Skocz do zawartości

papen76

Stały forumowicz
  • Postów

    1555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez papen76

  1. Czyli jak było? Sprawdź czas czyszczenia wygaszanie. To też ważne, bo może Ci zostawać popiół w rurze. Zrób częstsze obroty, 170 to też dlugo. Ja bym dał najwyższej 120 teraz. Temperatura palnika 18-20 stopni to też znak, że masz duży wiatr. Może za duży. @Dragster 16 kW, bo taki mam wymiennik w kotle. Poprawił mi się płomień, jak mu moc ograniczyłem. www.kochowka.blogspot.com
  2. @Alfiorz Jak płomień od 20-100%, to już jest światełko w tunelu. Jak płomień krótki i poszarpany, to schodź powoli z wiatrem. Na razie wstrzymaj się z czyszczeniem. Jak czujka pokazuje 100%, to raczej nie jest jeszcze zasyfiona. Jaki masz teraz czas i procent obrotu? Jak ustawiłeś czas czyszczenia wygaszanie? U mnie też płomień 20-100 %, w zależności od modulacji. www.kochowka.blogspot.com
  3. Żmijka ma ograniczoną, minimalną zdolność podawania peletu. Jak dasz za duża kaloryczność, to Ci poda ze 3 groszki albo wcale. Istotny jest również kąt ustawienia podajnika. Im większy, tym mniejsza wydajność. http://przenosnikitransportowe.pl/obliczanie_wydajnosci.html Dlatego wg mnie lepiej to regulować czasem cyklu pracy. Dawkę sterownik ustala na podstawie tego, co wyjdzie w teście wagi. Jak przewazysz 2600 to sypnie co np. 15 s - 10 groszków. Jak wyjdzie 1300 gr, to sypnie 20 groszkow. Itd. www.kochowka.blogspot.com
  4. Niestety zwiększenie kaloryczności wpływa na pracę podajnika, a jego wydajność jest ograniczona. www.kochowka.blogspot.com
  5. Słusznie. Z drugiej strony 2600 to bardzo dużo. Mój pelet trudno skruszyć w palcach, a ma 1300 gr w teście. Cementu dodają do wiórów czy jak? [emoji848] www.kochowka.blogspot.com
  6. U mnie wyszło 1 tona węgla = 1,5 tony peletu. Ale ja mam palnik w mialowcu. www.kochowka.blogspot.com
  7. No właśnie, jak wydłużymy czas cyklu to będzie sypał rzadziej, ale więcej. Damy czas na dopalenie. Do tego częściej obracamy i pelet przesypuje się do przodu i lepiej dopala. Chyba [emoji16] www.kochowka.blogspot.com
  8. Daj 120 s i 6 %. I czas czyszczenia wygaszanie na 6 minut. Mi pomogło. www.kochowka.blogspot.com
  9. Albo wydłużyć czas cyklu i częściej kręcić. Jak podniesiemy kaloryczność, to będzie sypał mniej, ale jednakowo często. Dobrze kombinuję? www.kochowka.blogspot.com
  10. Na procenty nie patrz, bo Ci jeszcze czujnik płomienia zasypuje. Jaki masz teraz czas czyszczenia? www.kochowka.blogspot.com
  11. Post #2449 czas czyszczenia 255 s. Jak ja to przegapiłem, to nie wiem [emoji33] www.kochowka.blogspot.com
  12. U mnie teraz 44 max, jak miałem 47 to przy mocnym wietrze aż dudniło w piecu. Nie mam regulatora ciągu. Zrób fotkę palnika za godzinę jak dasz radę. www.kochowka.blogspot.com
  13. Wiatr masz jeszcze ten sam? Jak dojdziesz do ładu z podawaniem i obrotem, to probój powoli zmniejszać. www.kochowka.blogspot.com
  14. 2200 gr to sporo, musi być mocniej zbity. Ja mam w teście średnio 1300 gr. Dłuższy cykl pracy i częstszy obrót powinny pomóc. www.kochowka.blogspot.com
  15. Zasypany, bo dorzuca materiału, a nie obraca rury. I żar nie przesuwa się do przodu palnika. Tak mi się zdaje. www.kochowka.blogspot.com
  16. Tak mi się zdaje, że 200 s to bardzo długo, w tym czasie podaje pelet 13 razy mniej więcej (przy podawaniu co 15 s). www.kochowka.blogspot.com
  17. Na nowym pelecie przy cyklu 20 s robiły mi się spieki, jak na filmie, który wstawiłem. Wydluzylem cykl do 30 s, i jest lepiej. www.kochowka.blogspot.com
  18. Mnie uratował obrót co 60 s. Spróbuj go skrócić. 200 sekund to długo... Teraz mam 160, ale pelet lepszy. www.kochowka.blogspot.com
  19. @Alfiorz, a jaki masz "cykl rotacyjnego czyszczenia"? Co ile sekund rura się obraca? Cholerka, ja nawet na szajs-pelecie miałem taki żar tylko do połowy palnika, a u Ciebie wszystko zakitowane. www.kochowka.blogspot.com
  20. No, ale on ma sterownik 350, a tam podobno nie da się czujnika temperatury spalin podłączyć. Tak ktoś tu napisał. www.kochowka.blogspot.com
  21. Tak z ciekawości, prawda to, że certyfikat na 5 klasę kosztuje 50,000 zł? Usłyszałem to od jednego z handlowców. www.kochowka.blogspot.com
  22. Parę postów powyżej zgrubnie liczyłem. Natomiast zaskoczyła mnie ta tona na 17 dni, bo nie zajarzylem, że ma 300 m2 i mogło to być w styczniu czy lutym. www.kochowka.blogspot.com
  23. Tona w 17 dni, o kur...ka. Cały czas myślę, co u Ciebie nie tak... www.kochowka.blogspot.com
  24. A u mnie na rozpalanie idzie 100 gram, a potem dosypuje po kilkanaście "groszków". Stąd różnica. www.kochowka.blogspot.com
  25. Wygląda ładnie. A ile kilo tam się pali? www.kochowka.blogspot.com
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.