Po 3 latach w końcu doszedłem do ładu z sadzmarkiem Duo-Boss 19Kw. Wasz vegas to właściwie to samo, tyle że bez rusztów wodnych.
Kilka uwag by sadzmark produkował mała ilość sadzy:
- bardzo suche paliwo. A przy tłokowcu najlepiej się pali miałem. Kaloryczność dowolna;
- wentyl na ok 35-45%
- temperatura na piecu 60-65;
- wykręcić tą blachę co zasłania klapkę i ustawić klapę by była uchylona na ok 0,5cm (ta w dolnych drzwiczkach);
- po sezonie grzewczym wyciągnąć tłok, dobrze wyczyścić delikatnie nasmarować i złożyć;
Jak paliwo będzie chociaż trochę wilgotne ilość sadzy znacznie wzrasta. U mnie schło w kotłowni przez całe lato ok 1 tony. Idealnie sucha pali się super. A jak wrzuciłem prawie suche ilość sadzy znacznie wzrosła.
Aktualnie ilość popiołu jaki się zbiera jest spora (co 2-3 dni trzeb wygarnąć), ale nie jest czarna i nie trzeba tego skrobać jak to miało miejsce wcześniej. Teraz jest bardzo sypka i nic się nie odkłada na piecu w postaci smoły.