Dragster

Chyba nie miałeś obniżenia nocnego na poziomie 0.3stC?

Wcześniej też miałem pracę cykliczną tylko na dużej histerezie. Tak jak pisałem wcześniej rozpaleń było 9-10 teraz 5-6. Czas pracy palnika w cyklu rozpalenia się nie zmieniła. Podniosłem moc palnika bo nie ma potrzeby przeciągać. Ma szybko wygrzać obieg grzejnikowy, pomieszczenia i się wyłączyć. Resztę ciepła z kotła wyciąga obieg podłogówki.

Nie odczuwam spadku komfortu, nie ma po co o tym dyskutować. Nie jest mi zimniej, wiem co odczuwam.

Porównuje do podobnego okresu temperaturowego z początkowych dni listopada gdzie było nawet cieplej. Oczywiście jestem świadomy, że zrobiło się cieplej. Poczekam i zobaczę jak będzie dalej.

@Gonzo19 w komforcie nie ma zmian. Ba nawet dla kobiet jest lepiej bo co jakiś czas czują grzejniki :)

Bo ja wiem. Histereza 0.3stC. Edit. Wygląda to teraz tak: Przy stałej pompie i pogodówce wyglądało tak:

Od dwóch dni znowu testuję wyłączenie palnika od termostatu z wyłączeniem pompy dla obiegu grzejnikowego. Z 9-10 rozpaleń zrobiło się 5-6 rozpaleń. W zależności od wykorzystania CWU. Co prawda pogoda nieco cieplejsza ale spadek spalania dobowego zauważalny. Średni z tych 2 dni 17kg. Wcześniej w porównywalnym okresie temperaturowym 23-24kg przy stałej pompie i temperaturze obiegu sterowanym pogodowo. Zobaczymy jak będzie dalej gdy zrobi się chłodniej.

30kg/doba :)

No właśnie. Kipi do palników daje rurę w dwóch częściach.

Zapytaj się kolegi @robin60 czy ma moduły ecoNETu i w jakiej cenie.

Pewnie z 500zł. Pamiętaj by kupić ecoNET przeznaczony dla KIPI.

No to zapewne było tak jak napisałem.

Nie koniecznie. Może zdarzyło się tak że kocioł akurat doszedł do zadanej. A po chwili zalany zimną wodą z instalacji uruchomił się ponownie.

No widzisz. Jakby co to mam jeden na zapas CT6.

No własnie to najważniejsze pytanie. Nie wisi przypadkiem w rurze spiro?

Pewnie z płyt meblowych.

Tak sobie to wymyśliłem. Mam dwa obiegi 1/2 domu na podłogówce i druga połowa na grzejnikach. Oba obiegi mają swój 3D i pompę. Pompa kotłowa u mnie działa w trybie wymiennika, ze względu na sprzęgło. Nie ma opcji bym przegrzał sobie pomieszczenia podłogówką. Po 1, obniżenie temperatury obiegu po osiągnięciu zadanej. Po drugie sterowanie pogodowe. Dobrze też się sprawdza współczynnik temperatury pokojowej. W zasadzie cały czas mam pomiędzy 21,7 a 22stC. Panel który steruje grzejnikami wyłącza póki co palnik i pompę tego obiegu. Zobaczymy jak będzie. Wygrzanie cieczy obiegu i podbicie o 0.3stC nie powinno długo zając.

No to zaczynam ponownie testy z wyłączeniem palnika od termostatu dla obiegu grzejnikowego czyli całe piętro. Histereza 0.3stC. Wyłączenie pompy obiegu. Resztę ciepła wyssie z kotła obieg podłogówki. Zobaczymy jak będzie. Przy temperaturze ~5stC na zewnątrz miałem około 9-10 rozpaleń i 22-25kg pelletu dziennie szło. Zapomniałem też o ustawieniu odpowiednio wentylacji mechanicznej. Zbyt mocno przewiewała mi pomieszczenia. Edit: Mój kocioł ma 86l pojemności wodnej. Edit2: Temperatura na termostatach ustawiona na 22stC. Edit3: CWU elektrycznie w tańszej taryfie. Jedno dogrzanie na wieczór z kotła.

Hmm..., chyba jeszcze raz podejdę do tematu :)

Wiem wiem, nawet tego nie miałem jakiegoś prucia na myśli. Po prostu fajnie było by tak mieć.

@gmaj22 Chyba o to właśnie chodziło, o podejście z dystansem :)

Tak naprawdę to powinieneś mieć na każde mieszkanie osobny mieszacz, pompę i panel. @Tomek0407, masz rację. Krzywa grzewcza powinna inaczej wyglądać dla bufora i uwzględniać dzienno/nocne wahania temperatury.

Tak naprawdę to powinieneś mieć na każde mieszkanie osobny mieszacz, pompę i panel.

Jednak fajnie jakby tego pilnował automat wg. krzywej pogodowej. @cezar76 U Ciebie komplikacja jest spora. Każde z mieszkań preferuje swoje ustawienia temperatury. . Teraz PLUM wypuścił fajne eSTERY bezprzewodowe. sam używam termostatu dla drugiego obiegu mieszacza eSTER_x40. Działa bardzo dobrze.

A no taki, że prowadzenie bufora wysoko wcale nie jest ekonomiczne. Uzależnienie tego od pogody zewnętrznej jest jak najbardziej uzasadnione.