-
Postów
1 605 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Odpowiedzi opublikowane przez Ozi80
-
-
5 godzin temu, Okman napisał:
Przecież śpię już tutaj trzecią dobę.Dzisiaj przeniosę sobie mały telewizor i komputer żeby móc z Wami pisać:)
Nie zapomnij o flaszce gorzołki ;)
5 godzin temu, Boryssov napisał:Ten zawór ustala stałą temperaturę na podłogę. Ani jej nie zmniejszy ani nie zwiększy bez przekręcenia pokrętła. Co za tym idzie przy stałej pompie temperatura podłogi będzie zawsze taka sama. To jest chyba najlepszy system w ogrzewaniu podłogowym. Ja mam ustaloną od długiego czasu jedną temperaturę i od kilku dni praca pompy STAŁA. Podłoga wygrzana w całości bez skoków temperatur. Nie pozostaje to bez plusów dla pracy kotła bo powrót z podłogówki przy ciągłej pracy jest również stałej temperatury i nie zalewa kotła zimną wodą jak jest w przypadku pracy czasowej gdy podłoga potrafi się ostudzić.
Nie rozumiem jeszcze czemu niektórzy sterują temperaturą podłogi siłownikiem.
Prosty przykład. Chcemy osiągnąć w pomieszczeniu 22 stopnie, sterownik puszcza cieplejszą wodę na podłogę, podłoga robi się ciepła, temperatura w pomieszczeniu osiąga 22 stopnie. Przy stałej pompie po osiągnięciu 22 stopni, sterownik obniża temperaturę zasilania podłogówki puszczając w obieg wodę o niższej temperaturze. Co się dzieje? Woda chłodniejsza wyciąga ciepło z podłogi, przez co podłoga stygnie szybciej aniżeli w przypadku gdy wyłączymy pompę.
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest ustalenie stałej temperatury na podłogę i utrzymywanie jej w sposób ciągły. Oczywiście tak aby nie doprowadzić do przegrzania oraz wyziębienia pomieszczenia.
Wytłumacz mi w takim razie, jak ty utrzymujesz stałą temperaturę w pokoju? Na podłogę ci idzie cały czas tyle samo, ale przecież na zewnątrz pogoda się zmienia. Okna otwierasz? Biegasz do tego zaworu na 3D i nim kręcisz? Czyż nie właśnie do tego służy siłownik?
3 godziny temu, Okman napisał:Próbując jeszcze zmniejszyć spalanie ustawiłem z powrotem FL i tak zmieniłem ustawienia że teraz od 45 minut cały czas trzyma temp. na kotle 49,1 st.Pytanie,czy taka temp. jest dobra dla kotła,czy nie jest za niska,pomijając ochronę powrotu bo u mnie wymienniki ciepła są żeliwne.Spalanie zmniejszyło się do 0,9 kg/h. według wskazań Igneo Slim (podajnik tyle podaje).
Podskoczyła do 50 i myślę że w tych okolicach będzie się kołować
50 to według mnie mało. Na ile masz ustawiony start pomp? Nie czasem 50 i dlatego ci trzyma się przy takiej temperaturze raz włączając, raz wyłączając pompy?
-
15 godzin temu, Trener40 napisał:
Czytałem,że zmianiacie na prace skokową.Z czystej ciekawosci przestawiłem u siebie i powiem wam ,że u mnie to się nie sprawdziło.Na FL2 kociol dogrzewa ze srednią mocą od 33 do 36 i caly cykl od rozpalania do wygaszenia , to jakies 55 min, ale praca kotla ze 100-tu % mocą trwa od 20 do 25 min zanim kociol sie wygasi.
Ze skokową srednia pracy podobnie 35 ,ale kociol na 100% szedl 40 min.
Czyli wieksze spalanie.U mnie odpada.
Miałeś wtedy takie samo obciążenie kotła? Takie samo zapotrzebowanie na ciepło?
