Skocz do zawartości

mhosaja

Stały forumowicz
  • Postów

    293
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mhosaja

  1. Ciepłych i rodzinnych Świąt! I tony pelletu pod choinką ;)
  2. Czyli podsumowując, kiepski pellet woli częściej ale mniej czy rzadziej i więcej? :)
  3. A to nie jest tak, ze skrócenie cyklu spowoduje podawanie większej ilości pelletu? Na poprzednim pellecie miałem cykl 15s i pellet spalał się w połowie długości palnika, a niedopalony przesypywał do popielnika. Wydłużyłem cykl do 25s i problem zniknął. Pellet palił się tam, gdzie powinien (w miejscu jego podania), i problem z niedopałkami w popielniku zniknął... Ale spróbuje tak, jak mówisz kolego@Darek21 i zobaczymy, co z tego wyniknie. A tu jeszcze dla ciekawskich rura podajnika po przepalaniu :P Najgorsze jest stopiony plastik, który elegancko odkleił wszystko co było pod rurą...
  4. Może to było, ale nie pamiętam... Czy da się w kipi podawać częściej ale mniej?
  5. Takie kiełbaski, jak kolega Tomek, miałem na poprzednim pellecie. Te są inne. Nie wiem czy udałoby się je dopalić bo jak dawałem im więcej czasu na palniku to robił się czop na cały palnik...
  6. Panowie, ten sam towar u znajomego w Pellas 40kW pali się na drobny pył... Poza tym, nie takimi cudami palił kolega kocur :) Naprawdę nic nie da się z tym zrobić? Niech sobie będą te spieki, ale w popielniku, żeby nie zapychał palnika...
  7. Panowie, palę teraz takim ukraińcem A2 i mam problem ze spiekami. Ale nie kiełbasami jak przy Maximerze, tylko takimi jakby zlepkami popiołu, które łatwo się rozsypują. Jak na zdjęciu. Co jest przyczyna powstawania takich spieków? Palnik nie nadążał z ich usuwaniem i w efekcie taki czop zapychał cały palnik. Zwiększyłem kaloryczność do 5,7, czas cyklu praca do 30s, intensywność czyszczenia do 10% co 30s. Jest trochę lepiej, ale po wygaszeniu pozostaje w palniku spiek jak na zdjęciu. Co radzicie? Płomień na mocy maksymalnej 16kW z nadmuchem 35% waha się w granicach 50-100% ale kita ładna i długa na ~40cm. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Koledzy, potrzebuję szybkiej pomocy. Dziś na ranem przepaliła mi się rura spiro :/ Prawdopodobnie przyczyną było to, że od dawna nie zaglądałem do kotła, a jak mówiłem obecny pellet dość mocno spieka... Kupka spieków zasłoniła palnik i jakoś to się chyba cofnęło. W każdym razie muszę na szybko takową rurkę ogarnąć. Wiecie gdzie to można dostać od ręki w okolicach Legionowa, Marek? A może jakiś zamiennik do kupienia w markecie budowlanych, hurtowni hydraulicznej itp?
  9. mhosaja

    Pellet - Mazowsze

    W zimie jest gorszy dostęp do surowca i dodają np. zrzyny tartaczne, które zawierają korę i piasek... Spróbuję podejść do Maximera w lecie, tak, jak sugerował producent, bo na razie to dla mnie dyskwalifikacja. W zeszłym tygodniu kupiłem 3 tony pelletu ukraińskiego, a właściwie odkupiłem, bo sąsiad z pobliskiej wsi zamówił tira. 700zł/t, sosna, ale podobno A2. Wziąłem w ciemno, bo cena dobra... Pali się pięknie. Ogień 90-100%, rozpala się szybciej, a spieki jeszcze się nie pojawiły. Palę nim od soboty i uważam, że na tą cenę w mojej okolicy, jak na towar kupowany w zimie, to strzał w dziesiątkę.
  10. W 860-ce trochę to zmienili. Od termostatu można „wyłączyć palnik”, „wyłączyć pompę” albo „wyłączyć wszystko”. Gdyby wybrać „wyłącz pompę”, to po dogrzanie pompa staje a palnik pracuje do osiągnięcia zadanej. Wyłącza się, czeka aż temperatura spadnie o zadana histereze i znowu zaczyna prace. Jak temperatura pomieszczeń spadnie, to termostat uruchamia pompę. Ale w 850-ce chyba takiej opcji nie ma...
  11. Nie musi. Jak pomieszczenia i CWU są dogrzane, to palnik się wyłącza niezależnie od temperatury na kotle. U mniej w 860 jest parametr praca termostatu, a tam: „tylko palnik”, „tylko pompa” i „wszystko”. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. mhosaja

