Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1 605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Ozi80

  1. 4 minuty temu, Okman napisał:

    Mam Slim,nie mam Vide NET.Zwiększyłem jeszcze temp zadaną na 70 st i zmniejszyłem podawanie do 2,3 bo chyba się wyłączył z tego co widzę na wykresie.Bedę dopiero po 20-tej to napiszę.

    Nagraj filmik, jak wygląda wykres stanu pracy kotła przez ostatnie 24 godziny.Zobaczymy jak wyglądało to przed zmianami i jak teraz.

    Jak już tak bardzo dźwigasz temperaturę zadaną na kotle, to i zwiększ histerezę, bo teraz będzie ci się odpalał już przy 70-10=60 stopniach.

  2. W dniu 27.11.2018 o 08:58, berserker888 napisał:

    Ozzi a jakie na tą chwilę masz podawanie bo ty masz z tego co pamiętam też przewymiarowane kocioł. 

    W dniu 27.11.2018 o 09:32, Ozi80 napisał:

    Podawanie mam 4,0 sek. Nie pamiętam dokładnie ile to daje mocy, ale chyba niecałe 20 kW, sprawdzę, jak wrócę do domu. A kocioł mam 35 kW, więc przewymiarowany. 

    Sprawdziłem. Przy 100% mocy leci mi na 18,8 kW. Tak więc przy 30% będzie gdzieś 5,6 kW. I tak sobie "skacze skokowo".

  3. 36 minut temu, IzaTom napisał:

    Na podłogówce mam ten mieszacz image.png.14f621caface7e5c760a4a074808a716.png

    Nic mi to nie mówi :)

     

    22 minuty temu, IzaTom napisał:

    Jeszcze wczoraj miałem taką sytuację, gdy na tym obiegu gdzie są grzejniki i tylko tam pompa chodzi to zaobserwowałem, że temperatura wody jest taka jak na zdjęciu 70stC, a przecież mieszacz ustawiony mam na 3:/

    23.jpg

     

    A ten termometr jest gdzie? Między kotłem, a zaworem 3D? Między zaworem 3D, a pompką CO? Między pompką CO, a grzejnikami?

  4. 33 minuty temu, IzaTom napisał:

    Mam podobny problem, jestem teraz na skokowym ustawieniu i... wczoraj zmieniłem z 2,5 na 2, ale jak się podłogówka załączyła to nie dawał rady, z kolei jak jest 2,5 to bez podłogówki dochodzi szybko do zadanej temperatury. Wniosek tego chyba taki, że wszystko musi chodzić, aby dobrze dobrać moc.

    No to tu jest faktycznie problem. Jeśli 30% mocy to za dużo dla samego ogrzewania obiegu pierwszego z grzejnikami, a 100% mocy to za mało na ogrzewanie obu obiegów jednocześnie, to mamy problem.

    Jakbyś miał siłownik na zaworze 3D, to powiedziałbym ci, żebyś sobie przełożył czujnik CO na rurkę idącą na obieg drugi i włączył stałą pompę w opcjach CO. Wtedy nie byłoby gwałtownych zmian zapotrzebowania na ciepło i umiałbyś ustawić odpowiednią moc palnika. A tak, to nie wiem...

  5. 3 minuty temu, IzaTom napisał:

    Ozi pięknie to rozkminiłeś :)

    To dawaj plusa ;) Żartuję :)

    Boryssov zauważ, że jego sterownik nie wie o istnieniu obiegu pierwszego (tam gdzie są grzejniki). Jeśli przejdzie na tryb kotła automatyczny, to kocioł mu wygaśnie w momencie, jak na obiegu drugim (tam gdzie jest podłogówka) czujnik powie, że już jest wystarczająco ciepło. Jeśli na obiegu pierwszym będzie zimno, to mimo ciągle pracującej pompki, nie będzie z czego zasysać ciepła, bo kocioł się odpali dopiero wtedy, jak zrobi się zimno na obiegu drugim.

