Skocz do zawartości

Panstan

Stały forumowicz
  • Postów

    932
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Panstan

  1. @Proximm https://panbartek.pl/stop-gazolobby/ https://czysteogrzewanie.pl/2022/02/konsultacje-i-zmiany-uchwal-antysmogowych-luty-2022/ Inicjatywa Obywatelska działa.
  2. myślę,że bezmózgowce w obecnej sytuacji to rasa wymarła. Co do ustaw antysmogowych,to można je zmienić i pewnie to pójdzie dość szybko,Małopolska już przygotowuje się do korekcji, a i Zielony Ład jest "zagrożony". Promocja gazu w dzisiejszym czasie to pętla na szyję,a zwalczanie rodzimego drewna to już kryminał...
  3. W obliczu tego kryzysu tzw uchwały antysmogowe to tzw małe piwo. Do końca roku masz wymienić,ale nikt ci przecież w lutym następnego roku nie przyjdzie w środku zimy i nie każe wymienić. W perspektywie zapewnienia rodzinie ciepła będzie cie obchodziło piskanie jakiegoś urzędnika?
  4. Nieciekawa sytuacja polityczna i energetyczna, ciekawe jak to wpłynie na dalszą promocję gazu i PV (sprawy wygody odkładam na bok) oraz ustawy antysmogowe w obliczu kryzysu energetycznego ( sankcje na Rosję). Ja zostaję przy drewnie i węglu, obawiam sie jednak, ze z węglem będzie grubo. Moje spalanie węgla to 2t/rok (temp 20-21*c),ale wielu rodzinom grozi ubóstwo energetyczne. Miejmy nadzieje, że wszystko sie wyklaruje.
  5. Sosna to zrzyny, niby te grubsze, ale jednak nieregularne, raczej mniejsze albo płaskie kawałki, ale spróbuje wybrać grube. Próbowałem wiele opcji dostarczenia powietrza, nawet bezrusztowo, z powietrzem wtórnym od góry i szczeliną sprzed drzwiczek. Najlepiej spala jednak z powietrzem z popielnika, ten mieszany ładunek z lekkim białawym dymem na początku intensywnego palenia. Zastanawia mnie też jaki wpływ na spalanie ma dośc duża ilosc kory w sosnowych zrzynach, nie jest to jednak wpływ korzystny moim zdaniem. Generalnie ta sosna wygląda zachęcająco i raczej będe sie starał ją wykorzystywać do mieszania. Ja dysponuję głownie olchą z prywatnego lasu i dębina też sie suszy, a sosna to tylko kupione zrzyny. Cena tychże skoczyła do 70 pln/mp ale to i tak najtańszy opał lokalny.
  6. Żeby trochę przyoszczędzić w dłuższej perspektywie na drewnie i robocie oraz $$ zawsze można "zainstalować" piec akumulacyjny na drewno zamiast kominka. Paląc drugi sezon w Kuzniecowie ogrzewam ok 70 m2 parteru. Jednorazowy ładunek to 12-14 kg sosny/olchy (czasami niewielka ilość jesiona). Pali się dokładnie 2h do żaru. Potem grzeje 24-40 h w zależności od pogody. Nie przegrzewa pomieszczeń. W grudniu i styczniu paliłem tylko sosną,jakieś 12 kg, mniej kaloryczna, nie wypalała mi do końca sadzy w piekarniku,ale piec grzał normalnie (mierzę temperatury na piecu pirometrem). Po dodaniu olchy i 2 kawałków jesiona (pół ładunku sosny,pół olchy) piekarnik pięknie wypalony, temperatury na cegle kilka stopni wyższe. W zeszłym roku paliłem olchą i wiązem,piekarnik także dobrze wypalony na biało. Z sosną to taki eksperyment,który dowiódł,że akurat w moim piecu nie za bardzo mogę palić samą sosną,jeśli chce mieć dobrze wypalony piekarnik. Najlepiej wymieszać go z mniej smolnym paliwem. W następnym roku będę palił dębem i olchą pół na pół, zobaczę więc jak się zachowuje na mocniejszym paliwie. Do dnia dzisiejszego spaliłem ok 1150 kg drewna ( w tym ok 900 kg sosny). Zapotrzebowanie parteru 70 m2 wg ciepło właściwe ok 5000 kwh. Przy sprawności pieca ok 80% daje to mniej wiecej 1500 kg drewna,czyli 3-4 mp układanego (w zależności czy to sosna, czy olcha). Przy okazji piec ogrzewa niejako pierwsze piętro poprzez nieocieplony strop,podbijając tam temperaturę o 1-2 stopnie,a więc też jakiś zysk dodatkowy.