    Pellet - Mazowsze

    Ten Maximer w Chotomowie ciągle po 800. Dzwoniłem do producenta podpytać o te spieki w pellecie z certyfikatem DIN i powiedzieli, że co prawda mają DIN, ale nie certyfikują każdej partii, a ich pellet w zimie to nie to samo, co w lecie... Dam mu jeszcze jedną szansę w maju/czerwcu, a teraz szukam dalej :)
  13. mhosaja

    Pellet - Mazowsze

    Ja dzwoniłem tam w listopadzie. Cena 900 plus transport :/
  14. Masz rację, ale w moim przypadku, przy przewymiarowanych grzejnikach puszczam na zasilanie 45C, a w duże mrozy 50C i to wystarcza. Instalację wykonywał mi deweloper i zanim skumałem co i jak, to już położyłem gres i wykończyłem chałupę... Mądry Polak po szkodzie. Gość zrobił podłogę i grzejniki na jednym rozdzielaczu, a właściwie na dwóch - jeden na parterze, drugi na poddaszu, ze zwykłymi zaworami na powrocie z podłogi, a "polecony" hydraulik obejrzał stwierdził, że będzie git i zrobił kotłownię. Bez mieszacza, sprzęgła, wymiennika, bufora - bez niczego. Na żywca, to co z pieca szło w obieg. Skumałem się w połowie sezonu grzewczego i po 4 pękniętych płytkach. I wtedy zabrałem się już za robotę osobiście. Najtańszym kosztem postanowiłem założyć 4D + RTL-e. Pętle nie są długie, więc jakoś to hula. Powiem, że nawet komfortowo i nie czuję, żeby podłoga grzała nierównomiernie. Wiadomo, że nie jest to książkowe rozwiązanie, ale to najlepsze, co mogłem zrobić bez większej rozpierduchy. Skoro działa...
  15. Na takie odpowiedzi czekałem :) konkret poparty własnymi doświadczeniami. Ktoś jeszcze? A kocioł Ci się nie przegrzewa po wyłączeniu pomp? To chyba wymaga dobrych obliczeń, bo bez jakiegoś układu mieszającego i dodatkowej pompy to może nie działać prawidłowo. No i wtedy chyba nie można stosować głowic termostatycznych na grzejnikach, bo co będzie jak się zamkną? Nie będzie płynąć przez podłogę... Są takie rozdzielacze (np. tece) które są wyposażone w układ mieszający i obsługują podłogę i grzejniki, ale są drogie i nie wiem jak to się sprawdza... Jak pętle nie są za długie, to RTL-e dobrze się sprawdzają , a układ wydaje mi się bardziej niezależny i łatwiej sterowalny niż podłoga na powrocie z grzejników... Ale ze mnie też żaden hydraulik ;)
  16. Tak myślałem. Moim celem jest określenie, czy w moim przypadku lepiej będzie sterować termostatem pokojowym, a więc z dłuższymi przerwami w pracy kotła, czy jedynie głowicami termostatycznymi i dużą histerezą kotła. Jak dam obniżenie temperatury od termostatu, to nic mi to nie da. Mam tylko jeden obieg grzewczy, więc muszę puszczać i tak wodę o wyższej temperaturze niż potrzebuje podłogówka, bo inaczej grzejniki nie wyrobią. Podłogówkę kryzują zawory RTL. No właśnie zastanawiam się, czy nie lepsze będzie zamknięcie pomp od termostatu, bo jeśli pomieszczenia są dogrzane, to po co ma krążyć ciepła woda w obiegu i je przegrzewać, a jednocześnie szybciej wychładzać kocioł. Może lepiej zamknąć obieg CO i wtedy w obiegu kotłowym dłużej utrzyma się wysoka temperatura. Jak myślicie?