    Aha. Kwestia czujnika temperatury CO. Przy braku siłowników podłączonych do sterownika na zaworach 3D są one tylko "na paradę", żeby sobie móc popatrzeć ile stopni idzie na CO. I tak sterownik nic z tą wiedzą nie robi. Dobrze myślę?

  6. 9 minut temu, Okman napisał:

    Nawet krócej bo od odpalenia do odpalenia mija 1 godzina 10 minut.Palnik uruchamia się na przykład o godz 8:00 wskutek osiągnięcia prze kocioł temp. 49,9 st.(temp zadana kotła 60 minus histereza 10 st. )w tym czasie stygnie jeszcze do około 45 st.,przez 40 minut od załączenia się palnika rozgrzewa kocioł do temp. 60 i wyłącza się przy 65 st.( zadana kotła 60 st plus 5 st. histereza wyłączenia,na nią nie mamy wpływu.Tak jest w sterowniku).Następnie po wyłączeniu temp kotła  do chodzi jeszcze do około 70 st. Od momentu wyłącznie się palnika przy temp 65 st stygnie jakieś 30 minut i proces się powtarza o godz 9:10.Pompa CO działa cały czas.Gdyby przestała pompować ciepłą wodę na CO w domu zrobiło by się chłodno.

    Nastawy:

    Temp za dana na kocioł 60,histereza wyłączenia 10

    Powietrze max 40 min 20

    Podawanie 3

    MIN Tco pomp  w ustawieniach CO 35

    Temp MIN pomp w ustawieniach KOTŁA 35

    Brak czujnika pokojowego i pogodowego,w domu same kaloryfery.

    Zmień podawanie z 3 sek na 2,5 sek.

    Zmień temp min pomp w ustawieniach KOTŁA z 35 na 50.

    Zmień temperaturę zadaną kotła z 60 na 65.

    Za parę godzin daj znać czy coś się zmieniło. Czy dalej tak szybko dochodzi do zadana+5 (czyli teraz 65+5=70) i wygasza.

  7. 1 godzinę temu, pastor napisał:

    Można ustawić ten strerownik tak aby pompa stawała przy braku pracy kotła?

    Nie i moim zdaniem tu jest pies pogrzebany.

    Jeden obieg to pompa, która chodzi stale, którą sterownik w ogóle nie widzi. Są tam grzejniki z termostatami. Co najciekawsze, to czujnik temperatury CO jest podłączony właśnie do tego obiegu.

    Drugi obieg to pompa, którą sterownik potrafi włączać/wyłączać. Jest tam podłogówka. Jest czujnik temperatury pokojowej, ale nie ma czujnika temperatury CO.

    Ciepło z kotła jest wysysane cały czas, bo cały czas pracuje pompa CO na obiegu pierwszym. Nawet jak już pokoje są wygrzane i termostaty zamknęły przypływ ciepłej wody z kotła, to i tak ta ciągle pracująca pompa chyba w jakimś stopniu wysysa ciepło z kotła? Czy nie?

    Na drugim obiegu jest tak, że jak czujnik temperatury pokojowej powie sterownikowi, że już jest ciepło, to ten wyłączy pompę, więc ten obieg jest odcinany.

    Zapomnijmy więc na chwilę o obiegu drugim. Mamy tylko obieg pierwszy. Co by było, gdyby sterownik mógł włączać/wyłączać do niego pompkę? Przy braku czujnika pokojowego, kiedy pompka CO się wyłącza? Nie pamiętam, bo miałem taki stan tylko przez dwa pierwsze miesiące. Czy nie jest to skorelowane z pracą palnika? Że jeśli nastąpi wygaszenie, to pompka CO przestaje pracować? Grzechotnik, możesz potwierdzić? Jeśli tak, to byłoby to jakieś rozwiązanie.

    Tym rozwiązaniem byłby zakup dodatkowego modułu, dzięki któremu można byłoby zarządzać dwoma obiegami. Wtedy tą pompkę na pierwszym obiegu można byłoby podłączyć do sterownika i wyłączałaby się po wygaszeniu kotła. Wtedy można byłoby podłączyć też do sterownika drugi czujnik temperatury CO.