12 godzin temu, rotkeh napisał:To zawór termostatyczny z regulacją temperatury ( na tym zaworze ustawiasz temperaturę na podłogówkę zakres regulacji masz opisany na zaworze ) i zabezpieczeniem. W razie uszkodzenia zaworu następuje odcięcie gorącego medium , żeby Ci nie poszło np, 70 st w podłogówkę. Zastanów się zanim go zmienisz.
No to sytuacja trochę patowa.Jak zostawi ten zawór, to sterownik nie będzie mógł sterować ciepłem idącym z kotła. Co za tym idzie, będzie nadal miał wahania termperatury na podłogówce. Ciągłe jej wygrzewanie i wychładzanie nie jest chyba ekonomiczne?
15 godzin temu, Boryssov napisał:Dla mnie skokowa to porażka, raz spaliny chłodniejsze raz gorące. Jak to ma się do zaleceń o zachowaniu stałych warunków w kotle?
Pytanie co jest gorsze: często zmieniana moc palnika przy zachowaniu względnie stałej temperatury kotła (skokowa), czy też bardziej płynnie zmieniana moc palnika przy większych wahaniach temperatury kotła (FL2)?
Zaznaczam, że tak jest u mnie, co nie znaczy, że u innych przy FL2 temperatura kotła nie będzie stała. Ty jesteś na to przykładem, że FL2 potrafi utrzymać stałą temperaturę kotła. -
2 minuty temu, IzaTom napisał:
1. Zmiana polegająca na zastosowaniu siłowników na zaworach 3D sterowane czujnikiem pogodowym, tak, aby można było dobrać krzywą grzewczą
2. Dodać do instalacji zawory zwrotne których nie mam wraz z ochroną powrotu
3. Oddzielić te dwa obiegi, od siebie czyli zakupić dodatkowy moduł, który mi to umożliwi.
1. Pogodówka to akurat najmniejszy pikuś. Bez tego też można żyć. Tylko przy zmianie pogody musisz biegać i zmieniać temperaturę zadaną na CO. Jak ci się nie będzie chciało biegać, to sobie kiedyś taką pogodówkę zainstalujesz. Ale do tego bym nie przywiązywał aż tak wielkiej uwagi.
2. Zawory zwrotne. Nie znam się na instalacji.
3. Rozdzielenie dwóch obiegów. Z tym na razie też bym poczekał. To już duży koszt tego modułu. Nie wiem, czy nie lepiej od razu zmienić sterownika na Touch, a tego Slima gdzieś opchnąć. Touch może bez dodatkowego modułu zarządzać dwoma obiegami...
Najpierw poszedłbym w kierunku pełnego sterowania obiegiem z podłogówką.
3 minuty temu, IzaTom napisał:Na ten zawór gdzie jest 3D można nałożyć nakładkę, na ten gdzie jest podłogówka muszę już całkowicie wymienić na nowy z siłownikiem.
A czemu na ten zawór 3D z podłogówki nie możesz zamontować siłownika?
-
Podsumowując.
1. Kupujesz siłownik, montujesz go na 3D z podłogówki i podłączasz do sterownika (niebieska linia).
2. Przekładasz czujnik CO z obiegu "grzejnikowego" (zielona kropka) na obieg "podłogówkowy" (żółta kropka) i zostawiasz podłączony do sterownika (czerwona linia).Poczekajmy na Grzechotnika, żeby zweryfikował, czy mam rację. Obiecał tutaj się zalogować, poczytać i zabrać głos.
-
13 minut temu, IzaTom napisał:
Sorry, tutaj masz rację. Tak było przy tamtych ustawieniach. Dlatego kombinowałem z 2,4 i jeszcze za dużo było. Jak zjadę za mało to tego płomienia już nie ma przy 30% dmuchawie. Dodatkowo dochodzi jeszcze moment w którym CWU się załącza.
No bo jak zjedziesz z podawaniem poniżej 2,4 to przy skokowej na mocy 1 nie ma w ogóle podawania, co zauważył tutaj rotkeh.
Skoro przy podawaniu 2,4 nadal moc jest za duża i mimo pełnego obciążenia (obie pompy pracują), kocioł przekracza temperaturę wygaszania, to znaczy, że skokowa u ciebie sobie z tym nie poradzi. Musiałbyś wrócić do FL2 i obniżyć podawanie np. do 2 sek.
