Daćko

Przymierzam się do odlania palnika według moich wymiarów,są w ofercie beton izolacyjny bl 11\1,3 , beton andaluzytowy 1500 stopni , beton korundowy 1600 stopni , myślę o tym ostatnim, do zbrojenia są włókna polipropylenowe pp które mają za zadanie odprowadzić wodę na zewnątrz podczas suszenia.Czy wylewaliście sami taki beton?

Płyty też pękają jak małe cegły czy są luźne czy usztywnione na zaprawie dwa sezony i wymiana dlatego żaden producent nie ryzykuje takim eksperymentem,ja podejmuje to ryzyko bo warto z wielu powodów.

Na tylnej ściance i na ruszcie w palniku obecnie jest cegła jednak po dwóch latach ciągłego palenia niektóre kawałki są do wymiany co wymaga rozkucia wszystkich płyt z zaprawy i założenia nowych koszt płyty 400*400*30 to 50 pl na całość się uzbiera ale warto .Małe płytki nie biorę pod uwagę dużo szczelin gdzie robią się spieki wypychając cegły .

Panowie wszystkie wasze obawy związane z paleniem trocin to prawda .Po około 25 lat praktyki mogę powiedzieć ,że opanowałem ten piec wcześniej wybuchy nagromadzonych gazów zbieranie się smoły a nawet lanie się skroplin na komorze i ruszt .Po pierwszej awarii która polegała na przepaleniu bocznych ścian komory grubości 8 mm już może po czterech latach użytkowania w miejscowym zakładzie kotlarskim po w spawaniu nowych ścianek doradzono mi wyłożenie tych miejsc szamotem były to małe płytki .Ten szamot poprawił spalanie tylko pogorszył opadanie opału zbyt mała komora spalania.Po zmianie pieca zastosowałem duże płyty szamotowe 500*375 robią niesamowitą robotę ogień pali się w rozżarzonym otoczeniu do tego dorobiłem napowietrzenie nad rusztem które ustawiam w zależności od temperatury na polu czyli od zapotrzebowania,nad całością czuwa miarkownik ciągu unister .Dozowanie powietrza nad i pod ruszy nigdy nie jest całkiem zamknięte co pozwala utrzymać płomień jak świeczka paląc trocinami drewnem a nawet pyłem ze szlifierki.Sony 23 masz rację poco kombinować z czymś co jest dobre nie będę robił palnika wirowego mogę przekombinować a szamot nie jest tani żeby go wyrzucić jak coś nie wyjdzie.Fotki komory brakuje cegieł w palniku które ograniczają PW .Dodam że piec dobrze się sprawuje na niskich temperaturach bez zabezpieczenia powrotu przy zwykłym ceglanym kominie.

Piec na trociny i drewno zasypowy ,czy ktoś pali takim piecem z palnikiem wirowym ,mam koledze uzbroić taki piec szamotem zwykle jest to obłożenie płytami bocznych ścian i pierwszej przegrody zabezpieczając spawy przed pękaniem i nadmiernym zużyciem przez płomień ,każda uwaga mile widziana.

Miałem okazję zobaczyć sas 15 kw przegroda do palnika jest z cegły tuż nad wejściem do palnika od wewnątrz jest kształtka z metalu coś jak pół rury początkowo myślałem że to służy do wprowadzenia PW jednak nie namacałem tam żadnego otworu może tam jest w mało dostępnym miejscu ,kocioł ma wąską a długą komorę załadunkową przy węglu może być dobrze sterowalny.

Panowie tylko mnie nie zlinczujcie mój piecyk to nie MPM tylko taki jak pokazałem w temacie piec dedykowany na drewno ,może MPM skonstruuje taki pionowy ds jak go nazwałem ,dzisiaj wiem że palnik wirowy przewyższa parametrami taki jak ja mam.

Mierząc laserowym termometrem nie widziałem więcej jak 180 stopni ,zapewne w środku będzie więcej.

Dzięki panowie za podpowiedź,tyle różnych tremometrów w życiu nie widziałem mam przygotowany do 300 stopni i taki może wystarczy ,w przyszłości może założę termoparę w piętą w jakiś sterownik pompy co i wu bo teraz steruje tech i 3 wszystkim a w lecie bez potrzeby chodzi i czuwa nad podłogówką i jeszcze jeden problem ,po zagrzaniu buforu i zasobnika wu pompka miesza całość pomimo wypalenia pieca bo pompa startuje na zadanej temperaturze załóżmy 45 * i wyłączy się dopiero jak całość ostygnie i trwa to parę dni ,brakuje sygnału ze spalin żeby sterownik wyłączył pompę ,liczę na was czy znacie sterownik który ma sondę do spalin i na piec.

Termometr planuję umiejscowić w rurę spalinową około 50 cm od wyjścia z pieca jest z gwintem około m 20 tylko to gwint calowy i najlepiej będzie wspawać mufę o odpowiednim rozmiarze oczywiście nie na piecu żeby nie uszkodzić elektroniki sterowania.