    Grzechotnik. Czy ja dobrze myślę?

  8. 2 godziny temu, Okman napisał:

    To ja tak grzeję.To znaczy w jakim sensie nie może się udać?Mi już nie chodzi o spalanie bo dom mam nie ocieplony (ocieplony połowicznie - 6 cm styropianu w ścianach podobno ) dach w ogóle nie ocieplony.Spala mi teraz około 21 kg na dobę przy ustawieniu temp na CO tylko 37 stopni i przy ogrzewaniu samego dołu.Dół dogrzewam kominkiem który nie jest dla ozdoby i bardzo dużo daje.U góry kaloryfery zakręcone ale i tak schodami do góry to ciepłe powietrze ucieka.,ale chodzi mi o to co między innymi kol IzaTom zaznaczał, czyli o częste wygaszanie i odpalanie (co jakieś 1,5 godziny) kotła  co może skutkować szybszym zużyciem mechanizmu samoczyszczącego i grzałki.W tej chwili mam znowu ustawiony tryb skokowy,dmuchawa 10/40,podawanie moim zdaniem niskie ( 3) w stosunku do testu podajnika ( 16,2) bo przy takim teście,według tabel to podawanie powinienem mieć ustawione na 4,5.Dla przypomnienia w domu same kaloryfery, na instalacji siłownik 4D,osobna pompka na CWU i osobna na CO. No chyba że nie ma się co przejmować tym częstym odpalaniem.

    No i co? Przy skokowej dalej mimo pracy pomp dochodzi do przekroczenia o 5 stopni temperatury zadanej i do wygaszenia?

     

    1 godzinę temu, pastor napisał:

    Pisałem już ze mam tez 25l wody. Szybko się nagrzewa ale wcale szybko nie stygnie. Stad moje pytania co każe tamtemu kotłowni tak szybko startować.

    Ale jemu szybko stygnie, bo w tym czasie pracują pompy. Czyli jemu mimo, że jest ciągły odbiór ciepła, to i tak kocioł się przegrzewa i wygasza. ?Na chłopski rozum, to ma dalej zbyt wysoką moc, czyli zbyt wielkie podawanie.

     

    1 godzinę temu, Okman napisał:

    Wydaje mi się że kiedyś pisałeś że przy skokowej kocioł zaczyna się wygaszać na 4 stopnie przed osiągnięciem zadanej.

    Na pewno tak nie pisałem. On wtedy nie zaczyna się wygaszać, tylko wraca do mocy 1, czyli do 30%.
    Poniżej wykresy. Jasnozielone pole to moc 1 (30%), a ciemnozielone to moc 2 (100%). Temperatura zadana to 70 stopni.
    Przy 70-4=66 stopni palnik obniża swoją moc na 30%:
    image.png.df2ee4383988cbd505645e5aafcc6037.png

    Początkowo siłą rozpędu temperatura na kotle jeszcze rośnie, ale jeśli jest nadal odbiór ciepła (do CO lub do CWU), to taka moc nie wystarczy, żeby przekroczyć temperaturę zadaną, tylko zaczyna powoli spadać i gdy spadnie do 70-5=65, to palnik z powrotem podwyższy moc na 100%:

    image.png.b0ccdce6085a9adb8a38670226ac21bd.png

    I taki cykl się powtarza w kółko. Gdy w końcu dom jest dogrzany i pompa CO się wyłącza, pompa CWU (nie CWO, jak nie którzy tutaj piszą!) też nie pracuje, to mimo pracy palnika na 30% i tak kocioł dochodzi do 70+5=75 stopni i następuje wygaszenie:

    image.png.a4d3483e1230550b6c660524d2ae75ae.png

     

    Problem u ciebie jest taki, że mimo że pompa pracuje, to i tak na tej mocy 2 (30%) temperatura w kotle dochodzi do tej zadana+5 i się wygasza? Jeśli tak, to palnik ma chyba nadal za dużą moc, czyli za duże podawanie. Tak na chłopski rozum. Chyba, że tutaj dochodzą jakieś czynniki instalatorskie, o których nie mam pojęcia.

