Skocz do zawartości

FAFAŁ

Stały forumowicz
  • Postów

    1 703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez FAFAŁ

  1. Czemu ten akurat producent ? Co Cię tam kusi ?
  2. Ściągnij kapturek i zmierz od tulejki do konca motoreduktora . Nie widac po metrowce , czy będzie to 12 wydaje mi się że raczej koło 15
  3. Teoretycznie tak . Za tym plastikowym kapturkiem masz polaczenie reduktora z slimakiem . Tylko na oko slimaka nie wyciagniesz bo jest malo miejsca. Chyba będzie lepszym rozwiązaniem demontaż zasobnika I wyciągnięcie całości tj rury podajnika wraz ze slimakiem . Sam motoreduktor mozna odjąć by nie machac wiekszym ciężarem .
  4. Większość powinna pójść w pionowy odpowietrznik , fakt tam malo miejsca by na bank odebral calosc ale powinien chociaż większość puścić . Druga sprawa to to że są dwa na cienkiej rurce I trzeba je odpowiednio zdlawic . Dalej pochylenie grzejnika no i jego budowa tj garby są wyżej niz odpowietrznik w grzejniku ten z malym otworkiem . Dla tego trzeba go podnieść I przegonic powietrze przy czestym jego upuszczaniu .
  5. Spróbuj zakręcić wszystkie grzejniki . Odpal pompke I spuszczaj wode powoli z tego grzejnika . On albo jest tak zapowietrzony albo zatkany . Dziwne to trochę bo zgrzewy nie wygladaja na przesadnie rozgrzane by skleic swiatlo rurki . Kolejnie delikatnie zmniejsz przeplyw przez ten pierwszy grzejnik , moze on po prostu podbiera cala wode I nie daje tyle na tamten . Takie kryzowanie trzeba by zrobic.
  6. Z tego pionowego odpowietrznika coś leci ? Woda uzupelniona ? Jak zakrecisz ten obok grzejnik coś się dzieje ?
  7. Czemu tak biednie ? Kilka zeta i głowice można kupic . Sprawdzales czy jest odpowietrzony . Podnies tyl czyli przeciwna strone od podłączeń I odpowietrz .
  8. Ale tak działa gwarancja u posrednika :) odsyla do producenta . Nawet jak już się zgodzi coś podzialac w tym temacie to towar prześle I tak dalej :)
  9. I tu masz rację . Przekladnia lub jej element napędowy działa głośno i nie prawidłowo . To powinienem być powód do reklamacji lub do wysłania jeśli mają jakiegoś speca .
  10. I to jest dziwne :) mechanicznego uszkodzenia nie uznajemy . A co się ma innego stac z przekladnia ? Ubrudzic czy co :)
  11. Ok jeśli to już zdiete to trzeba iść dalej . Albo przekladnia albo łożysko na silniku , w to łożysko troche wątpię bo jak by się rozsypało to silnik by nie ruszyl . Nie wiem czy możesz ingerować w przekladnie :) jesli jest możliwość to trzeba by odpiac silnik od przekladni i sprawdzić jego prace . Później wymontowac przekladnie z rury podajnika I sprawdzic jak dziala na sucho , sucho w sensie bez slimaka .
  12. A to nie trze wentylator o obudowe ? Na filmie wiele nie widać . Jednak dzwiek tarcia jest "szybki" więc moze to byc coś na silniku nie juz po przekładni .
  13. Zamiast inwestować w klime , wode do picia można spojrzeć tu i od razu będzie ulga https://www.accuweather.com/pl/aq/amundsen-scott-south-pole-station/2258520/weather-forecast/2258520 Nawet można przegonic kociolek trochę na 100% :) Zamontować kolejny termometr obok , poczekac troche na jego ustabilizowanie i dokonac odczytu :) . Skzpowy jest w puszce więc musisz brać lekki odchyl pod uwage .
  14. Może nie raz dziennie bo to już graniczylo by z głupotą a tego nie chcemy :) raz na tydzień w sezonie wystarczy , można rzadziej w końcu wymiennik nie jest tylko poziomy . Najczęściej jest prostokątny a więc zostają nam dwa boki i góra :)