Nie zmieniaj za dużo naraz.
Powietrze masz dostosować takie, żeby płomień był odpowiedni. Nadmuch nie za mocny, żeby nie był biały, poszarpany i iskrzący. Nie za słaby, żeby płomień nie był czerwony i dymiący. Taki w sam raz: żółty/pomarańczowy język.
Bieg pompy ma być taki, żeby ciepło dochodziło do najdalszych grzejników.Dla mnie takie wymuszanie pracy pompy poprzez ustawianie wyższej temperatury zadanej w pokoju, jest... dziwne. Powinno się to odbywać tak, że masz siłownik na zaworze 3D i to sterownik decyduje ile ciepła idzie na obieg z podłogówką. Wtedy też byś mógł włączyć funkcję stałej pompy i ustawić zadaną na CO dla tego obiegu np. 30 stopni. I tak by sobie tłoczyła powoli ta pompa te przykładowe 30 stopni i w zależności od tego, czy w tym pomieszczeniu gdzie jest czujnik pokojowy byłoby za zimno, czy za ciepło, to by trochę dodawała do tych 30 lub od nich trochę odejmowała. Tak, żeby była w tych pomieszczeniach stała temperatura, a jednocześnie byłoby mniej więcej stałe zapotrzebowanie na ciepło z kotła.
-
W dniu 28.11.2018 o 11:02, IzaTom napisał:
Mam podobny problem, jestem teraz na skokowym ustawieniu i... wczoraj zmieniłem z 2,5 na 2, ale jak się podłogówka załączyła to nie dawał rady, z kolei jak jest 2,5 to bez podłogówki dochodzi szybko do zadanej temperatury. Wniosek tego chyba taki, że wszystko musi chodzić, aby dobrze dobrać moc.
W dniu 28.11.2018 o 11:34, Ozi80 napisał:No to tu jest faktycznie problem. Jeśli 30% mocy to za dużo dla samego ogrzewania obiegu pierwszego z grzejnikami, a 100% mocy to za mało na ogrzewanie obu obiegów jednocześnie, to mamy problem.
No to o co ci tam chodziło i czemu mnie nie skorygowałeś?
-
54 minuty temu, IzaTom napisał:
P.S. Próbuję z tą skokową, ale ciągle mi przekracza mimo tego iż, zwiększyłem na maxa biegi podłogówce i na grzejnikach. Podłogówka chodzi cały czas (temp. na czujniku pokojowym 30st, a na mieszaczu 29st. dlatego pompa pracuje cały czas). Mimo tego ze mam podawanie 2,4 temperatura przekracza 75st (70st ustawione, a histereza 20).
Chwila. Czyli nawet podczas tego, gdy pracują obie pompy, a grzejniki i podłogówka są ciepłe, to i tak przy mocy 30% i podawaniu 2,4 sek, temperatura kotła przekracza 75 i się wygasza?
Wydawało mi się, że wcześniej pisałeś, że przekracza zadaną i wygasza, gdy pracuje tylko pompa na obwód z grzejnikami. A gdy pracują obie pompy, to z kolei nie potrafi się nawet przy 100% mocy nagrzać.
-
Pozwolę się nie zgodzić. :) Przed chwilą miałem rozmowę na komunikatorze:
JA: rezygnuje, czy zostaje?
ON: nie rezygnujeByłem przekonany, że zostaje, ale okazało się, że rozmówca zapomniał dać przecinka i miało być:
ON: nie, rezygnuje.Sory za off-topic :-)
-
3 minuty temu, Okman napisał:
Ozi,ustawiając maksymalny czas pracy palnika,tak naprawdę ustawiamy czas między czyszczeniami.Sam sprawdź na sterowniku naciskając przycisk informacji gdy dojdziesz do tej opcji w ustawieniach palnika .Wyskoczy ci zdanie że to jest to jest czas pracy pomiędzy czyszczeniami.