Panowie w jaki sposób zamontować termometr y czopuchu spawać mufę z gwintem czy macie inny sposób?

mikkei Piecyk to prototyp na pewno coś tam będzie zmienione jak rozleci się szamot przewężkę spróbuję zrobić na dzisiaj jest równa przegroda o przekroju 5*30cm ,zależało mi na piecu z dobrym ciągiem żeby nie dymił podczas rozpalania i dokładania i to się udało na ruszcie mam założoną blachę od drzwiczek na połowę i to jest dobre ale cegiełki mogą być lepsze wypróbuję .komora załadunkowa mieści 1 worek zrębków to musi wystarczyć większa ilość mogła by być trudna do opanowania zaznaczam ściany boczne i tylna to rozżarzony szamot a w takim otoczeniu drewno eksploduje gazem ,wizjerek przydał by się teraz obserwuję płomień wpadający w przegrodę a pw jest z pod rusztu natomiast pp z góry to pozwala na najlepsze efekty i czystą komorę załadunkową co jest dla mnie bardzo ważne bo kotłownia jest obok pomieszczeń mieszkalnych a nie w piwnicy .W przyszłości zrobię pomiary ile kg drewna będzie potrzebna do nagrzania 600l wody do określonej wartości bo tyle mam w buforze i zasobniku wu, jeszcze termometr spalin czeka na montaż będzie więcej danych i więcej zabawy.

Moja przygoda z piecem (kominkiem )wyłącznie na drewno w skrócie:Palę różnym drewnem,odpady stolarskie plus liściaste ponad hektar lasu brzoza olcha i różne dziadostwo które się marnuje . PW jest doprowadzone do tylnej ścianki w otwory przez przygotowane profile 4*4 cm widać na zdjęciu jednak są zatkane nie było widać efektów więc PW jest z popielnika i jest ok a profile w przyszłości wykorzystam na PP które przebiegają w rogach tylnej przegrody i takie nagrzane powietrze będzie wpadać w górną część komory załadunkowej ,to dopiero po wymianie płyt szamotowych jak się te z użyją .Temp w czopuchu mierzona laserówką to 90* przy temp pieca 50* jak piec się rozbuja na 80 to spaliny 160* muszę założyć termometr w róże spalinowej będę miał odniesienie jak regulować PP które jest ręczne,ruszt jest stały ,myślałem o palniku wirowym tylko taki potrzebuje trochę więcej miejsca ,żeby nie zmniejszać komory załadunkowej zastosowałem płyty szamotowe na tylną ścianę 3 cm przegroda około 6 cm i kolejna ściana 4 cm szamot AL o podwyższonych odpornościach boki paleniska też wyłożone płytą 3 cm na wysokość 40 cm ,paląc drewno w otoczeniu rozgrzanego szamotu do ponad 400 stopni liczyłem na równie gorące spaliny które się rozpędzają między płytami też rozżarzonymi do nie wiem jakiej temperatury bo brak skali potrzebowałem dużego wymiennika żeby tą rakietę poskromić ,mając mało miejsca w kotłowni tylko taki mały w podstawie a wysoki piec mógł się zmieścić ,zastosowałem górny wylot z długą rurą żeby mieć odsłoniętą wyczystkę w kominie .Moc określam na 10-12 kw sprawność doradźcie jak wyliczyć ,w przyszłości mam umówionego kominiarza na badanie spali .Czy uda się zalegalizować ten wynalazek ,zobaczymy ?Żaden ds nie brałem pod uwagę z powodu gabarytów za długi z resztą w 2017 roku na rynku był tylko mpm ekovery jeszcze u32 który dla mnie to istna wędzarnia (jak otwieramy drzwiczki załadunkowe przerywamy ciąg kominowy i spaliny wychodzą na kotłownie )W przyszłości jakiś filmik z paleniem.

Panowie ja mam piec (kominek )na drewno zaprojektowany przez mnie wyłożony szamotem który stoi w kotłowni palę drugi sezon jest ok,jak będzie wasze zainteresowanie to go pokarzę

Jak piec jest w dobrej kondycji to go nie zmieniaj aż ocieplisz dom lub ci się znudzi ogniwo kiedyś przerobiłem na DS palił bardzo dobrze ale obsługiwała go starsza osoba i było to inne palenie więc zdemontowałem ale taka próba była inspiracją do skonstruowania pieca według własnej wyobraźni o czym może napiszę.Z powrotem z cwu do ochrony pieca jak pisze maronka będzie super ja tak mam tylko na osobnej pompce elektronicznej regulując przepływ mam wpływ na ilość cieczy wpuszczanej do powrotu pieca,stosując jedną pompkę można dławić przepływ zaworem.Paląc drewnem w ogniwo bardzo dobrze jest dopuścić powietrza przez kratkę nad rusztem robiąc tam otwory z regulacją a wlot powietrza pod rusztem ograniczyć do minimum,spokojniejsze i dłuższe spalanie zwłaszcza przy małym zapotrzebowaniu na ciepło ,naprawdę zdaje egzamin problem tylko z miarkownikiem .

Witam panów też jestem zwolennikiem ds-ów cegły a raczej płyty szamotowe kupuję nas stronach fenixus najlepiej AL podobno materiał dla przemysłu który i tak się rozsypie po jakimś czasie bardzo trudny do cięcia tarcza diamentową .Palę kotłem ds bez palnika wirowego podobnie jak było w ekowery płyta z przodu na wysokość około 50 cm taka sama z tyłu całe palenisko wyłożone szamotem temperatura tych płyt w rogu dochodzi do 400 stopni na resztę brakuje skali termometra palę tylko drewnem zapytam czy warto przerabiać na palnik wirowy .