  15. Trudno coś poradzić co zrobić . Możesz podnieść na miesiąc temperaturę . Lub zastosować domieszke w postaci wapna . Ono teoretycznie by zobojetnilo "spaliny".
  16. Blachy szybko nie zje , bardziej tam gdzie jest łączenie I spaw . On teraz działa czy wygaszony ? W jakim pomieszczeniu się znajduje : piwnica chlodna wilgotna czy też kotlowienka sucha ?
  17. To już ciekawie nie wygląda . Musisz to zdrapac : gruby papier + szczotka na kółku taka do wiertarki + "fleksa" z regulowanymi obrotami +szpachelka taka twarda . Kupe czasu i.kilka podejsc i da się to usunąć . Częściowo to jest jak by kamień np jak w czajniku ciężko się tego pozbyć ale pod tą warstwą jest zdrowa blacha. Późnej tylko pilnować co się dzieje i pilnować suchego opału . Mój klocek też był taki zapuszczony(a kupilem kocioł używany) i sporo godzin go czyscilem (syfu przy tym było sporo) teraz sporadycznie zgarniam syf a co jakis czas kółko do wkrętarki i jazda z nim przez godzinę . Wszędzie nie jest super ale jak na czternastolatka trzyma się jeszcze :) Czy podniesienie temperatury coś da to już musisz sprawdzic sam .
  18. Ja mam tak ustawiony tj na 46 stopni . W ubiegłym roku miałem 56 w tym jest dyszka mniej . Czy są jakieś oznaki ? Nie nic takiego nie widzę , nic złego mi się w kotle nie dzieje . Nie mam wypieków rdzy , pocenia i co tam jeszcze mogło by być . Czemu nic się nie dzieje ? Myślę że tak to ma znaczenie : suchy opal (a mam taki naprawdę suchy) plus niska zawartość siary . To mi daje brak takich "kwaśnych mokrych " spalin . Ogólnie jeszcze chcialbym wyczyścić komin bo z tym w zwlekam by zobaczyć czy coś tam się dzieje złego . Jednak zagladalem przez wyczystke I też tam było ok. Do tego sam baniak jest tylko odbiornikiem ciepła przez co roznica pomiędzy wyjściem a wejsciem do kotla wody jest nie wielka . I to wszystko moim zdaniem na wplyw na gnicie kotła :) . A raczej na brak gnicia .
  19. O dzięki za info . Faktyczne o tym nie wiedziałem :)
  20. Jeśli jeszcze nie popełniłeś błędu kupna to wejdź na stronkę , wypełnij jak najbardziej dokladnie i daj wynik :) https://cieplowlasciwie.pl/start Ja tam obstawiam około 13 kw :)
  21. @Pabloo789 Kotlowy też zmienialem bo skakał jak szalony . Największa roznica byla w momencie gdy mial przejsc ze spadkowej na wzrostowa . Takie coś ala dolny martwy punkt . Teraz jest przytulony sam czujniczek I działa to dobrze . Koszt kilku zeta no mnie tam wyszlo 6za sztuke , ale był od reki więc wziąłem . Pogodowy też fajne działa bez żadnej korekty . U nas jeszcze walczą z tłumaczeniem :))))
  22. KTY81-210 Kup w sklepie i wymien . Możesz też dla pewności zmienić czujnik temperatury kotła gdyby wykazywal odchyly od poprawnych wskazan. Ja swój wymieniłem I tak na ślepe oko tam nie jest napisane że to 81-210 tylko inne cyferki :)
  23. To wyszło by około 866 zł na rok . Za samo posiadanie kotla to troszkę dużo . Oczywiście można by coś obciąć .
  24. To samo miałem napisać . Jakie koszty? . Jakie utrzymanie tj wrazie "w" serwis ?.ile może wyjsc koszt miesieczny I jaka różnica w porównaniu do "piecyka?". Czy to nie będzie tak że złość raz do roku lub dwa kosztować będzie stanowczo za dużo . Rozumiem wygodę brak :czysczyszczen, targania opalu I nazat popiołu . Tylko jak będę musial w robocie orac na moja wygode to dochodzę do wniosku że aż tak nerwowy nie jestem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.