Tak jest. Zwał jak zwał. Ja mam czas pomiędzy czyszczeniami dwa-trzy dni, jak zejdę do kotłowni i tym pogrzebaczem z tarczą wjadę w palnik, a potem odkurzaczem poprawię. Nie mam automatyzmu samoczyszczenia. Tak więc co 6 godzin, to co najwyżej nadmuch podmucha trochę więcej niż podczas zwykłej pracy panika.
-
Dokładnie.
To skoro Okman na razie "załatwiony", to może teraz IzaTom? Na czym stanęło? Na inwestycjach w elektronikę do kotła? Chcesz tego mając świadomość że nikt ci nie zagwarantuje, że nagle będziesz spalał o dużo mniej? Masz dwa obiegi. Aż prosi się aby sterować nimi oddzielnie...
-
4 minuty temu, Okman napisał:
Ale skokowa i FL2 t przecież dwie różne nastawy,więc jak mogłeś mieć skokową na FL2?
Teraz widać, jak ważne jest używanie znaków interpunkcyjnych :) Kriss12 o nich zapomniał i wyszło, co wyszło :)
-
9 minut temu, Okman napisał:
No właśnie...u ciebie w końcu raz na kilka godzin kocioł dochodzi do zadanej,wygasza się i odpoczywa
Akurat dałem taki zrzut ekranu, gdzie doszedł do zadanej. Jest po południu, wracamy z pracy, dzieci ze szkoły/przedszkola i w pokoju, gdzie jest czujnik temperatury robi się cieplej, więc pompa przestaje pracować i dochodzi do wygaszenia. Wcześniej, jak nas nie ma, to po wychłodzeniu w nocy, nie dochodzi do wygaszania "naturalnego", a tylko wymuszanego przez maksymalny czas pracy palnika:
-
1 godzinę temu, Trener40 napisał:
Byl postój palnika, bo od słupka w lewo brak lini. Potem bylo rozpalanie itd....
No właśnie trochę dziwnie ta zaznaczona na czerwono przerwa wygląda. Ale zauważ, że nie mogło dojść do wygaszenia z powodu przekroczenia temperatury zadanej o 5 stopni (zaznaczone na zielono).
-
1 godzinę temu, Okman napisał:
Ozzi napisz proszę czy teraz gdy temp kotła oscyluje od 58-68 stopni to czy ochrona powrotu jest potrzebna?
Żeby mieć pewność, to byś musiał mieć zamontowany czujnik temperatury powrotu. Koszt niewielki. Zamontujesz i aktywujesz sam.
1 godzinę temu, Okman napisał:I jeszcze jedno,co daje ustawienie na 50 st temp.MIN pomp ( tak mi doradziłeś) w serwisie kotła jeżeli teraz kocioł nie wystyga do tej temperatury?
To, że jeśli będzie większy odbiór ciepła, a będziesz miał za małą moc, to nie będzie męczył się na niższej temperaturze, tylko co najmniej na 50 stopniach. To, że jeśli nagle z pracującego kotła zostanie wyciągnięta ciepła woda do instalacji, to jego temperatura nie poleci aż tak nisko, bo ten jej spadek przyhamuje to wcześniejsze wyłączenie pomp.
2 godziny temu, Okman napisał:Z innej beczki.Nie mogę tutaj dodać nigdy filmu.Wyskakuje ciągle błąd pod koniec ładowania.
To wrzucaj na youtube a tutaj linka.
2 godziny temu, Okman napisał:Aha,to odpalenie na zdjęciu to jest czyszczenie palnika tak?Mam go ustawionego na 6 godzin.Czy wtedy odbywa się cały proces rozpalania,rozżarzania, tak jakby się wcześniej wygasił ?
Tak.
2 godziny temu, Okman napisał:Ozzi czy mógłbyś wrzucić film lub zdjęcie z twojego wykresu przy skokowej?Wydaje mi się że gdzieś wrzuciłeś ale nie mogę znaleźć.
-
2 godziny temu, Paollo napisał:
Nie mogę wyeliminować przerwania pompy na początku ogrzewania.
(...)
Chcę się dowiedzieć, czy to normalne, aby zatrzymać i uruchomić pompę na początku ogrzewania.
