Skocz do zawartości

Dragster

Stały forumowicz
  • Postów

    1 616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dragster

  1. @maronka pamiętaj jak już kupisz palnik to przynajmniej ze sterownikiem 850. Możesz palić na niskiej temperaturze, z harmonogramem jakim chcesz i z mocą jaką chcesz (byle w zakresie). W automacie lub będziesz go "odpalać" ręcznie. Jak padnie zapalarka możesz odpalić podpałką do grila i pościć go w FL. W sumie palnik i sterowanie robi wszystko czego byś chciał. Ważne byś był świadomy tego co może się stać i jakie są konsekwencje palenia pelletem w niskiej temperaturze kotła i spalin. O tym, że raczej będzie drożej też musisz wiedzieć. Wiadomo coś za coś.
  2. Kwestia odbioru. Poza tym na niskiej mocy sprawność wymiennika też jest na niskim poziomie.
  3. U mnie przechodzi w nadzór, choć przy takich mrozach to raczej tylko z rozpędu po grzaniu CWU.
  4. Dokładnie tak. Jest jeszcze możliwość ustawienia nadzoru. Gdzie gdyby doszło do przekroczenia temperatury zadanej o 5st to zamiast się wygasić przejdzie w tryb podtrzymania ognia. Potem jeśli spadnie poniżej ustawionej histerezy przejdzie płynnie do pracy. Generalnie sterownik modulując mocą dąży do pracy w okolicach zadanej.
  5. Tak, masz rację. Nadzór traktuję jak mniejsze zło. Najlepiej jakby go nie było.
  6. Dla tego zostawiłem nadzór bo po grzaniu CWU palnik potrafił się wygasić. Wczoraj co prawda miałem dwa wygaszenia. Jedno wynikało z samoczyszczenia palnika a drugie było wymuszone. Czyściłem wymiennik. Jak temperatura zewnętrzna dojdzie do ~0 st to przejdę w tryb Praca/Postój.
  7. U mnie pyrkoli podobnie tyle, że zostawiłem nadzór na 2kW. Pyrkoli od 6kW do 20kW. Sadzy brak. Wymiennik w błękitnym kolorze plus trochę pyłu. Strata jałowa CWU podobna. Ustawiłem większą histerezę CWU.
  8. Dobry test dla naszych palników. Dają radę doskonale z mrozami. Tylko dać im w miarę dobrego papu i będzie git. Mój w tej chwili przycięty jest do 20kW bo przy 25kW komora spalania wydaje się być u mnie mała. Kita z ognia jest ogromna.
  9. Tak, niestety... musi zjeść przy okazji. Mój też idzie 6-9kW non stop. Min moc ustawiłem na 6kW. Przy okazji zjada jakieś 40+kg. Bez znaczenia czy pracuje na wyższej mocy i wchodzi w nadzór czy pyrka na małej mocy od 6 do 9kW.
  10. Nie wiem czy kiedyś dobrze doczytałem ale SMARTFLOW najlepiej jest stosować do komina pracującego na mokro a RCK do komina pracującego na sucho. Nie wiem ile w tym prawdy ale może warto by zgłębić temat bo moim zdaniem na pewno coś w tym jest.
  11. Obiecałem zrobić zdjęcia. Przy okazji skrobania smoły powęglowej zrobiłem. Dodatkowa półka na ruszcie wodnym. Na razie "prototyp". Będzie pospawana i cała z blachy. tak by łatwo było wyciągnąć do czyszczenia. Przypomnę, że przy 24-25kW temperatura spalin nie przekracza w tej chwili 100st. Przy skrobaniu odkryłem kolejne połacie rudej. Skutek kiszenia węgla na niskiej temperaturze oraz raz pozostawiłem latem kocioł wygaszony na ok 2 tygodnie. Nic strasznego ale jest. Oryginalny zawirowacz Heiztechnika: Też trochę dał, lecz spodziewałem się więcej. Na pewno nie jest to 5% sprawności jak podaje producent (przynajmniej w moich warunkach). Do wyskrobania został mi jeszcze dół kotła pod rusztem. Następnym razem zabiorę się za to.
  12. U mnie działa cały czas, uchyla się nawet na niskich mocach. Zamontowałem RCK jak jeszcze paliłem węgiel na retorcie. Pierwsze co zauważyłem to niższe spalanie. Żar na retorcie się tak nie zaniżał. Przy pellecie największa różnica będzie w przestoju. U mnie mocno przeciąga komin od 75st do 65st zadanej kotła. RCK działa wtedy cały czas. Zróbcie doświadczenie, przyłóżcie rękę do wlotu powietrza palnika podczas przestoju. Będziecie czuć o czym mówię. Sam się zastanawiam czy nie zmniejszyć u siebie przysłony i nie zwiększyć nadmuchu. Mam taką możliwość w paliku 6-26kW.
  13. RCK robi to do czego został zrobiony, zmniejsza ciąg w kominie do ustawionego. Temperaturę spalin też obniża ale to już w samym kominie. Zresztą widać to w przestojach. Dużo mniej wychładza wymiennik.
  14. No przy samej podłogówce powrót będzie nisko. Co do RCK to jaki masz komin? Bo sam RCK jeszcze bardziej go wychłodzi ale i dzięki temu nie przeciągnie tego powietrza przez wymiennik.