  17. Moje pierwsze spostrzeżenia po nocy na termostacie pokojowym. Zastanawiam się nad wyłączaniem pomp od termostatu, bo o ile grzejników pilnują głowice termostatyczne, to podłogówka powoduje przegrzanie pomieszczeń. Na termostacie (na korytarzu na poddaszu - same grzejniki). Kiedy termostat zgłosi dogrzanie pomieszczeń do 21,8C, palnik się wyłącza, a pompy pracują dalej, aż temperatura spadnie poniżej progu dla pomp, tj. 40C. W tym czasie podłogówka z parteru powoduje dogrzanie do 22,2C (wskazanie z termostatu na poddaszu). Gdybym wyłączył odrazu pompy, to może nie byłoby tego efektu... Druga sprawa, to ruchy zaworu. Kiedy pomieszczenia się dogrzeją, palnik się wyłączy to temperatura w układzie zaczyna powoli spadać. Za zaworem mam zadane 45C i teraz im niższa temperatura w obiegu, tym zawór bardzie się otwiera, próbując utrzymać te 45C. Kiedy spadnie poniżej 40C (granica pracy pomp) to z kolei zawór się całkiem zamyka. Czy nie da się jakoś wyeliminować tych ruchów zaworu? Pewnie nie (chyba, ze zdjąć siłownik i ustawić zawór na stałe)...
  18. Ja tez teraz ustawiłem, ze po osiągnięciu zadanej temp w pomieszczeniach (na regulatorze pokojowym) palnik się wyłącza, a pompa CO chodzi dopóki temperatura nie spadnie poniżej temperatury załączenia pomp. Zobaczymy czy to przyniesie oszczędności? A ty Palacz nie sterujesz za pomocą termostatu pokojowego?
  19. Pytanie do kolegów, którzy wyłączają palnik od regulatora pokojowego. Czy wyłączacie również od regulatora pompę CO, czy tylko palnik? Oraz czy stosujecie obniżenia nocne temperatury pokojowej i o ile?
  20. Zastanawiam się czy takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić w mojej instalacji. Tzn. pompa CWU pracuje na stałe. No i do tego ja mam zasobnik 140l... Co prawda myślę o wstawieniu większego (300-500l) + solary za rok może dwa, ale zastanawiam się czy warto w ogóle próbować (musiałbym tylko założyć jakiś zawór antyoparzeniowy). PS. na schemacie kocioł SKP 3D 18kW jest obecnie wyposażony w palnik KIPI 5-16
  21. Kolego Darek21, ograniczony chyba jestem... Możesz mi wytłumaczyć, jak używasz zasobnika CWU jako bufora? Czy poprostu nagrzewasz w nim wodę do 70C i ona oddaje ciepło przez wężownicę do wody w obiegu kotła? Przy stale włączonej pompie CWU?
  22. Darek21, dobrze widzę, ze ustawiłeś histereze 30C? Ruszasz dopiero przy 40C na kotle? Długo już tak pracujesz? Nie ma korozji? Druga sprawa, to masz jakiś bufor? Postoje po 5h są u mnie nie do osiągnięcia...
  23. Może wydłużyć czas rozgrzewania zapalarki? Albo zmniejszyć dawkę początkową...
  24. Potwierdzam. U mnie, przy wyłączonej ochronie powrotu na powrocie 10C mniej niż na zasilaniu. Mogłoby być lepiej, ale to tylko 4D :) Za to jest stabilnie, bez niepotrzebnych skoków temperatury i ruchów siłownika. Temat zaworu 4D był wałkowany wielokrotnie. Poszukaj w dziale Instalacje.
  25. Wyłącz ochronę temperatury powrotu. Zawór nie będzie pracował prawidłowo i stabilnie próbując jednocześnie utrzymać wysoki powrót i stałą temperaturę w obiegu. Jeśli masz prawidłowo dobrany i zamontowany zawór 4D, to przy wyłączonej ochronie powrotu i tak będzie ją trzymał na przyzwoitym poziomie, a za to temperatura za zaworem będzie stabilna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.