Nie bardzo rozumiem...
-
3 godziny temu, Okman napisał:
Być może udało mi się tak wszystko ustawić że nie dobije do zadanej.Doszedł do 68 st ( zadana 65 +5=70 ) i zaczął się powolutku wychładzać na MOCY 1.Dojdzie do 59,9 i włączy się MOC 2,a na 4 stopnie od zadanej czyli 61 włączy się MOC 1 i tak w kółko.Palnik ma ustawiony na 6 godzin.Co się stanie po 6 godzinach ciągłej pracy?Palnik przestanie działać i kocioł się wygasi?A jeżeli tak to kiedy się włączy?Przy histerezie załączenia?
Nie. Od razu. On zrobi tylko przerwę po to, żeby przedmuchać palnik.
2 godziny temu, Okman napisał:Temp. na CO 37,podawanie 2,4, dmuchawa MIN 25,dmuchawa max.30,temp. zadana kotła 65,w trybie stałym,praca palnika SKOKOWA.Na MOCY 1 chwilami ledwie widać płomień.Raz jaśniejszy,raz mniejsza jasność ale nie wygasa.Wcześniej zaczynał się wychładzać przy 68 st.,teraz już przy 65 się już wychładza.Przy 59,9 załączy się MOC 2 i znowu temp na kotle pójdzie do góry.Najważniejsze żeby nie dobiła do zadanej + 5 st. bo wtedy kocioł się wygasi...Zobaczymy jak to będzie ze spalaniem,jak to będzie jeżeli chciałbym podnieść temp na CO...Prawdopodobnie wtedy trzeba będzie trochę zmienić ustawienia do góry.
Niekoniecznie. Po prostu dłużej będzie wtedy pracował na mocy 100%, niż teraz to robi.
-
3 minuty temu, mrekzo napisał:
pierwsze co zauważyłem to to, że trzeba zmniejszyć wiatr. Myślałem, ze jak na FL mam min 50 przy 50% mocy, to przy skokowej to się jeszcze zmniejszy, niestety przy 30% na MOC 1 było dalej 50% dmuchawy.
-
Aha myślałem, że piszesz o 2,3 bo tyle właśnie ustawił Okman. No to trafił idealnie ;)
No to Okman zmień na 2,4.
-
Gasnąć nie może. Zmniejszasz moc po to, żeby nie wygaszał. Więc wygaszać z powodu zbyt małego płomienia też nie może.
24 minuty temu, rotkeh napisał:Okman jeśli masz palnik ustawiony na prace skokową to wartość podawania 2,3 s i poniżej blokuje podajnik palnika i wtedy palnik się wygasza. (u mnie tak się dzieje i już 3 raz o tym piszę). Zaobserwuj czy w momencie jak przejdzie z mocy 2 na moc1 czy uruchamia Ci się podajnik palnika. ( na wizualizacji też nie pracuje).
A od ilu się blokuje podawanie na mocy 1?
-
5 minut temu, IzaTom napisał:
A jak aktywować ten czujnik ewentualnie? Sprawdziłem i mam tam kreski.
Menu OGRZEWANIE -> Serwis:
Pytanie, czy w ogóle jest podłączony do sterownika:
-
Skoro są kreski, to czujnik CO nie podłączony albo nie aktywowany w ustawieniach.
5 godzin temu, IzaTom napisał:No to skoro ten termometr jest tam, gdzie narysowałem zieloną kropkę, to tyle też pompa wyciągała z kotła mimo zaworu ustawionego na 3. Na grzejniki już tyle nie szło, bo masz termostaty.
2 godziny temu, IzaTom napisał:Jakby wyglądał ten twój sposób w praktyce?, bo za bardzo nie mogę sobie tego wyobrazić :)
Upewnię się jeszcze co do jednej rzeczy i ci napiszę.
-
7 minut temu, IzaTom napisał:
Ten moduł bym musiał dokupić do sterownika, żeby odzielić te dwie rzeczy?
Tak.
8 minut temu, IzaTom napisał:A ten czujnik CO na tej pompie z grzejnikami to w sumie do czego on służy mi, a jeśli podaje jakąś temperaturę to którą na tym sterowniku?
