteś z miasta ,u Ciebie będą kontrole a u mnie na zapadlej wsi ,nikt niczego nie będzie sprawdzał. ?Weź przestań. Nie komentuję . Co Uchwała mówi - wiem bo jestem bardziej niż Ci się wydaje"Eco" i trochę czytam. Co do rozmów na temat wegli, peletu czy kotłów .... Mam rozeznanie większe niż Ci się wydaje:) To tak w celu wyjaśnienia.:) Jeszcze raz, skoro jesteś zadowolony, to tylko pogratulować. A te szamoty co będą co chwilę pękać...no cóż...taki urok kotłów z ceramicznymi palnikami. Musisz to zaakceptować i polubić. Będzie dobrze:) Hejka.
  20. BORA

    Ogniwo DS

    Nie muszą zmuszać.:)))Mam taki wybór,że może kupię palnik kipi i wkłady do środka i za 8 koła będzie peletowiec z 5 klasą. I do śmierci to nie zgnije. Albo kupię Skamp-a na groch i też nie uznam że mnie ktoś do czegoś zmusił. Będę szczęśliwym posiadaczem nowej zabawki. Nie mogę się doczekać.Idzie nowe...Masz rację. Natomiast nigdy nie kupię kotła DS. Żeby była jasność, miałem taki kocioł. U mnie się nie sprawdził. A rzezbienie w szamocie i ciągłe poprawki i tuningi też już mnie nie kręcą. Moja instalacja jest leciwa ale działa super i wspomaganie gadżetami nie jest mi potrzebne. Widzisz, kupiłeś niby tani kocioł ale bufory musiałeś też dołożyć.Plus sporo dodatkowych urządzeń też nie tanich.Gdzie tu wygoda i oszczędność? A rozkminianie jaki węgiel bo popiół albo smoła, bufory ktore też niestety nie będą na długie lata, latanie bo popiół w palniku, smoła i smród ...itd. Itd. Mój wcześniejszy post był raczej wyrazem współczucia . No ale jeśli masz poczucie zadowolenia to o co chodzi? To jest najważniejsze. Szkoda moim zdaniem że jednak nie skusiłes się na podajnik. Ale pewnie uznałes że DS to super maszyna. Ja mam inne zdanie ale to nieistotne.
  21. Odpowiedź masz dwa posty wyżej. Wszystko masz wytłumaczone. Jaka inna metoda odpalania? W GS możesz TAK robić. W DS NIE. Cała filozofia. Wejdź sobie na CzysteOgrzewanie. Wszystko tematycznie jak na tacy. Nie chcesz jednak palić od góry ale nurtuje cię odwrotne zapalanie....Wymiekam. Poczytaj wątek który sugerujemy i potem wróć z pytaniami. Ale zapewniam że gdy zgłębisz temat, zostaniesz oświecony. Masz wszystko w poście nr 19. Trafnego wyboru i zadowolenia z nowego kotła Ci życzę. Hejka.
  22. No tak...masz rację.Stary nawyk.:) Ale to miał być mój ostatni w tym temacie post:) Luzuje majty:))))
  23. BORA

    Kostka import

    Węgiel niepłukany to pewnik że zawiera sporo kamienia. Zwróć też uwagę czy nie ma dużo przerostów . Takie jasne pasma na bryłach. Jeśli są, będzie też dużo popiołu. Kostki powinny być o zwartej budowie, jeśli są kruche i da się je pokruszyć lekko uderzając o siebie, może wystąpić zjawisko tzw. lasowania czyli samoistnego kruszenia i rozsypywania się kostek na skutek zwietrzenia. Ale taki efekt to mniej więcej po roku składowania. Największy jednak problem to kamień. Aha, w rosyjskim węglu spotkać można grafit. To takie coś co wyglądem przypomina węgiel , ma połyskliwy kolor z ostrymi krawędziami. Nie pali się tylko żarzy. Mała ilość jakoś się zamiesza z węglem , większa utrudnia spalanie . To tyle co mi przychodzi do głowy a na co warto zwrócić uwagę. Hejka.
  24. Jakiś zasypowiec GS tylko i wyłącznie jako używka z rynku wtórnego. Zastosowanie, do czasu określonego przepisem, po którym w rejonie Twojego zamieszkania nie zacznie obowiązywać Uchwała Antysmogowa. W Małopolsce np. do 01.01.2023. Nowego nie kupisz bo jest zakaz produkcji i sprzedaży tych kotłów. Jeżeli chcesz kupić nowy kocioł to wyłącznie może to być DS do węgla i drewna lub HG tylko do drewna. Aby spełniały wymogi 5 klasy i ecodesign, potrzeba zakupić i zamontować dodatkowo bufor, czyli zasobnik ciepła bo tylko taką konfigurację dopuszczają przepisy poducentów kotłów oraz Ustawy. Wyższa półka to kotły podajnikowe na ekogroszek lub peletowe . Można pokusić o gaz lub FV. Hejka.
  25. No ale przecież chciałeś używać tego no name co masz;) Stąd nasze rady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.