Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. Na jaką moc nadmuchu masz ustawiony ster?
  2. No ja gazem też palilem. Szło średnio 20m3. Dlatego pelet traktuję podobnie jak gaz. To fajne rozwiązania ale do nowoczesnych domów. U mnie porzeba grzać:)
  3. Jaki masz sterownik? Z PID czy zwykły?
  4. Nie przekonasz mnie że zużywając 4 tony węgla kaloryczności 24-26 MJ/kg , zużyje 4 tony peletu który ma 16-18MJ/kg. Sam kociol nawet nie wiem o jakiejś super sprawności tego nie dokona. Potrzeba dodać resztę osprzętu i wtedy może...A koszt takiej inwestycji?
  5. Kupi to się przekona. Pelet ma niższą kaloryczność. Bez docieplenia cudu nie będzie. Nie każdy ma nowy, ocieplony dom z szmerami bajerami w kotlowni. Bez wspomagania w te zabawki , przy starej instalacji z gołymi ścianami nie będzie spalania porownywalnego do węgla. Ale jak pisałem, każdy ma swoje kalkulacje i wolną wolę. Dlaczego sądzisz że spalal z 30% sprawnoscia? U mnie to wychodzi60%. Nie dajmy się zaczarować. Paląc od góry nie ma opcji by spalac z mniejszą sprawnością niż 60%. 30% to chyba paląc od dołu.
  6. Eko. Biorąc pod uwagę koszty. Za dwa lata cena trociny poszybuje w kosmos. Eko zresztą też. Ale węgiel to węgiel. Pelet gdy poczuje trochę wilgoci to się zlasuje. U mnie latem mam wilgoć w kotlowni i zakup tańszego peletu poza sezonem nie wchodzi w grę. Więc byłoby drożej. Spalając 4 tony węgla , zakładam zużycie peletu na 5-6 ton. To 1.5 koła więcej niż obecnie. To że z peletu mamy ładny zapach mnie osobiście nie przekonuje by w to iść m Ale każdy ma własne kalkulacje i wybór.
  7. 5 ton? Peletu pójdzie z 25-30% więcej .Czyli 6 - 6.5 tony. Ja bym miał pierdla finansowego. Też mam ten dylemat. Moim faworytem jest póki co Skamp 13 z sv. na eko.
  8. Miał zawsze się nawilża. Zapala się taki wilgotny super i zalecali to producenci rasowych kotłów mialowych. Miałem taki od Zębca KMW 23 kW. Spalilem w nim z 50 ton. Mogłeś kupować miał przez lata od tego samego dostawcy i czego to dowodzi? Raz sprowadził kaloryczny i masz ból. Masz zwykły kocioł GS. Jaki masz patent by w nim dobrze spalal się miał? Aaa już widzę przekrój kotła.:)Tam są po bokach wyloty PP do komory. Skoro tak to miał jak najbardziej będzie się spalal dobrze. Weź jeszcze tylko udrożnij wyloty tych dysz po bokach jakimś gwoździem czy co tam masz. Mogły zarosnąć nagarem i podają za mało powietrza PP. Tyle mi przychodzi do głowy:) Hejka. Może jeszcze nie zasypuj za dużo otworów miałem bo także będzie problem z dystrybucją powietrza.
  9. Powinno być 20% wilgotności. Garść miału, scisnieta w dloni ma tworzyć kulkę która się nie rozsypuje. Woda ma nie kapac . U sąsiada może nie kopci bo pewnie ma inne nastawy, temp. zadaną, inne zapotrzebowanie na ciepło. itd itd. Na kopcenie nie ma wpływu typ kotła.
  10. Na mojego czuja , kupiłeś zbyt kaloryczny miał. Kocioł łapie zadaną i się odstawia. Zaczyna się kiszenie opału . Dlatego może kopcic. Dobrze że ma wybuchów gdy uruchamia się wentylator. Inna możliwa przyczyna to za mało zwilzony miał.
  11. BORA

