Jeśli kocioł nie potrafi rozgrzać zładu powyżej 50 stopni to znaczy, że twoja instalacja jest "za dobra" tzn. potrafi oddać tak dużą moc w stosunku do wydajności kotła. Wynika więc z tego, że masz za słaby kocioł w stosunku do potrzeb budynku lub też ma on za duże straty kominowe.
Pompa i zawór zwrotny są zainstalowane PRAWIDŁOWO. Instalator pomysłowo wykorzystał drugi, mały wylot ciepłej wody z góry kotła i oszczędził kilka kształtek. Nieprawidłowo podłączone jest natomiast naczynie wzbiorcze. Raz że nie bezpośrednio z kotła (pomiędzy zawór kulowy a kocioł trzeba dać trójnik), dwa że ze zbyt dużym odskokiem poziomym. Przeprowadź rurę od kotła pionowo na strych i w tym miejscu, nad nim, daj naczynie. Przelew może już lecieć "zygzakiem" do umywalki.
Musisz jeszcze uwzględnić koszt transportu węgla, opłat stałych za gaz, rozładunku węgla, kosztu wyrzucania popiołu, czyszczenia komina, amortyzacji kotła. Dopiero wtedy wyjdzie ci czy warto palić gazem czy węglem.
Gotowanie się wody jest podstawowym zabezpieczeniem kotła w takiej sytuacji. Każdy kilogram węgla jest w stanie zmienić w parę 10l wody. Jeśli więc w układzie jest 100l zładu to przejmuje on energię 10kg węgla.
Potrzebujesz 300l * 5% = 15l kompensacji. Jeśli więc uda ci się zachować od dna naczynia do dolnej krawędzi otworu przelewowego powiedzmy 7cm to powinno wystarczyć.
Naczynie przeponowe pracuje w zakresie ok. 0,5bar. Tzn. o tyle musi wzrosnąć ciśnienie żeby membrana przeszła na drugą stronę i woda wypełniła naczynie. W układzie otwartym rozszerzająca się woda nie zwiększy ciśnienia tylko wyleje się poprzez przelew w naczyniu otwartym. Po ostygnięciu za małe naczynie otwarte opróżni się i zapowietrzy instalację.
30m rury * 150[Pa/m] daje 4,5[kPa] ciśnienia. Czyli przeliczając na "metry pompy" daje to 45cm słupa wody. Nawet przy pompie 40[kPa] nie powinno to stanowić problemu. Oczywiście przy założeniu, że masz "normalne" przepływy. 150[Pa/m] dla PEX16 odpowiada 0,3[m/s].
Temat wielokrotnie wałkowany. Zmiana rodzaju ogrzewania (CO zamiast pieców) to przebudowa (a nie remont). Trzeba przy niej spełnić dzisiejsze przepisy, a zatem indywidualny przewód spalinowy i wentylacyjny. Skoro piece zostały już zburzone to zostaje jej:
1) Ogrzewanie gazowe
2) Ogrzewanie elektryczne
3) Ogrzewanie kotłem na paliwo stałe z budową nowego komina.
Typowo w CO stosuje się:
- ciśnienie początkowe naczynia 1,5[bar]
- zawór bezpieczeństwa 3[bar]
Ciśnienie w stanie zimnym powinno również utrzymywać się w granicach 1,5[bar], zaś w stanie gorącym nie przekraczać 2[bar]. Stan poniżej 1[bar] należy traktować jako ubytek.
Do tego istniejącego trójnika wkręć nypel i do niego drugi trójnik. Do jego bocznego wlotu zawór bezpieczeństwa. Do dolnego nypel i trzeci trójnik. Do jego bocznego wlotu wkręć manometr. Do dolnego nypel a do nypla zawór ze śrubunkiem. Do śrubunka naczynie. Bez możliwości odcięcia naczynia trudno je wyregulować, dodatkowo po rozkręceniu śrubunka zaworem tym będzie można również opróżnić zasobnik.