     

    1 godzinę temu, Okman napisał:

    Z twoje wypowiedzi wnioskuje że jeszcze innym sposobem na nie tak częste uruchamianie i wygaszanie kotła jest zwiększenie odbioru ciepła i ewentualnie podbicie jeszcze temp. zadanej.Dobrze rozumiem?

    I wtedy się ugotujesz w domu. Nie, to nie jest rozwiązanie. Nic takiego nie napisałem.

     

  9. 7 godzin temu, Kriss12 napisał:

    @Ozi80 może umknęło ci moje pytanie gdzie masz podpiętą trzecią pompę pod moduł czy do gniazdka

    Zdaje mi się, że ci odpisywałem na to pytanie. Pompę na powrocie mam podpiętą tam, gdzie pompę CO. Z tym że z wykorzystaniem przekaźnika, żeby nie zjarać sterownika.

    Tak więc obie załączają się i wyłączają jednocześnie. Ciekawostka jest taka, że obie są identyczne i mam je ustawione na bieg AUTO. Ta na CO chodzi na około 40W a ta na powrocie na około 20W.

  10. 17 minut temu, matrix3078 napisał:

    Bo zrobienie układu zamkniętego to nie takie proste, pamiętam jak miał do mnie przyjechać serwisant na pierwsze uruchomienie i wypytywał mnie jaką mam instalację jak powiedziałem że zamkniętą to drążył temat dalej czy mam wężownicę schładzającą ja na to nie i w końcu musiałem na szybko założyć zawór schładzający DBV1 za 400zł. żeby łaskawie przyjechał podbił mi gwarancję

    Nie łaskawie, tylko pewnie ze względów bezpieczeństwa nie chciał wcześniej podbić.

  11.  

    41 minut temu, Okman napisał:

    dochodząc na 4 stopnie do temp zadanej,czyli w moim przypadku do 56 następuje wygaszanie

    Nieprawda. Wygaszanie następuje po przekroczeniu o 5 stopni temperatury zadanej. Czyli w twoim przypadku po przekroczeniu 65 stopni, a w moim przypadku 75 stopni. U mnie jak jest odbiór ciepła, to po prostu nie przekracza tych 75 stopni.

     

    2 godziny temu, IzaTom napisał:

    Ten czujnik przed pompa tej najbardziej z lewej to czujnik temp co

    Czyli jest na obiegu z grzejnikami, które mają termostaty i na którym pompa pracuje cały czas? A na obiegu z podłogówką, czujnikiem temperatury i pompą CO sterowaną sterownikiem takiego czujnika nie ma?

  12.  

    3 godziny temu, Ozi80 napisał:

    Co to jest za czujnik temperatury podłączony przed pompą CO tą pierwszą z lewej?

     

    3 godziny temu, IzaTom napisał:

    Cholera wie:/ hydraulik i tak nie odbiera już telefonów więc nie mam pojęcia:/

     

    3 godziny temu, pastor napisał:

    no to jak bedziesz w domu to po kableku i zobacz gdzie jest wpiety albo chociaz w szklanke z zimna woda i patrz ktora temperatura leci w dol.

    Eeee tam do wody. Odkręć sobie górny panel kotła, żeby dostać się do sterownika i popatrz do jakich wejść jest wpięty ten kabelek. Przy okazji poznasz trochę bardziej swój piec od środka:

    image.png.a0c570dbbb6f147c615ce1cdb60a3df9.png

     

    Zrób jeszcze fotkę niżej niż ta, żeby było widać jak te rurki się schodzą do pieca:

    image.png.d447c175d8e11da2e43119542ddd3a6c.png

     

     

  13. 21 minut temu, matrix3078 napisał:

    Ozi a to co napisałem kilka postów wyżej, przy stałej pompie i braku zaworu trójdrożnego z siłownikiem to jak to będzie działać?

    Nie będzie przegrzewać pomieszczeń? Chodzi mi o instalację u Boryssov.

    Nie mam pojęcia, nie znam się na instalacji, a tym bardziej na podłogówce.

