o6483256

Nie chce mi się. Sam się zastanów jak to mogłem zrobić. Wszystkie dane podałem.

Wiem jak działa kalkulator i wiem jak liczę moją moc kotła. Po co mi to linkujesz ? Znowu wiesz lepiej?

To jest sterownik ARGOS bez PID, on ma tylko dwustan i jestem z niego zadowolony. Na moje potrzeby wystarcza.

Wartości są przeliczane za pomocą automatyki domowej. 2,5kW to średnia z ostatnich 6h, przy założeniu kaloryczności na poziomie 26MJ Sterownik to Argos:

50s przerwy, czas podawania 5s. Ostatnia doba: Z racji kalibracji mojego systemu zliczania opału w podajniku mogą być niewielkie różnice. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że korekcja pójdzie w dół (minimalnie mniejsze spalanie niż pokazuje)

średnia z 3 dób: moc kotła z ostatnich 6h

cieplo.app i sam sobie musisz odpowiedzieć, czy warto.

Niech kolega wypełni sobie to: https://cieplo.app/ Wtedy określi zapotrzebowanie na ciepło budynku.

OK. Mam kocioł na ekogroszek. Wstawiam fotowoltaikę (PV) z możliwością podłączenia akumulatora (jak nie ma prądu, mam cały czas prąd z akumulatora- w zależności jaki "mocny" to będzie działało krócej lub dłużej) Potem wstawię pompę ciepła, a kocioł zostawię sobie w razie awarii pompy ciepła itp. Nie ma sensu teraz kupować nowego kotła na ekogroszek. Tak uważam. Masz fotowoltaikę, to celuj w pompę ciepła. Możesz kupić dwa rodzaje pomp: -monoblok (tańsza, "wszystko w jednym", łatwiejsza instalacja) - split (nieco droższa, wymaga "specjalisty" podczas montażu) Grzejąc pompą ciepła zużyjesz ok 3x mniej prądu niż grzejąc grzałką wodę.

Czego nie rozumiesz?

Kupisz monobloka, za rok dwa i wydasz ~25000zł. Teraz porobiły się ceny z kosmosu, ale rynek się nasyci i powinno być lepiej. Mój kocioł na eko ma już 5 sezonów, docelowo chcę go zostawić jako rezerwę, a w jego miejsce ma pójść PC, póki co chciałbym do końca roku założyć PV, potem magazyn który przede wszystkim ma "robić" jako centralny UPS (awaryjne zasilanie) i PC. Kocioł na paliwo stałe, to archaizm z niską sprawnością, którą ciężko podnieść. Do tego brud i dźwiganie opału. Jako rezerwa ok, jako główne źródło to moim zdaniem słabo.

PC- pompa ciepła 👍

Lepiej myśl nad PC, kocioł na eko nie ma przyszłości.

Współczesne TV zużywają ok 30W (40-50") Po ile jeśli można wiedzieć te aku? Bo też nad tym myślę 😉 EDIT Widzę takie aku w cenie ok 1100-1200zł 8szt to ~10000zł. Najtańszy magazyn 10kW na LIFE to 20000zł Może jakby wziął dofinansowanie do magazynu, byłoby korzystniej.

Jeżeli wiesz o jakiś zaniedbaniach, zgłoś do prokuratury.

ile kWh?

To jest zupełnie nieracjonalne. Musiałbym wydać ok 3-4tyś zł robiąc to samemu. Niech zaoszczędzę nawet 20% (w co mocno wątpię) opału. Przy moim zużyciu będzie to ok 500kg. Czas zwrotu 2-3 lata. Wolę "wrzucić" te pieniądze w PV. Bufor jest nieperspektywiczny. Jak wyjdę nim na zero kocioł będzie miał już 9lat. Jako rezerwa powinien się sprawdzić, ale jako główne źródło zasilania nie ma pewności. Za paleniskiem mógłbym się pobawić (koszt znikomy), ale naprawdę nie mam czasu i chęci 👍😉 Druga sprawa, że w Karlika musze dmuchać co 20 minut inaczej potrafi zgasnąć. W "ruska" wystarczyło co godzinę. Jak zmniejszę palenisko, to mogę mieć problem z podtrzymaniem żaru. Też tak myslę.

To załóż falownik hybrydowy i mały magazyn (nawet DIY). Wywalisz AGMy i z UPS`ujesz cały dom.

2kW na grzanie bojlera 100l w lecie i na jesień?

Jakiej sprawności oczekujesz od kotła na paliwo stałe? Zapotrzebowanie mam na max 5kW, a kocioł 10kW, bo mniejszych nie produkują. Średnioroczna sprawność to ok 56% (przy założeniu kaloryczności na 7kW/kg) Gdyby była zapalarka, to może to by miało jeszcze jakiś sens, jak w pelletowcach.

Czyli "na oko" w normie.

Mam kocioł na eko i ciepłomierz: W październiku wyprodukowałem tyle ciepła: 855kWh (CO+CWU) (spaliłem 231kg węgla) Zakładając COP 3 pompy byłoby: 285kWh. Czyli w granicach 300kWh to dobry wynik.

Cholera wie, ale ktoś tutaj zdaje się to liczy.

Kocioł z podajnikiem o mocy 10kW, pobiera w sezonie (do zużycia wliczona pompa CO energooszczędna pobór między 15-22W) (dane w kWh) : Rocznie ok. 230kWh Zużycie "urządzeń współpracujących" defrostów pompy (bo tego chyba sterownik nie liczy), będzie dużo większy (tak przypuszczam) niż w przypadku kotła stałopalnego.

Nawet komentarz udało się dodać, bez żadnej weryfikacji: 🤣