Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1 605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Ozi80

  1. Dokładnie. Wszyscy tutaj licytujecie się ile wam POKAZUJE na wyświetlaczu godzinne spalanie. Ono zależy od wklepanego w sterownik czasu podawania i wydajności podajnika (dziwnie nazwane w Igneo "ilość paliwa test"). Tylko ta pierwsza zmienna ma jakikolwiek wpływ na pracę palnika. Ta druga nie. Jak sobie ustawię ją nisko, to i pokaże mi niskie godzinne spalanie. A co to będzie miało wspólnego z rzeczywistością, to już inna kwestia.

    Być może większość z was o tym wie, ale nowi użytkownicy tego sterownika i nowi forumowicze już niekoniecznie. I ich te wasze wpisy mogą mylić. Dlatego ja proponuję, jeśli ktoś chce zakomunikować o swoich ustawieniach palnika, to piszcie tylko o czasie podawania. No i o nadmuchu i mocy max i min. Godzinne spalanie to tylko teoria. Tak samo jak moc w kilowatach, która jest na tym samym ekranie (w prawym dolnym rogu, zaraz pod godzinnym spalaniem). Ta dodatkowo zależy jeszcze od wklepanej kaloryczności peletu. A tego to już chyba nikt z nas na serio nie zna, nawet z tych o-dim-owanych peletach.

  2. 17 minut temu, IzaTom napisał:

    Ale tu większość pisze o tym samym ze poniżej 2,1 zawiesza sie przy skokowej podajnik, to nie jest wina sterownika? Jakiejś starej wersji? 

    Nie większość, tylko chyba Was dwóch. Jemu już wymienili sterownik. Czas na Ciebie ;)

     

    49 minut temu, rotkeh napisał:

    Zauważcie że przy rozżarzaniu wrzuca prawie pół kilograma pelletu , moim zdaniem stanowczo za dużo. Ten parametr powinien być regulowany, wtedy piec płynniej by startował, a tak dudni i wali ciepło w komin na starcie.

    Chyba jest taki parametr: dawka startowa w sekundach?

     

    Co do rozkręcania palnika, to faktycznie trzeba uważać z tymi sześcioma śrubami. Dlatego, ja tego nie robię w zimie, tylko latem, jak kocioł się całkowicie zimny. Wcześniej traktuję WD40 i czekam parę godzin i dopiero potem odkręcam. A odkurzaczem czyszczę przez te rowki średnio co cztery dni. Co dwa dni czyszczę samym "pogrzebaczem".

  3. Źle to odbierasz. Mechanizm samoczyszczenia to fajna sprawa i gdyby nie koszt, to dawno bym go sobie kupił. Pewnie kiedyś to zrobię. "Zgryźliwość", którą odczuwasz dotyczy faktu, że część użytkowników nie czyści palnika z pyłu, którego pierścień nie wypcha w całości z palnika. A potem się dziwią, że jest syf między "rurami" palnika i zapchane rowki przez które ma lecieć nadmuch.

  4. 11 godzin temu, Okman napisał:

    No właśnie.I to jest ta różnica.Czyścisz co drugi dzień.Ten mechanizm może przesuwać sobie popiół z miejsca na miejsce,z lewej na prawo,może nawet do sąsiada przepychać:)Nie interesuje mnie to.Ty czyścisz co drugi dzień.Ja nie czyszczę palnika wcale i działa idealnie.Oczywiście tak jak pisałeś,raz na rok trzeba prawdopodobnie go rozkręcić i gruntownie wyczyścić.Sam jestem ciekaw czy po rozkręceniu będzie co przy nim robić.

    To nie kupuj odkurzacza, skoro palnik bez czyszczenia działa idealnie :) 

  5. 3 godziny temu, Kriss12 napisał:

    Nie jest to system idealny , ale moim zdaniem spełnia swoje zadanie ......bez tego pewnie trzeba by było częściej grzebać , szczególnie przy kiepskim pelecie

    Na pewno odciąża użytkownika od częstego czyszczenia palnika. Ja bez tego czyszczę w zimie co drugi dzień. Ale mając ten system nie można całkowicie zapomnieć o ręcznym czyszczeniu.

  6. 38 minut temu, Kriss12 napisał:

    Wydaje mi się ,że w tym mechaniźmie nie chodzi o to żeby zgarniać na całej długości palnika , tylko w miejscu gdzie sypany jest pelet podczas rozpalania , oraz pracy palnika

    No dokładnie o to chodzi. Czyli przesuwa z miejsca na miejsce. Całości na pewno nie wypycha poza palnik, jak napisał tutaj Okman:

    "Nie przesuwa z miejsca na miejsce tylko wywala z palnika do miski z popiołem,a uściślając na dolny panel wodny skąd spada sobie na blachę z popiołem."