     

    19 minut temu, Boryssov napisał:

    Jeżeli TCO odpala pompy dopiero przy 45 stopniach to po co mam Temp.MiN. pomp ustawiać na 30?

    Dalej tego nie rozumiesz.
    "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA to temperatura KOTŁA powyżej jakiej startują wszelakie pompy podłączone do sterownika. 
    "MIN Tco pomp" w menu serwisowym OGRZEWANIA to temperatura wyliczona na CO, powyżej której pompa CO zaczyna pracować.

    To są dwie różne temperatury. To są dwa różne termometry w twojej instalacji!

    Na kotle możesz mieć 80 stopni, ale w domu masz ciepło, więc ci wylicza temperaturę, jaka ma iść na grzejniki/podłogówkę na poziomie np. 29 stopni. No ale nie pójdzie, bo ustawisz sobie "MIN Tco pomp" (w menu serwisowym OGRZEWANIA) na 30 stopni, czyli więcej niż 29. Zrobi się trochę zimniej w domu, to sterownik wyliczy, że ma iść na grzejniki/podłogówkę np. 34 stopnie, więc w tym momencie pompa CO ruszy, bo 34>30. No i z kotła zacznie umykać ciepło do grzejników/podłogówki. Zejdzie tak bardzo, że z tych 80 na kotle zrobi się 44. No i pompa CO się zatrzyma, mimo że w domu dalej nie będzie nagrzane, a sterownik dalej będzie wyliczał te 34 stopnie na grzejniki/podłogówkę. Dlaczego się zatrzyma? Bo 44 to mniej niż 45, a tyle masz ustawione na "Temp. MIN pomp" (w menu serwisowym KOTŁA).

  14. 17 minut temu, Boryssov napisał:

     Temp. MIN. pomp też jest na 45 stopni. Mam je ustawione tak samo. 

    No to OK. Ale jak ci to działa z "MIN Tco pomp" w menu serwisowym OGRZEWANIA ustawioną na 45 stopni, to nie mam pojęcia.
    To znaczy domyślam się, że jakieś zawory na podłogówce nie puszczają takiej temperatury (nie znam się na instalacji). Ale puszczanie ciepłej wody w obieg dopiero wtedy, gdy sterownik wyliczy więcej niż 45 stopni to w tym przypadku moim zdaniem bezsens.

    Jakbyś na tym obiegu miał samą podołogówkę to mógłbyś to ustawić na 25 stopni, ale jako że jeśli dobrze pamiętam, masz tam też grzejniki, to ustaw to sobie na 30 stopni.

    Najlepsze jest to, że i tak ci mało pali. Jak jeszcze doprecyzujesz te ustawienia, to ten kocioł ci chyba zacznie produkować pelet, zamiast go spalać ;)

  15. 12 minut temu, Boryssov napisał:

    Działa to bardzo prosto. W momencie kiedy na kotle po rozpaleniu pojawi się 45 stopni to załączają się pompy na podłogę i grzejniki z termostatami. Grzejniki mam sterowane zaworem 4D ale bez siłownika ( mam ustawione w połowie i jest ok ). Natomiast na podłogę mam zawór 3D termostatyczny, który nie puści wody gorącej a jedynie taką jaka jest ustawiona na termostacie czyli teraz 29 stopni. Nie ma opcji aby 45 stopni poszło na podłogę.

    Jak na kotle? Na CO! I nie pojawi, tylko wyliczy.
    O 8:41 rano pisałem, tutaj Okmanowi, że myli te dwie nastawy. Ty chyba też.
    To jest nastawa CO, a nie kotła:

    image.png.ef58340add62f277c162133c25351aea.png

    Zrzut ekranu instrukcji Igneo Slim (nastawa serwisowa we menu OGRZEWANIE):

    image.png.17517c9eba219a87b85e852a1df9ba00.png

     

    To o czym piszesz, że niby jest 45 stopni, to jest to (nastawa serwisowa w menu KOCIOŁ):

    image.png.cac2416280bbfd6c306730a7fd7a5acf.png

    Ale ile to serio masz ustawione, to na filmiku nie pokazałeś.