    Nauka Palenia

    Wyczystka w rurze lub możliwość odłączenia jej ułatwia obsługę. Wbrew pozorom, zbiera się tam sporo sadzy. Ja w sobotę przy czyszczeniu miałem tam 1/4 przekroju sadzy. Po miesiącu palenia. A jak postępy w paleniu? Jesteś zadowolony?
  12. Palenie próbne i wszystko wiadomo:) To jak z dietą. Analogicznie jak w pożywieniu. Za duża ilość mało wskazana. To moje zdanie.
  13. Dam Ci link . Ale źle się wyraziłeś. Ja NIE POLECAM, bo handlarzem nie jestem. Jak pisałem, kolega nim palił w kominku i sam widziałem jak się spala. Ale spalał go od góry. Towar się nie rozsypywał, palił stabilnie. Jaka stałopalność? Każdy ma inną, kolega odpuścił temat bo uznał że drewno bukowe pocięte na wymiar i sezonowane chyba za 200 zetao od m3 lepiej mu się opłaca. Zresztą możesz zrobić zakup próbny. Nie wiem jak z jakością w tym sezonie . I robisz to na własną odpowiedzialność. Bo ja o reklamacjach brykietu nie będę czytał . Ale proszę bardzo :) http://www.dudabiecz.com.pl/s15-brykiet-drzewny-ruf.html
  14. BORA

    Nauka Palenia

    Koksu w asortymencie orzech to ja nie widziałem u mnie na składach od lat. Z dwa lata temu spotkałem niby orzech ( bo tak opisali ) ale na wygląd to prędzej kostka:) . Więc raczej to twór dla hut. O cenę nawet nie pytałem. Może gdyby to mieszać z węglem...no nie wiem.
  15. A to szkoda bo czasu niewiele Ci zostało. Ja zawsze mierzę wszystko swoją miarą czyli ile u mnie by poszło . Wychodzi mi że z 1.5 tony w mróz patrząc na kaloryczność. Dla mnie to przerost formy nad treścią. Gdybyś miał np. dolniaka jak Luceo, najlepiej w 5 klasie pod bufor, mógłbyś kupić palnik peletowy i problem rozwiązany. Warunkiem jest opłacalność czyli ile spali Twój kociołek. Na dwa sezony możesz się zastanawiać ale bez próbnego zakupu to wszelkie rady są porównywalne do wróżenia ze szklanej kuli lub fusów. Tylko próba.
  16. OK, nie będę zabierał głosu i dziękuję za pouczenie. Jedna , jedyna uwaga..Mega dobrze się paliło i szybko grzało wodę? Taka sytuacja to tylko w przypadku chyba ,gdy ktoś palił ten brykiet od dołu. Od góry to jak pisze Eliks. No ale nie będę się wymądrzał. Jeszcze jedna uwaga. Tona brykietu RUF cenią po ok. 900 zł. Wartość opałowa 18 MJ/kg. Drogo. Spalić tego potrzeba sporo. RUF bywa słabo sprasowany i rozsypuje sie po chwili w trocinę. Na moim terenie sprzedają brykiet tutaj produkowany po 700 zł tona. Kolega tym palił w kominku właśnie od góry i nie narzekał, nie rozpadał się. Ale jednak drewno wychodzi SPORO taniej:) Zresztą po co drążyć temat? Nie likuj, kup ze 100 kilo i zrób próbę, sam się przekonasz , warto czy nie. Tyle mam do powiedzenia. HEJKA :)
  17. BORA

    Nauka Palenia

    Nikt nic? No to żebyście się podbudowali...:) Wczoraj czyściłem kocioł, komin, rurę od czopucha do komina. Z kotła wyskrobałem osadu symbolicznie. Z rury i komina wymiotłem 5 litrów sypkiej sadzy. wcześniej taką operację zaliczyłem ponad miesiąc temu , podobny wynik. 5 litrów sadzy to pozostałość po ok 800 kg spalonego węgla. Pewnie macie lepsze wyniki ale... Gdy miałem nieszczęście zakupić orzech z Bogdanki , bardziej kaloryczny od obecnego rosyjskiego to komin czyściłem co tydzień i wiadro sadzy. Z wymiennika po każdym paleniu wymiatałem dwie garście sadzy. Od tamtej pory jestem zagorzałym... przeciwnikiem kalorycznych węgli i mam na nie uczulenie bo nie dość że drogi to jeszcze po prostu syfiasty. A stałopalność wcale tyłka nie urywa. To moja subiektywna opinia i proszę się nią nie sugerować zbytnio . Każdy ma swoje zdanie i doświadczenia.Hejka :)
  18. Wpisz zapytanie o palenie brtykietem w wyszukiwarce. Był tu kiedyś taki temat. Cóż, większość była sceptyczna, jedna osoba pisała że jest OK i spoko. Poszukaj tego tematu.
  19. BORA