  7. Godzinę temu, Kriss12 napisał:

    Wy to znaczy kto?? .....pisałem o tym kilka postów wyżej ...co jakiś czas odkurzacz załatwia sprawę

    Tak ogólnie napisałem o użytkownikach, którzy nie czyszczą palnika sądząc że ten system automatyczny załatwi sprawę. Pewnie tacy tu są.

    Okman: czy pierścień czyszczący przesuwa ci się od samego początku palnika do samego jego końca?

  8. 35 minut temu, zebbik napisał:

    Pewnie to zależy od jakości pelletu i od tego ile się go spala. Tak bardzo na oko pójdzie mi 6 ton w tym sezonie, na razie poszło 2,5t.

    Mi też na razie poszło 2,5 tony. W poprzednich latach było na przełomie roku podobnie. I w poprzednich latach spalałem w całym sezonie ponad 7 ton. Tak że myślę, że u Ciebie będzie podobnie.

    Co do przestrzeni między zewnętrzną a wewnętrzną "rurą" palnika, to ja to czyszczę raz do roku w lecie i dramatu nie ma. Może dlatego że regularnie czyszczę palnik odkurzaczem i tak jak ten popiół tam wpada przez te rowki, tak przez nie go wciągam do odkurzacza? A wy bezgranicznie ufacie swojemu automatycznemu systemowi czyszczenia zapominajac, że on tylko przesuwa syf z jednego miejsca na drugie, a pewnie przy okazji wtłacza popiół w te rowki? Tylko głośno myślę...

  9. 4 minuty temu, szczablik napisał:

    To będzie taki: Vide Room .

    To nam on niczego nie ułatwi. Nie było promocji, że trochę dopłaciłeś i miałeś nie tylko Vide Room, ale i Vide Net?

     

    4 minuty temu, rotkeh napisał:

    Ozi  na szybko sprawdzałem ,jednak zrzut na CWU nie nastąpi, jeśli jest poza programem. Natomiast obydwa układy jak w tym samym czasie pracują to zrzuca na CO i CWU . 

    W momencie osiągnięcia temp. zadanej +5 st zaczyna wygaszać i  następuje zmiana wartości zadanej na CO na wartość taką jaką ustawisz w polu Tco zadana ręcznie . Na filmikach jakie wrzuciłem widać ten moment. Tam miałem wtedy zadaną 60 st,C teraz zszedłem do 35, i mi to wystarcza. Wraca do zadanej po około 10 min. nie sprawdzałem tego dokładnie.

    A można ten zrzut jakoś wyłączyć, albo przynajmniej regulować jego czas? Bo jak ma mi zrzucać ciepło tak długo, aż temperatura kotła spadnie poniżej histerezy i w efekcie od nowa odpalić kocioł, to gdzie sens, gdzie logika? No chyba, że on działa tylko w trybie kotła automatycznym i przy wyłączonej stałej pompie?

     

    8 minut temu, rotkeh napisał:

    Wymieniałem ze względu na brak pracy podajnika przy wartości 2,3 i niżej w trybie skokowym.

    Czyli jednak to był błąd...

  10. 12 minut temu, szczablik napisał:

    W domu będzie (za 2 tyg.) termostat z dotykowym wyświetlaczem. Zdaje się że Vide Room Net ?

    Vide Net to moduł internetowy, dzięki któremu widzisz przez stronę internetową swój piec.
    https://www.estyma.pl/produkty/modul-internetowy-vide-net/


    Vide Room to regulator/czujnik pokojowy z dotykowym wyświetlaczem.
    https://www.estyma.pl/produkty/regulator-pokojowy-videroom/

     

    P.S. TA-DAM! Idę piwo otworzyć ;)
    image.png.8992dcb07aa02c0e2389b1654b0eceef.png

  11. rotkeh: zrzut ciepłej wody do CWU jest też w starszej wersji oprogramowania, ale warunek jest taki, że program CO musi być "wyłączony". Czyli typowo pod letnie grzanie samego bojlera. Gdy program CO jest czasowy, to nawet, gdy CO nie ma zapotrzebowania na ciepło, to i tak nie zostanie ono zrzucone na CWU. Rozumiem, że w nowej wersji nawet przy programie CO czasowym ten zrzut na CWU nastąpi?

    Z tym przełączaniem na temp CO zadaną ręcznie przy zrzucie to nie rozumiem. Kiedy się to przełącza na te wpisane w "temp zadana ręcznie" (np. 60), a kiedy wraca do wyliczonej temperatury CO na podstawie pogodówki (np. 30)?

    I ostatnie pytania: przypomnij nam dlaczego wymieniałeś sterownik i dlaczego jak już wymieniałeś, to nie wziąłeś od razu Touch?

     

     

    szczablik: coś mi się wydaje, że zaczyna się nowe story na forum. Stary dom plus Tytan równa się ciekawa historia. U jednego z forumowiczów zakończyła się wymianą na Draco. Masz Vide Neta? Bo chyba nie odpisałeś.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.