     

  16. 29 minut temu, IzaTom napisał:

    Juz wyjaśniam. Może złe wcześniej wytłumaczyłem. W sterowniku mam jakby tylko jeden obieg a w rzeczywistości wyglada to tak ze na piętro gdzie są grzejniki chodzi cały czas pompa a podłogówka na parterze steruje czujnik pokojowy. Mogę jakos te dwa obiegi rozdzielić w tym sterowniku estymy?

    Przy Slim żeby je rozdzielić, to musiałbyś mieć dodatkowy moduł. Co to jest za czujnik temperatury podłączony przed pompą CO tą pierwszą z lewej?

     

    28 minut temu, Boryssov napisał:

    Tak dokładnie mam. Mam też grzejniki u góry na zaworze 4D, a podłogówka pracuje na zaworze termostatycznym 3D tak więc spokojnie. Wszystko działa jak należy.

    Ale pompy CO załączają ci się dopiero wtedy, jak sterownik wyliczy, że na CO ma iść więcej niż 45. Nie bardzo czaję jak to u ciebie działa. Sterownik wyliczy ci, że w domu jest zimno, więc ma iść na CO 44 stopni, a nie pójdzie nic? Dopiero jak zrobi się bardzo zimno, to na podłogę puszcza 45 stopni? Nie parzy taka ciepła podłoga?

  17. 50 minut temu, Boryssov napisał:

    Udało mi się dodać film na YT. Tam są ustawienia oraz jak to pracuje. Delikatny gwizd jaki słychać w tle to za mały zawór do podłogówki. Miał być 1cal a jest 3/4 cala. Do wymiany w przyszłym roku.

     

    Czy ja dobrze widzę, że ty przy ogrzewaniu podłogowym masz "MIN Tco pomp" w menu serwisowym OGRZEWANIA ustawione na 45 stopni?! Przy podłogówce to koledzy piszą tutaj o 25 stopniach...

     

    29 minut temu, IzaTom napisał:

    Masz tryb FL2 czy skokowy?

    Skokowy. Ale ja nie mówię, że FL2 jest zły. Po prostu u mnie się nie sprawdza. Przegrzewa się i wygasza. A jak zmniejszę moc, to z koeli się nie umie rozgrzać.

     

    32 minuty temu, IzaTom napisał:

    Tylko problem mam taki, że jak włącze stałą pompę w sterowniku to nic mi to nie daje, bo piętro, gdzie są grzejniki pompa i tak chodzi cały czas (ewentualnie program czasowy może to zmienić), natomiast żeby podłogówka chodziła cały czas to muszę dać na czujniku pokojowym wysoką temperaturę, aby nie był w stanie tego osiągnąć.

    Sory za pytanie, ale serio nie pamiętam kto z was ma jakie ustawienia i jaką instalację. Czemu nie masz po prostu dwóch obiegów w sterowniku, a na każdej pompę podłączoną do sterownika? Jeśli dobrze pamiętam, to na jednym obiegu miałeś czujnik pokojowy i podłogówkę, a na drugim termostaty na grzejnikach?

  18. 3 godziny temu, Boryssov napisał:

    Postanowiłem zmienić ustawienie pompy STAŁA POMPA na TAK. Do tej pory chodziło mi tak, że piec robił przestoje po 8 godzin i z powrotem nagrzewał dom. Od wczorajszego poranka działa non stop. Wykres kotła praktycznie stoi w miejscu i grzeje na poziomie 55 stopni. W domu temperatura wzrosła do 21.7 stopnia przy zmniejszeniu temperatury na ogrzewanie podłogowe do 29 stopni ( miałem wcześniej 31.5 stopnia puszczone na podłogę ). Z ciekawości poszedłem sprawdzić ile spalił bo wczoraj zasypałem do pełna. Minęła prawie doba a zjadło może 10-11kg ale przez cały dzień i noc ciepło dość mocno odczuwalne bo kocioł pracuje cały czas. Pracuje na bardzo niskiej mocy. Średnio palnik pokazuje 0.4kg/h czasami 0.5kg. Nastawy palnika mam 2.2, delikatnie zwiększyłem nadmuch od 30 do 50%. Być może to rozwiązanie będzie idealne dla mojej chałupy. 

