Tam gdzie mieszkam, nie miałem awarii prądu dłuższej niż 8h. W poprzedniej lokalizacji nie miałem awarii dłuższej niż 4h
Punk widzenia, zależy od naszych doświadczeń, lokalizacji i jakości sieci elektroenergetycznej. 👍
Jakby babcia miała wąsy to byłby dziadek!
To zależy od rejonu. W niektórych rejonach kraju nie było nigdy przerw dłuższych niż 6-12h, a w innych zdarzają się często!
Widzisz, Ty aby czuć się bezpiecznie potrzebujesz wielu źródeł zasilania, innym wystarczy jedno. Nie widzą zagrożenia grzania tylko prądem. To czy taki sposób myślenia jest rozsądny czy nie zweryfikuje czas 👍
Domowy budżet się nie spina, to kombinujemy jak grzać taniej. Lepiej czas poświęcony na rąbanie drewna, czy dorzucanie do rusztu poświęcić na cokolwiek innego, ale jak brakuje pieniędzy to jesteśmy skazani na syf w kotłowni.
Potem tłumaczymy to sobie, ze to tylko 5 minut, że jest super tanio, że... itd itd itd. Mnóstwo argumentów tylko po to, aby wytłumaczyć sobie ciągły syf i niewygodę!
Nic mu się nie namnoży jak ma stały odbiór, to mit. Musiałby nie używać CWU kilka tygodni i wtedy też nie jest oczywiste, czy bakterie wystąpią.
PS Popraw sobie posta, bo zawór owszem "mieszka", ale jednak jest mieszający 👍😉
Ciekawa umowa, jak będziesz wiedział cos więcej daj znać. Taką instalację ze zwykłym falownikiem da sie zrobić po wszystkich odliczeniach i dofinasowaniu za ok 20tyś zł. Na fakturę, bez własnego wkładu pracy.
To jest pewnie zaprasowane, więc bez demolki raczej będzie trudno. Wywierć otwór od góry, wydłub pianki i wciśnij czujnik. Oczywiście nie "ciśnij" wiertłem do oporu, bo zbiornik przewiercisz 🙂
Potem zakleisz pianką.
Kolega zrobił to jak należy. Zamontował instalację wziął fakturę odliczył od podatku i wziął dofinasowanie.
Ty kupiłeś bez faktury, zaoszczędziłeś 8%, albo mniej, a straciłeś dużo więcej, czyli jesteś w "plecy"!
Druga sprawa, czy strop wytrzyma wylewkę, to trzeba sprawdzić.
Może sucha zabudowa z płyt OSB 2x22mm, jak w przyszłości ma tam być jakieś pomieszczenie użytkowe.