-
Postów
1058 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Tomek0407
-
Proszę o namiar na dostawcę, cena ile?
-
a jak ze spalaniem?
-
Mam to samo na palniku KIPI pellet za 550zł
-
Sambor to rozumiem, że co 1,5h załącza Ci się piec by nagrzać bufor do 65-70C? To patrząc z ekonomicznego punktu widzenia to chyba lepiej jest jak w ciągu doby jest mniej załączeń ( mniej dawek rozpalających , energia zużyta do przeprowadzenia rozruchu, czyszczenia paleniska itp.) . Już wcześniej pisałem u mnie w domu nie energooszczędnym, bez ocieplenia (styropian już jest jest na placu - czeka na lepszą pogodę). tych cykli mam 3 . 3h ładowanie bufora ewentualnie wraz z grzaniem CO jednoczesnym i postój 4-6h w zależności od temperatury zewnętrznej. Także ja na swoim przykładzie widzę sens ładowania bufora do wyższych temperatur niż 65-70C. Poza tym mając wszystkie kaloryfery żeliwne to by uzyskać efekt komfortu cieplnego nie mogłem zasilać ich temperaturą rzędu 40-50C, tylko od 55 do 70 przy większych mrozach. Może jak na wiosnę ocieplę już chatę to w przyszłym sezonie podam im niższe temperatury (grzejniki te będą przewymiarowane na potrzeby poszczególnych pokoi) U mnie sterowanie pogodowe steruje temperaturą wody zasilającej dwa niezależnie obiegi grzewcze i po wyregulowaniu powiem, że chwale sobie to udogodnienie. Po osiągnięciu zadanej temperatury na termostacie pokojowym pompa obiegowa nie wyłącza się tylko następuje obniżenie temperatury w obiegu i mam tak to ustawione, że fajnie podtrzymuje mi temperaturę w pokojach.
-
Pytanie czy tylko w tym czasie ładowałeś bufor, czy zasilałeś w tym czasie obieg CO. Przy zasilaniu jednocześnie CO to może tak to wyglądać. U mnie jak jednocześnie zasilane są dwa obiegi to około 1,5 h trwa zwiększanie temperatur, gdy dolna zrówna się z górną ( chodzi o temperaturę rzędu 640C to do 800C jest bardzo szybki przyrost.
-
Ok, rozumiem. Chciałem CI tylko pokazać, że możesz więcej wycisnąć z tego pieca. Pompę daj na najwyższy bieg by szybciej przekazywała ciepło z wymiennika na bufor.
-
To było takie zapytanie retoryczne. U mnie pompa też idzie na najwyższym biegu
-
to gdzie go zamontujesz to od Ciebie zależy, byle zgodnie z dokumentacją techniczną RCK, nie będzie przeszkadzał on stabilizuje ciąg kominowy
-
wyniki z dzisiejszego poranka : temperatury 44,77- 62,320C w czasie 510 -552 - wskazania na górnym termometrze temperatura osiągnięta na dolnym czyli w sumie na całej objętości bufora początek to 40,490C i koniec to 61,410C ( górny termometr w tym czasie wskazał 650 C) w czasie 510 do 640 czyli 1,5 godziny trwało ładowanie bufora do tych temperatur co Ty (plus jeszcze zasilany w między czasie układ CO) dawkowanie 4,9kg/h nadmuch 58%, spaliny średnio około 1000C P.S. temperatura na kotle przy tych wyżej wymienionych na buforze to 65,640C, nie wiem czemu masz taką wielką różnice między temperaturą na górze bufora i temperaturą na kotle
-
Ja ładuję bufor do temperatur od góry 85, 82, 81, 80 ( wskazania przez sondy- wskazania czujników termometrów różnią się in plus około 30C)- i jak tu czujnik zarejestruje to dopiero wyłącza palnik przy dawce 4,9kg/h, przez to że mam gorszy pellet (koszt 550) siłę nadmuchu mam ustawioną na 57% ( brak jakichkolwiek spieków), a temperatura spalin oscyluje między 85 -1000C. Masz rację im krócej sie ładuje bufor tym lepiej, tylko ty ładujesz z tego co piszesz góra do 650C na buforze, zużywając 1,5h x 7kg/h =10,5kg, ja zaś nagrzewając tylko cały bufor do tych wyższych temperatur zużywam 11,35kg w czasie 2,3h. NIe możesz naładować bufora do wyższych temperatur? Mam ustawiona maksymalną temperaturę pieca 850C oprócz tego w sterowniku mam taką funkcje jak podwyższenie temperatury ze względu ładowania bufora lub CO i tu ma jeszcze ustawione na +30C i to wystarczy by naładować bufor do temperatury rzędu 800C. Ja na powrocie ( to co obserwuję na wykresach ) minimalną temperaturę na powrocie mam 570C, która podczas ładowania bufora tylko rośnie, ale bufor ładuję laddomatem z wkładką otwarcia o temperaturze 63oC.