    O widzisz. Czyli jednak dobrze napisałem post wyżej, że dojdziesz do tego wniosku... Pisząc go, nie czytałem tego, co tu napisałeś.

     

    29 minut temu, berserker888 napisał:

    Ozzi a jakie na tą chwilę masz podawanie bo ty masz z tego co pamiętam też przewymiarowane kocioł. 

    Podawanie mam 4,0 sek. Nie pamiętam dokładnie ile to daje mocy, ale chyba niecałe 20 kW, sprawdzę, jak wrócę do domu. A kocioł mam 35 kW, więc przewymiarowany. Wkrótce jednak będę ogrzewał nie 180m2, a 260m2, bo przystosowuję poddasze na pokoje mieszkalne. Ale może minąć kilka lat, aż do tego dojdzie, bo niespecjalnie mi się spieszy.

  19. 11 godzin temu, Visitor1230 napisał:

    Te wszelkie ustawienia w stale zamieszkalym domu nie maja za wiele wspolnego z ekonomika.Najwazniejszym jest utrzymanie stalej temp. 24 godz na dobe. Wszelkie obnizenia nocne nie maja wiele sensu. A juz wogole przy podlogowce, ktora to ma potezna bezwladnosc. Wolno sie nagrzewa i wolno stygnie. Najlepiej ustawic taka temp. w jakiej czujemy sie komfortowo i utrzymywac ja cala dobe. Jedynie w przypadku CWU i jej malego lub ograniczonego czasowo zuzycia mozna sobie pozwoloc na harmonogramy grzania czasowe.

    Dlatego jestem mocno zdziwiony tym, jak ma nastawiony kocioł Boryssov.  Czyli duża histereza temperatury pokojowej przy ogrzewaniu podłogowym. Ale myślę, że jak tam zamieszka, to nieco skoryguje nastawy. W ogóle to całe porównywanie spalania w waszych domach, gdzie jeden mieszka i pali kominkiem, a inny go dopiero buduje, to jest o kant d... rozbić.  ;)

     

    11 godzin temu, 0laSz napisał:

    Visitor dziękuje bardzo, tak właśnie myślałam że powinno się utrzymywać stałą temp. 

    To też zależy od tego, czy masz w większości domu podłogówkę, czy grzejniki. Z tego co tu napisałaś, to nie wiadomo:

    12 godzin temu, 0laSz napisał:

    120m2, ogrzewanie podłogowe a w pokojach grzejniki

    Ja w nocy nie ogrzewam domu, mam grzejniki. Może nie spaliłby mi więcej, gdybym w nocy ogrzewał, ale wolę spać jak jest chłodniej. No i rano fajne uczucie jak się człowiek budzi a grzejniki są ciepłe, bo wygrzewa się właśnie dom. Później w ciągu dnia już są co najwyżej letnie, bo mam stałą pompę i brak histerezy pokojowej.

     

    11 godzin temu, IzaTom napisał:

    Tez tak robiłem z podłogówkę ale mi sie co godzinę piec odpalał czyli gdzieś 20 razy na dobę :/ nie wiem jak grzać ta podłogówkę czujnikiem pokoju czy ciagle dodam ze nie mam czujnika pogodowego

    Włącz stałą pompę i zostaw czujnik pokojowy. Jeśli palnik dalej będzie ci się odpalał 20 razy na dobę, to kombinuj z jego ustawianiem: na pewno z mocą (czyli z podawaniem). Jeśli masz Touch, to z histerezą wyłączania, wybiegiem pompy i ustawieniami pauzy.