  7. Kanapka z drewna podpałkowego i kawałków gazet,na to 2-3 grubsze drewna i palnik DS rusza w try miga. A w Kuzniecowie palenie od góry,kawałek gazety, kostka trocinowa 15gr /sztuka, 1 zapałka a po 2h żar się dopala z 12-14 kg drewna.
  8. Wiedząc o tym,nie chciałem narażać się na takie pokusy 😉, więc zamontowane jest mniej więcej na moje zapotrzebowanie plus 20%, jak dopłacę parę złotych w rozliczeniu to sie nic nie stanie. "Oszczędzę" na zakupach,jakie musiałbym poczynić,aby nie oddawać darmo kwh dla ZE przy przewymiarowaniu instalacji.
  9. Mam taką możliwość,falownik na to pozwala. W zamyśle mam zamiar poobserwować rok i jeśli rzeczywiście umowa prosumencka na to pozwoli, dołożyć 1-2 panele. Po prostu nie chciałem montować z zapasem,a i tak decyzja o montażu była po partyzancku,na szybko,ale poszło sprawnie.
  10. To mnie pocieszyłeś,bo jakoś posiadacze bufora i starej instalacji nie udzielali się z opisem,a bardzo chętnie był poczytał o doświadczeniu tego konkretnego przypadku. Co do gazu w starej instalacji to wiem,działa pięknie,ale z buforem+ kocioł nikt się nie chwalił.
  11. I udało się, montaż 14 II,wniosek online do Taurona i licznik dwukierunkowy zamontowany wczoraj 16 II. Sam nie wierzę,ale widocznie w zimie mają mniej mikroinstalacji. Z tego co wiem w sąsiedniej jurysdykcji PGE wniosek to droga przez mękę. Instalacja 3 kW, nie szalałem. pompy ciepła nie przewiduję,ani klimatyzacji. Obliczona wg rocznego zużycia.
  12. Musisz jednak przyznać,ze nie jest to sterowalne i robisz na automat 😉. Są plusy i minusy takiego rozwiązania (sam tak robię),ale podstawa to jakieś ocieplenie domu,bo interwały przepalania się wydłużają w zależności od pogody. Sam chciałbym mieć bufor,ale duży zład wody w instalacji kłóci się z ideą bufora+kocioł. Tym samym ogrzewam węglem,a chciałoby się drewnem.
  13. Autor pytał do kiedy musi,a czy go zmusi to juz od niego zależy 😉
  14. Cyt. "Wszystkie powyższe terminy dotyczą urządzeń niespełniających norm emisji wg PN-EN 303-5:2012. Data produkcji liczona jest na dzień wejścia w życie uchwały, tzn. od dnia 01.09.2017 r." kocioł musisz wymienić do 1 I 2024 r
  15. Palenie w kaflaku węglem albo drewnem to dwie różne sprawy.
  16. Jaki jest najlepszy okres rozliczeniowy z Tauronem przy fotowoltaice? półroczny? bieżący czy inne? Mam teraz rozliczenia półroczne i prognozy do zapłaty co miesiąc,po montażu nie wiem czego sie spodziewać.
  17. Na początek trzeba określić doświadczalnie, ile ten piec "przyjmie". Jeśli kaflak pokojowy,to nie może łyknąć np 20 kg drewna przy 2-3 dołożeniach,to o wiele za dużo. Byc może wystarczy mu 6-8 kg suchego drewna na 24h lub 12h. Można gdybać,podejrzewając tylko,jak piec jest zbudowany. Tak jak Piecuch pisze, trzeba dołożyć tyle,ile potrzeba,piec nie może być bardzo gorący,a jak jest,nawet po krótkim paleniu,tzn że ścianki cienkie albo przepalone.
  18. Oczywiście,że może się mu się "coś stać". Każdy piec akumulacyjny ma swoją pojemność - jak przekroczysz ją wielokrotnie to możesz go rozwalić jak każdą inna rzecz - są pewne granice użyteczności. Może nie za pierwszym czy piątym razem,ale może się rozejść. Trzeba palić z umiarem.Obserwować,notować w pamięci i poznać pojemność pieca - palić określoną ilością paliwa,nie przegrzewać.