  15. Jak trafisz w punkt rosy to pocieknie jak nic. Kolega @Kordjano w poście #2637 to opisał. Czy zdąży wyschnąć i czy to zobaczysz zależy od wielu czynników. Palenie pelletem jest jak palenie drewnem, najlepiej w wysokiej temperaturze i to nie dotyczy tylko kotła ale środowiska w jakim się spala. Ogień jest nie tylko w palniku ale także w komorze spalania kotła gdzie powinna być odpowiednia temperatura by odgazowane drewno z pelletu się dopaliło. Dla tego czym wyższa temperatura kotła, powrotu tym lepiej dla procesu spalania. Dla tego zresztą między innymi producenci kotłów izolują ściankę na przeciw palnika tak by język ognia nie dotykał gołej blachy z płaszczem wodnym. Tak by płomień w styku z zimną blachą się nie urywał.
  16. Pisałem o DSie w starej chałupie. W nowej mam ~55st powrót. Waha się +- 5st w zależności od zadanej.
  17. Kto to wie, nigdy nie mierzyłem :) Łapą było ciężko utrzymać :)
  18. W starej chałupie też mam kocioł DS'a już chyba 17 lat. Brak ochrony powrotu ale pompa grzeje CWU non stop. Nigdy nie zauważyłem by wytrącał się kondensat. Temperatura na kotle podczas palenia 80st. Zresztą kocioł nadal ma się dobrze.
  19. Nie masz się czego bać. Ja mam zrobiony zwykły obieg kotłowy. Temperatura powrotu przy spadkach zadanej przynajmniej 50st. Max temperatura spalin w tej chwili 95st (24kW). Najgorsza jest modulacja na niskich mocach. Spaliny wtedy są w granicy 60-80st. Ja mam wkład kwasoodporny. Komin w środku cały ocieplony. Wszędzie sucho jak narazie. Wymiennik suchy. Widać to u mnie doskonale bo doskrobałem go do gołej blachy. Widać normalnie fabryczną farbę. Masz racje, dobrze ustawiony palnik sobie pyrka na małych mocach. "Kisi" to takie powiedzie bo fakt jest taki, że temperatura spalin jest niska a o sensownej sprawności nie ma mowy. Dla tego zresztą kotły pelletowe maja duże wymienniki by dobrze odbierać ciepło z niskiej temperatury spalin. U Ciebie wcale tak być nie musi ale gwarancji nikt Ci nie da. Wczoraj przełączyłem się na pracę modulowaną od 6kW tak by kocioł nie wchodził w nadzór. W nocy było -18st. Moc palnika waha się od 6kW do 10kW. Zresztą z cieplowlasciwie.pl/ Zapotrzebowanie mojego budynku przy średniej dobowej to 8.5kW (w rzeczywistości jest około 10kW).Około godz. 5tej zawiesił mi się router więc jest chwila przerwy w wykresach.
  20. No ale kolega @maronka przyjął prawie to już za zasadę choć kocioł ma chyba stalowy a o kominie nic nie wiemy.
  21. No właśnie przy żeliwniaku inna bajka. Ja nie neguje palenia i kiszenia kotła na 40st. Chcę tylko zwrócić uwagę na to że jak ktoś chce w kotle szynki wędzić to po jakimś czasie może okazać się, a to komin cieknie i w chacie śmierdzi jak w wędzarni albo kocioł ruda zeżre w jeden sezon. Mnie nie było by stać na takie doświadczenia. Nie ma co mówić koledze @maronka, że będzie dobrze bo tego nikt nie wie a wręcz jest duża szansa że nie będzie. Chyba że chcecie płacić potem za remonty, wkłady kominowe itd.... Decyzja należy do Ciebie @maronka. Moim zdaniem kocioł przynajmniej na 65st a temperaturę obniżysz sobie zaworem 3d. Wtedy będzie cacy. Koszt stosunkowo niewielki w porównaniu do ewentualnych późniejszych. Pamiętaj tez o zabezpieczeniu powrotu kotła oraz by temperatura spalin nie była poniżej 100st jeśli nie masz dobrego komina.
  22. No wiadomo. Kolega raczej ma z samej instalacji niezły buforek. Fajnie by było mieć kontrolę nad nim bo przy 30-40 stopniach na kotle kondensat na 100% będzie a i z komina pójdzie jak wkładu nie będzie.
  23. Nie jedna osoba napisała już, że da się ustawić 5kw. Tylko to nie będzie smok wawelski a raczej taki podpalony pierdzibączek. przy 5kW płomień to z palnika się prawie nie wydostaje.
  24. Nie ustawisz tak. Musi być jakaś temperatura zadana kotła. Po osiągnięciu temperatury zadanej palnik przejdzie w nadzór lub wygasi się. Minimalną temperaturę zadaną kotła da się ustawić na 30st. Oczywiście podczas pracy może pracować na mocy jaką ustawisz. Jednak przy tak niskich temperaturach będzie dużo kondensatu. Masz wymuszony obieg(jest jakaś pompa) czy działa grawitacyjnie?
  25. Da się ustawić moc na sztywno w zakresie od 5 do 20kW. Jednak możesz doprowadzić do zagotowania kotła. Wiadomo najpierw zadziałają zabezpieczenia ale chyba nie chcesz ich testować. Mimo tego że powinieneś być ich pewny. Najlepiej zamontować zaw 3D, wymusić obieg i sterować pogodówką lub po prostu ręcznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.