  20. W dniu 25.11.2018 o 11:52, Okman napisał:

    Przemyślenia na tym forum są bardzo wskazane.U mnie pracą pompy steruje temperatura jaką ustawię do jej załączenia.W tej chwili mam ustawione 33 stopnie i jeżeli temperatura na kotle nie spadnie poniżej tych 33 stopni to pompa będzie cały czas pracować.Mogę oczywiście ustawić wyższą temperaturę pracy pompy ale jednak chcę żeby cały czas pracowała.Przy tych ustawieniach piec wyłącza się przy 65 st. i dochodzi jeszcze do 75 a załącza przy 50,z tym że temp spada jeszcze do jakichś 45 zanim się rozpali.Można byłoby temp. załączenia pompy ustawić na jakieś 55 stopni.Po osiągnięciu tych 55 stopni pompa by się wyłączyła ale z kolei piec na pewno nie wychłodziłby się do 45 bo pompka by nie pracowała i nie wyciągałaby ciepłej widy z pieca.Sam nie wiem jak by to były,może kiedyś to wypróbuję. 

    A tutaj z kolei nie mylisz czasem "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA z "MIN Tco pomp" w menu serwisowym OGRZEWANIA?
    Masz "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA ustawione na 33 stopnie?! Na tyle to się ustawia "MIN Tco pomp" w menu serwisowym OGRZEWANIA.
    Na 55 "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA nie możesz ustawić, bo byś miał sytuację patową, o której pisałem na tym forum już chyba z 10 razy. "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA nie może być wyższa, niż różnica między temperaturą zadaną kotła, a histerezą kotła.

     

    W dniu 25.11.2018 o 12:13, Okman napisał:

    Ja mam dwie pompy:jedną na CWU która tutaj nie ma żadnego znaczenia a druga CO o której mówimy. Nie mam osobnych pomp na CO i  pompy kotła jak ty to określiłeś (nie za bardzo rozumiem co to mogłaby być za pompa).

    No i zdaje się, że miałem rację, że to mylisz. To nie jest "pompa kotła", tylko nastawa jest w menu KOCIOŁ. A pompa CWU, jeśli jest podłączona do sterownika, to ma jak najbardziej znaczenie, bo "Temp. MIN pomp" w menu serwisowym KOTŁA dotyczy także jej.

     

    W dniu 25.11.2018 o 12:22, berserker888 napisał:

    Chodzi o tą jedną pompę CO  i dwa ustawienia do niej . U mnie mam ustawiona temp Zal tej pompy w menu ogrzewanie na 30 stopni więc ona chodzi dopuki zapotrzebowanie na grzejniki jest większe niż 30 stopni. Drugi nastaw jest zależny od temp kotła tutaj mam ustawione na 50. Czyli jak temp na kotle spadnie poniżej to pompa staje w tedy sterownik zamyka siłownik i piec szybciej się nagrzewa.

    O własnie. Ty to rozumiesz :) Z tym, że słowo, które wyżej pogrubiłem i podkreśliłem, powinno być napisane w liczbie mnogiej, bo dotyczy to wszystko pomp w instalacji podłączonych do sterownika (ja np. mam trzy: CO, CWU i na powrocie).

     

    W dniu 25.11.2018 o 13:24, Okman napisał:

    .Jak będą mrozy to sam wiem że moc palnika i podawanie muszę zwiększyć.

    Znowu te "i"... :)

     

    W dniu 25.11.2018 o 15:13, matrix3078 napisał:

    U mnie dzisiaj coś niesamowitego z 24 kg na dobę zszedłem do 11kg, nie wiem czy to zasługa dodatniej temp na zewnątrz czy docieplenia stropu albo sterownik mnie robi w bambuko.

    Ta ostatnia opcja jest najbardziej prawdopodobna. Niestety zdarza się tak średnio raz na miesiąc, że sterownik pokaże jakiś bzdurny dzienny odczyt zużycia paliwa. Jakby w pewnym momencie licznik się cofnął. I to dzieje się tak nawet wtedy, jak nie zmieniasz wydajności podajnika. Jakiś błąd systemu, który zaobserwowałem dawno temu. To, że przy zmianie wydajności, też zmienia odczyt paliwa, to również bezsens i mam nadzieję, że w Touch już sobie to odpuścili.

     

    To była strona 122. Czytam dalej ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.