  19. W Krakowie i Małopolsce już się to dzieje,lobbyści gazowi z Polskiego Alarmu Smogowego już toczą pianę na poniższe inicjatywy: https://panbartek.pl/stop-gazolobby/ W Małopolsce właśnie toczy sie ożywiona dyskusja nt skuteczności zakazu palenia węglem i drewnem w Krakowie (bardziej chodzi o drewno, a także to,że Kraków mimo zakazów od 2017 r ,wciąż jest w pierwszej 10 najbardziej zanieczyszczonych miast...świata) https://wydarzenia.interia.pl/malopolskie/news-krakow-najbardziej-zanieczyszczonym-miastem-swiata-fatalna-j,nId,5706742
  20. kuchnia kaflowa ma niewielkie wymagania kominowe tj przekrój,ale wysokość powinna być co najmniej 6 m, niekoniecznie w kalenicy
  21. Może wydzielić do opału -Drewno 😆 Ceny jakie podajesz @miklo są podobne - wszędzie w LP i jest to dość uczciwa cena za metrówki,tylko te m3 są przeliczeniowe i używane w LP przy sprzedaży. My operujmy jednak mp opałowym,bo to wymierna ilość,powszechnie używana,trzymajmy się tego i ceny za mp. Cena mp dębu czy buka w LP oscyluje w granicach 160-170/mp metrówek i jak najbardziej jest przystępna. Zakup drewna opałowego w LP to jedyna droga,aby było taniej i uczciwiej.Przy zakupie u handlarzy płacisz najczęściej za mpn - nasypowy,plus porąbane z grubsza i cena rzeczywista za mp przestrzenny wychodzi już 230-250 pln. Nie wynika to z nieuczciwości handlarza,to jest tylko niedomówienie 😉- to kupujący powinien wiedzieć co kupuje,jeśli przerabia tego więcej niż 2 mp na rok.
  22. Tak,biorąc pod uwagę,że z buforem będzie przepalał kilka godzin dziennie,a nie kilkanaście jak ze starym kopciuchem. Przy paleniu ciągłym lub np14-20h/dobę taki kawałek ceglanego komina na strychu nic mu się nie stanie bez ocieplenia,ale przy krótkim paleniu już musi być ocieplony. Oczywiście nawet ocieplony ceglany komin można zajechać nieumiejętnym paleniem. no to nie wiem jak przy mpm 14 kw komin o przekroju 14x14 ten kocioł pociągnie. Górniaka 20 kw pewnie obsłuży,ale mpm ma kanały pionowe.
  23. 1 mp suchego dębu to ok 450 kg i rzeczywiście wyjdzie ci ok 18900 kwh,ale nie policzyłeś sprawności spalania,np 60% @pawlopawlo do zasypowego z buforem raczej zbędny wydatek,ale trzeba ocieplić ceglany komin na strychu. @ozi88 komin 14x14 jest dość mały,musisz uważać z doborem mocy kotła, jeśli wysoki to "pół biedy" na MPM 10 kw pewnie pociągnie,ale przy tym kominie celowałbym w kocioł z poziomymi półkami np Selvana 15 kW
  24. Animus,co ty masz do właścicieli lasów 😆, dość często o nich wspominasz?. Komuchy nie zabrały wszystkich lasów właścicielom, a i ziemie zostawiły. 18 % lasów w Polsce jest prywatnych, to nie jest mało i najczęściej prowadzona jest tam racjonalna gospodarka, z zasadzeniami i wycinką wg przyrostu. Zresztą znam ludzi,którzy mają las i grzeją gazem,ale to wyjątki. Kto na wsi ma las to z niego korzysta,jak pradziadowie,po to został zasadzony lub kupiony - dla niezależności energetycznej. Kto lubi tą robotę,to na gaz nie przejdzie,bo zasoby trzeba wykorzystywać,żaden prywatny właściciel nie wytnie więcej,niż las oferuje,bo za parę lat nie miałby drzew. Oczywiście,że jak ktoś ma 1 ha zdrowego,dorosłego lasu to jest za mało do palenia drewnem w kotle zasypowym - trzeba dokupić. Ale o każdy las trzeba dbać, on sobie nie rośnie jak w Puszczy Białowieskiej,lasy prywatne wykorzystywane są gospodarczo,bo do tego zostały stworzone.
  25. Zgadzam się z powyższym, ale przy 20 mp na rok potrzeba pewniejszej piły (jak przerabiasz 3-5 mp na rok to chiński wystarczy),te chińskie to loteria,raz jest dobrze raz trzeba dokładać albo oddawać do sklepu,a markową kupisz raz na 15-20 lat i dużo przerobisz. Poza tym ta podawana moc chińskich pił to chyba z kosmosu,w życiu one nie mają podawanych 3.5 czy 4 KM. Jakiś tam wyjątek się trafi i przerobi 30 mp (wyjątkowo,bo zwykle ok 10mp) na sezon jak mój Topsun 5600,ale słabe toto (choć podają 3.8 KM) i prowadnica 18" ledwo daje radę na dębie. Zostawiam go w przyszłości na lżejsze roboty,choć mnie zaskoczył w tym sezonie,bo myślałem,że silnik zatrę 😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.