-
A jak długo nagrzewa Ci się bufor jednocześnie zaopatrując obieg grzewczy na dom? Bo u mnie około 3-4 godzin zależnie od temperatury zewnętrznej tej grudniowej, przy dawce paliwa 4,9l/h. Palnik ustawiony na moc 26kV. Tych cykli w ciagu doby mam 3 ( ładowanie - postój). Teraz zrobiło się trochę cieplej i ładowanie 2,5 - 3h, postój dzisiaj w nocy miałem 6 godzin.
-
A dałbyś dokładniejszy namiar na firmę, od której kupujesz, też jestem z Rybnika
-
Tylko u mnie w sterowniku jak już wcześniej napisałem mogę zmienić tylko cały cykl pracy, bez możliwości wpływania na czas podawania czy przerwy, sterownik sobie sam to nie wiem jak ale przelicza, na wyświetlaczu bo już sprawdzałem robiłem próby dla 10s, 15s, 20s cyklu pracy, a na wyświetlaczu cały czas (akurat wtedy miałem nastawiony strumień na 4,7kg/h) wielkość tego strumienia sie nie zmieniała - myślałem (po waszych wcześniejszych wpisach), że powinna , a tu nic. Dopiero jak zmienię parametr kaloryczności to ulega zwiększeniu lub zmniejszeniu dawka paliwa/h. Może u mnie to inaczej działa. Sterownik mam Plum ecoMax860P3 Oczywiście przy różnych dawkach zmienia się moc palnika. Zmieniam również każdorazowo po zmianie nowego pelletu parametr wydajności podajnika
-
Mogę zmieniać tylko u siebie całkowity czas. Teraz mam 15s. Nie mogę tych dwóch elementów składowych dowolnie zmieniać tylko całkowity czas pracy podajnika. Musiałbym może ze stoperem w kotłowni przeprowadzić próby jaki jest czas podawania i przerwy przy różnych czasach cyklu. No chyba, że znacie prosty sposób przeliczenia Jeśli chodzi o parametr kaloryczności to pośrednio chyba ma wpływ na spalanie bo zmienia mi sie ilość podawanego na godzine paliwa. Jeśli będzie go za dużo to zauważyłem, że palnik ma problem ze całkowitym spaleniem i dużo niedopalonego do końca pelletu spada do popielnika, za mało też nie dobrze. Wszędzie jest wskazana równowaga, jak w przyrodzie.
-
Masz rację. Ja to tylko ustawiam na początku wydajność podajnika na wsypanym nowym pellecie, nadmuch, kaloryczność i to wszystko , czasem cyklu pracy już się nie bawię. W zasadzie to jak zasypałem zbiornik 500kg to na początku poustawiałem odpowiednie parametry i tak się spalił bez żadnych zmian. Teraz mam w piwnicy kupione 2t ale chciałem wcześniej spalić te 10 różnych worków stąd ta zabawa i pytania
-
Jeszcze raz dzięki z kalkulator. Szczerze mówić dzięki temu, że mam dostęp przez internet na podgląd poszczególnych wykresów to do tych nastaw"optymalnych" doszedłem przez obserwacje, % płomienia, temperatury spalin, przyrostu temperatur , nadmuchu, ilości dawki paliwa. Także polecam modułu internetowe nie tylko do podglądu czy sterowania systemem grzewczym. GDybym nie miał możliwości zdalnie nanosić zmian i dokonywać obserwacji danych to zanim bym doszedł do trafnych ustawień to szlag by mnie trafił. Już też wiem, że nie opłaca się kupić i sprawdzać po jednym worku, jak już to min 2 na dwa dni palenia, by móc zdecydować o większej dostawie. Kupiłem (błąd nowicjusza) po 1 worku z 10 dostawców i teraz męczę się ze spaleniem tego miksu.
