eliks

Jak myślisz że 15KW to za mało to znaczy że zamierzasz spalać 60kg węgla na dobę, zgadza się? Jeśli gdzieś przeczytałeś o tym 30% to zaraz wyrzuć to z głowy. U rodziców słabo ocieplone 232m2, ekogroszek 16KW i kocioł od 4 lat maksymalnie kiedyś wskoczył na 12KW. Jak kupisz smoka 25KW to Ci będzie działał ciągle na mocy minimalnej, co stworzy Ci inne problemy.

Pisałem już coś o wadze kotłów, zobacz to Co do gwarancji to taka ciekawostka, jest firma która odmówiła gwarancji bo element w komorze spalania miał styczność z ogniem, wow, naprawdę? Tam jest ogień? Niemożliwe. Nie będę pisał bo rozpęta się kolejna burza.

Nie kombinuj i nie bój się. W DTR kotła każdy producent pisze jak masz przechować kocioł poza sezonem.

Z doświadczenia to wszystko co kupisz od Puławiaka czy z Kotłospawu to nie zostaniesz sam w razie problemów. To moja subiektywna opinia oczywiście.

Tutaj nie musi być zapowietrzony, może monter prawa fizyki chciał złamać, woda idzie tam gdzie ma możliwość. @Hermogenes zawsze można pomachać gałęziami, same spadną.

No to zakładając sezon jak teraz koło 8 miesięcy to jakieś 16-17kg na dobę.To średnia moc kotła wyjdzie ok. 7-8KW a ty chcesz kupić kocioł który będzie pracował na swojej mocy minimalnej przez większość czasu i jest duża szansa że będzie Ci generował sadzę, a się okaże że za parę lat docieplisz chatę i zrobisz sobie jeszcze większe kuku.

To inaczej. Ile myślisz będziesz spalał ekogroszku dziennie? Tak sobie pomyśl albo spytaj znajomego, sąsiada itp.

Elegancko wygląda. Sam spaliłem w pierwszym sezonie tonę Ukrainy i złego słowa nie powiem.

9KW groch Defro waży 407kg wg specyfikacji. Ja przepraszam bo może niepełnie się wyraziłem bo pisząc o zachodnich kotłach, miałem na myśli pelleciaki. Ferroli Natomiast Defro BioSlim 10 waży 250 a mój 300.

Nie mówcie że wyschnie to nie będzie widać bo to nieprawda. Ta ściana w takim razie schnie 2 lata.

Dzisiejsza waga kotłów to wermikulit i szamot. Same konstrukcje wymiennika ważą inaczej. Zachodnie kotły ważą maksymalnie 200kg a blachę mają standardową jak wszyscy.

Szukaj farb które spełniają normę PN-C 81914:2002 klasy I. To są te wszystkie Dulux Eeasy Care, Dekoral Clean & Color itp. To farby trudne w aplikacji, po pierwszej warstwie wyglądają słabo, ale druga warstwa załatwia sprawę. Trzeba pamietać żeby nie stosować za dlugiego włosa na wałku no i jak chcesz umyć kuwetę to zaraz po malowaniu, bo potem ciężko cokolwiek z tym zrobić bo farby zostawiają taką grubą, silikonowo podobną powłokę która mocno przywiera. Ciężko domyć zaschnięty sprzęt jak i ręcę upaćkane od farby, W takim Duluxie który w dodatku nie jest jakoś drogi, jak polejesz go wodą, to ściana jest sucha, wszystko spływa. Na Dekoralu znowu jest ślad wody, ale szmatka na sucho i nic nie widać. Myślę że tego typu farby powinny pomóc, innej możliwości nie widzę.

Masz tu dużo wątków o wyborze kotła. A te 8mm to nadal jest śmieszne, tylko ludziom nie chce sie o tym dyskutować. Lepiej skup się na poprawnej instalacji i wybierz to co podał Ci Suspener w poście wyżej.

Nie pisz takich głupot bo jeszcze ktoś to przeczyta i uwierzy.

Wystaje ponad kalenicę?

To nie chodzi o rodzaj farby, chociaż warto spróbować. Kable są za płytko położone.

Jeśli zrobiłeś sobie instalacje mieszaną to jeszcze bardziej skomplikowałes i zdrożyłes sobie sprawę.

Nie wiemy jakie masz warunku kominowe.

To masz podobne zużycie co ja. Ogrzewam 150m2 w słabo ocieplonym domku. Grzeję kaloryfery bez CWU.

No tak, smrodzisz, ale nie pod nosem. 1899 auto z silnikiem elektrycznym zrobiło ponad 100km/h i był w stanie przejechać ponad 100km. Dzisiaj, 120 lat później nasze hybrydy na prądzie robią średnio 60km. Trochę wstyd prawda? Pełne elektryki typu Renault Zoe potrzebują ok. 20kWh na 100km, gdzie przy szybkiej ładowarce Greenwaya trzeba zapłacić 40zl. Nie liczył bym ani na szybką ani na rozsądną elektryfikację. Były poszukiwania gazu łupkowego którego nie znaleźli, były farmy wiatrowe które teraz są szkodliwego, teraz jest bum na panele PV, ciekawe co będzie następne. A już nic nie ma bardziej irytującego niż taki widok jak ode mnie z okna. Ale co tam, jestem eko bo mam panele na dachu.... Ja ekoterrorystą nie jestem, u mnie na osiedlu wystarczyło by, gdyby wszyscy palili w porządnych podajnikowcach, bo w zimę jest tragedia.

Główny objaw cofki do komina.

No podaje z CWU gdzie niepotrzebnie dodaje 3KW, więc możesz sobie to odjąć i to co zostaje to jest przy -20.

Serio to jak ktoś nie zobaczy, że można mieć czysto i szaro w kotle który sprawnie schodzi na 2-3KW to nigdy nie uwierzy i będzie się upierał przy swoim. Ja tu kiedyś wrzucałem linka do Blackstara który chodzi na podlogowce, jednak jestt lato i teraz nic nie zobaczymy. Tam pobierał koło 0,6kg/h i był sterowany pogodowo. Działało to dobrze i stabilnie.

Dlatego to u Włochów fajnie wygląda. Korekcja podawania +-, korekcja powietrza +- i dziękuję.

Jemu nic nie będzie, bo go wentylator wyciągowy będzie ratować, ewentualnie presostat spalin zadziała :-) Ale tak na serio, te wpinanie kotłów pod jeden kanał naprawdę brzmi groźnie.