No właśnie chyba do niczego nie służy, bo nie masz siłownika. Pokazuje tylko tutaj temperaturę:
-
11 minut temu, IzaTom napisał:
Termometr ten znajduje się pod tym zaworem 3D i pod pompą na grzejniki, ta najbardziej z lewej strony.
Czyli tam, gdzie namalowałem zieloną kropkę?
11 minut temu, IzaTom napisał:Tam ustawiam stałą temperaturę jaka ma iść na podłogę od 20 do 42stC.
No, ale to nie reaguje na temperaturę pokojową? Na nią reaguje tylko czujnik pokojowy? Tylko, że obecnie jedyne do czego może się przyczynić ten czujnik pokojowy, to do odcięcia pompy CO tej z obiegu drugiego. Zmierzam do tego, czy to, co napisałem o 11:34 miałoby sens. Ale wychodzi, że tak. Kupujesz siłownik, przekładasz czujnik CO, ustawiasz odpowiedni współczynnik korekcji i włączasz stałą pompę. Wtedy nie masz takich wahań poboru ciepła. Tak mi się wydaje. Proszę jednak większych fachowców o opinię.
-
berserker888 Jeśli to była porada dla IzaTom, to bez szans, bo on nie ma siłowników na zaworach.
Opinie Na Temat Tekla Draco Bio / Tekla Draco Bio Compact 12 Kw
w Kotły pelletowe
Opublikowano · Edytowane przez Ozi80
To, że utrzymuje ci temperaturę kotła 50 stopni, bo masz start pomp ustawiony na 50 stopni, to niestety nie sukces. Ciągle ci się włącza i wyłącza pompa. Jak jest włączona, to temperatura kotła spada i za chwilę pompa się wyłącza. Wtedy temperatura kotła wzrasta i znowu się pompa włącza. I tak w kółko. Tak to nie powinno działać. Za mała moc kotła, bo za małe podawanie.
Dlaczego powyżej 50 stopni? Wtedy kocioł ma większą sprawność.
Czemu Min Tco pomp masz tak wysoko 39 stopni? Masz podłogówkę czy grzejniki?
Czemu tryb pracy CO ręczny? Nie masz czujnika pogodowego?
Czemu taka mała histereza kotła 8 stopni?
Zdecydowanie zbyt mała moc kotła, czyli za niskie podawanie.
Pytanie brzmi, czy w innych domach też byłoby tak stabilnie. I pytanie co będzie, jak to nie będzie już budowa.
Nie rozumiem skąd wy bierzecie te godzinne spalanie. Jesteś już którąś osobą, która zwraca na to uwagę i stara się z tego wyciągnąć wnioski. Jeśli patrzycie na to:
...to jest to AKTUALNE zużycie paliwa. Aktualne, czyli za 30 sekund może być inne, jeśli FL2 wyliczy sobie inną moc. Sterownik sobie po prostu wylicza to "aktualne zużycie paliwa" na podstawie czasu podawania, wpisanej przez użytkownika wydajności zasobnika i - przede wszystkim - aktualnej mocy palnika w % (dwa pola wyżej na wyświetlaczu). Przecież wystarczy, że wpiszecie złą wydajność, bo źle zważycie pelet i już to źle pokazuje. Ponadto wystarczy, że popatrzycie w momencie, jak akurat pracował z mocą 21% (jak na powyższym obrazku), to jak to się ma do rzeczywistego godzinnego spalania? Przecież on nie pracuje cały czas z mocą 21%.
Ja wszystko napisałem w trzech punktach. Ale nie sugeruj się tylko mną. Szkoda, że Grzechotnik się nie wypowiedział.
Wyłącz ten czujnik pokojowy. Nie ma to nic wspólnego z trybem kotła, więc nie wiem o jakim "przejściu na automat" piszesz.
Ło kurde. Przy histerezie pokojowej 1,2 stopnia rozwód miałbym pewny :) Parę godzin z zimnymi kaloryferami...
A co ci się nie podoba w tym wykresie?