-
dzięki
-
Ma podobnie procedura każdorazowo dla nowego pelletu muszę zmierzyć wydajność podajnika dla pelletu ( 6min oraz zważyć i podać nowe dane dla sterownika) ilość podawanego pelletu to teraz podawałem poprzez manipulowanie kalorycznością pelletu ( czyli kombinowałem od drugiej strony). chyba powinienem przez podanie czasu pracy podajnika. Mógłbyś mi podać linka do tego excela z tymi wyliczeniami - byłoby mi chyba wygodniej. Teraz obserwowałem na wykresach (mam dostęp poprzez internet w pracy też obserwowałem) temperatury spalin, płomienia , mocy i wzrostu temperatur.
-
Tak jadę bez modulacji. Dzięki za tabelkę. Moje nastawy pokrywają się z tymi w tabeli, nadmuch przy 100%mocy - 45 %. Temperaturę zadaną mam na kotle na 850C, ładowanie bufora wyłącza sie gdy temperatura czujnika dolnego dojdzie do 800C . Tylko nie za bardzo jeszcze rozumiem nastaw związanych z pracą podajnika, mam nastawione na 15s. NA razie to kombinowałem tylko z siłą nadmuchu oraz dawką paliwa podawaną przez podajnik. Po dwóch dniach palenia zaczął mi wariować wykres związany z jasnością płomienia, dużo kombinowałem z nastawami, po dwóch dniach zorientowałem się, że problem w nie w nastawach, a w zarośniętych już przez popiół otworach powietrza wtórnego w komorze palnika, który obraca się podczas palenia( ustawiam czas obrotu). Dorobiłem sobie pół okrągłą grackę i po problemie. Jakbyś mógł to wyjaśni mi kwestie nastaw czasu pracy podajnika. Zwiększając czas zwiększa sie moc? czy coś w tym stylu.
-
W ciągu doby palnik załącza mi się 3 razy ładując bufor tak na około po 3h ładowania reszta godzin ciepło dostarcza bufor ( dom mam energożerny ) na wiosnę ruszam z akcją ocieplenia. Palnik pracuje na max mocy 26kW i sukcesywnie próbuję schodzić z nadmuchem tylko przez te 10 dni to próbowałem po kilka worków różnego pelletu za dwa dni już zasypię zbiornik 500kg pelletem, który zakupiłem i zobaczę przy jakich nastawach będzie mógł spalać najlepiej. W sobotę po wyczyszczeniu pieca grzałem tylko bufor i z wyliczeń wyszła mi sprawność około 91%.
-
nadmuch ma na 45% przy 26kW ( 100% mocy) , raczej chyba nie wydmuchuje bo temperatura spalin oscyluje między 80-900C
-
Panowie Koledzy palę już palnikiem KIPI 26kW w Viadrusie u-22 od 10 dni między czyszczeniem kociołka robi mi sie coś takiego jakby ktoś wapnem mi pobielił. Jest to normalne? Co to jest?
-
Nie chciałbym wystraszyć potencjalnie zainteresowanych przerobieniem pieca na pellet. Sam koszt tego zestawu wraz z montażem to około od 5 do 6tys. w zależności jaki się jeszcze zbiornik oraz sterowniki wybierze. Co do ilości spalonego w sezonie to sie wypowiem na koniec sezonu. Możecie przecież juz nic nie przerabiać w istniejącej instalacji, moja miała już prawie 50 lat i dlatego zdecydowałem się na tę przebudowę.
- 1638 odpowiedzi
-
- Viadrus U22
- Dymienie przez drzwiczki
- (i 5 więcej)
-
Zauważ, że jakbym myślał pompie ciepła to i tak bym musiał wydać tą kasę na instalacje, no może nie musiałbym komina za 3tys. zł kupować. Napewno od razu bym musiał ocieplić dom. Ale koszt instalacji byłby na tym samym poziomie, może jeszcze taniej by było gdybym nie musiał robić osobnego obwodu dla teściów. W sumie to robiłem nową instalację tak by móc jak najefektywniej spalać w moim starym viaderku węgiel, więc koszt obejmuje tylko instalację bez zakupu nowego pieca. A, że po 2 miesiącach stwierdziliśmy, że warto spróbować może pellet to jeszcze wyłożyłem te około 6tys. zł
- 1638 odpowiedzi
-
- Viadrus U22
- Dymienie przez drzwiczki
- (i 5 więcej)
-
W sumie sam jestem ciekaw na węglu 28-30MJ uzyskiwałem sprawność rzędu 40-50%, na pellecie około 18MJ sprawność 80-90%. Może aż tak źle nie będzie.
- 1638 odpowiedzi
-
- Viadrus U22
- Dymienie przez drzwiczki
- (i 5 więcej)