    Nauka Palenia

    U mnie wiosna, -10:) Ale w nieocieplonym domku + 19. Wprowadziłem radykalną zmianę w zasypach bo będzie spadać w dół. Obecnie 2x 20 kg z włączoną pompą by nie dopuścić do większego spadku temperatury. To podniesie komfort cieplny albo przynajmniej utrzyma na obecnym poziomie. Jak nie pomoże, wyjmę warstwę szamotu by weszło 25 kg i naprzód. Nie pora na stekanie o oszczędnościach. Kriso 1111, jak Ci idzie? Piszę o spalaniu abyś miał jakiś osąd że na obecną aurę, nie da się nic urwać i węgla będzie szło dużo więcej. Po załamaniu się wyżu, znowu będziemy sypać mniej. Hejka palacze :)
  20. Gaz w nieocieplonym domu to najkrótsza droga do finansowego samobójstwa. Lata temu palilem gazem i szło go średnio 20 m3/doba. A w domu 18-19 stopni. Gdy mocno wiało, 16 stopni i wtedy spalanie nawet 30m3. Ale wtedy 1m3 gazu kosztował 0.50 zl gdy paczka najtańszych papierosów Sport 3.50 zł. Bez docieplenia palenie gazem kosztuje majątek. Ogrzewalem 140 m2 domu.
  21. BORA

    Nauka Palenia

    Nie ma węgla w przedziale 18-22 . 18MJ/kg to wegiel brunatny. Palisz albo rosyjskim albo z kopalń Sobieski lub Janina. Nie pchaj się w mocny węgiel bo dołożysz sobie roboty z czyszczeniem kotła i komina. Zysk w stalopalnosci 1-2 godziny . U mnie jest różnica w cenie . Rosyjski groszek 650 zl a cos mocniejszego 900 zl. Tylko Piasta cenią wyżej bo ludzie pytają i stoi 850zl. Za taką cenę to zgoda, nie warto brać. No ale wybór należy do Ciebie. Kupisz raz i drugi różne moce to się sam przekonasz co Ci bardziej pasuje. Na próbki kupuj małe ilości, dwa, cztery worki.
  22. No to warto przemyśleć. Niecałe 6 stówek... Jeśli ten próbny zakup zrobiłeś to po próbie się okaże co to za towar. Gdyby z tym popiołem nie było tragedii to czemu by nie? Za te pieniądze już jest pokusa:)
  23. 920 zł za tonę? Z tą ilością popiołu i siary? Z wartością opałowa 26 MJ/kg? Nie warto.
  24. BORA

    Nauka Palenia

    Chodziło o to że jeśli cug masz mocny i może przyslone szybra to mógłbyś przymknąć o jeden ząbek lub dwa . To by zmniejszyło cug a więc i spalanie . Ale to na własną odpowiedzialność ewentualnie. Ja tak nie robię bo nie muszę aż tak żyłować. :) Spróbuj dokładać tej kostki .I tak musisz ją spalić.:) Z szamotem będzie zabawa w docinanie bo ich wymiar to 21x12x6. Potrzeba dwa rzędy ale do wysokości dolnej krawędzi drzwi.
  25. BORA

    Nauka Palenia

    Miałem coś na myśli ale po zastanowieniu się, odpuszczam:) Palisz chyba groszkiem bo skoro bardzo drobny ... Groszek szybciej się spala. Ceglami ustabilizowales spalanie i to już na plus. Kaloryczność niska to też szybciej schodzi. Jak się ociepli , a dom już będzie wygrzany to zmniejszając temperaturę coś zaoszczędzisz.Wg mnie na te temperatury i niską jakość węgla powinieneś zażywać ok 40 kg na dobę. Ja obecnie spalam 30-35 kg na 55-57 stopni .Ale dom totalnie nieocieplony.To tak dla porownania. A ogrzewam 100m2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.