Skocz do zawartości

Tomek0407

Stały forumowicz
  • Postów

    1058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Tomek0407

  1. A ile masz tych rozpaleń na dobę?
  2. Tak sobie pomyślałem, żeby wyjąć w kotłowni z zasilania econet, tak zrobiłem i pomogło na mój problem. W polu hasło wpisałem 4x0 i tym razem nie został odrzucony. W sumie to do końca nie wiem czy to ja, czy może w serwisie coś pokombinowali.
  3. Też błędne hasło. Może w ogóle reaguje na każde hasło jako błędne. Dzwoniłem do serwisu Pluma i czekam na ich podpowiedź. Dziwna też sprawa bo ich serwisant potrafi zmienić nastawy od siebie u mnie, a ja już nie. Próbowałem z różnych komputerów bo już myślałem, że mój szwankuje i blokuje, ale cały czas to samo - brak możliwość dokonywania zmian. Dam znać jak to się naprawi.
  4. Nic nie aktualizowałem, 4996 też nie działa.
  5. U mnie nie chyba jutro zadzwonię do serwisu
  6. Mam pytanie odnośnie hasła do ustawień parametrów serwisowych, czy coś się zmieniło? Z poziomu sterownika przy kotle dalej mogę wbijając 4x0 zmieniać ustawienia, zaś próbując zmieniać jakikolwiek parametr w ustawieniach zaawansowanych przez komputer to wyskakuje mi komunikat, że nie mam uprawnień i musze podać hasło. Wklepuję też te 4x0 i nic. A już myślałem, że mnie nic nie zaskoczy. Jakaś podpowiedź ze strony forumowiczów by się mi przydała. Z góry dziękujęl
  7. Rzegus masz mistrza w pisaniu, w wyrazie "chociaszrzby" mogłeś jeszcze użyć "ż". Pozdrowienia
  8. Ale tak ( po czasie piszę, bo miałem ograniczony dostęp do serwisu) o co gościowi chodziło? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  9. Odpowiedź pytanie 1. impulsem do ponownego odpalenia kotła będzie spadek temperatury poniżej określonej histerezy pracy kotła pytanie 2. po ponownym wsypaniu do zasobnika peletu polecałbym Ci przynajmniej zrobienie testu wydajność i przez jakiś czas obserwacje w celu wprowadzenia ewentualnych poprawek w ustawieniach pytanie 3 - nie ma sensu bawienie się w przesiewanie zawsze jest jakiś pył
  10. Nieśmiało chciałby przypomnieć, ze wątek ten ma inny tytuł i może warto założyć nowy wątek o powyższych rozważaniach
  11. Ozi80 po zmianie wydajności podajnika musi się zmienić ilość podawanego peletu. Jeśli masz ustawione stałe parametry jak kaloryczność i moc z jaką ma pracować palnik to zmiana wydajności podajnika wpływa na to ile peletu musi być podana na palnik w jednostce czasu by zachować ustaloną moc palnika.
  12. I tu bym polemizował, pellety którymi paliłem z certyfikatami miały niższe masę w teście wydajności podajnika niż te no name. Paliły sie o wiele lepiej, bezproblemowo. Czas spalania się poszczególnej dawki, która trafia na palnik też ma znaczenie. To nie jest tak że masz dawkę i sterownik czeka aż się "dopali" . Na palnik w równych odstępach czasowych ( wiadomo jest to uzależnione od aktualnej mocy z jaką pracuje palnik) jest wrzucona następna porcja, która musi się spalić.
  13. Mam 26kW palnik KIPI, poza tym prawdziwy test to przychodzi w zimę a nie teraz jak tylko grzeje się CWU.
  14. Więc przypuszczalnie ma w ustawieniach wpisany za długi czas wydłużenia pracy względem podajnika 1 lub jakiś stan awaryjny. Proponuję najpierw zajrzeć w ustawienia wydłużenia czasu pracy podajnika 2
  15. Możesz mieć ten czas tak wydłużony, że faktycznie podajnik w palniku pracuje na okrągło. Wejdź w ustawienia i skróć sobie ten czas pracy podajnika 2.
  16. We ustawieniach sterownika możesz sobie jeszcze wydłużyć czas podajnika 2 ( w palniku) w stosunku do czasu podajnika z zasobnika
  17. Jak Cię stać to takim pal. Paliłem takimi drogimi z papierami i jak raz ustawiłem parametry to nic nie musiałem juz zmieniać. Ale czy warto, nie do końca jestem przekonany. Najważniejsze to mieć taki palnik, który potrafi sobie poradzić z peletem "no name".
  18. A co warzysz - piwo? Bo pellet to chyba ważysz :) ?
  19. Ten test zawsze trzeba wykonać bo jest to jedna z ważniejszych danych, które wprowadza się do sterownika palnika pod nazwą wydajność podajnika. Robię go gdy zasypuje zbiornik i już z doświadczenia raz na jakiś czas również, gdyż zdarza się, że wartość to ulega zmianie.
  20. I tak to ma działać z CWU w lato
  21. U mnie bez żadnego harmonogramu ( liczna rodzina woda w sumie cały czas jest potrzebna) to działa na zasadzie takiej, że ustawiam temperaturę CWU + histerezę, palnik w trybie lato, wyłączam pracę na bufor, i jak spada temperatura na zbiorniku CWU to palnik się odpala jak osiągnie ustaloną temperaturę CWU to wygasza się. Jeszcze kończąc w tym temacie to dodam, że ciepłą wodę mam ze solarów, więc w tym trybie odpalałem tylko jak dłuższe dni były bez słońca i duży odbiór CWU miałem ( w tym roku rzadko ale chyba raz czy dwa razy. Dlatego mam to sprawdzone.
  22. Chodzi Ci w tym zdaniu o temperaturę stabilną w pokojach czy podawaną z kotła na grzejniki?
  23. Flansza spoko daje radę, nie kombinuj, nie ma potrzeby. A zawory z siłownikami w połączeniu z pogodówką to lepsze rozwiązanie ( ekonomika) niż ręczne nastawy, które musisz regulować w zależności od temperatury zewnętrznej. Więc jak najbardziej polecam i chyba z tym zgodzi się tutaj większość kolegów
  24. Jeśli już masz ten sterownik to d..pa blada, jeśli nie, to kupuj inny, który spełni Twoje oczekiwania. Zanim sam kupiłem ( przerobiłem kocioł na pellet) to wczytałem się w instrukcje sterowników, które mi proponowali. Pierwszy nie miał tego co chciałem więc dystrybutor ( w porozumieniu z producentem ) wyposażyli mój zestaw ( palnik) w taki, który ma te funkcje na których mi zależało.
  25. Jeśli masz taką możliwość (finanse + miejsce w kotłowni) to polecam. Rozsądna dystrybucja do instalacji oraz grzanie pełną mocą jak również izolacja domu to u mnie przełożyło się, a przypomnę dom coś około 190m2, na spalenie 4,2t pelletu. W tamtym sezonie przed zaizolowaniem domu 9t
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.