Skocz do zawartości

Tomek0407

Stały forumowicz
  • Postów

    1058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Tomek0407

  1. Jest tylko to co załączam,. Bufora nie ma ale wiesz co faktycznie spróbuje "oszukać" system poprzez ustawienie nocne na zero i może wtedy nie odpali kotła nawet jak bufor da sygnał do załączenia . Ja mogę tylko włączyć funkcję obniżenia nocnego, niem mam pracy na czas.Idę spróbować
  2. Patrz post wyżej dołączyłem zrzuty. Uwierz już tyle razy pisałem i dzwoniłem i do pluma i do kipi, czysta spychologia i chyba faktycznie zegar sobie zabuduję
  3. Kodjano jak mówisz, że jest ok to może tak spróbuję. Robin 60 nie jest tak kolorowo jak piszesz, na moim sterowniku ecomax860P3 nie ma szans by to działało. Jak masz sterownik? Cała niedziela wyłączona a palnik szedł prze 2 godziny, normalnie czary
  4. Ja próbowałem to ustawić ale okazało się, że nie działa harmonogram w trybie załącz lub włącz palnik o określonym czasie, tylko działa w trybie obniżenia nocnego temperatury dla kotła. I nie mogę się doprosić uaktualnienia sterownika dla tej funkcji. Raz, po jakimś telefonie to gościu poradził mi podłączenie sterownika do zasilania poprzez zwykły zegar z możliwością ustawienia czasów pracy ale go wyśmiałem. Przecież sterownik przy takim sterowaniu nie zakończy procesu palenia ( wygaszanie, czyszczenie). Ten sposób to brutalne odcięcie od zasilania.
  5. I potem jak padnie pytanie - ile spala palnik? - to mało kto dopowiada ile jeszcze spalił z innych źródeł ( patrz kominek). Ale średnia super wyjdzie, która niektórych z Was o ból głowy przyprawia. Czemu jemu tak mało, a u mnie tak żre? <_< :) Czyżbym coś źle robił? :(
  6. Papen76 nie była dla mnie trudna jak zobaczyłem w historii danych econeta po zmianie peletu, że palnik dziwnie się zachowuje. Od razu zwiększyłem czas detekcji płomienia by nie wchodził w ponowne rozpalanie. Dopiero potem zmieniałem inne parametry by tyle peletu nie trafiało na palnik. Dlatego każdy, który zadaje mi pytanie czy warto kupić econeta to mówię, że tak.
  7. Teraz dopiero miałeś ten objaw, czy już wcześniej?
  8. Dobra ale skończy o grzejnikach bo trzeba będzie wydzielić temat
  9. Ale to chyba nie jest tajemnica, że mam małe zapotrzebowanie na ciepło. Uważam jednakowoż, że gdybym na grzejniki musiał puszczać cały czas 700C ( jeśli miałbym tak dobrane grzejniki) to chyba bufor by mi sie szybciej wyładował i palnik częściej by się załączał. A tak przez cały okres tej zimy 2 razy na dobę (praca około 5 godzin na dobę w największe mrozy). W tamtym sezonie ( przed ociepleniem) załączał się po 3 razy na dobę tylko,że praca palnika trwała po 6 godzin z przerwami po 2 godziny i wtedy faktycznie w obieg ( w największe mrozy) musiałem tłoczyć po 700C.
  10. I tu masz racje bo obserwuje to na żeliwnych u rodziców gdzie czynnik o tej samej temperaturze musi grzać bez przerwy by było 230C, a u mnie są okresy pracy (krótkie) i dłuższe okresy przerwy w pracy grzejników. Termostat jest ustawiony na 23 i wyłącza mi pompę obiegową. U rodziców przez 15 godzin pracuje druga pompa. Przetestowałem to u siebie bo mam dwa osobne obiegi. Poza tym utrzymywać 40 i tak podawać nawet z przerwami, a dojść do 70 0C i tak trzymać, to jest chyba mniej ekonomiczne. Napewno będzie większe spalanie. Nic mnie nie przekona, że nie.
  11. Ja kupiłem (nie chcę tu reklamować) grzejnik o mocy 4086W (75/65/20) za około 1200zł. Po wprowadzeniu współczynnika korekcyjnego (3,2) na zasilanie podając 400C mają moc około 1250 W - ta jeszcze jest wystarczające bo ogrzać mój pokój 5x4m.
  12. No tak, tylko, że te pierwsze osiągają moc 2kW gdy dostarczysz do nich czynnik o temperaturze 400C a te drugie dopiero jak 700C to chyba robi znaczącą różnicę?
  13. Z drugiej strony mówiłeś, że po tyle czasu spędzałeś w kotłowni, a nic nie pisałeś, że palnik co chwilę Ci się załączał? Dobrze, że już wiesz w czym problem.
  14. Bo jak byś miał to dawno byś zobaczył, że palnik co chwilę Ci się rozpala. Poza tym dawno temu już pisałem, że na tym pellecie często ( po zmianach ustawień już nie) palnik przez dłuższy czas nie widział płomienia i zaczynał procedurę rozpalania. To co opisujesz teraz. Pellet nie spalony i jeszcze dodatkowa dawka na palnik. Musiałem też wydłużyć czas detekcji płomienia. Dzięki temu, że mam podgląd przez internet mogłem dopiero zidentyfikować ten problem ciągłego rozpalania od nowa.
  15. Całość mam grzejnikowe. Tylko u mnie są niskotemperaturowe a o rodziców jeszcze żeliwne. Teraz puszczam 350C. Pogodówkę ma ustawiona na 35 na +10, 40 na 0 , i na 50 przy -200C
  16. Palnik 26 kW, wyłączenie bufora była gdy dolna temperatura osiągnęła 650C.
  17. Ja też każdemu to radzę. Przede wszystkim zaizolować dom, kompleksowo ściany +dach i wtedy można się cieszyć spalaniem na poziomie tak jak u mnie dzisiaj 11kg .
  18. Ja sie wcale nie uniosłem, tylko chciałem uświadomić, że nie dobiera się do poj. instalacji tylko do zapotrzebowaniu na ciepło domu. Do mocy kotła , którym będziemy grzać. Zresztą Dragster to już wcześniej też mówił.
  19. Panowie poczytajcie sobie jeśli chodzi o dobór poj. bufora. Kupowałem bufor jak grzałem od góry węglem w viadrusie. Przy pellecie nie ma potrzeby dobierać takiej wielkiej pojemności. Tu raczej chodzi o peleniu na nominalnej mocy palnika (maksymalnej sprawności), co nie oznacza załączania palnika jeden raz na dzień. Wystarczy 500-800l. Na dzień dzisiejszy dla palnika takiej wielkości bufora bym szukał .
  20. W zasadzie przeróbka to polega tylko na wstawieniu bufora, zwiększenie naczynia przelewowego (do układu otwartego) lub zwiększenie naczynia przeponowego ( dla zamkniętego) - przy 1000l mam 80l zbiornik. Kwestia zasilenia bufora od strony kotła ( mam laddomat, uważam, że najprościej + ochrona powrotu ) no i kwestia podłączenia zasilenia układu CO za buforem. Ilości wody to raczej też nie problem by zwierzyć.
  21. Masz rację czuć już wiosną (11kg, górna i dolna temperatura bufora)
  22. Trawokulki - normalnie uśmiałem się. Coś dla Kocura
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.